Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 81

Kierunek lekarski, Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (CM UMK) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Pewnie nie zaskoczę - nauki więcej niż w liceum:D Anatomia - śliczna katedra, nowoczesne stoły z wyciągami, dobre oświetlenie sal, klimatyzacja, parking dla studentów (na legitymację), duża ilość dobrej jakości preparatów. Widziałam zdjęcia niektórych preparatów z innych uczelni (z zeszłych lat) - sucharki, porozrywane struktury, nic nie widać - u nas zupełnie odwrotnie. Asystenci są różni, niektórzy jak dr W robią wejścia na każdych zajęciach, które może nie są zbyt trudne ale przy nawale nauki z anaty i innych przedmiotów ciężko jest nauczyć się na tyle dobrze żeby ładnie odpowiedzieć na pytanie otwarte, można zadawać pytania i nie bać się, że zostanie się potraktowanym jak idiota. Wykłady z Profesorem to po prostu ideał, erudycja i umiejętność zaciekawienia, temat opracowany w sposób logiczny, nie żeby wykuć na blachę i zapomnieć - zwłaszcza na kołach i egzaminie ten sposób nabywania wiedzy jest weryfikowany. Poziom kół (kolokwiów - przyp. red.) - bardzo wysoki, na 1 terminie kół (były co 2 tygodnie, teraz się to zmieniło) raczej giełdy nie wchodzą, ale warto sobie je przerobić żeby zrozumieć wymagania Profesora. Osobiście uczyłam się wyłącznie z Bochenka, na OUN Young i Gołąb. Egzamin bardzo trudny, w jednym pytaniu "wskaż fałsz" mamy odpowiedzi z różnych działów, często w formie "Ala ma kota, ale Jacek nie ma psa" bez wiedzy nie da się wystrzelać, poziom egzaminu rośnie z każdą poprawką także uważajcie, bo możecie wrócić na I rok:D Biochemia - osobiście nie lubię, tematy do przygotowania na zajęcia pokrywały się z doświadczeniami, które robiliśmy ale nie bardzo widziałam w tym sens, są wejściówki opisowe, które można poprawiać, koła jeśli dobrze pamiętam były 4 - dosyć trudne, ale do zdania po analizie pytań z poprzednich lat, wpadają analogiczne więc warto je przerobić. Histologia - szkiełka, prezki, cytofizjio - tak samo, egzamin praktyczny i teoretyczny do zdania, nie ma wejść. Fizjologia - Traczyk duży i Konturek wystarczają, dla mnie Tafil-Klawe jest nieporęczna więc nawet nie kupowałam. Czy wymagają? Trochę tak, najgorsze, że sami nie wiem z czego się uczyć... asystenci twierdzą, że tematy w książkach są błędnie opracowane i wymagają wiedzy z kosmosu. Najlepsze zajęcia i wykłady z Dr D:) Fajna Dr, super tłumaczy krążenie i nereczkę:D Angielski - totalna porażka, mam wrażenie, że dostali prikaz żebyśmy nic nie umieli i zostali w kraju:D

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Wymagania duże, trzeba się uczyć żeby zdać, można się nie uczyć i rozwiązywać tylko giełdy - tylko po co? Cieszę się, że tu jestem, bo im więcej się tutaj nauczę tym lepszym będę lekarzem. Dużo kół naukowych, na które z uwagi na dużą ilość nauki nie mogę się zapisać:( Fakultety na II roku bardzo fajne: rysunek, Zumba i inne bardziej medyczne ale chyba jednak warto sobie je podarować - nauki na pato jest i tak zbyt dużo. Asystenci są nastawieni na pomoc i wytłumaczenie zagadnienia, często na zadane pytania (o ile nie znają odpowiedzi) są w stanie iść do swojego pokoju po książkę i poszukać odpowiedzi - jak dla mnie super!

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Bardzo fajna, wyścig szczurów jest zawsze - nie ważne czy na poziomie grupy czy roku i to naturalne, na studia medyczne idą ludzie ambitni, ale też totalne lenie które jakimś cudem są w stanie na ostatnią chwilę się nauczyć korzystając z notatek pracusiów i to jednak troszkę boli. Nigdy się nie spotkałam z tym żeby ktoś celowo wprowadzał kogoś w błąd żeby mu nie poszło.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademiki pozajmowane przez ED, bardzo ładne. Mieszkania na wynajem drogie, warto na samym początku wynajmować pokój, a potem z osobami z grupy wynająć razem mieszkanie.

Życie w mieście

Nie wiem, nie mam czasu na zwiedzanie:D a tak serio to centrum jest bardzo ładne, spokojne ale jednak można coś wszamać albo iść na tańce. Dojazdy autobusami prawie pod sale wykładową, troszkę gorzej z anatą bo trzeba przejść z 300 m.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jest fajnie, można się tu czegoś nauczyć.

Kierunek lekarski, Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (CM UMK) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest naprawdę dużo, do liceum nie ma co porównywać. Najwięcej czasu poświęca się oczywiście na anatomię. Ważne, żeby uczyć się jej systematycznie, bo kolokwia co 2 tygodnie i nie ma potem kiedy nadrobić zaległości. Największą zmorą pierwszego roku jest oczywiście biolmol (1 sem) i parazyty (2 sem), oba prowadzone przez tą samą katedrę. Przedmioty krótkie i pozornie proste, ale trzeba się pilnować i zdobyć odpowiednią ilość pkt na dopuszczenie do egzaminu. Inaczej należy napisać zbója, którego zdawaloność jest dość niska. Sam egzamin również nie zachwyca zdawalnością. Dużo kłopotów było jeszcze z fizjologią- poprawianie na okrągło kół, raportów i wejściówek. Ta katedra wyznaje zasadę, że lekarz musi wiedzieć absolutnie wszystko. Może o przecinek się nie czepiają, ale o każdy najmniejszy błąd owszem. Histologia i biofizyka bardzo łatwe do zdania. Na biochemii zależy od asystenta.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Biblioteka zaopatrzona dość dobrze. Z niektórymi książkami był problem, ale te, które mnie interesowały były dostępne w dużej ilości. Sporo kół naukowych, warsztatów i dodatkowych wykładów. IFMSA organizuje wiele ciekawych wydarzeń.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera bardzo na plus, wszyscy sobie pomagają. Najgorszy problem jest z anonimowymi donosami, które nic dobrego nie wnoszą, a mogą wszystkim zaszkodzić. Wyścigu szczurów nie zaobserwowałam. Co do prowadzących to w większości bardzo prostudentcy, łatwo można się dogadać.

Jak jest z mieszkaniem?

Kawalerkę w dobrym standardzie można wynająć już za 1000 zł z opłatami. Ceny pokoi są różne, od 500 zł w górę. O akademik niestety ciężko- większość pokoi zajmowanych jest przez English Division i polskim studentom ciężko załapać się na miejsce.

Życie w mieście

Komunikacją miejską można dojechać bez problemu w każde miejsce. Do jazdy samochodem trzeba się przyzwyczaić, bo jest dużo niebezpiecznych rond i wiele wypadków, ale wystarczy być uważnym. Rozrywka na mieście kuleje, niby kilka klubów i pubów jest, ale z restauracjami i kawiarniami już gorzej. Na rynku nawet w weekend mało ludzi. Bydgoszcz to zdecydowanie nie jest miasto studenckie.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Pod względem atmosfery na uczelni CM to naprawdę dobry wybór. Jednak jeżeli chodzi o miasto to można trafić o wiele lepiej. Plusem na pewno są darmowe warunki i możliwość wielu popraw kolokwiów, w zasadzie do skutku. Minusem - bardzo słaba organizacja uczelni. Wielu rzeczy dowiadujemy się na ostatnią chwilę - o dniu rektorskim wieczór przed czy nawet tego samego dnia, o zasadach oceniania egzaminu modułowego - po napisaniu wszystkich jego części. Brak organizacji nie raz przysporzył już wielu problemów.

Kierunek lekarski, Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (CM UMK) - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauka na pierwszym roku wcale nie jest taka straszna jak się słyszy. Owszem, nie jest to spacerek, ale nie jest to również zdawanie pięciu poprawek z anaty. Trzeba się uczyć regularnie, jednak przychodzi to całkiem naturalnie ze względu na całkiem nieźle ułożony plan. Wolnego na pierwszym roku jest więcej niż na drugim, więc jest sporo czasu na integrację, ułożenie sobie życia i wdrożenie się w studiowanie.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Anatomia jest prowadzona na naprawdę wysokim poziomie, pod tym względem raczej nie wybrałabym innej uczelni. Z pozostałymi przedmiotami jest różnie, zależy od katedry i prowadzących, ale jak dotąd nie było większych problemów, a program został w całości przerobiony. Biblioteka jest dobrze wyposażona, sama w większości jestem w stanie korzystać tylko z jej zasobów bez kupowania koniecznych książek. Również oferta kół naukowych czy innych warsztatów jest obszerna, IMFSA działa tu prężnie. Otworzone zostało Centrum Symulacji Medycznych, w którym odbywa się coraz więcej zajęć i stwarza to nowe możliwości rozwoju.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nie ma wyścigu szczurów, czasem zdarzają się jednostki, jak wszędzie, które lubią coś namącić albo poczuć się lepsze, ale na szczęście są to nieliczni. Na tej uczelni poznałam naprawdę świetnych ludzi z różnych kierunków. Prowadzący najczęściej podchodzą do studentów ze zrozumieniem i starają się, zwłaszcza na pierwszym roku, jakoś ułatwić nam życie. Wiadomo, że jeśli nie pokaże się lekceważącego podejścia do przedmiotu, to nikt nie robi problemów. Nawet największy "postrach uczelni" wykazał się dobrocią serca, mimo ciśnięcia nas na zajęciach, stawał za nami murem, gdy dochodziło do jakichkolwiek spięć w innych katedrach czy za jakimiś prowadzącymi.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny w akademikach są najróżniejsze od ok. 300 zł do 800 zł. Dostępne są 3 akademiki, przy czym jeden w pobliżu szpitala, najnowszy, z którego pochodzą najwyższe ceny. Co do mieszkań, to zazwyczaj cena pokoju w mieszkaniu studenckim to 600-650 zł.

Życie w mieście

Miasto jest całkiem dobrze skomunikowane, między większością budynków uczelni, włącznie ze szpitalem, jest jakieś 15-20 minut pieszo, tramwajem 4 minuty, a busem 7. Najdalej położony jest budynek dydaktyczny, gdzie odbywają się zajęcia z anatomii, ale i tam jest dobry dojazd tramwajem linii 8 ok. 13 minut, dojeżdżają tam również autobusy.
Nocne życie kwitnie zwłaszcza na rynku w weekendy, tam jest mnóstwo knajpek, barów, klubów i innych.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie wybrałabym innej uczelni. Bardzo podoba mi się studiowanie tutaj i wręcz nie mogę doczekać się rozpoczęcia kolejnego roku akademickiego.

Fizjoterapia, Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (CM UMK) - opinia absolwenta studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Dużo nauki, źle rozplanowane zajęcia, dużo okienek, mało czasu między zajęciami, zajęcia od bardzo rana do późnego wieczora.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Dobrze wyposażona biblioteka. Brak darmowych warsztatów, konferencji. Jeśli nie zapłacisz za kurs, nie ma możliwość rozwoju po tej uczelni.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Jeśli znasz wykładowcę, życie jest łatwiejsze. Studenci między sobą rywalizują, ale jest to zdrowa rywalizacja. Wykładowcy nie znają się na fizjoterapii, są to głównie lekarze, którzy nie mają pojęcia o tym zagadnieniu.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkanie, koło 600/pokój.

Życie w mieście

Dobra komunikacja.
Dużo imprez w klubach. Brak imprez kulturalnych w mieście.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie żałuję, ze wybrałam tą uczelnię, ale zawsze może być lepiej.

Kierunek lekarski, Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (CM UMK) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Obecnie jestem na pierwszym roku. Nauki jest cała masa. Tym bardziej, że jesteśmy pierwszym rocznikiem, który na pierwszym roku ma anatomię, fizjologię i biochemię oraz histologię. Szalenie trudno to wszystko pogodzić. Jakkolwiek histologia jest raczej mało wymagającym przedmiotem, bo na każde zajęcia ktoś przygotowuje prezentację i ja przedstawia, a reszta siedzi i niby słucha, ale tak na prawdę każdy jest zajęty jakimiś swoimi sprawami.. A na koniec zajęć oglądamy preparaty i się nudzimy. Niby fajnie, ale jak zdać z tego egzamin? Na anatce jak traficie źle, to wejcióweczka na każdych zajęciach, sam prowadzący bardzo sympatyczny, nie tak jak głoszą legendy, aczkolwiek wejściówki są bardzo uciążliwe, czasem poprawia się je nawet kilka razy, a trzeba mieć zaliczonych 50 procent, żeby być dopuszczonym do kolokwium ;) Także super. Biochemia; zależy jak trafisz.. Sami prowadzący są świetni, ale żeby nas zmobilizować do nauki są wejściówki, musisz mieć zaliczone wszystkie, aby być dopuszczonym do kola, nie są trudne i do zdania, ale kiedy się uczyć... Kola.. Znowu zależy jak trafisz.. Czasem są do zdania, czasem nie. Fizjo? To jest katedra, której należy się bać. Nie wymyślam... Czasem jest tak, ze umiesz wszystko i nie zdasz... Pójdziesz na poprawę i dostaniesz pytanie: chce Pan/Pani 3? Tak i masz. Wejściówki, raporty, które poprawiasz miliony razy... A no i zapomniałam! Parazytologia i biologia molekularna. Takie niby niepozorne przedmioty, a tyle z nimi problemów. Prowadzący mili, ale jak oni oceniają te raporty to pojęcia nie mam. Cały rząd to samo, a jedni dostana po 8 punktów, inni 4 albo 2... Bo kogoś trzeba przecież oblać. Jak nie zaliczysz ćwiczeń to tzw. Zbój, czyli takie kolokwium ze wszystkiego. Jak nie zdasz... Hm. Radzę się modlić, żeby zdać, bo są potem duże problemy... Nasza uczelnia chwali się na swojej stronie jednym w Polsce unikalnym systemem modułowym! Dobre sobie. Moduły to porażka jedna wielka. W skład modułu wchodzą 3 przedmioty. Są 3 egzaminy z każdego oddzielnie. Jeżeli nie zdasz któregokolwiek z nich, to poprawiasz wszystkie 3 ;) Niby można sobie nadrobić, ale czym biolmolem? Chyba nie. W rezultacie ten moduł to porażka, nawet niektórzy asystenci tak twierdzą, a mimo to władze uczelni niewiedzieć czemu chcą wprowadzać nowe z tego co słyszalam jeszcze fajniejsze połączenia ;) Ilość wolnego czasu? Hm znikoma, a i tak wiele popraw mimo nauki systematycznej. Tylko ludzie, którzy sobie "pomagają" jakoś w miarę sobie radzą, a jak się uczysz uczciwie to hm... będzie Ci ciężko. Książki to nie problem, jest biblioteka, a studenci dysponują potężną bazą pdf-ow oraz wieloma innymi materiałami.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć? Dosyć dobry. Pewnie byłby wyższy jakby był czas na naukę, ale skoro nie ma to jest jak jest. Jest wiele kół, w których działanie można się zaangażować, jeżeli masz czas ;)

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

I tu znowu zależy jak trafisz. Są świetnie zgrane grupy, które sobie pomagają, razem wychodzą... ale są i grupy, w których jest wyścig szczurów i każdy patrzy na siebie z nienawiścią. Asystenci powiedzmy, że w porządku, ale mają swoje dziwactwa.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkam razem z koleżanką w mieszkaniu dwupokojowym i płacimy po 800 zł miesięcznie. Ale wiem, że są też tańsze miejsca, np. pokój w mieszkaniu studenckim to jakieś 350-400 zł. Zależy oczywisście od standardu i lokalizacji.

Życie w mieście

Bydgoszcz jest brzydka i smutna. Jedynym atutem jest chyba naleśnikarnia Manekin. Strasznie męczy. Poza tym katedry porozrzucane po całym mieście i ciągle dojazdy męczą strasznie.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Mimo wszystko nie żałuję, co nie znaczy ze mam zamiar tu zostać. Jeżeli jesteś człowiekiem o silnej psychice i trochę wyszczekanym to sobie poradzisz. Jak nie to nawet nie próbuj ;)

Kierunek lekarski, Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (CM UMK) - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na pierwszym roku nauki jest dosyć dużo. Najwięcej czasu trzeba poświęcić oczywiście na anatomię. Trzeba również przyłożyć się do biologii molekularnej i parazytologii, ponieważ wejściówki i egzamin są bardzo szczegółowe. Uważam, że warto przykładać się do kolokwiów i wejściówek żeby nie robić sobie zaległości. Regularna nauka wiele ułatwia. Egzaminy spokojnie można zdać w pierwszych terminach a w ciągu roku można wygospodarować czas na odpoczynek. Drugi i trzeci rok są moim zdaniem już łatwiejsze.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć do tej pory oceniam jako dobry. Prowadzący są przygotowani do zajęć, wymagają, ale też tłumaczą gdy coś jest niejasne. W bibliotece dostępne są wszystkie wymagane książki, jednak na pewno nie wystarczy ich dla wszystkich. Zdarza się że jest tylko kilka egzemplarzy. Jednak przez 2 lata uczyłam się tylko z wypożyczonych podręczników, więc na pewno da się. Na uczelni funkcjonują koła naukowe i warsztaty. W mieście odbywają się konferencje naukowe, jednak na pewno jest ich mniej niż w większych miastach. Uważam, że w większych ośrodkach naukowych możliwości rozwoju są większe, ale tutaj też on jest możliwy.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nie spotkałam się z nieodpowiednim, pozbawionym szacunku traktowaniem ze strony prowadzących. Uważam, że często idą nam na rękę np. w wyborze terminu egzaminu, czy podczas odrabiania długich usprawiedliwionych nieobecności. Należy jedynie pamiętać żeby ich też traktować z szacunkiem, szanować ich czas i decyzje. Jeśli chodzi o relacje między studentami, to jest nas na roku prawie 200 i każdy jest inny. Wszystko zależy od grupy do jakiej się trafi. Są osoby, które zawsze chętnie pomagają i takie, które nigdy nie dzielą się materiałami i tworzą wyścig szczurów. Z osób, które znam ta druga grupa to mniejszość, zatem ogólną atmosferę mogę określić jako dobrą.

Jak jest z mieszkaniem?

Uczelnia oferuje 3 akademiki, z których nr 1 znajduje się dosyć daleko, na innej dzielnicy, nr 2 w centrum miasta, zaraz obok miejsca w którym odbywają się wykłady oraz nr 3, niedawno wybudowany (dlatego też nieco droższy) zaraz obok szpitala i miejsc w których jest najwięcej zajęć.

Życie w mieście

Na 1. roku jest trochę przemieszczania się między budynkami Uczelni (w większości są oddalone od siebie o 10-15 min, oprócz anatomii, na którą dojazd zajmuje ok. 30 min). Wszędzie da się dotrzeć komunikacją miejską. Od 2 roku zajęcia odbywają się bliżej siebie i dojazdy nie są już problematyczne. Od 3 roku zajęcia odbywają się praktycznie tylko w obrębie szpitala. W mieście znajdują się centra handlowe, restauracje (głównie w centrum), wiele siłowni i kawiarni. Niestety Bydgoszcz nie jest typowo studenckim miastem, zatem zaplecze klubowe nie jest imponujące, ale da się pobawić (i na pewno da się na to znaleźć trochę czasu!).

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie żałuję wyboru uczelni. Jednak jeśli ktoś chce dużo działać naukowo, rozwijać się poza dziedzinami objętymi studiami to warto wybrać większy ośrodek. Tutaj też jest to możliwe, jednak są większe miasta, które oferują szersze możliwości. Mam też jedną wskazówkę - po prostu uczcie się. Korzystajcie z zajęć, praktyk, warsztatów, przeglądajcie literaturę, artykuły. Tylko od Was zależy ile wyniesiecie z tych studiów i jakie doświadczenie zdobędziecie.

Kierunek lekarski, Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (CM UMK) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na 1 roku na wszystko jest czas :) Największe zawracanie gitary jest z najmniej ważnych przedmiotów - biolmol i parazyty na znienawidzonej przez wszystkich katedrze biologii medycznej. Anatomia na bardzo wysokim poziomie, najlepszy wykładowca - prof. Sz. <3 Histologia przyjemna. Biofizyka do przejścia. Największym minusem przedmiotów są okienka między zajęciami, dlatego warto szukać mieszkania w centrum.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Lekarski daje sam w sobie duże możliwości, jednak na 1 roku na razie mało mogę powiedzieć. Koła naukowe i spotkania a propos specjalizacji oceniam bardzo na tak. Warsztaty z szycia chirurgicznego - super!

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wykładowcy i asystenci bardzo w porządku. Wymagają, a przy tym szanują studenta. Jedynym wyjątkiem są asystenci z katedry biologii medycznej. Temat rzeka... Największą frajdą jest uwalenie studenta na warunku i jeszcze cieszą się, że nie wychodzą ci rysunki preparatów, bo masz za mało czasu... karny "jeżyk" za przekręcenie nazwy robaka... trzeba to przeżyć! -,-
Atmosfera między studentami dobra. Opinie psują jedynie pojedyncze osoby dzwoniące ze skargami do dziekanatu... Nie róbcie tego!

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny na wielki plus. Zarówno mieszkania jak i życia. Akademiki przy szpitalu akademickim dość drogie - opłaca się wynająć coś samemu.

Życie w mieście

Dobry dojazd na zajęcia, nawet jak ktoś pochodzi z większego miasta to chyba nie będzie tutaj narzekał jeśli chodzi o imprezy czy atrakcje.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Uczelnia jest ok, zależy od grupy do jakiej się trafi.

Kierunek lekarski, Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (CM UMK) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Wszyscy straszą że medycyna = brak czasu wolnego, nic tylko trzeba siedzieć z nosem w książkach... Trochę prawdy w tym jest, ale bez przesady - jest więcej nauki niż w liceum, ale osobiście nie poczułam jakiejś kolosalnej różnicy. Bywa czas kiedy praktycznie codziennie ma się dużo czasu wolnego, ale bywa i tak, kiedy trzeba naprawdę ostro wkuwać, ale jest to w takiej jakby równowadze. Sesja to jest kosmos, tutaj naprawdę trzeba siedzieć po wiele godzin i się uczyć, ale da się przeżyć - w końcu jest to raz na pół roku. Najwięcej nauki pochłania oczywiście anatomia - są dwa obozy, jedni uczą się z Bochenka (polecany przez asystentów), inni ze Skawiny, która spotyka się najczęściej z dezaprobatą doktorów, ale to z czego będziecie się uczyć zależy od was - najważniejsze żebyście się po prostu nauczyli. Zaraz po anatomii jest biologia molekularna w pierwszym semestrze - to tylko 3 ćwiczenia, ale na każde trzeba być bardzo dobrze przygotowanym, ponieważ są wejściówki oraz raporty do wypełnienia (dosyć surowo oceniane), a trzeba zebrać określoną liczbę punktów żeby być dopuszczonym do egzaminu. Ale też bez paniki - dla mnie biolmol to była taka trochę bardziej rozszerzona genetyka z liceum, chociaż przed egzaminem trzeba było naprawdę mocno się przygotować. Odpowiednikiem biologii molekularnej w drugim semestrze jest parazytologia - zajęcia prowadzone przez tą samą katedrę, zasady takie same jak przy biologii molekularnej. Na histologii na każdych ćwiczeniach mamy wejściówkę z poprzedniego tematu - spokojnie da się to zdać, katedra bardzo przyjemna. Ogólnie wcale nie jest tak strasznie jak wszyscy mówią, że jest na medycynie

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Zajęcia prowadzone ciekawie, jedne mniej, inne bardziej angażujące. Działa dużo kół naukowych i IFMSA, ogólnie jeżeli się chce to jest co robić. Nie bójcie się brać czynnego udziału w zajęciach, zadawać dużo pytań i próbować robić jak najwięcej - asystenci doceniają aktywnych studentów, a nie spotkałam się z tym żeby ktoś komuś podcinał skrzydła jeżeli chce zrobić coś od siebie dla innych. Możliwości rozwoju po studiach - duże, lekarzy brakuje, fakt że miejsc rezydenckich coraz mniej, ale może coś się zmieni :D

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Uczelnia zdecydowanie prostudencka, jeżeli Ci zależy, nie olewasz sobie terminów, na zajęciach widać że się starasz to spokojnie można się dogadać z asystentami, którzy są bardzo pomocni i mili. Oczywiście są wyjątki, które stały się wręcz legendami na uczelni, ale nawet z nimi da się żyć w zgodzie. Także kadra to zdecydowany plus tej uczelni. Relacje między studentami są baardzo w porządku, ludzie starają starają się sobie pomagać (jedni bardziej, inni mniej), wyścigu szczurów absolutnie nie odczuwam, a jeżeli zdarzają się jakieś słabe akcje to są od razu potępione przez wszystkich.

Jak jest z mieszkaniem?

Polecam szukać mieszkania w okolicy szpitala Jurasza, w tym rejonie odbywają się wykłady i sporo zajęć, a od drugiego roku to już praktycznie wszystkie zajęcia. Anatomia jest w innym rejonie miasta ale nie polecam szukać tam mieszkania- będziecie tracić naprawdę dużo czasu na codzienne dojazdy. Są 3 akademiki - Jeden na Fordonie (wszędzie daleko, i to baaardzo daleko), drugi obok dziekanatu i trzeci obok szpitala. W tym trzecim są najlepsze warunki mieszkaniowe, ale jest też drogo- miejsce w pokoju dwuosobowym kosztuje ponad 600 zł, a za tyle to można znaleźć pokój w mieszkaniu.

Życie w mieście

Miasto jest dobrze skomunikowane, jest dużo linii autobusowych, tramwajem da się dojechać na zdecydowaną większość zajęć. Bydgoszcz to ogólnie bardzo fajne miasto, jest co robić w czasie wolnym - kina, galerie, fajne knajpki, kilka niezłych klubów, śliczna Wyspa Młyńska - polecam jako miejsce na spacery.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jestem bardzo zadowolona z wyboru uczelni, panuje tu naprawdę świetna atmosfera, wykładowcy i asystenci są super, czuje się, że są nastawieni pozytywnie do studentów, ogólnie uczelnię polecam!

Kierunek lekarski, Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (CM UMK) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na pierwszym roku króluje biologia molekularna i anatomia. Na biologii należy dokładnie przerobić Genetykę Medyczną Drewy oraz Krótkie wykłady z biologii molekularnej. Warto skupić się również na treściach przekazywanych na wykładach. Anatomii warto uczyć się z Bochenka lub Skawiny, zależy to od asystenta. Do zaliczenia egzaminu trzeba się skupić na treściach wykładowych. Dobrze zaopatrzyć się w atlas fotograficzny Mc Minna, gdyż zawarte w nim zdjęcia łudząco przypominają nasze preparaty. Warto także zwrócić uwagę na pytania z konkursu Scapula aurea z lat poprzednich. Histologia to głównie wykłady i materiał z ćwiczeń. Na każdych ćwiczeniach odbywają się wejściówki. Bardzo w porządku katedra. Wymagającym przedmiotem jest parazytologia. Tu trzeba się przyłożyć poświęcając uwagę nauce ze skryptów uczelni, podręcznikom Kadłubowskiego, Buczek oraz wykładom. Do reszty przedmiotów wystarczają prezentacje.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Zajęcia są na wysokim poziomie, jednocześnie asystenci, przynajmniej większość, jest wyrozumiała i chętnie dzieli się sugestiami, na co zwrócić uwagę oraz tłumaczą dokładnie sprawiające problem zagadnienia. Prężnie działa około 60 kół naukowych i IFMSA, gdzie można się zapisać niezależnie od roku studiów. Biblioteka jest dobrze zaopatrzona i nigdy nie miałam problemu z otrzymaniem potrzebnej pozycji. Coraz bardziej rozszerza się oferta atrakcyjnych zajęć fakultatywnych, np. zakupy z dietetykiem, projektowanie diet leczniczych, taniec, rysunek, chór.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Dużo zależy od asystenta. Niektórzy są nieco złośliwi, ale zdecydowana większość chce jak najwięcej nam przekazać i pomóc. Studenci między sobą dzielą się materiałami, przepływ informacji również nie jest zaburzony. Im wyższe lata, tym "wyścig szczurów" jest bardziej wyraźny, jednakże są to marginalne przypadki.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny kawalerki to od 700 zł wzwyż.

Życie w mieście

Miasto jest bardzo dobrze skomunikowane, co ułatwia sprawę, gdyż budynki uczelni są rozrzucone po mieście. W okolicach Starego Rynku są liczne obiekty gastronomiczne oraz kluby, gdzie można miło spędzić czas.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Fakt, że studenci z innych uczelni przenoszą się do CM UMK, mówi sam za siebie :)

Kierunek lekarski, Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (CM UMK) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Dużo nauki, na naukach przedklinicznych odniesienia do nauk klinicznych, co jest wielkim plusem.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Wysoki poziom zajęć, prowadzący z chęcią odpowiadają na pytania studentów.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Podejście zależy od asystenta. Większość sympatyczna, niestety, są tacy, którzy lubią zaznaczać kontrast między pracownikiem, a studentem i traktują go bez szacunku.

Jak jest z mieszkaniem?

Wynajem kawalerki w centrum ok. 1000 zł + opłaty

Życie w mieście

Bardzo dobra komunikacja miejska, możliwość wyrobienia karty miejskiej, liczne galerie handlowe, szkoły językowe.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Mała uczelnia, mało ludzi, przyjazny klimat.

Strony