Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 96

Kierunek lekarski, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest bardzo dużo, na początku jest ogromnie ciężko przestawić się na taki ogrom materiału, to, że wymagane jest przygotowanie na bieżące zajęcia. Za nieprzygotowanie nie ma telefonu do rodziców, w najgorszym wypadku można dostać 2 z obowiązkiem poprawy, ale zazwyczaj nie ma większych konsekwencji. Jednak im wyższy rok, tym większy obciach, jeśli nie wie się czegoś, co powinniśmy.
Porównując rok 1, 2 i 3: nauki jest coraz więcej, ale materiał ciekawszy, coraz bardziej układa się wszystko w całość.
Wolne? Generalnie ciężko z tym... Zawsze jest go za mało. Wolne i sen to dwie rzeczy, które są najbardziej deficytowe na tych studiach.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Wiadomo - zajęcia ciekawsze, nudniejsze - jak wszędzie. Generalnie zastrzeżeń nie mam, z roku na rok, w miarę pojawiania się bardziej 'lekarskich' przedmiotów jest dużo ciekawiej.
Biblioteka dobrze zaopatrzona, dużo korzystam, do tego mamy dostęp do bibliotek internetowych. Koła, konferencje - jest z czego wybierać :)

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Super! Mało jest asystentów, których celem jest to, żeby nas 'uwalić'. Może nawet ich nie ma? Wymagający asystenci - kosy zazwyczaj chcą nas zmusić do nauki. Szacunek do studenta mają zarówno profesorowie (z małym wyjątkiem), asystenci (noo, paru się znajdzie), jak i panie z dziekanatu (naprawdę są miłe i pomocne!!!).
Studenci? Jeszcze lepiej. :) Tu się poznaje przyjaciół na całe życie. Wspólna nauka, stres przed egzaminem, imprezy, wakacje, praktyki - to wszystko zbliża i buduje przyjaźnie :)

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkam we własnej kawalerce.

Życie w mieście

Życie jak w każdym dużym mieście - ogrom możliwości. To, co wyróżnia Szczecin wśród innych miast to brak gigantycznych korków i morze. No dobra, to ostatnie to żartowałam. :) Ale jest blisko - godzinka samochodem.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jest o wiele ciężej, niż myślałam. Dostać się to najłatwiejsza rzecz. Ale warto :)

Kierunek lekarski, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Dużo nauki na 1 roku , pierwsze tygodnie, wejście w nową rzeczywistość, było ciężko, ale okazało się że nie jest tak źle. Trzeba być przygotowanym na każde zajęcia z anatomii czy histologii. Na inne, "mało ważne" przedmioty jak historia medycyny, statystyka czy socjologia oczywiście jedynie na zaliczenie coś trzeba zrobić. Ogólnie był czas na odpoczynek, spotkania ze znajomymi i powroty do domu. Jak się czegoś nie umiało to głowy nikt nie urywał. Jednak tygodnie w których były kolokwia to tygodnie "wyjęte z życia". Ale nie należy się bać! Drugie terminy nie gryzą ;) Jeśli chodzi o 2 rok, to jest jeszcze więcej pracy, ale człowiek uczy się gospodarować czasem i jakoś idzie.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Bardzo dobrze zaopatrzona biblioteka, na 1 roku miałam wszystkie książki wypożyczone (polecam iść do biblioteki od razu w dniu odebrania legitymacji czyli pod sam koniec września, bo potem nie ma czego wziąć w rękę). Jest też czytelnia, z bardzo dużą ilością podręczników, czasopism i atlasów, których nigdy nie brakuje. Konferencje i koła naukowe są organizowane. Poziom zajęć jest dobry, są ćwiczenia praktyczne, prowadzący odpowiadają na nurtujące pytania, są bardzo uprzejmi, podchodzą do studentów jak do ludzi. Nie jak w liceum czy gimnazjum gdzie nauczyciele zapomnieli już jak sami byli uczniami. Często słyszy się opowieści od prowadzących o ich studiach albo zaliczeniach ;)

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Na mojej uczelni nie ma wyścigu szczurów! Prężnie działa grupy na fb składające się ze wszystkich studentów danego rocznika. Dysk jest pełen materiałów z paru lat wstecz (nawet do 1998 roku), a sami uzupełniamy go na bieżąco. Potrzebujesz notatek? Wystarczy poprosić, nikt nie odmawia, nie chce pieniędzy. Ale większość i tak korzysta z notatek udostępnionych przez starsze roczniki.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkanie. Około 700-800 zł za pokój w okolicy szpitala gdzie jest najwięcej zajęć.

Życie w mieście

Akademiki i całkiem spora ilość mieszkań (większość znajomych mieszka w 1 okolicy) znajduje się na Pomorzanach, czyli w dzielnicy gdzie znajduje się szpital gdzie są prawie wszystkie zajęcia. Większość osób poświęca od 5 do 15 min na dotarcie do szpitala z tej okolicy. Komunikacja miejska jest bardzo tania (1 zł - 15 min, 1.50 zł 30 min - nie potrzeba więcej czasu aby dotrzeć na zajęcia na 1 i 2 roku) Niektóre zajęcia odbywają się w innych szpitalach czy w rektoracie. Z pomorzan max czas dojazdu to 20 min autobusem do szpitala na Unii Lubelskiej. Jeśli chodzi o spędzanie wolnego czasu to zależy kto co lubi. Dużo pubów, kilka klubów typowo studenckich, pod chmurką też można posiedzieć na wałach :D

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Słysząc od innych co dzieje się na wielu uczelniach w Polsce doszłam do wniosku, że Szczecin był najlepszą decyzją w moim życiu. Chodź czasem słyszymy, że w innych uniwersytetach nie trzeba tyle pracować co u nas, a egzamin lekarski nie idzie naszym zbyt dobrze to szczerze polecam PUM. Jeśli chodzi o wybór, można rozpatrywać odległość do rodzinnego miasta i wyniki studentów na egzaminie państwowym. Polecam też zapisać się na kilka uczelni, bo wyniki matur są po zakończeniu rekrutacji więc idzie się w ciemno (chyba że coś się zmieniło). Wybierzcie te wymarzoną i jakąś inną, gdzie progi są niższe, lepiej nie tracić roku ;) A jeśli wam się nie poszczęści na maturze? Rok przerwy i poprawka to nic w porównaniu do korzyści płynącej z tych studiów!

Kierunek lekarski, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Czasu wolnego mało, snu mało, nauki multum. Pierwsze dwa lata są podobno najgorsze, mało kontaktu z jakąkolwiek medycyną. Większość życia przy książkach. Pierwszy rok mocno weryfikuje determinację studenta. Jakkolwiek uczelnia (PUM) jest bardzo prostudencka, jedna z najbardziej przyjaznych w Polsce. Polecam IFMSA!

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Duże możliwości oferuje IFMSA, są pierwszego roku warto się zapisać do koła med. Ratunkowej. Wtedy nie można narzekać na ilość warsztatów etc. Ciekawe konferencje (np. Spotkanie z prof. Marią Siemionow!!!!)

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Uczelnia mocno prostudencka, wyścigu szczurów na razie brak.

Jak jest z mieszkaniem?

Dobry standard pokoju można znaleźć za 500 zł, jednak najczęściej wychodzi ok 700/800 za miesiąc z rachunkami etc w mieszkaniu 2/3 osobowym.

Życie w mieście

Komunikacja i kierowcy pozostawiają nieco do życzenia bary etc jak w każdym mieście.

Kierunek lekarski, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest więcej w porównaniu z liceum, ale jest to kwestia przyzwyczajenia i wszystko można na spokojnie ogarnąć, tylko trzeba być systematycznym.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć jest bardzo dobry, biblioteka i czytelnia to nieodłączne elementy tego kierunku, znajdzie się tam każdą książkę i spędzi nad nimi wiele godzin, niestety nie wszystkie koła naukowe są chętne do przyjmowania studentów z 1 roku, ale ich oferta jest bardzo różnorodna i na wyższych rocznikach można wybrać coś bardzo interesującego.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Panują bardzo dobre stosunki pomiędzy studentami, nie zauważyłam żadnego wyścigu szczurów, z asystentami/wykładowcami zawsze da się dogadać.

Życie w mieście

Zajęcia znajdują się w kilku różnych miejscach Szczecina, ale bez problemu da się dojechać do nich komunikacją miejską, nie zajmuje to długo, max 30 min od akademików (są bezpośrednie połączenia bez przesiadek). Jest wiele możliwości spędzania wolnego czasu, blisko akademików znajduje się siłownia, klub studencki, 10 min tramwajem od akademików znajduje się "nocne centrum" Szczecina czyli Deptak Bogusława X.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Polecam wybór tej uczelni i tego kierunku, wcale nie żałuję, że nie wyjechałam do innego miasta (np. do Warszawy), ponieważ miałabym o wiele więcej nauki (wyższe wymagania), było by zdecydowanie trudnej. Tutaj panuje świetna atmosfera, mam bardzo zgraną grupę.

Kierunek lekarski, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na początku jest dosyć ciężko, ale jeżeli nie chce się być piątkowym uczniem to jak najbardziej można połączyć życie studenckie ze zdawaniem wszystkiego w pierwszych terminach. Podstawową rzeczą jest "nauczyć się uczyć", później dzięki tej umiejętności wszystko przychodzi łatwiej. Trzeba pożegnać się z uczuciem, że się wszystkiego nauczyliśmy, bo nigdy tak nie będzie, no i nabierać dystansu do wszystkich stresogennych sytuacji. Z czasem jest coraz przyjemniej, a po najgorszym wg mnie czwartym semestrze to już jest bardzo przyjemnie. Polecam wtedy wykorzystanie tego czasu na zajęcia dodatkowe, języki, warsztaty.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Tylko niektóre zajęcia są warte jakiejkolwiek uwagi i wnoszą coś do rozwoju w określonym kierunku. Są też niedopracowania w rozkładzie zajęć, ale to nie powinno nikogo zrażać, bo tak jest na większości uczelni.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Chyba jesteśmy jedyną uczelnią, która nie jest definiowana "wyścigiem szczurów". Nie dość, że uczelnia jest bardzo prostudencka, to jeszcze sami studenci preferują integrację zamiast rywalizacji.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademik jest najpiękniejszym miejscem na ziemi. Tanio (370 zł za pokój dwuosobowy po remoncie, i 470 zł za moją aktualną jedynką w boksie sześcioosobowym), są zapewnione warunki do nauki, bo jeśli ktoś nie lubi się uczyć w pokoju, to mamy tak zwany "ryjec" w którym są ławki i można siedzieć 24 h. Dodatkowo 2 min od akademika jest nowoczesna biblioteka, w której możemy uczyć się z książek dostępnych w czytelni.

Życie w mieście

Większość zajęć jest w szpitalu na przeciwko akademików. Dopiero na późniejszych latach zaczynają się podróże do różnych klinik, w tym najgorsza półgodzinna na Polic.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Szczecin może i nie jest ogromnym miastem, ale ze względu na możliwości jakie stwarza oraz atmosferę jaka panuje wśród studentów polecam serdecznie. Warto również zapisać się do IFMSA-Poland, czyli Międzynarodowego Stowarzyszenia Studentów Medycyny, dzięki któremu będziecie mieli możliwość wyjazdów zagranicznych na praktyki wakacyjne. Stowarzyszenie organizuje też wiele akcji typu warsztaty szycia chirurgicznego, laparoskopowe, wykłady na których nie idzie zasnąć, akcje prozdrowotne, takie jak mierzenie glikemii i ciśnienia w centrach handlowych i wiele wiele innych.

Kierunek lekarski, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Dużo więcej nauki niż w LO dużo mniej, niż na 2 roku.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Bardzo dobrze.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Bardzo sympatyczna, wszyscy (nawet pracownicy dziekanatu) są pomocni, ze wszystkimi da się negocjować i wszystko załatwić, jeśli tylko się chce (odrabianie zajęć itp.).

Jak jest z mieszkaniem?

Bardzo niskie ceny (500 zł/mc za pokój jednoosobowy 10 min od uczelni).

Życie w mieście

Punktualna komunikacja, trochę mało klubów otwartych poza weekendami. Miasto wieczorami raczej bezpieczne.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Zdecydowanie polecam!

Kierunek lekarsko-dentystyczny, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Zdecydowanie więcej nauki niż w liceum, trzeba poświecić praktycznie cały wolny czas po zajęciach, by co dzień moc przygotować się na wejściówki, w kolejnych latach ilość nauki wzrasta.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Dostateczny poziom zajęć, zamiast seminariów często zdarzają się wejściówki, warsztatów brak, możliwości rozwoju - przeciętne.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Podejście wykładowców i asystentów - tragiczne (!), student jest traktowany jak zło konieczne, wyścig szczurów zaczyna się na 3 roku, kiedy sami musimy zadbać o posiadanie pacjentów na zajęciach klinicznych, by wyrobić "normy zabiegowe" (brak norm=płatne powtarzanie roku).

Jak jest z mieszkaniem?

Pokój w mieszkaniu około 800 zł, życie w akademiku tańsze, możliwość poznania dużo ciekawych ludzi, wiele imprez.

Życie w mieście

Dobry dojazd na zajęcia, wiele możliwości spędzenia wolnego czasu.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Żałuje wyboru tej uczelni, ze względu na ciągły strach niewyrobienia norm zabiegowych.

Kierunek lekarsko-dentystyczny, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na pierwszym roku znacznie odczuwa się większą ilość nauki a na drugim roku jest się już przyzwyczajonym.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Uczelnia nie za dobrze wyposażona jeśli chodzi o przedmioty ogólne jak anatomia, biochemia, koła naukowe raczej mało aktywne.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Niestety wielu wykładowców traktuje studentów jako zło konieczne i intruzów.

Jak jest z mieszkaniem?

Wynajem pokoju w przedziale 500-750 zł.

Życie w mieście

Komunikacja miejsca dobra, dużo miejsc w których można zjeść coś dobrego.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Żałuję wyboru tej uczelni.

Kierunek lekarsko-dentystyczny, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Więcej stresu, do anatomii atlas drogi :P Anatomia jest do przeżycia, ale spędza sen z powiek;) Najważniejsze to przesadnie nie spinać, wszystko jest do zdania, ale trzeba pogodzić się z tym, że będą poprawki, nie znam osoby, która zdawałaby wszystko w I terminach:) nieraz cały weekend trzeba było kuć, ale to kwestia organizacji czasu i czasem trochę czasu wolnego się znajdzie, ja myślałam, że będzie gorzej;) Na 2 roku wymagana jest większa systematyczność, bo z większości przedmiotów wejściówki/pytanie co tydzień co wg mnie jest dobre:) Ja obecnie mam sporo czasu wolnego na 2 roku, spokojnie daje radę chodzić na siłkę 4 razy w tyg;)

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Dużo kół, warsztatów niewiele, w czytelni dużo książek, w bibliotece mogłoby być więcej.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Bardzo proostudencka, nie ma problemu z przekładaniem zajęć i terminów, o dziwo w mojej grupie wgl nie odczuwam wyścigu szczurów narazie:)

Jak jest z mieszkaniem?

Akademik w dwójce 450 zł, w jedynce 550 zł i w górę. Ja za mieszkanie place 630 z opłatami i mam 5 min na uczelnię.

Życie w mieście

W porządku, jak się mieszka na pomorzanach to blisko na uczelnię i na tramwaj by dojechać do centrum.

Kierunek lekarsko-dentystyczny, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta V roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Szok, ogromna ilość wiedzy do przyswojenia z zajęcia na zajęcia, bardzo trudne kolokwia, kompletnie inny system nauczania niż w szkole, 2 i 3 rok nieco łatwiejsze, 4 i 5 znowu bardzo ciężkie, wiele książek do opanowania.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Biblioteka w miarę dobrze zaopatrzona, chociaż ograniczona liczba egzemplarzy, najlepiej wypożyczać już w wakacje, bardzo ciekawe konferencje ptss, niestety bardzo mało miejsc specjalizacyjnych.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Niestety atmosfera z każdym rokiem jest coraz gorsza, panuje niezdrowa rywalizacja, zatajanie materiałów i informacji.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkam w domu rodzinnym.

Życie w mieście

Dojazdy na zajęcia czasem kłopotliwe (np zajęcia na 8 w szpitalu w Policach odległych od centrum Szczecina o kilkanaście kilometrów), jednak zwykle w miarę bezproblemowe.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie wybrałabym studiów na tej uczelni kolejny raz, jest ona wybitnie przeciwna studentom, cały czas zakłady robią nam pod górę, razi bezinteresowna złośliwość tak asystentów, jak i innych studentów, zła atmosfera, zły system zajęć praktycznych w niektórych zakładach (problem z wyrobieniem norm zabiegów praktycznych, większość studentów w którymś momencie musiała nawet płacić za pacjentów), brak etyki zawodowej wśród kadry, nie można liczyć na pomoc, zasady studiów zmieniane wielokrotnie w trakcie ich trwania, brak możliwości dialogu. Maturę napisałam bardzo dobrze, miałam wybór wśród uczelni, jednak zdecydowałam się na pozostanie w rodzinnym mieście, czego dzięki sposobowi prowadzenia uczelni bardzo obecnie żałuje.

Strony