Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 22

Kierunek lekarski, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Ilość nauki jest nieporównywalna z liceum, ale to jest oczywiste jeżeli wybiera się ten kierunek i nie zależy moim zdaniem od uczelni. Na naukę trzeba poświęcać zdecydowaną większość czasu po odbytych zajęciach, aby przygotować się na następne. Nie jest jednak tak, że nie ma czasu na odpoczynek, przy odpowiednim rozplanowaniu zajęć można sobie pozwolić na wyjście ze znajomymi np. w piątek wieczorem, ale zazwyczaj nauki jest tyle, że soboty i niedziele trzeba poświęcić. Ważne jest żeby robić sobie przerwy, mieć jakieś hobby, żeby nie zwariować. Co do książek: praktycznie wszystkie książki są dostępne w pdf (warto zainteresować się bazą Clinical Key, link dostępny na stronie dziekanatu), w formie papierowej natomiast można je zdobyć w bibliotece lub kupując od starszych roczników.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Ogólny poziom nauczania jest wysoki (o czym może świadczyć próg zaliczeniowy 70% z anatomii; z histologii próg wynosi 50%, ale mimo to też sprawia niektórym problemy), lecz na większą uwagę zasługuje fakt, że na już na pierwszym roku można nauczyć się: podstawowej obsługi USG, podstaw badań fizykalnych, zbierania wywiadu lekarskiego (w praktyce; ZNP - przedmiot od 1. semestru) nabyć Lekarskie Umiejętności Zabiegowe i Kliniczne (LUZiK - przedmiot od 2. semestru; można się na nim nauczyć np. zakładania dostępu dożylnego).

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

W przeszłości bywało podobno różnie z podejściem asystentów i wykładowców do studentów, jednakże z roku na rok jest coraz lepiej i mogę powiedzieć, że większość prowadzących jest przyjazna i pomocna. Relacje między studentami są natomiast bardzo dobre, zarówno między studentami z tego samego roku, jak i między studentami z wyższych i niższych lat. Myślę, że wynika to głównie z tego, że mamy świadomość, że współpracując łatwiej jest przejść przez te studia oraz z tego, że jest nas stosunkowo niewiele, co ułatwia poznanie większości studentów z kierunku lekarskiego.

Jak jest z mieszkaniem?

Myślę, że Olsztyn jest jednym z najtańszych miast to studiowania, ponieważ ceny pokojów w akademiku zaczynają się od niecałych 400 zł/miesiąc (2-osobowe; 1-osobowe około 500-600 zł), natomiast ceny mieszkań są różne, od 600 zł można znaleźć mieszkanie, choć chyba lepiej wybrać takie za ok. 800 zł. Akademiki są dostępne w bardzo różnym standardzie, większość znajduje się na terenie Kortowa, wyjątkiem jest DS11.

Życie w mieście

Miasto jest piękne, bardzo zielone, powietrze jest o wiele bardziej czyste niż w w innych miastach wojewódzkich. Wolny czas studenci najchętniej spędzają na plaży kortowskiej gdy jest ciepło, zimą natomiast można spotkać się w wielu barach i klubach na Starym Mieście lub Kortowie. Komunikacja miejska pozostawia wiele do życzenia, dlatego najlepiej zamieszkać niedaleko miejsc gdzie odbywają się zajęcia, żeby nie musieć na niej polegać. Można obyć się bez biletu miesięcznego, a na zajęcia chodzić na piechotę, co jest nawet dobre, ponieważ na kierunku lekarskim nie ma takich zajęć jak wf.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Primo: nie warto przy wyborze uczelni patrzeć na odległość od domu;
Secundo: nie poddawać się w pierwszym miesiącu;
Tertio: koniecznie wziąć udział w programie peer support organizowanym przez IFMSA Olsztyn (zapisy na fb na grupie kandydatów na lekarski).

Biologia, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Dużo nauki, pierwszy rok najgorszy, zero wolnego czasu. Na trzecim roku ostatni egzamin odbył się tydzień przed obroną, co nie powinno mieć miejsca. Co więcej wiele przedmiotów na trzecim roku zaczęło się w połowie semestru przez co na koniec było dużo trudnych zaliczeń. Naszą specjalnością była biologia medyczna, jednak bardzo mało było zagadnień ukierunkowanych na biologie medyczną, bardziej na biologię ogólną.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Małe możliwości rozwoju po zakończeniu. Ciężko o pracę po biologii i w sumie nawet nie wiadomo co można robić. Jeśli ktoś myśli o zostaniu diagnostą laboratoryjnym to ten kierunek tego nie umożliwia. Lepiej wybrać analitykę.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Panuje nieprzyjemna atmosfera, najgorzej jest w dziekanacie gdzie bardzo ciężko się dogadać w jakiejś sprawie. Jednakże są wśród wykładowców osoby, które potrafią przywrócić chęć do nauki gdy już się nie ma na nic siły, a na zajęcia z nimi chodzi się z chęcią, jednak jest to mniejszość.

Jak jest z mieszkaniem?

Raczej nie ma problemów z wynajęciem jakiejś stancji. Dobra organizacja transportu publicznego. Karty miejskie 40 zł na miesiąc

Życie w mieście

Dobra organizacja transportu publicznego. Karty miejskie za 40 zł na miesiąc. Piękne miasto, dużo jezior, przytulnie, zielono. Kortowo ma swój urok, szczególnie wiosną gdy można nad plażą grilla rozpalić. Ogólnie jeśli chodzi o imprezy to mało się dzieje. Na kortowie kluby otwarte w tygodniu tam można się pobawić. Ale stare miasto to słabo żyje.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Żałuję wyboru tego wydziału/kierunku, jednak sama uczelnia jest położona w malowniczej okolicy. Radzę przemyśleć swój wybór, jest bardzo mało osób na kierunku, co dla mnie było wadą.

Położnictwo, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Dużo więcej nauki, trzeba się przyłożyć bo każdy brak wychodzi. Przedmiotów dużo, sporo też tak zwanych "zapychaczy"

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Możliwości rozwoju po skończeniu kierunku bardzo dużo. Jednak UWM nie daje ŻADNYCH możliwości rozwoju, poziom zajęć praktycznych jest śmieszny po prostu. Biblioteka średnio zaopatrzona.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Podkładanie kłód pod nogi na porządku dziennym przez wykładowców. Jednak nie zauważyłam między studentami wyścigu szczurów

Jak jest z mieszkaniem?

Wynajmuje mieszkanie, ceny na prawdę są w porządku, Olsztyn to tanie miasto

Życie w mieście

Wszędzie blisko i tanio, nie mam nic do zarzucenia

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Okropnie żałuję wyboru uczelni, nikomu nie polecam

Położnictwo, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Średnio dziennie 10 godzin na uczelni plus co najmniej 3 godziny nauki każdego dnia. Ilość materiału do przygotowania samodzielnie jest porównywalna do kierunku lekarskiego. Nauka po nocach to standard. Wykładowcy wymagają pisemnych referatów oraz prezentacji na WYKŁADY, nie wspominając już nawet o raportach, sprawozdaniach na kilka stron z każdego przedmiotu na ćwiczeniach. Wykładowcy nie nauczają, a indoktrynują szczególnie na przedmiotach takich jak filozofia i etyka. Większość zajęć i wykładów polega na bezrefleksyjnym czytaniu ze slajdów, oczywiście wszystko jest obowiązkowe. Niemalże każdy wykładowca wymaga stu procentowej frekwencji. Część wykładowców wymaga zakupienia materiałów własnego autorstwa. Najcięższymi przedmiotami do zaliczenia (polityka uczelni, jak i katedry) jest anatomia i fizjologia człowieka. Poprawkowy egzamin komisyjny nie zaliczyło 9 z 10 osób. Wykładowcy są roszczeniowi, nie traktują studentów jak ludzi dorosłych. W chwili obecnej (połowa drugiego semestru) na kierunku pozostało 27 osób z 60- część z nich zrezygnowała zaliczając przedmioty.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć jest średni. Większość polega na czytaniu ze slajdów, bądź na tworzeniu własnych prezentacji (oczywiście po całym dniu na uczelni). Zajęcia z anatomii nie odbywają się na prawdziwych preparatach ludzkich. Ponadto kolokwia z tego przedmiotu mają zawyżony poziom w stosunku do tego, co jest robione podczas zajęć. Uczyć trzeba się wszystkiego samemu. Jedynie odpowiedni poziom trzymają ćwiczenia z Technik położniczych i z POPu, ponieważ pracujemy na nowoczesnych fantomach, wyposażenie sal, w których odbywają się te zajęcia są w porządku (nie brakuje sprzętu medycznego jednorazowego użytku). Zaopatrzenie biblioteki to niestety żart, 1-2 książki na cały rok. Kierunek nie stwarza żadnej możliwości rozwoju oprócz przygotowania do przyszłego zawodu. Praca jest na wyciągnięcie ręki ze względu na sytuację panującą w naszym kraju.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Relacje między studentami są fatalne. Rok kompletnie nie jest zintegrowany, panuje wszechobecna zawiść, niestety nie ma żadnej pomocy ze strony "koleżanek". Większość uczniów wyznaje dewizę "nie ważne żeby być lepszym od innych, ważne żeby inni byli gorsi". Wykładowcy nie traktują studenta poważnie.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkania i pokoje wahają się w przystępnych cenach. Olsztyn nie jest zbyt drogim miastem.

Życie w mieście

Wszechobecne korki, sytuację ratuje jedynie tramwaj, którym niestety nie można wszędzie dojechać.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Bardzo żałuję wyboru tej uczelni, tak jak i wiele innych dziewczyn na tym kierunku. Spora część z nich planuje zmianę uczelni od drugiego roku. Z informacji od osób uczących się na tym uniwersytecie (inne kierunki), również całokształt nie przedstawia się ani trochę lepiej. Uniwersytet ten w dużej mierze, nie ma niczego do zaoferowania poza weterynarią, gdyż reszta wydziałów, samych budynków należących do tej jednostki są wyrwane z PRLu (oczywiście razem z mentalnością ludzi nauczających). Nie ma możliwości nauki w nowoczesnych warunkach (mowa o WNoZ, laboratorium na WBiB itp). Zdecydowanie lepiej sprawa przedstawia się chociażby w Gdańsku na tym samym kierunku.

Ratownictwo medyczne, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie - opinia absolwenta studiów stacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

I semestr - nie ma w co włożyć rąk, nie ma na nic czasu, fatalny plan wymagający teleportacji.
II semestr w miarę w porządku. A im dalej w las tym lepiej, ale ile zostaje studentów na roku po obu semestrach... 20%?
Mnóstwo zapychaczy, filozofia czy biofizyka ze wszystkich była najgorsza. Biochemia też nie była najlepsza, wejściówki z przestarzałym nazewnictwem.
Psychologia bardzo dobrze prowadzona.
Zajęcia w szpitalach mało praktyczne.
Za dużo chirurgii (2 semestry), onkologii, a za mało traumatologii, ratunkowej, farmakologii.
Zrobili z tego kierunku "okrojony lekarski".
Nacisk na anatomię, jest to najtrudniejszy przedmiot podczas studiów.
Zajęcia prowadzone przez ratowników - na plus.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Biblioteka całkiem nieźle wyposażona. Konferencji brak. Koła naukowe są.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

W większości dobrze.
Studenci wspierają się nawet międzyrocznikowo, zupełnie bezinteresownie.

Jak jest z mieszkaniem?

Bardzo podrożało ostatnimi czasy, więc za pokój liczmy najmniej 450 na obrzeżach, 600 w okolicach centrum, ale trzeba się liczyć z tym, że 700 złotych z rachunkami w dobrej lokalizacji i normalnymi meblami to minimalna cena.

Życie w mieście

Parada jest najlepszym elementem kortowiady, na uwagę zasługują barwne stroje studentów. Na minus: mamy miss Venus, nie ma odpowiednika męskiego. Mamy paradę, nie ma porządnego konkursu na najlepsze przebranie podczas parady, nikt na to nie patrzy, a wygrywa... Osoba wyżebrze najwięcej like'ów, brak jury.
Koncerty to głównie disco polo i hip-hop z rapem, w dodatku od tego roku płatne. Na teren górki nie można wnosić własnego alkoholu, co wiąże się z ograniczeniem do piwa sponsora (np. Lech).
Na plus - koszulki wydziałowe.
Na minus - ich jakość (rozpadające się po praniu, krzywo uszyte, niesymetryczne, plus skręcające szwy boczne). Oraz sposób zamawiania lub dostarczania (na dzień lub dwa przed paradą...). Kortowiady w maju, a w połowie marca zamknięto zamawianie koszulek wydziałowych. Brak rozmiaru S przy koszulkach damskich (męski posiada).
Na plus - zabezpieczenie medyczne, ochrona.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Na plus - jezioro, parada podczas juwenaliów.
Na minus - dworzec, korki, genialnie zrobione światła.
Cicha starówka.
Złą organizacja planu, ale też świetni prowadzący. Dużo zapychaczy.
Gdybym mogła... Wybrałabym inny kierunek, pokrewny, najprawdopodobniej na innej uczelni.

Mechatronika, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie - opinia absolwenta studiów stacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Pierwszy rok ciężki, dużo przedmiotów, nowych, absolwenci liceum rzuceni na głęboką wodę, ciężko się odnaleźć, szczególnie drugi semestr oraz trzeci. Reszta semestrów raczej luźna.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Uczelnia jest średnio respektowana w świecie przemysłowym, mało znana. Nie jest to politechnika więc jest trochę pomijana. Uczelnia oferuje wiele benefitów. Miasteczko studenckie najlepszą rzeczą na świecie. Polecam z miejsca zamieszkanie w akademiku.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Jest mega luźno. Żadnego wyścigu szczurów każdy potrafi sobie pomóc. Często nawet wymagają tego prowadzący.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademiki od 400 do 600, mieszkania podobne ceny.

Życie w mieście

Komunikacja miejska stosunkowo dobrze rozbudowana. Dużo atrakcji. Miasto spokojne.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jeżeli chodzi o miejsce to świetne. Kierunek nie był kierunkiem flagowym uczelni która jest nastawiona bardziej na kierunki "wiejskie".

Kierunek lekarski, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Przepaść między liceum a studiami lekarskimi jest ogromna. Na większości zajęć są wejściówki. Anatomia z progiem zaliczenia wejściówek, szpilek, teorii 70%, co jest wyzwaniem. Histologia z której trzeba mieć średnią 50% z wejściówek, kolokwiów, co wbrew pozorom nie jest takie łatwe. Znienawidzony na pierwszym roku przedmiot - biofizyka, który jest dość uciążliwy oraz inne przedmioty, które według mnie niepotrzebnie zabierają czas. Plan na tej uczelni jest zapchany tak, że często siedzę na uczelni od 8 do 20, przez niepotrzebne przedmioty typu historia medycyny, angielski, informatyka, biologia molekularna. Dodatkowo muszę wybrać 2 fakultety, które szczerze mówiąc są tylko zapychaczami czasu. W sumie zostaje tylko czas w nocy na naukę lub na sen, z jednego trzeba zrezygnować. Na tej uczelni można wylecieć już po pierwszym semestrze nie zdając anatomii, histologii lub biofizyki. Dużo osób rezygnuje w połowie semestru, ponieważ nie wytrzymuje presji.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Z wypożyczeniem książek trzeba się spieszyć, bo na początku października półki z książkami są prawie puste. Uczelnia oferuje wiele kół naukowych. Działają tu różne organizacje studenckie, np IFMSA. Osobiście nie należę do żadnej z nich, ale na drugim roku planuję się przyłączyć, ponieważ to daje wiele możliwości.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nie ma wyścigu szczurów. Tworzymy zgrane grupy i wspieramy się nawzajem, bo wszyscy siedzimy w tym "bagnie". Jeśli chodzi o podejście wykładowców, bywa różnie. Wiele asystentów twierdzi że ich przedmiot jest najważniejszy. O ile katedra anatomii czy histologii ma do tego prawo, to nie rozumiem tego w przypadku biofizyki czy biostatystyki. Organizacja na tej uczelni jest beznadziejna. Bywało że według planu miałam zajęcia w tym samym czasie, a dziekanat nie jest zbyt skłonny do pomocy. Atmosfera na niektórych zajęciach jest bardzo stresująca, niektórzy asystenci nie traktują nas z szacunkiem. Oczywiście, zdarzają się wyjątki.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkanie jest dość tanie. Mieszkam w jednoosobowym pokoju za 500 zł, można znaleźć coś już od 300 zł.

Życie w mieście

Miasto jest piękne latem. Jest dużo jezior, cisza i spokój, idealna aura do nauki, która jednak po jakimś czasie się nudzi. Miasto jest małe, więc łatwo wszędzie dojść, dojechać. Głównym miejscem spotkań jest starówka lub jezioro kortowskie, kiedy zrobi się ciepło. Olsztyn jest dobry dla osób które lubią spokój, ale dla osób lubiących miejskie życie będzie rozczarowaniem, ponieważ nie daje zbyt wielu możliwości.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Dobrze zastanowiłabym się nad pójściem na tą uczelnię jeszcze raz.

Weterynaria, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest na pewno dużo więcej niż w liceum, tak naprawdę nie ma co porównywać. Poza tym tu w przeciwieństwie do liceum prowadzący oprócz wyklejania regułki na pamięć wymagają rozumienia tego o czym się mówi. Kolokwia są ustne, wiedzę która się nabyło trzeba umieć "sprzedać". Uczyć się trzeba sporo, bo poziom na uczelni jest wysoki. Jeśli jednak ktoś umiejętnie potrafi rozplanować czas, to na pewnie znajdzie chwile na leniuchowanie, wyjście na miasto lub oglądanie seriali. Książki w liceum vs książki na studiach- bez porównania. Jest ich zdecydowanie więcej, do jednego przedmiotu nawet po kilka, poza tym są zdecydowanie grubsze, napisane często mniej przyjemnym językiem niż podręczniki licealne. Na pierwszym roku przydatne są Osteologia Lutnickiego, Anatomia Krysiaka, Kompendium Histologii Cichockiego. W drugim semestrze wchodzi biochemia, tu również słynny Harper, ja osobiście jednak wole Minakowskiego.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Zajęcia z najważniejszych przedmiotów, czyli anatomii biochemii i histologii prowadzone są na wysokim poziomie, UWM kładzie duży nacisk na anatomię zwierząt. Może nie mamy nowoczesnych prosektoriów, jak na SGGW, ale preparaty anatomiczne są nam udostępniane w każdy piątek po zajęciach tak, abyśmy dodatkowo mogli korzystać z nich przy nauce do kolokwium. Prowadzący wymagający, ale z drugiej strony wykładają swoje przedmioty bardzo dobrze. Warto chodzić na wykłady, szczególnie wykłady z anatomii w drugim semestrze. Pan Profesor bardzo dokładnie, a co najważniejsze, w zrozumiały sposobu omawia tu kwestie przydatne do egzaminu, które na ćwiczeniach nie są poruszane. Biblioteka zaopatrzona jest na tyle dobrze, ze przychodząc na samym początku semestru można pożyczyć wszystkie potrzebne podręczniki i atlasy, więc nie trzeba kupować nic.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Zdarzają się oczywiście odstępstwa od reguły, ale większość prowadzących jest super. Bardzo mili opiekunowie roku, którzy chętnie pomagają studentom z różnymi problemami. Doktorzy i profesorowie na konsultacjach tłumacza dokładnie wszystko czego się nie zrozumiało na ćwiczeniach lub na wykładzie. Wyrozumiali, starają się ułatwiać nam życie na każdym kroku, co jednak nie zmienia faktu, ze uczyć się trzeba :)
Również my studenci między sobą nie traktujemy siebie jako konkurencje w zawodzie. Chętnie sobie pomagamy, wymieniamy się materiałami, wspólnie cieszymy z sukcesów.

Jak jest z mieszkaniem?

Miejsce w pokoju dwuosobowym w akademiku kosztuje około 450 zł. Wiadomo: akademik, znajomi, najlepsze imprezy. Dla porównania za pokój jednoosobowy na Słonecznym Stoku, 10 minut spacerkiem od wydziału weterynarii płace około 600 zł. Za odrobinę ciszy, prywatności i trochę lepszy standard myślę, że warto zapłacić te 150 zł więcej. Najlepiej szukać mieszkania w miasteczku uniwersyteckim, na Słonecznym Stoku lub ewentualnie na Brzezinach. Stad jest blisko na wszystkie zajęcia. Dobre połączenie komunikacyjne jest z Jarotami i tam również mieszka wielu studentów, jednak w porannych i popołudniowych godzinach szczytu stoi się bardzo długo w korkach. Zdecydowanie odradzam mieszkanie na Dajtkach, chyba ze ktoś ma własny samochód.

Życie w mieście

Może niekonieczne zima, ale Olsztyn jest bardzo ładnym miastem. Jest tu dużo parków, zieleni, nieduża ale bardzo ładna starówka z klimatycznymi kawiarniami. Pyszne lody z lat 50 na starówce... i oczywiście jeziora nadające miastu urok. Plaża miejska nad Jeziorem Krzywym, rowerki wodne, spacery wzdłuż Jezuora Długiego. Samo Kortowo jest piękne - zielono, kolorowo, zlokalizowane nad jeziorem Kortowskim. Plaża kortowska to ulubione miejsce studentów do grillowania i odpoczywania. Niezapomniane imprezy w klubach studenckich na Kortowie, największe juwenalia - Kortowiada, kiedy to przez 5 dni bawimy się na koncertach i imprezach.
Autobusy i tramwaje czasem się spóźniają. Ale czy gdzieś się nie spóźniają? Mimo wszystko uwielbiam Kortowo i nie żałuję, ze przyjechałam studiować tu z drugiego końca Polski! :)

Weterynaria, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Ciężko jest się przestawić, trzeba przeznaczyć o wiele więcej czasu na naukę, do samej anatomii mam 7 książek (jedna min 350 str, max 900) + atlasy, nie mówiąc o innych przedmiotach.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Weterynaria na UWM jest uważana za jedną z ciężkich do przeżycia, każdy prowadzący uważa, że jego przedmiot jest najważniejszy także poziom jest bardzo wysoki bo zależy im abyśmy jak najwięcej wynieśli z zajęć, biblioteka uniwersytecka jest dobrze zaopatrzona, choć i tak panuje wieczna wojna kto szybciej wypożyczy, bo nie ma wystarczającej il egzemplarzy; kołami, konferencjami i warsztatami nikt na I roku się nie interesuje bo nie ma czasu pomiędzy anatomia, histologia, biochemią i innymi przedmiotami ale również nie mamy wystarczającej wiedzy aby uczestniczyć (koła naukowe).

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

W zasadzie po I roku dużo ludzi odpada, nie ma wyścigu szczurów, z połową asystentów można się dogadać ;)

Życie w mieście

Haha Olsztyn jest jednym z gorszych miast do studiowania, nic tutaj nie ma. No dobra kilka jezior, kilka klubów i to wszystko, bardzo dużo autobusów, tramwaj itp.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Czy żałuje studiowania w Olsztynie - tak, chciałabym gdzie indziej, ale poziom nauczania weterynarii w Olsztynie jest jednym z lepszych; jak się wybieracie tutaj to wiedzcie, że będziecie mieli duużo czasu na naukę :D No chyba, że nadejdzie czas Kortowiady (juwenalia), jest to wydarzenie nie z tej ziemi (tylko Woodstock lepszy), przez 5 dni jest się na innej planecie ;)

Weterynaria, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Dużo nauki, dużo książek, mało czasu wolnego. Bardzo ciężkie zderzenie z rzeczywistością. Materiał poruszany na wykładach i ćwiczeniach jest tylko ułamkiem wiedzy potrzebnej do do zaliczenia egzaminu. Nie ma po prostu czasu na poruszenie wszystkiego na zajęciach. Ogrom pracy w domu.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Uczelnia daje bardzo dużo możliwości. Biblioteka jedna z najlepszych w Polsce, dużo kół i możliwości rozwoju np. w IVCA Olsztyn. Dyplom tej uczelni jest uznawany bez konieczności nostryfikacji we wszystkich krajach Unii.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Na moim roku nie było wyścigu szczurów, wszyscy bardzo pomocni w końcu wszyscy tkwimy w tym samym "gó**ie" po uszy ale w roczniku niżej zdarzały się przypadki np. kasowania materiałów z dysku roku. Prowadzący, jak to prowadzący, każdy inny. Wszystko zależy od charakteru. Ale należy się przygotować ze nikt po główce nie będzie głaskać, a mamusia i tatuś nie pomogą. Jeśli ktoś ma olewczy stosunek do przedmiotu prowadzący da mu dosadnie do zrozumienia gdzie jest jego miejsce.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademik to dobra opcja ponieważ zdecydowana większość zajęć odbywa się w obrębie miasteczka studenckiego. Nie polecam jednak akademca ze względu na Kortowiade. Weterynaria najczęściej w tym okresie ma nawał kolokwiów i zaliczeń a w atmosferze juwenaliów nie da się uczyć. W mieście jest szeroka gama mieszkań i pokoi do wynajęcia, w różnych cenach i lokalizacjach.

Życie w mieście

Komunikacja miejska jest...z nośna. Miasteczko studenckie daje duże możliwości imprezowania, praktycznie w każdym sklepie są zniżki dla studentów. Dzięki temu, że miasto jest niewielkie wszędzie jest blisko.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie jest to kierunek dla ludzi o słabej psychice. Trzeba się nastawić na na prawdę ciężka pracę. I powiedzenie "nie mogę iść na piwo za dwa tygodnie mam kolokwium" przestaje bawić.

Strony