Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 140

Techniki Dentystyczne, Uniwersytet Medyczny w Lublinie - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauka teoretyczna pokrywa się z praktyczną częścią zajęć, myślę że nauki więcej w samą sesję, jeśli się na bieżąco nie uczy. W liceum uczyłam się na bieżąco, więc też ciężko porównać. Myślę, że pod kątem teoretycznym nauki jest podobna ilość, a pod kątem praktycznym przydają się umiejętności manualne.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

W grupie jest 5 osób na zajęciach jesteśmy w dwie grupy. Zorganizowanie na kierunku dosyć kiepskie, ponieważ jest to kierunek mały (tylko 30 osób na roku). Organizowane są dodatkowe szkolenia w drugim roku ma być kółko ortodontyczne jeśli uzbierają się ludzie. Poziom zajęć zależy od prowadzącego, ja trafiłam dobrze. Budynek (UCS), w którym odbywa się większość zajęć jest nowy i bardzo dobrze wyposażony. Możliwości pracy myślę, że jest dużo, można kierunkować się, w protetykę lub ortodoncje. Jak w protetykę to od protez akrylowych po uzupełnienia stałe takie jak implanty. Można też wbić się w branżę handlową materiałami lub pozostać w oświacie.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nie ma "wyścigu szczurów" u nas jest tak że każdy każdemu pomaga nie tylko na roku, ale też czerpie się dużo wiedzy z wyższych roczników. Prowadzący zależy na jakich się trafi. Atmosfera na pracowniach raczej pozytywna.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny mieszkań w Lublinie i tak są jednymi z najtańszych jak na miasto studenckie, więc to jest ogromy plus, że nie płaci się tak jak w Krakowie lub Warszawie. Niestety ceny wzrastają i minimum za dogodne warunki to 800 zł za miesiąc z opłatami. Akademiki też się podwyższają i wiem ze dużo ludzi z nich ucieka, chociaż na pierwszy rok jest to dobra alternatywa.

Życie w mieście

Miasto zielone, wiosną cudownie wszystko kwitnie i aż chce się żyć. Dużo studentów, genialne juwenalia i różne akcje typu: "Noc Kultury". Lublin to miasto z Polską społecznością, nasiąknięty mocno PRLem widoczne to jest zwłaszcza poza centrum.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Aktualnie bardzo polecam, na razie odnajduję się w tym co robię. Jest czas i na naukę i na rozrywkę ale też wiem, że na dodatkową pracę. Znalazłam super ludzi przez co trzymając się razem jest na pewno łatwiej przezwyciężać uczelniane trudności.

Psychologia, Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej (UMCS) - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

1 rok - Bardzo dużo nauki, czytania literatury i obowiązków związanych ze studiami, które należało robić po zajęciach (dużo czasu "wolnego" przeznaczanego na studia)
2 rok - bardzo podobnie
3 rok - mniej nauki, ale też luźniejsze nastawienie do studiów

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Dużo zajęć, liczebność grup - ok, dużo warsztatów, konferencji, zorganizowanie takie 6/10,

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nie odczuwam wyścigu szczurów, prowadzący raczej w porządku w większości, ale zawsze zdarzy się wyjątek.

Jak jest z mieszkaniem?

Wysokie ceny, pokój około 900/1200 zł, kawalerki ponad 2000 zł i mieszkania dwupokojowe podobnie.

Życie w mieście

Komunikacja miejska ok, dojazdy na uczelnię ok, nowy budynek Psychologii jest w miejscu gdzie nie ma za bardzo jak spędzić wolnego czasu - brak restauracji, fajnego parku.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie żałuję wyboru uczelni ani kierunku, ale wydaje mi się, że można ograniczyć niektóre przedmioty, a wprowadzić więcej praktyki (do tej pory tylko 1 zajęcie w wymiarze 15h)

Pielęgniarstwo, Uniwersytet Medyczny w Lublinie - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Ogrom materiału teoretycznego, studenci szybko się muszą nauczyć jak wytrzymać na uczelni/pracowni nawet 12-13 godzin i często nauka po nocach, liczne zaliczenia i prace samokształceniowe.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Uczelnia dysponuje wieloma kołami naukowymi, które pozwalają mniejszym grupom studentów na rozwój. Poziom zajęć zależny od wykładowcy, opiekuna pracowni czy wykładanego przedmiotu, ale ćwiczenia są organizowane w małych grupach, przez co pracownia umiejętności pozwala na dokładniejsze uczenie się niż podczas seminariów, jednak do wielu zaliczeń studenci muszą się uczyć książek, które nie zawsze mają przełożenie na późniejsze wykonywanie zawodu.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

W zależności od wykładowcy przebieg zajęć bywa różny - jedni pozwalają na tworzenie dyskusji, inni z kolei wymagają od studentów całkowitej dyscypliny i ciszy. Na tym kierunku jest prawie 150 osób, przez co co chwilę studenci się porównują, tworzą się "grupki", jest ogromna rywalizacja oraz mimo że są tu ludzie dorośli, często panuje przekonanie, że najlepsi są najbardziej imprezowi, a od tych co się uczą inni próbują ściągać na zaliczeniach czy kolokwiach nie mówiąc już o tzw. liderach w każdej z "grupek". Są też normalni studenci, który po prostu chcą zdobyć zawód i potem żyć swoim życiem, ale trzeba ogromnych umiejętności dostosowywania się do innych żeby nie być jak inni i po prostu sobie żyć na spokojnie.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademik też nie zadowala - w weekendy czy cieplejsze miesiące często są organizowane imprezy, zarówno w budynku, jak i również na placu obok. Co prawda, każdy ma prawo do odpoczynku, ale w sesji ciężko jest się skupić na nauce, kiedy za oknem cały czas słychać muzykę, głośne rozmowy (czasami konieczne są interwencje policji) czy tłuczone butelki po alkoholu. Same warunki w pokojach nie zadowalają - nie ma miejsca na własne rzeczy, za pokój dwuosobowy płaci się w najniższym standardzie 450 zł. Jak na pokój 12 metrów kwadratowych raczej niezachęcająca cena, ale wielu studentów mimo to musi wybierać takie zakwaterowanie ze względu braku innych stancji czy oszczędności. Kolejnym problemem jest słaby dostęp do Internetu czy prysznica (jest dostępny jeden prysznic i toaleta na 4 pokoje) i jest niewielka kuchnia na całe piętro (około 40 pokoi).

Życie w mieście

Na początku życie w mieście może się wydawać głośne, ale również jest o wiele łatwiejszy dostęp komunikacyjny, jest wiele sklepów i co najważniejsze - łatwiejszy dostęp do lekarzy. Wygodne jest to, że można znaleźć również miejsca do spotkań ze znajomymi czy pójść na spacer do parku.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Kierunek sam w sobie jest ciężki, ale po skończeniu studiów nie braknie mi możliwości zdobycia pracy. Jeśli ktoś jest w stanie poświęcić kilka lat na naukę a potem przyłoży się sumiennie do pracy to możliwości stoją otworem. Jeśli ktoś lubi stawiać sobie wysoko poprzeczkę i chce się wykazać to można spróbować studiów. Ważne jest, żeby mieć wsparcie kogoś - zarówno finansowe jak i kogoś, żeby czasami ponarzekać na świat.

Pielęgniarstwo, Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II (KUL) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Jest ciężko. Zajęcia odbywają się od 7.30 do nawet 21. Starsze koleżanki mówią, że jak zaczyna się chodzenie do szpitala, to popołudniami do nocy są zajęcia w centrum symulacji medycznej. Nikt nie bierze pod uwagę że chcemy coś zjeść albo przynajmniej odpocząć. Plan układany raczej pod wykładowców, a nie studenta. Starsze roczniki mówiły, że zdarzało im się przychodzić w soboty, a nawet w ferie w przerwie międzysemestralnej. Praktyki odbywają się tu we wrześniu, a nie jak na UM w ciągu roku akademickiego. Ćwiczeń nie prowadzą tu lekarze jak na medycznym.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Jest CSM, koło naukowe, ale z tym rozwojem bym nie przesadzała.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Jest wyścig szczurów. Wykładowcy- ujmę to tak - bardzo różni. Jeśli myślicie że to kul i każdy będzie dla was miły to jesteście w błędzie i nie raz bardzo się zdziwicie.

Jak jest z mieszkaniem?

Ja mieszkam w akademiku. Cena przystępna.

Życie w mieście

Bardzo dobrze mi się tu mieszka. Lublin jest dużym miastem, ale nie przytłacza.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Ja chciałbym się przenieść po pierwszym roku. Z rozmów z dziewczynami z mojego roku i wyżej to nie chcą tu robić magisterki, bo dużo niepotrzebnych przedmiotów wciskają, nikt nie słucha studentów i atmosfera słaba.

Kierunek lekarsko-dentystyczny, Uniwersytet Medyczny w Lublinie - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest dużo. Jako jedyna z niewielu uczelni na I roku mamy zarówno anatomię, histologię, biochemię i fizjologię. Ale katedry są bardzo prostudenckie, co sprawia że wcale nie jest aż tak źle. Mamy świetnie wyposażoną bibliotekę, nie trzeba kupować żadnych książek - wszystkie można wypożyczyć. Po pierwszej sesji, nie odpadł nikt, każdy prędzej czy później poradził sobie z egzaminami, czy zaliczeniami. Ogromnym plusem są też zdalne wykłady. Tym, co najbardziej mnie zachwyciło są przedmioty stomatologiczne realizowane już od samego początku. Pierwszy semestr to anatomia narządu żucia wraz z materiałoznawstwem, a drugi (co ciekawsze) zaczynamy już od stomatologii zachowawczej, gdzie będziemy mogli pracować przy unitach. Ciekawa jest również anatomia radiologiczna głowy i szyi gdzie uczymy się odczytywać różne rzeczy na zdjęciach wewnątrz i zewnątrz ustnych. A jakie są najcięższe przedmioty? Anatomia - przez bardzo rozległy materiał i częste szpilki (obowiązują nas nazwy polskie, angielskie i podanie strony) oraz biochemia - dużo, często nie przystępnie napisanego w książkach, trudnego materiału. Jedynym z przyjemniejszych przedmiotów jest o dziwo histologia.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Być może moja opinia zmieni się w przeciągu dalszych lat studiowania, ale jak do tej pory jestem zauroczona uczelnią. Możliwości do rozwoju jest mnóstwo, od I roku można brać udział we wszelakich akcjach profilaktycznych - czy to w liceach, przedszkolach, żłobkach, domach dziecka, galeriach handlowych. Szeroka jest też oferta kół naukowych. Ogromnym plusem jest możliwość chodzenia samemu „po godzinach”, a nawet w soboty do prosektorium - pomocne zwłaszcza przed szpilkami. Pozwala to na spokojne powtórzenie wszystkich struktur. Organizowanych jest tez dużo warsztatów (darmowych) - np. z pobierania krwi, wykonywania USG, lakowania zębów na unitach stomatologicznych czy szycia chirurgicznego.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wiadomo, na każdej uczelni są zarówno ci milsi jak i ci bardzo wymagający asystenci, czy wykładowcy. Nie spotkałam się jednak osobiście z żadnym, który wybitnie specjalnie utrudniłaby zaliczenie przedmiotu. Wyścig sznurów - lekko odczuwalny, ale dużo zależy po prostu od grupy.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkania jak wszędzie, obecnie sporo kosztują. Ale da się znaleźć je w akceptowalnej cenie, blisko uczelni.

Życie w mieście

Stare miasto w szczególności zachwyca i przyciąga uwagę, dużo kawiarni, restauracji, miejsc na spacery. Dobra komunikacja miejska.
Ogromnym plusem jest to, że cała uczelnia mieści się w praktycznie jednym obszarze miasta. Wszędzie można dojść na piechotę, co różni ją chociażby od ŚUMu.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Kierunek spełnił wszystkie moje oczekiwania. Cieszę się, że wybrałam uczelnię w Lublinie.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny w Lublinie - opinia studenta I roku studiów niestacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Czasu wolnego na I roku nie ma prawie wcale. Zajęcia trwają od rana od godziny 7, 8 do godziny 21 praktycznie ciągiem. Grupy z lekarskiego niestacjonarnego mają zwykle późniejsze godziny zajęć niż ze stacjonarnego. Na 1 roku najwięcej czasu poświęca się na Anatomię, Histologię i Fizjologię - trzy wiodące przedmioty. Pozostałe przedmioty to raczej tak zwane zapychacze. O ile o katedrze Anatomii nie można powiedzieć złego słowa, o katedrze Histologii tak samo, o tyle na temat katedry Fizjologii mam mieszane zdanie - tu od zaliczenia przedmiotu zależy tylko szczęście na jakiego prowadzącego trafisz, niestety nie od wiedzy czy zaangażowania, ponieważ od jednego prowadzącego zdają wszyscy od innych prowadzących mimo poświęconej dużej ilości czasu na naukę i zaangażowania niekoniecznie. Studenci, którzy nie spełnią kryteriów zaliczenia semestru mogą przystąpić do semestralnego zaliczenia poprawkowego. Zaliczenie poprawkowe obejmuje materiał z ćwiczeń, seminariów i wykładów z całego semestru, jest w formie 10 pytań otwartych, które jest PRZEPROWADZONE W TAKI SPOSÓB, ABY STUDENT GO NIE ZALICZYŁ. Do tego jeśli jesteś z lekarskiego niestacjonarnego, to można odczuć trochę gorsze traktowanie.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć zależy bardzo od tego na jakiego asystenta się trafi. Niektórzy asystenci to kopalnia wiedzy, którą z chęcią chcą przekazać, a inni podchodzą do tematu "po łebkach". Na uczelni często odbywają się konferencje, czy różnego rodzaju warsztaty. Bardzo ciekawym wydarzeniem zorganizowanym przez Sekcję ds. Grupy Informacyjnej Blask i organizacje studenckie był International Culture Night 2022. Na uczelni prężnie działa sporo kół naukowych, na przykład koło anatomii z którego wolontariusze chętnie oferują swoją pomoc.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Podejście wykładowców/asystentów do studentów mocno zależy od katedry, na większości jest ono dobre. Natomiast w katedrze Fizjologii student nierzadko traktowany jest jako największy wróg, jego zdanie jest nieszanowane i niewysłuchane, student odbija się tylko od ściany, przy każdej próbie jakiegokolwiek kontaktu. Wyścig szczurów mocno zależy do grupy na jaką się trafi, ale raczej nie jest odczuwalny.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny mieszkań ostatnio mocno podrożały, ale ponieważ ja nie wynajmuję to nie będę się wypowiadać. Jeśli chodzi o akademik, to studenci w nim mieszkający raczej sobie go chwalą. Organizowana nawet była impreza dla całego akademiku.

Życie w mieście

Lublin oferuje sporo atrakcji, ale na 1 roku ciężko znaleźć na nie czas. Ponieważ większość wolnego czasu spędza się na nauce.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Żałuję wyboru tej uczelni, jedyny argument jaki za jej wyborem przemawiał, to że jestem z tego miasta. Przy wyborze uczelni nie warto się kierować miejscem zamieszkania, lepiej kierować się zdrowiem psychicznym, bo ono jest ważniejsze. A na tej uczelni może być ono mocno nadszarpnięte. Szczególnie przez niektóre katedry. Z tego co się orientuje na innych uczelniach nie ma tak wielu problemów, jest dużo łatwiej. Na tej uczelni materiału jest bardzo dużo, niekoniecznie rozplanowanego w odpowiedni sposób tak by student miał czas się w niego zagłębić i go dogłębnie przestudiować. Nie wiem jak będzie na przyszłych latach. ALE STANOWCZO ODRADZAM! Dlatego tylko i wyłącznie na zachętę daje 2 gwiazdki.

Biotechnologia, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie - opinia absolwenta studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Jest dużo nauki. Trzeba się przyzwyczaić bo wygląda to zupełnie inaczej niż w liceum. Przedmioty są ciekawe poza kilkoma wyjątkami, ale na każdym kierunku są tzw. zapychacze. Ćwiczen jest też dużo. Wiele można się nauczyć.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć jest wysoki szczególnie już w późniejszych latach. Na zajęciach robimy np. klonowanie więc uważam że prowadzący naprawdę chcą nas czegoś nauczyć i wkładają w to całe serce. Na uczelni jest wiele różnych kół naukowych i można również dogadać się z prowadzącymi i pomagać im w ich badaniach z czego można czerpać korzyści w przyszłości.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera jest bardzo dobra. Nie ma wyścigu szczurów. Przez całe studia w ogóle nie stresowałem się egzaminami (z wyjątkiem obrony). Wykładowcy to naprawę przemili ludzie, zawsze pomocni.

Jak jest z mieszkaniem?

Jest możliwość mieszkania w akademiku o dobrym standardzie. Wynajem mieszkana jest dość drogie.

Życie w mieście

Komunikacją miejską można dojechać beż problemu na różne wydziały. Prawie pod drzwi :)

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie poddawajcie się jeśli coś wam nie wychodzi od początku. Trzeba się przyzwyczaić. Sam tak miałem. Chciałem zrezygnować po I semestrze ale to byłby największy błąd życia. Biotechnologia daje wiele prespektyw rozwoju. Przeżyjecie pierwszą sesję, a dalej już jakoś pójdzie. Powodzenia:)

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny w Lublinie - opinia studenta VI roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

System, w którym kształcą się aktualni studenci 1. roku znacząco odbiega od tego, który obowiązywał 5 lat temu. Z tego co wiem nadal ilość materiału obowiązująca na 1 zajęcia z anatomii jest zbyt duża, natomiast egzaminy odbywają się pod koniec roku akademickiego. Do tej pory na 1 roku są zajęcia z anatomii, histologii, fizjologii i biochemii co wg mnie jest niepotrzebne i tylko sprawia, że studenci nie mają czasu na dokładną naukę tych przedmiotów.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Uważam, że Uczelnia tylko "na papierze" daje szerokie możliwości rozwoju. Zachwalany CSM nie spełnia swojej funkcji, nie odbywają się tam zajęcia, sale stoją puste. Koła naukowe działają tylko z nazwy. W rzeczywistości pieniądze na publikowanie w prestiżowych czasopismach dostają tylko dzieci pracowników uczelni. Uczelnia nie współpracuje ze znanymi ośrodkami naukowymi. Panuje wielki nepotyzm.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Zamordyzm i chamstwo. Władze Uczelni nie współpracują z nami, nie mamy prawa głosu. Każda nasza skarga kończy się ukaraniem nas samych. W związku z tym większość nie zgłasza sprzeciwu i stara się dotrwać do końca studiów. Nie mamy prawa do rzetelnej oceny - przykładem są egzaminy OSCE, która nota bene nie występują na innych uczelniach.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny wysokie jak na Lublin. Akademiki niewyremontowane, brudne.

Życie w mieście

Typowe życie w mieście wojewódzkim. Komunikacja miejska słaba, nie ma autobusów nocnych.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

NIE POLECAM TEJ UCZELNI!!! Nie zwracajcie uwagi na dobre opinie studentów 1. roku, którzy nie wiedzą jak to wygląda na innych uczelniach i jak powinno być. Władze są niewspółpracujące, oderwane od rzeczywistości. Cieszę się, że kończę swoją przygodę z tym miejscem. Patrząc na to co się dzieje będzie coraz gorzej. Gdybym mógł cofnąć czas nie wybrałbym Lublina.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny w Lublinie - opinia studenta VI roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Bardzo dużo nauki, zwłaszcza, że w Lublinie na pierwszym roku oprócz anatomii i histologii jest jeszcze fizjologia (3 ciężkie egzaminy w sesji). Przez 12 semestrów (!) mamy PAM (psychologiczne aspekty medycyny) co jest jedną wielką stratą czasu, a przez to, że ten "przedmiot" trwa tyle czasu, mamy mniej godzin na ćwiczenia z innych przedmiotów, również klinicznych. Po trzecim roku wprowadzili teraz mini OSCE (egzamin praktyczny z pierwszych trzech lat studiów. Na szóstym roku mamy 7 egzaminów teoretycznych i 7 praktycznych (OSCE). Ponadto na szóstym roku są również WCIĄŻ seminaria (chyba jesteśmy jedyną uczelnią w Polsce, w której studenci ostatniego roku muszą wieczorami wysłuchiwać stuletnich prezentacji w ciasnej salce zamiast mieć ćwiczenia praktyczne na oddziałach albo w spokoju uczyć się do leku/egzaminów).

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Biblioteka słabo zaopatrzona, brak czytelni, nie ma również żadnego miejsca do posiedzenia między zajęciami, mimo że plan jest beznadziejnie ułożony, codziennie okienka od 1 do nawet 5 godzin (siedzenia na podłodze na korytarzu w csmie nie liczę). Brak basenu (na uczelni medycznej!), brak jakiegokolwiek parkingu dla studentów, same płatne dla pracowników, przy ulicy też nie sposób zaparkować. Koła naukowe słabo działają, wszystko trzeba załatwiać na własną rękę i mieć szczęście.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Im dalej tym gorzej. Obecnie większość ludzi chce jak najszybciej kończyć ten rok i iść jak najdalej od umlubu.

Jak jest z mieszkaniem?

Drogie mieszkania, od 900zł w górę.

Życie w mieście

Komunikacja miejska działa słabo. Jeżeli ktoś mieszka dalej od uczelni, to jest kłopot z dojazdem. Jedyny autobus dojeżdżający z centrum na kampus jeździ w szczycie co 20 min, w pozostałych porach rzadziej. Całkowity brak autobusów nocnych w tygodniu.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie polecam, żałuję wyboru. Ciągłe zmiany planu studiów (co jest niezgodne z ustawą), plan z mnóstwem okienek, co skutecznie uniemożliwia pracę, odpoczynek, efektywną naukę, jak trzeba jeździć po 2/3 razy dziennie na uczelnię albo siedzieć tam od 8 do 20. Marnowanie 4,5 roku na PAM (kosztem zajęć praktycznych, przecież godziny dydaktyczne się nie rozmnożą, ich liczba jest stała). W przeciwieństwie do innych uczelni w kraju, gdzie na szóstym roku są tylko poranne ćwiczenia, u nas cały czas są seminaria, które rozbijają cały dzień. Siedem egzaminów symulowanych na ostatnim roku (o wiele gorsza opcja niż egzamin praktyczny przy pacjencie) plus wprowadzony od zeszłego roku egzamin praktyczny z trzech pierwszych lat. Mamy niższe średnie niż absolwenci innych uczelni, co znacznie utrudnia pójście na staż do innego miasta, bo tam liczy się właśnie średnia z egzaminów.
Krytycznie czytajcie pochwalne opinie studentów pierwszych lat. Cieszą się, że studiują lekarski, a nie mają porównania z innymi uczelniami, nie znają realiów dostawania się na staż czy rezydenturę.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny w Lublinie - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Bardzo dużo materiału do nauki, jednak w zależności od katedry i prowadzącego na którego się trafi można mieć więcej luzu. Ja osobiście uważam że nie jest bardzo ciężko. Trzeba mieć dobry plan nauki i jakoś to leci. W ciągu roku akademickiego miałam czas na wyjścia ze znajomymi, siłownie, seriale. W trakcie sesji jest tego czasu mało, ale uważam że jak ktoś dobrze wykorzysta czas na ćwiczeniach i przyłoży się do nauki to da radę. Wykłady i język angielski jako jedyne zajęcia były online, to na duzy plus.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Uważam że uczelnia daje dużo możliwości, jest dużo kół naukowych, organizacji. Ludzie chętnie pomagają i dzielą się wskazówkami.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

To w zależności od rocznika, ale u mnie każdy chętnie sobie pomagał, wiadomo trafiają się różne osoby, ale mimo wszystko całym rocznikiem wspólnie działaliśmy żeby każdemu było chociaż trochę łatwiej.

Jak jest z mieszkaniem?

Dużo znajomych mieszka w okolicy Chodźki. Ja osobiście wynajmuję pokój bardziej w centrum, wiec nie orientuję się w cenach za pokoje przy uczelni. Ale myślę że 700+ to norma tam.

Życie w mieście

Komunikacja miejsca jest okej, w godzinach szczytu zdarzają sie opóźnienia co warto wziąć pod uwagę przy dojazdach z centrum na Chodzki. Po zajęciach zawsze jest gdzie wyjść, zazwyczaj wybiera się okolice placu Litewskiego. Lublin jest klimatycznym miastem i zachęcam poznać go trochę bardziej, bo wiele osób zna tylko okolice uczelni i Chodzki :)

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Myśle że uczelnia ( a bardziej niektóre katedry ) mają sporo wad, ale mi sie tutaj studiowanie bardzo podoba i polecam :)

Strony