Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 30

Fizjoterapia, Uniwersytet Rzeszowski (UR) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Jak na każdym kierunku są przedmioty ważne i tzw. „zapychacze”, których na pierwszym roku nie brakuje, głównie najwięcej nauki z anatomii.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć - zależy jakich, w większość zadowalający.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Prowadzący w większości mili, rzeczowi.
Niestety ogromny minus to organizacja.
Ciężko znaleźć informacje na stronie internetowej. Panuje zamieszanie.
Jak na każdym kierunku znajda się studenci ci mniej i bardziej gorliwi :D

Jak jest z mieszkaniem?

Ze względu na umiejscowienie większości zajęć najlepiej mieszkania szukać w okolicy kampusu Rejtana.

Życie w mieście

Dość dobre połączenie komunikacja miejską.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Zajęcia odbywają się zazwyczaj w różnych częściach miasta, ledwo co kończą się jedne zajęcia, już trzeba biec na kolejne, najgorzej gdy są to godziny szczytu, gdy miasto jest zakorkowane. Często są długie, kilkugodzinne przerwy pomiędzy zajęciami, dla osób dojeżdżających lub mających mieszkania w dalszych częściach miasta jest to niewątpliwe utrudnienie. W planie zajęć są dni kiedy jest się na uczelni od 7 do 21- 22 oraz takie, kiedy przyjeżdża się tylko na jedne zajęcia.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Rzeszowski (UR) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na pierwszym roku jest bardzo dużo nauki, na pewno więcej niż sobie to wyobrażaliśmy i wiążę się tym taka zależność że po pierwszej zimowej sesji kilka osób po prostu odeszło, chociaż ta sesja nie była jeszcze taka najgorsza przy letniej. Zdecydowanie najcięższe histologia i anatomia, biochemia trochę mniej ale też się trzeba dużo przygotowywać do wejściówek i kolokwiów. Oprócz wykładów i ćwiczeń mamy jeszcze tzw seminaria z tych trzech najważniejszych przedmiotów które są bardziej do tego żeby pomóc sobie utrwalać to nasze uczenie niż żeby było na czym jeszcze uwalać ale je też trzeba pozaliczać a są one prowadzone w różny sposób w zależności od przedmiotu i prowadzącego. Pozostałe przedmioty mniej lub bardziej ciekawe. Bardzo fajny wuef z możliwością wyboru pływania, wspinaczki, siatki, paru innych dyscyplin i wyjazdu na weekend do Iwonicza ( ͡° ͜ʖ ͡°) Na drugim semestrze wybieramy dwa fakultety (w tym roku były do wyboru: podstawy chemii leków, zarządzanie systemami ochrony zdrowia, humanizm w medycynie i polityka zdrowotna). Bardzo ciekawie były prowadzone wykłady z pierwszej pomocy i pielęgniarstwa ale kolokwia i egzamin były trudne.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera bardzo fajna i dużo współpracy. Z niektórymi prowadzącymi był bardzo dobry kontakt z niektórymi mniej dobry ale ogółem było dobrze. Chwilami było gorzej jak uczelnia nie radziła sobie organizacyjnie ze zdalnym nauczaniem bo odechciewało się studiowania ale to wynikało z nowej pandemicznej rzeczywistości i trzeba było zacisnąć anal sphincter m. i to przetrzymać.

Jak jest z mieszkaniem?

Duży wybór i ceny niskie. Rzeszów się mocno rozwija i rynek mieszkaniowy jest obszerny. Zajęcia się odbywają na kampusie Rejtana i na Lwowskiej które dzieli spora odległość więc nie ma dużego znaczenia gdzie się mieszka byle na wschodnim brzegu Wisłoka.

Życie w mieście

Jest gdzie wyjść, gorzej z czasem na wychodzenie.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Czyste i zadbane miasto a rynek przepiękny. Dobrze skomunikowane z innymi miastami, dużo zieleni, za miastem wysokie wzgórza. W centrum wyremontowany dworzec kolejowy i nowy dworzec podmiejski, pod miastem lotnisko tylko komunikacja miejska się zacina. Kilka rzeczy bym poprawił ale zdecydowanie wybrałbym uczelnię drugi raz.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Rzeszowski (UR) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Chciałem powiedzieć ze wszystkie uwagi na temat histologii na naszym uniwersytecie są wyssane z palca, jest to świetnie prowadzony przedmiot, przez pełnych pasji prowadzących. z przyjemnością słuchało mi się wykładów Pani Profesor. światło było zgaszone, żeby było lepiej widać slajdy i żeby można było się bardziej skupić!

Kierunek lekarski, Uniwersytet Rzeszowski (UR) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest sporo, z anatomii obowiązuje nas Bochenek jednak większość i tak uczy się tylko ze Skawin. Większość asystentów jest bardzo pomocnych, chętnie dzielą się z nami wiedzą. Pan Profesor też jest bardzo miły i generalnie nie chce nam zrobić krzywdy. Jednak wiadomo uczyć się trzeba. Szczególnie egzamin praktyczny bywa trudny.
HISTOLOGIA to kosmos. Prowadząca jest hmm delikatnie mówiąc dziwna. Tworzy własną histologię. Możesz się uczyć z kombinacji Zabla, Cichockiego i Sawickiego a kolokwium i tak nie zdasz. Egzamin teoretyczny to komedia. 45 sek na pytania destruktory, niektóre rzeczy zobaczyliśmy na egzaminie po raz pierwszy. Kontakt z panią profesor zerowy, nie odpisuje na maile. Nawet nie dowiedzieliśmy się o liczbie punktów uzyskanych na egzaminie nie mówiąc już o możliwości wglądu do pracy. Podczas wykładów gasi światło w sali tak że notowanie staje się niemożliwe ale musisz to robić, bo inaczej nie masz z czego się uczyć. Oczywiście żadnych swoich materiałów nie udostępnia studentom.
Pozostałe przedmioty prowadzone są całkiem okej. Wiadomo, że zapychacze bywają nudne ale przynajmniej nie wymagają od nas na tych zajęciach szczególnego zaangażowania.
Historia medycyny jest z świetnym Panem, który potrafi tak ją przedstawić, że staje się ciekawa.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Uczelnia jest nowa ale z tego co mi się udało zaobserwować podczas pół roku studiów, studenci organizują wiele warsztatów, powstają koła naukowe.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wśród studentów atmosfera jest świetna, ludzie sobie pomagają, jak nie całym rokiem to w mniejszych grupkach. Komunikacja na linii wykładowca-student też działa bez zarzutu, poza wspomnianą wcześniej profesor od histologii.

Jak jest z mieszkaniem?

Cena za pokój 2-osobowy w akademiku to koszt około 400 zł. Za taką cenę można wybrać akademik z łazienką i kuchnia w pokoju.
Ceny pokoju jednoosobowego wynoszą około 500-600 zł plus opłaty.

Życie w mieście

Komunikacja miejska jest specyficzna. Miasto bardzo zakorkowane. Czasem szybciej można się przedostać z punktu A do B pieszo lub rowerem niż autobusem miejskim, szczególnie w godzinach szczytu.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Mimo wszystko wybrałabym tę uczelnię jeszcze raz.

Odnawialne źródła energii i gospodarka odpadami, Uniwersytet Rzeszowski (UR) - opinia studenta V roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauka głównie w sesji, czasami jakieś kolokwia lub prezentacje. Dużo mniej nauki niż w liceum, swobodniejsza atmosfera.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Z perspektywy studenta magisterki oceniam perspektywy słabo, mało ofert pracy, głównie związane z handlem fotowoltaiką lub montowaniem paneli, do czego nie trzeba wykształcenia wyższego w tym kierunku.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera jest bardzo luźna, wszyscy wszystko zaliczają prędzej czy później, nie ma presji ani stresu. Wyścig jedynie o stypendium naukowe, że względu na małą ilość studentów na roku, bardzo małe szanse na jego otrzymanie.

Jak jest z mieszkaniem?

W akademiku pokój 2-osoby ok 350 zł , jednoosobowy ok 600 zł. Mieszkanie kawalerka jednopokojowa 1200 zł , co na dwie osoby również wychodzi 600 zł.

Życie w mieście

Rzeszów nie zapewnia zbyt wielu wydarzeń kulturalnych, koncerty od czasu do czasu, bary, puby, kina, dyskoteki i galerie jak wszędzie. Komunikacja miejsca dobrze rozwinięta, mpkami można dojechać niemalże wszędzie.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Żałuję wyboru tego kierunku. Wybrałam go na podstawie trendów oraz chęci podjęcia wykształcenia w dziedzinie dopiero rozwijającej się, bez wykształconych specjalistów oraz argumentem za było że jest to kierunek techniczny (inżynier). Z perspektywy czasu widzę że był to zły wybór i raczej nie podejmę pracy związanej z OZE.

Ekonomia, Uniwersytet Rzeszowski (UR) - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Dużo luźniejsze podejście w kwestii nauki w czasie semestru w porównaniu do LO. Największy natłok przed sesją. Jeśli ktoś uczy się systematycznie to da rade w 1 terminach zaliczyć. Wykładowcy są w miarę ok. Na 3 roku już zupełnie luźno, każdy mówi o pracy :D

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Kół naukowych jest sporo, ale ludzie w nich uważają się za lepszych.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera ok, panie w dziekanacie super. Studenci są normalni i są tacy co za wszelką cenę (nawet przyjaźni - tak o Tobie mowie K.) są w stanie zrobić wszystko.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkanie cenowo w okolicy ZALESIA ok 450-550 zł

Życie w mieście

18 i 19 jeżdżą co 10 min :D

Kierunek lekarski, Uniwersytet Rzeszowski (UR) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest zdecydowanie więcej niż w LO. Momentami myślałem, że zejdę z tego świata.. Najwięcej czasu poświęca się na 1 roku oczywiście na Anatomię, a podstawowym podręcznikiem jest Bochenek.. Wiadomo każdy posiłkuje się Skawiną, jednak asystenci są przebiegli i układają kolokwia na podstawie Bochenka, więc aby zdać ten przedmiot nie uciekniesz od niego. Głównie wymagany jest tom I, III, IV i połowa V. OUN ze Skawiny wgl nie wystarczał.. Profesor jest wymagający i doświadczony w nauczaniu tego przedmiotu, więc nie popuści nikomu. Niestety pierwszy termin z anaty zdało 30 osób. Histologia jest drugim przedmiotem, który daje w kość. Na każde kolokwium trzeba się nauczyć na pamięć daną część Cichockiego, pytania często były o wymiary ultrastruktur lub czysto postawione logikę, aby ztrollować biednego studenta, który uczy się jak małpka na pamięć bez zrozumienia. Jest to przedmiot bardzo dobrze prowadzony dlatego zdawalność jest umiarkowana. Biochemia zaczyna się od 2 semestru. Obowiązują nas dwie książki na kolosy tj. Harper i Bańkowski + wzory, więc opanowanie danej partii materiału jest czasochłonne i męczące. Niestety prowadzący niechętnie mówią co konkretnie mamy wykuć na pamięć, twierdząc że wszystko jest meeega ważne.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom jest dobry. Oceniam go na 4, ale nie czarujmy się - medycyna w Rzeszowie jest dopiero od 3 lat, więc asystenci uczą się razem z nami, a katedry dopiero wyrastają. Anatomia jest prowadzona na wysokim poziomie pomimo małej ilości (jak na razie) preparatów i zwłok. Trzeba być zawsze solidnie przygotowany na ćwiczenia, bo bez tego będzie to zmarnowany czas. Co do kół nie wypowiem się zbytnio, jest ich już trochę, głównie kliniczne. Ubolewam jednak nad brakiem koła z histologii lub patomorfologii..
Możliwości są duże i myślę, że jak ktoś wykazuje się dużą inicjatywą i zaangażowaniem w czasie trwania kursu to zawsze będzie mógł spróbować zakręcić się wokół jakieś katedry. Konkurencji nie ma.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Asystenci i wykładowcy są mili dla osób, które uczą się. Panuje też atmosfera mistrz-uczeń, więc jakoś się to wyrównuje. Wyścigu szczurów jakiegoś wielkiego nie ma, czasem się zdarzą osoby które idą poskarżyć się prowadzącym o jakąś pierdołę, ale myślę że takie jednostki są wszędzie.

Jak jest z mieszkaniem?

Cena za dwuosobowy pokój akademiku wynosi około 400 zł.

Życie w mieście

Miasto jest nudne, ale ładne i zadbane. Komunikacja jest w porządku a cena semstralki jest zdecydowanie udogodnieniem dla kieszeni biednego studenta.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Wiele osób boi się, że na nowych uczelniach niczego się nie nauczysz, a prowadzący nie wymagają za dużo. Wręcz przeciwnie, nie mamy praktycznie giełd, wałkujemy podręczniki wymagane na wszystkich uczelniach, a prowadzący są kompetentni - to nie są ludzie z przypadku. Myślę, że system LEK pokazuje też ogólna wiedzę studenta, a nie tylko poziom uczelni.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Rzeszowski (UR) - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest bardzo dużo, jak to niestety na medycynie bywa, ale na szczęście nie ma takiego wrzucania na głęboką wodę, tylko w miarę się to przez kilkanaście pierwszych dni rozwija. Ale zawsze można znaleźć czas na siłownię, chłopaka czy serial. Drugi rok jest lżejszy, natomiast w III znowu można dostać w kość. Ale wszystko do przeżycia!

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Otwiera się sporo kół naukowych, można otrzymać granty na jakieś badania naukowe. Biblioteka jest cały czas doposażana, ale na przykład w czytelni jest mnóstwo książek, w tym tych najnowszych. IFMSA działa prężnie, robimy multum warsztatów dla studentów. Wyjeżdżamy z pracami na konferencje naukowe, także naprawdę jest w porządku. Poziom uważam, że jest wysoki.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera, przynajmniej na starszych latach, bardzo dobra, wymieniamy się notatkami, pytaniami, książkami, uwagami. Wyścigu szczurów raczej nie znam. Są małe grupki, ćwiczeniowe po 10 osób, kliniczne po 5, więc zwykle nawiązuje się dobre i mocne kontakty ze znajomymi z grup. Wykładowcy i asystenci chcą nas jak najwięcej nauczyć, co przydaje się gł. na zajęciach klinicznych w szpitalu, gdzie nie stoimy i nie podpieramy ścian, tylko normalnie cały czas zajmujemy się pacjentami.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny w porównaniu do innych miast są dość niskie, za wynajem pokoju 1 os. zapłaci się średnio w granicach 450-550, licząc już z wszystkimi rachunkami. Za dwójkę to nawet 350-400 zł. Akademiki są ciut tańsze.

Życie w mieście

Budynki są oddalone od siebie max 2 km, podobnie szpitale, nie trzeba dużo jeździć po mieście. Dodatkowo Rzeszów jest miłym zielonym miastem, z bardzo dużą ilością studentów, dlatego życie towarzyskie kwitnie, szczególnie w okolicach rynku. Sporo klubów fitness i galerii handlowych też jest dużym plusem.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jedyne minusy to organizacja uczelni, która trochę kuleje - zmiany planów zajęć, późno wysyłane sylabusy czy ustalanie terminów egzaminów tuż przed sesją... Ale to nie jest najważniejszy aspekt :)

Fizjoterapia, Uniwersytet Rzeszowski (UR) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Bardzo subiektywne pytanie. Jeśli ktoś jest ambitny uczy się sporo, ale żeby zdać wystarczyło przysiąść przed sesją i nawet można było dobrze zdać. Ja przed 3 semestrem zrezygnowałem z tego kierunku, aby mieć czas na naukę do matury i zdecydowanie więcej zajęła mi nauka chemii i biologii niż na przedmioty kierunku fizjoterapia Urz.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Możliwość rozwoju oceniam na 5/10, zdecydowanie zawiodłem się. Większość przedmiotów była prowadzona w sposób czysto teoretyczny, a sam budynek pozostawia wiele do życzenia. Na dodatek niektóre z nich zamiast trwać planowo 90 h (ćwiczenia) nie trwały nawet 20 h min ze względu na brak obecności prowadzącego. Miło wspominam anatomię, gdzie prowadząca na "sucho" (bez preparatów) potrafiła czegoś nauczyć. Na dodatek wszechobecny chaos i brak organizacji jeszcze bardziej denerwuje. Od tego roku wprowadzają jednolite magisterskie studia i ma się wszystko zmienić, jednak trudno mi w to uwierzyć... Co do kół naukowych, działają okresowo przed ważnym wydarzeniem wydziałowym, zresztą zawsze można wejść na stronę główną i sprawdzić ich aktywność.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Bardzo przyjazna, prowadzący pomimo, że często się nie pojawiali lub nie porywali swoim przedmiotem są mega sympatyczni i życzliwi, na dodatek potrafią z czystym sumieniem powiedzieć, że po tym kierunku ciężko z pracą. Nie występuje żaden wyścig szczurów, jak ktoś jest ambitny i ma chęci do działania na pewno się wybije.

Życie w mieście

Zajęcia w zależności od grupy są prowadzone w różnych miejscach. Zazwyczaj w głównym budynku instytutu, szpitalach lub placówkach prywatnych, dlatego polecam zakup biletu miesięcznego.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie polecam studiowanie tego kierunku na Urz. Jeśli już myślisz o studiowaniu właśnie fizjoterapii lepiej wybrać inną uczelnie. Nie jest też to dobry kierunek na poprawę matury, pomimo minimalnego wkładu jest dużo zajęć tzw. zapychaczy, które są porozwalane po całym dniu. Dlatego tracisz niezbędny czas na naukę do matury ;). Ponadto gdziekolwiek byś studiował, ten kierunek faworyzuje bycie aktywnym fizycznie, jest to niezbędny do zrozumienia i prowadzenia ćwiczeń leczniczych. To jest moja subiektywna ocena 3 semestrów spędzonych na tym kierunku. Niektórzy mieli lepiej trafiali na trochę lepszych prowadzących.

Pielęgniarstwo, Uniwersytet Rzeszowski (UR) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest sporo, ale nie to jest najtrudniejsze. Najgorszy jest fakt, że zajęcia zajmują prawie 12 h każdego dnia. Pierwszy semestr to praktycznie same wykłady, czasem ćwiczenia. Zdarza się, że przez cały dzień siedzi się w jednej auli i łącznie ma się 1,5 h przerwy. Podzielone po 15 minut co wykład. Drugi semestr to głównie zajęcia praktyczne - pracownia, szpital, przychodnie - o wiele ciekawiej :)

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Bardzo dobrze zaopatrzone pracownie, nigdy nie brakuje igieł czy środków do dezynfekcji. Można dołączyć do kół naukowych, wykładowcy są zazwyczaj bardzo pomocni.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Współpraca na naszym roku jest po prostu niezwykła! Przed każdym kolokwium następuje wymiana 'dóbr' i 'pomocy naukowych'. Nie ma wyścigu szczurów, atmosfera jest bardzo przyjemna.

Życie w mieście

Rzeszów jest pięknym miastem, jednak wydziały są tak rozrzucone po mieście, że czasem trudno na czas dostać się z miejsca na miejsce. MPK jeździ często, bilety semestralne są dość opłacalne. Miasto samo w sobie wspaniałe, masa siłowni, biblioteki, parki... Polecam! :D

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jeżeli czujesz powołanie do tego zawodu, w tym miejscu się odnajdziesz. Jeżeli nie, nie męcz się, zmień kierunek. Praca jest ciężka, ale satysfakcjonująca. Pomimo paru problemów z organizacją, to uczelnia jest bardzo miła :)

Strony