Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 83

Kierunek lekarski, Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (CM UMK) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Ilość czasu poświęcanego na naukę w nowej podstawie, w której wprowadzono bloki woła o pomstę do nieba. Na pierwszym roku jest: fizjologia, biochemia, anatomia, histologia parazytologia + biologia molekularna( Które słyną uwalania studentów). To "tyle" jeżeli chodzi o trudniejsze przedmioty, do tego dochodzą zapychacze na które i tak trzeba poświęcać dużo czasu na przygotowywanie raportów, wejściówki czy koła typu: cytofizjologia, biofizyka, pierwsza pomoc medyczna, angielski, chpż, medycyna wobec końca życia fakultety( po 1 na każdy semestr) i wiele zajęć do obowiązkowego wyboru. W zamyślę autorów pomysł bloków miał za zadanie przerabianie na każdym z przedmiotów konkretnego układu np. nerwowego. Niestety w praktyce wygląda to tak, że na fizjologii przerabiana jest neurofizjologia (gdzie student nie ma podstawowej wiedzy z anatomii o strukturach w mózgu i OUN), na anatomii osteologia, na histologii skóra, zaś na biochemii metabolizm wątroby. Wprowadzona zmiana spowodowała zmianę programu na przedmiotach i w konsekwencji brak słynnych giełd/baz/pytań z poprzednich lat, ponieważ nowy program = nowe pytania. Duża ilość studentów zrezygnowała/nie zdała na kolejny rok, najczęściej zmieniając uczelnie na Białystok, Poznań lub Gdańsk.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć nie odstaje pod względem prowadzących, czy budynków (prosektorium) od reszty Polski, lecz nie ma nic wyróżniającego tę uczelnię. Biblioteka i czytelnia niestety wielkości sali dydaktycznej w liceum. Do tej pory przez brak czasu spowodowanego nauką nie brałam udziału w kołach, warsztatach więc ciężko mi powiedzieć więcej na ten temat.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Podejście do grup/studentów zależy od prowadzącego na którego się trafi. Z anatomii "wymagających" czyli u tych u których się nie zdaje jest 2. Większość raczej ok, lecz nie przypominam sobie żadnego którego zapamiętam na duży +. Co do wyścigu szczurów nie zwróciłam na to uwagi.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny pokoi niedaleko szpitala Jurasza gdzie odbywają się wszystkie zajęcia waha się od 600-800 zł, co uważam za dobrą cenę. Akademiki są 3, w tym tylko DS3 zlokalizowany blisko szpitala, niestety pierwszeństwo do niego mają studenci ED i Erasmus'a (XD). Dla Polaków zostają DS1 znajdujący się na Fordonie (ok. 1 h drogi do szpitala) oraz DS2 przy dziekanacie (ok. 20 min do szpitala).

Życie w mieście

Jeżeli uda Ci się znaleźć pokój w okolicy szpitala nie powinieneś/aś narzekać. Dobry dojazd do prosektorium, rynek, blisko bar mleczny, sklepy. Na wolny czas mimo bycia na 2 roku niestety nie miałam czasu, mało osób chętnych do wyjść, skupianie się na nauce aby nie powtarzać roku.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Będąc na 2 roku i myśląc, że jak się przejdzie 1 to już będzie z górki głęboko się myliłam. Jeżeli starczy Ci punktów to zdecydowanie polecam inną uczelnię. Żałuję swojego wyboru. Przez zmianę podstawy programowej, na którym jesteśmy pierwszym rocznikiem panuje chaos, brak informowania studentów o terminach kół, czy o wymaganiach. Liczę, że po 3 roku uda mi się zmienić uczelnie, ale przez bloki wiele uczelnie nie chce się zgodzić na takie przenosiny....

Dietetyka, Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (CM UMK) - opinia studenta VI roku studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Ilość nauki na pierwszym roku jest zatrważająca. Pierwszy rok jest najgorszy. A tak naprawdę pierwszy semestr. Największe przedmioty i zarazem najbardziej wymagające zaczynają się na raz. Fizjologia (!!!), Biochemia, anatomia, parazytologia, genetyka. Nie jest łatwo. Studia z każdym semestrem stają się coraz łatwiejsze i polegają już później tylko na pisaniu sprawozdań. Jedyne na co później trzeba uważać to katedra chemii (przedmioty chemia ogólna i żywności + analiza żywności) można z tego uwalić rok. Studia z semestru na semestr stają się coraz mniej wymagające.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Studia to totalna porażka. Przedmioty typowo dietetyczne na żenująco niskim poziomie. Brak dietetyków w kadrze nauczania. Np. hitem dla mnie były zajęcia z żywienia pediatrycznego z Panią kosmetolog, która za bardzo nie wiedziała o czym czyta w czasie swoich "wykładów". Program nauczania w porównaniu z innymi uczelniami bardziej przypomina technologię żywności niż dietetykę. Pewnie dlatego, że kadrę naukową katedry żywienia stanowią praktycznie sami technolodzy. Generalnie studia oceniam 4/10. Tylko dla tego, że nauki podstawowe są na wysokim poziomie.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Ciężko powiedzieć. Raczej normalnie.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkania to przedział około 550-650 zł za pokój miesięcznie.

Życie w mieście

Dużo zależy od tego gdzie się mieszka. Na pierwszy rok polecam mieszkać blisko (lub mieć dobry dojazd) na Karłowicza. Potem raczej wszystkie zajęcia są na osiedlu leśnym + ewentualnie Jurasz. Reszta budynków uczelni raczej sporadycznie.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Studiów nie polecam. Kierunku.... Raczej też nie. Mam aktualnie swój własny gabinet dietetyczny i obserwuję rynek pracy. Na zatrudnienie w dietetyce za więcej niż 2-2,5 tys na miesiąc praktycznie nie można liczyć. W ogóle jeśli komuś uda się pracować w zawodzie poza sprzedażą supli Naturhous'u. W szpitalu nie ma dla nas stanowisk pracy, mimo ogromnego zapotrzebowania zgłaszanego przez personel. Nakład pracy i ilość pacjentów przypadającego jest przeogromna, a pensje śmiesznie niskie około tego 1,7 tys zł pensji minimalnej. Zatrudnienie w gabinecie prywatnym poza Warszawą i aglomeracją Śląską w mojej opinii graniczy z cudem. Własna działalność też nie jest kolorowa gdyż zawód jest nieregulowany prawnie i długo nie będzie. Dietetyka jako hobby i zainteresowanie naukowe zdecydowanie tak. Jako zawód nie polecam nikomu. Mało z moich znajomych po studiach pracuje w zawodzie. Myślę że na około 100 osób jest to 3-5 osób. To coś znaczy

Farmacja, Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (CM UMK) - opinia studenta V roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Uczę się mniej niż w liceum. Ale jakość wiedzy jest tragiczna, byle by zaliczyć. A źródeł wiedzy nie da się znaleźć.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć, dno totalne. Mają w nas wyjebane mimo tego, że jesteśmy zawodem nauczania. Konferencji dla studentów tego kierunku brak. Dostajemy zwroty za czynny udział w innych konferencjach (poster, wystąpienie). Koła są, ale głównie po to aby zacząć wcześniej magisterkę. Praca to tylko w aptece. Jak ktoś chce być ambitnym to go prowadzący zniechęcają. Na tej uczelni się człowiek uwstecznia.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Ludzie od 3 roku mają siebie dosyć. To nie wyścig szczurów tylko wyjebanizm i nienawiść. Ale jak ma być dobrze skoro dobrzy ludzie poszli na lekarski. Stosunek asystentów jest taki, że płacą im za edukację, a rozliczają z publikacji zarabiając najniższą krajową. Nie dbają o tę robotę, bo gówno zarabiają to jaki mogą mieć stosunek do studenta. Tak samo gówniany. Nie idźcie na ten kierunek błagam.

Jak jest z mieszkaniem?

Można znaleźć pokój 500-600 zł z opłatami w dobrym stanie i usytuowaniu. Akademik jeden dla zagranicznych cholernie drogi, a reszta średnie.

Życie w mieście

Nudne miasto, nic się nie dzieje. Chodzi się wciąż do tych samych dwóch klubów i dwóch barów. Nie warto tu mieszkać i przyjeżdżać.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Kierunek na ten moment bez perspektyw, chyba że kogoś interesuje praca za 3500 zł na rękę gdzie za każdy błąd się płaci z własnej kieszeni, a niektóre mogą zabić pacjenta. Moja rada, nigdy nie bierzcie pod uwagę tego Comedium Magicum ta uczelnia jest chora.

Kierunek lekarski, Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (CM UMK) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Pewnie nie zaskoczę - nauki więcej niż w liceum:D Anatomia - śliczna katedra, nowoczesne stoły z wyciągami, dobre oświetlenie sal, klimatyzacja, parking dla studentów (na legitymację), duża ilość dobrej jakości preparatów. Widziałam zdjęcia niektórych preparatów z innych uczelni (z zeszłych lat) - sucharki, porozrywane struktury, nic nie widać - u nas zupełnie odwrotnie. Asystenci są różni, niektórzy jak dr W robią wejścia na każdych zajęciach, które może nie są zbyt trudne ale przy nawale nauki z anaty i innych przedmiotów ciężko jest nauczyć się na tyle dobrze żeby ładnie odpowiedzieć na pytanie otwarte, można zadawać pytania i nie bać się, że zostanie się potraktowanym jak idiota. Wykłady z Profesorem to po prostu ideał, erudycja i umiejętność zaciekawienia, temat opracowany w sposób logiczny, nie żeby wykuć na blachę i zapomnieć - zwłaszcza na kołach i egzaminie ten sposób nabywania wiedzy jest weryfikowany. Poziom kół (kolokwiów - przyp. red.) - bardzo wysoki, na 1 terminie kół (były co 2 tygodnie, teraz się to zmieniło) raczej giełdy nie wchodzą, ale warto sobie je przerobić żeby zrozumieć wymagania Profesora. Osobiście uczyłam się wyłącznie z Bochenka, na OUN Young i Gołąb. Egzamin bardzo trudny, w jednym pytaniu "wskaż fałsz" mamy odpowiedzi z różnych działów, często w formie "Ala ma kota, ale Jacek nie ma psa" bez wiedzy nie da się wystrzelać, poziom egzaminu rośnie z każdą poprawką także uważajcie, bo możecie wrócić na I rok:D Biochemia - osobiście nie lubię, tematy do przygotowania na zajęcia pokrywały się z doświadczeniami, które robiliśmy ale nie bardzo widziałam w tym sens, są wejściówki opisowe, które można poprawiać, koła jeśli dobrze pamiętam były 4 - dosyć trudne, ale do zdania po analizie pytań z poprzednich lat, wpadają analogiczne więc warto je przerobić. Histologia - szkiełka, prezki, cytofizjio - tak samo, egzamin praktyczny i teoretyczny do zdania, nie ma wejść. Fizjologia - Traczyk duży i Konturek wystarczają, dla mnie Tafil-Klawe jest nieporęczna więc nawet nie kupowałam. Czy wymagają? Trochę tak, najgorsze, że sami nie wiem z czego się uczyć... asystenci twierdzą, że tematy w książkach są błędnie opracowane i wymagają wiedzy z kosmosu. Najlepsze zajęcia i wykłady z Dr D:) Fajna Dr, super tłumaczy krążenie i nereczkę:D Angielski - totalna porażka, mam wrażenie, że dostali prikaz żebyśmy nic nie umieli i zostali w kraju:D

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Wymagania duże, trzeba się uczyć żeby zdać, można się nie uczyć i rozwiązywać tylko giełdy - tylko po co? Cieszę się, że tu jestem, bo im więcej się tutaj nauczę tym lepszym będę lekarzem. Dużo kół naukowych, na które z uwagi na dużą ilość nauki nie mogę się zapisać:( Fakultety na II roku bardzo fajne: rysunek, Zumba i inne bardziej medyczne ale chyba jednak warto sobie je podarować - nauki na pato jest i tak zbyt dużo. Asystenci są nastawieni na pomoc i wytłumaczenie zagadnienia, często na zadane pytania (o ile nie znają odpowiedzi) są w stanie iść do swojego pokoju po książkę i poszukać odpowiedzi - jak dla mnie super!

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Bardzo fajna, wyścig szczurów jest zawsze - nie ważne czy na poziomie grupy czy roku i to naturalne, na studia medyczne idą ludzie ambitni, ale też totalne lenie które jakimś cudem są w stanie na ostatnią chwilę się nauczyć korzystając z notatek pracusiów i to jednak troszkę boli. Nigdy się nie spotkałam z tym żeby ktoś celowo wprowadzał kogoś w błąd żeby mu nie poszło.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademiki pozajmowane przez ED, bardzo ładne. Mieszkania na wynajem drogie, warto na samym początku wynajmować pokój, a potem z osobami z grupy wynająć razem mieszkanie.

Życie w mieście

Nie wiem, nie mam czasu na zwiedzanie:D a tak serio to centrum jest bardzo ładne, spokojne ale jednak można coś wszamać albo iść na tańce. Dojazdy autobusami prawie pod sale wykładową, troszkę gorzej z anatą bo trzeba przejść z 300 m.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jest fajnie, można się tu czegoś nauczyć.

Kierunek lekarski, Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (CM UMK) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest naprawdę dużo, do liceum nie ma co porównywać. Najwięcej czasu poświęca się oczywiście na anatomię. Ważne, żeby uczyć się jej systematycznie, bo kolokwia co 2 tygodnie i nie ma potem kiedy nadrobić zaległości. Największą zmorą pierwszego roku jest oczywiście biolmol (1 sem) i parazyty (2 sem), oba prowadzone przez tą samą katedrę. Przedmioty krótkie i pozornie proste, ale trzeba się pilnować i zdobyć odpowiednią ilość pkt na dopuszczenie do egzaminu. Inaczej należy napisać zbója, którego zdawaloność jest dość niska. Sam egzamin również nie zachwyca zdawalnością. Dużo kłopotów było jeszcze z fizjologią- poprawianie na okrągło kół, raportów i wejściówek. Ta katedra wyznaje zasadę, że lekarz musi wiedzieć absolutnie wszystko. Może o przecinek się nie czepiają, ale o każdy najmniejszy błąd owszem. Histologia i biofizyka bardzo łatwe do zdania. Na biochemii zależy od asystenta.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Biblioteka zaopatrzona dość dobrze. Z niektórymi książkami był problem, ale te, które mnie interesowały były dostępne w dużej ilości. Sporo kół naukowych, warsztatów i dodatkowych wykładów. IFMSA organizuje wiele ciekawych wydarzeń.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera bardzo na plus, wszyscy sobie pomagają. Najgorszy problem jest z anonimowymi donosami, które nic dobrego nie wnoszą, a mogą wszystkim zaszkodzić. Wyścigu szczurów nie zaobserwowałam. Co do prowadzących to w większości bardzo prostudentcy, łatwo można się dogadać.

Jak jest z mieszkaniem?

Kawalerkę w dobrym standardzie można wynająć już za 1000 zł z opłatami. Ceny pokoi są różne, od 500 zł w górę. O akademik niestety ciężko- większość pokoi zajmowanych jest przez English Division i polskim studentom ciężko załapać się na miejsce.

Życie w mieście

Komunikacją miejską można dojechać bez problemu w każde miejsce. Do jazdy samochodem trzeba się przyzwyczaić, bo jest dużo niebezpiecznych rond i wiele wypadków, ale wystarczy być uważnym. Rozrywka na mieście kuleje, niby kilka klubów i pubów jest, ale z restauracjami i kawiarniami już gorzej. Na rynku nawet w weekend mało ludzi. Bydgoszcz to zdecydowanie nie jest miasto studenckie.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Pod względem atmosfery na uczelni CM to naprawdę dobry wybór. Jednak jeżeli chodzi o miasto to można trafić o wiele lepiej. Plusem na pewno są darmowe warunki i możliwość wielu popraw kolokwiów, w zasadzie do skutku. Minusem - bardzo słaba organizacja uczelni. Wielu rzeczy dowiadujemy się na ostatnią chwilę - o dniu rektorskim wieczór przed czy nawet tego samego dnia, o zasadach oceniania egzaminu modułowego - po napisaniu wszystkich jego części. Brak organizacji nie raz przysporzył już wielu problemów.

Kierunek lekarski, Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (CM UMK) - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauka na pierwszym roku wcale nie jest taka straszna jak się słyszy. Owszem, nie jest to spacerek, ale nie jest to również zdawanie pięciu poprawek z anaty. Trzeba się uczyć regularnie, jednak przychodzi to całkiem naturalnie ze względu na całkiem nieźle ułożony plan. Wolnego na pierwszym roku jest więcej niż na drugim, więc jest sporo czasu na integrację, ułożenie sobie życia i wdrożenie się w studiowanie.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Anatomia jest prowadzona na naprawdę wysokim poziomie, pod tym względem raczej nie wybrałabym innej uczelni. Z pozostałymi przedmiotami jest różnie, zależy od katedry i prowadzących, ale jak dotąd nie było większych problemów, a program został w całości przerobiony. Biblioteka jest dobrze wyposażona, sama w większości jestem w stanie korzystać tylko z jej zasobów bez kupowania koniecznych książek. Również oferta kół naukowych czy innych warsztatów jest obszerna, IMFSA działa tu prężnie. Otworzone zostało Centrum Symulacji Medycznych, w którym odbywa się coraz więcej zajęć i stwarza to nowe możliwości rozwoju.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nie ma wyścigu szczurów, czasem zdarzają się jednostki, jak wszędzie, które lubią coś namącić albo poczuć się lepsze, ale na szczęście są to nieliczni. Na tej uczelni poznałam naprawdę świetnych ludzi z różnych kierunków. Prowadzący najczęściej podchodzą do studentów ze zrozumieniem i starają się, zwłaszcza na pierwszym roku, jakoś ułatwić nam życie. Wiadomo, że jeśli nie pokaże się lekceważącego podejścia do przedmiotu, to nikt nie robi problemów. Nawet największy "postrach uczelni" wykazał się dobrocią serca, mimo ciśnięcia nas na zajęciach, stawał za nami murem, gdy dochodziło do jakichkolwiek spięć w innych katedrach czy za jakimiś prowadzącymi.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny w akademikach są najróżniejsze od ok. 300 zł do 800 zł. Dostępne są 3 akademiki, przy czym jeden w pobliżu szpitala, najnowszy, z którego pochodzą najwyższe ceny. Co do mieszkań, to zazwyczaj cena pokoju w mieszkaniu studenckim to 600-650 zł.

Życie w mieście

Miasto jest całkiem dobrze skomunikowane, między większością budynków uczelni, włącznie ze szpitalem, jest jakieś 15-20 minut pieszo, tramwajem 4 minuty, a busem 7. Najdalej położony jest budynek dydaktyczny, gdzie odbywają się zajęcia z anatomii, ale i tam jest dobry dojazd tramwajem linii 8 ok. 13 minut, dojeżdżają tam również autobusy.
Nocne życie kwitnie zwłaszcza na rynku w weekendy, tam jest mnóstwo knajpek, barów, klubów i innych.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie wybrałabym innej uczelni. Bardzo podoba mi się studiowanie tutaj i wręcz nie mogę doczekać się rozpoczęcia kolejnego roku akademickiego.

Fizjoterapia, Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (CM UMK) - opinia absolwenta studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Dużo nauki, źle rozplanowane zajęcia, dużo okienek, mało czasu między zajęciami, zajęcia od bardzo rana do późnego wieczora.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Dobrze wyposażona biblioteka. Brak darmowych warsztatów, konferencji. Jeśli nie zapłacisz za kurs, nie ma możliwość rozwoju po tej uczelni.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Jeśli znasz wykładowcę, życie jest łatwiejsze. Studenci między sobą rywalizują, ale jest to zdrowa rywalizacja. Wykładowcy nie znają się na fizjoterapii, są to głównie lekarze, którzy nie mają pojęcia o tym zagadnieniu.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkanie, koło 600/pokój.

Życie w mieście

Dobra komunikacja.
Dużo imprez w klubach. Brak imprez kulturalnych w mieście.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie żałuję, ze wybrałam tą uczelnię, ale zawsze może być lepiej.

Kierunek lekarski, Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (CM UMK) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Obecnie jestem na pierwszym roku. Nauki jest cała masa. Tym bardziej, że jesteśmy pierwszym rocznikiem, który na pierwszym roku ma anatomię, fizjologię i biochemię oraz histologię. Szalenie trudno to wszystko pogodzić. Jakkolwiek histologia jest raczej mało wymagającym przedmiotem, bo na każde zajęcia ktoś przygotowuje prezentację i ja przedstawia, a reszta siedzi i niby słucha, ale tak na prawdę każdy jest zajęty jakimiś swoimi sprawami.. A na koniec zajęć oglądamy preparaty i się nudzimy. Niby fajnie, ale jak zdać z tego egzamin? Na anatce jak traficie źle, to wejcióweczka na każdych zajęciach, sam prowadzący bardzo sympatyczny, nie tak jak głoszą legendy, aczkolwiek wejściówki są bardzo uciążliwe, czasem poprawia się je nawet kilka razy, a trzeba mieć zaliczonych 50 procent, żeby być dopuszczonym do kolokwium ;) Także super. Biochemia; zależy jak trafisz.. Sami prowadzący są świetni, ale żeby nas zmobilizować do nauki są wejściówki, musisz mieć zaliczone wszystkie, aby być dopuszczonym do kola, nie są trudne i do zdania, ale kiedy się uczyć... Kola.. Znowu zależy jak trafisz.. Czasem są do zdania, czasem nie. Fizjo? To jest katedra, której należy się bać. Nie wymyślam... Czasem jest tak, ze umiesz wszystko i nie zdasz... Pójdziesz na poprawę i dostaniesz pytanie: chce Pan/Pani 3? Tak i masz. Wejściówki, raporty, które poprawiasz miliony razy... A no i zapomniałam! Parazytologia i biologia molekularna. Takie niby niepozorne przedmioty, a tyle z nimi problemów. Prowadzący mili, ale jak oni oceniają te raporty to pojęcia nie mam. Cały rząd to samo, a jedni dostana po 8 punktów, inni 4 albo 2... Bo kogoś trzeba przecież oblać. Jak nie zaliczysz ćwiczeń to tzw. Zbój, czyli takie kolokwium ze wszystkiego. Jak nie zdasz... Hm. Radzę się modlić, żeby zdać, bo są potem duże problemy... Nasza uczelnia chwali się na swojej stronie jednym w Polsce unikalnym systemem modułowym! Dobre sobie. Moduły to porażka jedna wielka. W skład modułu wchodzą 3 przedmioty. Są 3 egzaminy z każdego oddzielnie. Jeżeli nie zdasz któregokolwiek z nich, to poprawiasz wszystkie 3 ;) Niby można sobie nadrobić, ale czym biolmolem? Chyba nie. W rezultacie ten moduł to porażka, nawet niektórzy asystenci tak twierdzą, a mimo to władze uczelni niewiedzieć czemu chcą wprowadzać nowe z tego co słyszalam jeszcze fajniejsze połączenia ;) Ilość wolnego czasu? Hm znikoma, a i tak wiele popraw mimo nauki systematycznej. Tylko ludzie, którzy sobie "pomagają" jakoś w miarę sobie radzą, a jak się uczysz uczciwie to hm... będzie Ci ciężko. Książki to nie problem, jest biblioteka, a studenci dysponują potężną bazą pdf-ow oraz wieloma innymi materiałami.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć? Dosyć dobry. Pewnie byłby wyższy jakby był czas na naukę, ale skoro nie ma to jest jak jest. Jest wiele kół, w których działanie można się zaangażować, jeżeli masz czas ;)

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

I tu znowu zależy jak trafisz. Są świetnie zgrane grupy, które sobie pomagają, razem wychodzą... ale są i grupy, w których jest wyścig szczurów i każdy patrzy na siebie z nienawiścią. Asystenci powiedzmy, że w porządku, ale mają swoje dziwactwa.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkam razem z koleżanką w mieszkaniu dwupokojowym i płacimy po 800 zł miesięcznie. Ale wiem, że są też tańsze miejsca, np. pokój w mieszkaniu studenckim to jakieś 350-400 zł. Zależy oczywisście od standardu i lokalizacji.

Życie w mieście

Bydgoszcz jest brzydka i smutna. Jedynym atutem jest chyba naleśnikarnia Manekin. Strasznie męczy. Poza tym katedry porozrzucane po całym mieście i ciągle dojazdy męczą strasznie.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Mimo wszystko nie żałuję, co nie znaczy ze mam zamiar tu zostać. Jeżeli jesteś człowiekiem o silnej psychice i trochę wyszczekanym to sobie poradzisz. Jak nie to nawet nie próbuj ;)

Kierunek lekarski, Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (CM UMK) - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na pierwszym roku nauki jest dosyć dużo. Najwięcej czasu trzeba poświęcić oczywiście na anatomię. Trzeba również przyłożyć się do biologii molekularnej i parazytologii, ponieważ wejściówki i egzamin są bardzo szczegółowe. Uważam, że warto przykładać się do kolokwiów i wejściówek żeby nie robić sobie zaległości. Regularna nauka wiele ułatwia. Egzaminy spokojnie można zdać w pierwszych terminach a w ciągu roku można wygospodarować czas na odpoczynek. Drugi i trzeci rok są moim zdaniem już łatwiejsze.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć do tej pory oceniam jako dobry. Prowadzący są przygotowani do zajęć, wymagają, ale też tłumaczą gdy coś jest niejasne. W bibliotece dostępne są wszystkie wymagane książki, jednak na pewno nie wystarczy ich dla wszystkich. Zdarza się że jest tylko kilka egzemplarzy. Jednak przez 2 lata uczyłam się tylko z wypożyczonych podręczników, więc na pewno da się. Na uczelni funkcjonują koła naukowe i warsztaty. W mieście odbywają się konferencje naukowe, jednak na pewno jest ich mniej niż w większych miastach. Uważam, że w większych ośrodkach naukowych możliwości rozwoju są większe, ale tutaj też on jest możliwy.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nie spotkałam się z nieodpowiednim, pozbawionym szacunku traktowaniem ze strony prowadzących. Uważam, że często idą nam na rękę np. w wyborze terminu egzaminu, czy podczas odrabiania długich usprawiedliwionych nieobecności. Należy jedynie pamiętać żeby ich też traktować z szacunkiem, szanować ich czas i decyzje. Jeśli chodzi o relacje między studentami, to jest nas na roku prawie 200 i każdy jest inny. Wszystko zależy od grupy do jakiej się trafi. Są osoby, które zawsze chętnie pomagają i takie, które nigdy nie dzielą się materiałami i tworzą wyścig szczurów. Z osób, które znam ta druga grupa to mniejszość, zatem ogólną atmosferę mogę określić jako dobrą.

Jak jest z mieszkaniem?

Uczelnia oferuje 3 akademiki, z których nr 1 znajduje się dosyć daleko, na innej dzielnicy, nr 2 w centrum miasta, zaraz obok miejsca w którym odbywają się wykłady oraz nr 3, niedawno wybudowany (dlatego też nieco droższy) zaraz obok szpitala i miejsc w których jest najwięcej zajęć.

Życie w mieście

Na 1. roku jest trochę przemieszczania się między budynkami Uczelni (w większości są oddalone od siebie o 10-15 min, oprócz anatomii, na którą dojazd zajmuje ok. 30 min). Wszędzie da się dotrzeć komunikacją miejską. Od 2 roku zajęcia odbywają się bliżej siebie i dojazdy nie są już problematyczne. Od 3 roku zajęcia odbywają się praktycznie tylko w obrębie szpitala. W mieście znajdują się centra handlowe, restauracje (głównie w centrum), wiele siłowni i kawiarni. Niestety Bydgoszcz nie jest typowo studenckim miastem, zatem zaplecze klubowe nie jest imponujące, ale da się pobawić (i na pewno da się na to znaleźć trochę czasu!).

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie żałuję wyboru uczelni. Jednak jeśli ktoś chce dużo działać naukowo, rozwijać się poza dziedzinami objętymi studiami to warto wybrać większy ośrodek. Tutaj też jest to możliwe, jednak są większe miasta, które oferują szersze możliwości. Mam też jedną wskazówkę - po prostu uczcie się. Korzystajcie z zajęć, praktyk, warsztatów, przeglądajcie literaturę, artykuły. Tylko od Was zależy ile wyniesiecie z tych studiów i jakie doświadczenie zdobędziecie.

Kierunek lekarski, Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (CM UMK) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na 1 roku na wszystko jest czas :) Największe zawracanie gitary jest z najmniej ważnych przedmiotów - biolmol i parazyty na znienawidzonej przez wszystkich katedrze biologii medycznej. Anatomia na bardzo wysokim poziomie, najlepszy wykładowca - prof. Sz. <3 Histologia przyjemna. Biofizyka do przejścia. Największym minusem przedmiotów są okienka między zajęciami, dlatego warto szukać mieszkania w centrum.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Lekarski daje sam w sobie duże możliwości, jednak na 1 roku na razie mało mogę powiedzieć. Koła naukowe i spotkania a propos specjalizacji oceniam bardzo na tak. Warsztaty z szycia chirurgicznego - super!

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wykładowcy i asystenci bardzo w porządku. Wymagają, a przy tym szanują studenta. Jedynym wyjątkiem są asystenci z katedry biologii medycznej. Temat rzeka... Największą frajdą jest uwalenie studenta na warunku i jeszcze cieszą się, że nie wychodzą ci rysunki preparatów, bo masz za mało czasu... karny "jeżyk" za przekręcenie nazwy robaka... trzeba to przeżyć! -,-
Atmosfera między studentami dobra. Opinie psują jedynie pojedyncze osoby dzwoniące ze skargami do dziekanatu... Nie róbcie tego!

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny na wielki plus. Zarówno mieszkania jak i życia. Akademiki przy szpitalu akademickim dość drogie - opłaca się wynająć coś samemu.

Życie w mieście

Dobry dojazd na zajęcia, nawet jak ktoś pochodzi z większego miasta to chyba nie będzie tutaj narzekał jeśli chodzi o imprezy czy atrakcje.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Uczelnia jest ok, zależy od grupy do jakiej się trafi.

Strony