Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 153

Kierunek lekarski, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta VI roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Ilość - duża, wcześniej nie uczyłam się więcej niż 2-3 h dziennie (w akcie paniki raz w miesiącu przed dużym sprawdzianem i przed maturami), na egzamin z histologii "powtórka" po rocznym ryciu to było 6-7 h dziennie przez tydzień. Oblałam :) ale to pierwsze 2 lata, potem lepsze i gorsze semestry, dużo to kwestia trafienia na asystenta - jak masz lajtowego to ostrzej się uczysz przed sesją dopiero, ale poprawki bardziej prawdopodobne, jak masz pecha ryjesz na kolosy co tydzień i uwali Cię na pierdole po raz 7. Im wyżej tym przyjemniej :) w ostatnich latach zdarzały się tygodnie bez nauki :D aaaa, no i pierwsze 2 lata to bardzo mało zajęć i nawet 2 dni wolne w tygodniu, a potem coraz to więcej czasu w szpitalu się spędza - 6 rok to codziennie klinika, nawet do 8h dziennie przy podwójnym bloku (zajęcia na większości uczelni są od 3-4 roku zblokowane).

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Zauważyłam to dopiero pod koniec - ale ogromne. Trzeba tylko szukać i się interesować, znaleźć koło naukowe, które Ci pasuje i się rozwijać :)

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Zero wyścigu szczurów, asystenci różni jak wszędzie, władne uczelni wyjątkowo mało prostudenckie - ciężko cokolwiek załatwić, biurokracja kwitnie.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademiki drogie, ale mieszkania na Śląsku są najtańsze w Polsce, zwłaszcza w Zabrzu - duży plus mieszkania w tym mieście, za cenę miejsca w pokoju 3- osobowym w Krakowie ja miałam pokój 25 m2 z jeszcze większą łazienką i ogromną kuchnią - jak się dobrze poszuka, można znaleźć świetne mieszkania :)

Życie w mieście

Studiując w Zabrzu musisz dojeżdżać samochodem - kliniki rozrzucone po Śląsku, czasem zajęcia za godzinę 20 km dalej przejazd w samo południe...ale nikt nie miał z tym problemu, jeździliśmy zawsze w 5 osób - duży plus - spóźnienie się na zajęcia i połowy grupy nie ma, więc zostaje wam wybaczone :D w mieście sporo siłowni, super tania pływalnia, ale do pubu czy klubu lepiej jechać do Gliwic lub Katowic, w Zabrzu można policzyć na palcach jednej ręki miejsca, w które można iść.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Drugi raz wybrałabym tak samo, jedyne co, to bardziej angażowałabym się w działalność naukową i korzystała z wyjazdów typu erasmus.

Kierunek lekarski, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Uważam, że na pierwszym roku jest o wiele więcej nauki niż w liceum, żeby móc mieć czas wolny trzeba poświęcić czas na sen. Na szczęście po jakimś czasie jest w stanie przyzwyczaić się do tego i zacząć umiejętnie gospodarować swoim czasie.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Uważam ze jest duża możliwość rozwoju jednak nie ma czasu który możnaby poświęcić na nie by moc czas jeszcze na rozrywkę.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wyścigu szczurów nie ma na szczęście. Wykładowcy są bardzo różni i uważam że atmosfera.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademik na pierwszym roku jest na terenie kampusu gdzie są zajęcia niestety nie jest on zbyt komfortowy ale są imprezy co jakiś czas. Pokój w mieszkaniu z kilkoma pokojami można wynająć już za ok.300 zł. A w 2-pokojowym za ok. 500 zł. Nie jest trudno znaleźć swoje miejsce w pobliżu uczelni.

Życie w mieście

Komunikacja jest słaba niestety ale nie jest tragedią. Są kluby, jest basen i lokale gdzie można zjeść i wypić piwo, jest kino i centra handlowe, również do Katowic łatwo się dostać co otwiera perspektywę.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Uważam, że jest ciężko ale na kierunku lekarskim nie ma czego innego oczekiwać, a przeciwnie, chyba kierunek dentystyczny ma tu trudniej, poszła bym tu jeszcze raz ;)

Kierunek lekarski, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Dużo nauki, trudniejszy materiał, sporo książek, ale do ogarnięcia. W porównaniu z liceum trudniej niż w klasie maturalnej. Mało czasu wolnego. Udało mi się wygospodarować piątek wieczór wolny.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć dobry (zależy jeszcze od przedmiotu), zaopatrzenie biblioteki: dużo tytułów, ale nie wszystkich egzemplarzy starczy, koła naukowe: jeszcze nie wiem, mówią, że dobre, na warsztaty ciężko się zapisać bo dużo chętnych.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

W mojej grupie bardzo luźna atmosfera, w niektórych grupach wyścig szczurów był na 1 roku, teraz już nie aż tak.

Życie w mieście

W Zabrzu mało rozrywek, komunikacja miejska nie jest zła, ale na niektóre zajęcia trzeba dojeżdżać.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Polecam wybór, Zabrze fajne.

Położnictwo, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta V roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Ogrom nauki. Nauka do 4-5 rano dwie trzy godziny snu i zajęcia do 20. Wykłady przespane na ręce. Inaczej nie da się funkcjonować.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Nie wiele tego jest.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Gnębienie na każdym kroku i uważanie studentów za ludzi 2 kategorii.

Jak jest z mieszkaniem?

Porównywalnie drogie akademiki do warunków. Lepiej znaleźć pokój.

Życie w mieście

Ciekawe miasto. Polecam.

Kierunek lekarski, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest więcej. Są przedmioty bardziej i mniej interesujące.. (generalnie co kto lubi, na 2 roku są już dużo ciekawsze rzeczy). Czas wolny jest, to zależy tylko od twojej samoorganizacji.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Kadra rozumiejąca studentów, liczne koła naukowe, asystenci są zaangażowani, możliwość udziału w konferencjach, szczególnie w ramach kół. Ogromna biblioteka z licznymi filiami. Zajęcia na wysokim poziomie. Robimy dużo fajnych rzeczy.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

NIE MA TU WYŚCIGU SZCZURÓW. Każdy dzieli się pytaniami, opracowaniami, pomagamy sobie. Atmosfera jest super! Imprezy sa genialne.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademik około 350- 400 zl za 3 osobowy pokój. Zależy od standardu. Mieszkania 1 km od uczelni wynająć można za ok 600 zł. Im bliżej tym drożej, ale komunikacja miejska jest dobrze zorganizowana, częste połączenia.

Życie w mieście

Dobra komunikacja miejska, kluby, restauracje głównie w centrum Katowic. Ligota jest dzięki temu dosyć spokojna cicha i bezpieczna :) wszelkie atrakcje w centrum, jakies 15-20 min autobusem :) na ligocie są student bary, restauracje ofc.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie sugerujcie się, że Kato to mordor. To już dawno przeszłość. Nawet asystenci się z tego śmieją. :D

Kierunek lekarski, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest dużo, to fakt, trudno jest się przestawić w porównaniu do tego co było w liceum, ale wystarczy dobra organizacja i zostaje naprawdę dużo czasu wolnego. Co do książek, tak naprawdę i tak wszyscy uczą się z opracowań od starszych lat. W kolejnych latach jest coraz lepiej, tzn. coraz więcej czasu wolnego :)

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom niektórych zajęć jest idiotyczny - uczą pięć tysięcy razy tych samych niepotrzebnych, często nieaktualnych już rzeczy. Koła naukowe - tylko gdy chcesz pisać prace, jesteś na czwartym roku lub wyżej i "masz wtyki" - porażka. Czy naprawdę muszę pisać o możliwościach po tym kierunku?

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Miedzy studentami panuje super atmosfera, przynajmniej u mnie na roku. Z wykładowcami bywa różnie, są mega przychylni dla studentów a są i tacy co by oblali za oddychanie. Wyścig szczurów? Po co? Tylko idiota bawi się w coś takiego.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademik to porażka - miejsca dostają studenci anglojęzyczni którzy i tak w nich nie mieszkają więc pokoje stoją puste. W okolicy uczelni jest pełno mieszkań do wynajęcia.

Życie w mieście

Na pierwszym i drugim roku wszystkie zajęcia są w jednym miejscu wiec nie ma problemu z dojazdami. A potem to już się chyba zdążycie zorientować nie? Nocne życie Katowic kwitnie w centrum!

Biotechnologia medyczna, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Pierwszy rok w porównaniu do drugiego jest śmiesznie prosty, choć wydawało mi się, że nie do przejścia. Materiał taki sam jak na farmacji, tylko skondensowany i w efekcie czego umiemy to samo ale mamy pół roku mniej czasu na naukę. Nie ma co porównywać do liceum. Choć na początku pierwszego semestru to tylko powtórki. Natomiast w liceum nie ma nauki codziennie po kilka dobrych godzin. Tu jest. Na drugim roku od listopada aż do sesji, nie było w tygodniu dnia w którym spałabym dłużej niż 5h. Na pierwszym roku jeśli się było sumiennym, o czas wolny nie było ciężko. W weekendy przeważnie, na pierwszym roku mogłam wyjść, ale z tyłu głowy miałam myśl, że powinnam siedzieć w domu i uczyć się na poniedziałkowe kolokwium. Średnia ilość kolokwiów w tygodniu na 1 roku to około 3. Mniej więcej. Na drugim roku dochodziło do takich sytuacji że 3 kolokwia to były dziennie. Były tygodnie gdzie tych kolokwiów było 5-6. Wyobraźcie sobie, że jednego z nich nie zdacie. To jest najgorsze. Czasem były tygodnie gdzie były normalnie 3 kolokwia. Nigdy mniej. To było święto. To był luz. Kiedy znajomi z innych kierunków mówią, że muszą się uczyć bo mają kolosa w przyszłym tygodniu, to śmiałam się w duchu. W III semestrze jeśli spinasz się na maxa w tygodniu siedzieć w domu i zakuwasz, to czas znajdziesz w weekendy, też bez problemu. Książki w pdf i bibliotekach. To wystarczy. Farmacja, Analityka, Biotech mają przeważnie te same książki. Na pierwszym roku ciężkie są chemie (wszystkie jakie tylko są) i biologia komórki. Na szczęście przebrnęłam przez 1 rok z wszystkimi zdanymi egzaminami, to wcale nie było aż takie ciężkie. III półrocze to tragedia. Nie przeżyłam nigdy takich rewelacji.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć - zależy od katedry. Koła naukowe na plus. Możliwości - jeśli ktoś jest ogarnięty to znajdzie rozwiązanie.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nikt biotechnologii nie szanuje. Powiedzmy to sobie szczerze. Uczymy się tego samego co Analityka i Farmacja, ba z niektórych przedmiotów mamy O WIELE GORZEJ niż lekarski (wiem co mówię, taka chemia, biologia molekularna, immunologia, genetyka, biochemia). Nikt nas dobrze nie traktuje. Przygotujcie się na to.

Jak jest z mieszkaniem?

W Kato kawalerka min 1200 zł. Dojazd z Kato do Sosnowca na wydział (tak, wydział farmaceutyczny jest w Sosno) jest całkiem w porządku. Aka jest tani, 400 zł od osoby ze wszystkim. W Sosnowcu jest dużo taniej niż w Kato. Tu kawalerkę znajdzie się i za 900 zł.

Życie w mieście

W Kato jest super. Komunikacja genialna. Dużo fajnych eventów. W Sosnowcu mamy uczelnie, i spędzamy całe dnie, ale na weekend do Kato zawsze można się wybrać. To tylko 40 min w korkach ;)

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Mimo wszystko, cieszę się, że jestem na biotechu a nie na farmie (dostałam się na oba). Nie dajcie sobie wmówić, że lekarski się liczy, a wszystko inne nie. To nie prawda. Uczymy się tak samo. Czasem zdecydowanie więcej. Na prawdę. Lekarski to nie jest najtrudniejszy kierunek świata. Trudno to jest tam się dostać. Jeśli macie milion punktów i chcecie iść na lek patrzcie na zdawalność lepów a nie na punkty. Nie zawsze tam gdzie najlepszy próg to najlepsza uczelnia i najlepiej uczą. Bujda. Rozgraniczcie lekarski w Katowicach i Zabrzu. TO NIE TO SAMO.

Dietetyka, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na pierwszym roku nauki jest raczej mało, informacje proste. Dużo przedmiotów "zapychaczy", zupełnie zbędnych. Przedmioty, które teoretycznie mają zwiększać naszą wiedzę o przyszłym zawodzie nie zawsze są prowadzone dobrze. Ogromna ilość praktyk. Strata czasu! Na drugim roku dużo więcej nauki, dużo trudniejsze przedmioty. Spory przeskok pomiędzy I a II rokiem.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Możliwości są, ale należy się bardzo starać, nachodzić po dziekanatach itd. Wiele kół naukowych dopiero się rozwija, ale są co jest pozytywnym aspektem. Poza tym uważam, że należałoby odświeżyć metody nauczania tego kierunku.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Relacja między studentami tragiczna.

Jak jest z mieszkaniem?

Wydział znajduje się w Bytomiu i Zabrzu, zdarzają się zajęcia na Ligocie. Trzeba nastawić się na duuuuuuuużo jeżdżenia.

Życie w mieście

Bytom i Zabrze - ohyda.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie ma innego wyboru na Śląsku jeśli chodzi o bezpłatną naukę dietetyki

Farmacja, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Bardzo dużo nauki, po kilka kolokwiów w tygodniu, obszerny materiał na egzaminy. Czasem też się znajdzie czas, żeby wyjść ze znajomymi :) Na drugim roku łatwiej wszystko znieść psychicznie, większe doświadczenia, ale nauki niezmiennie dużo :)

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Duże możliwości rozwoju, biblioteka dobrze zaopatrzona ale trzeba się spieszyć z wypożyczeniem, żeby nie ubiegli inni studenci (wiadomo ograniczona ilość książek). Są organizowane różne konferencje, koła naukowe :)

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

W każdej grupie znajdą się osoby wrogo nastawione do innych studentów, lecz na szczęście większość studentów jest sympatycznych. Miła atmosfera na uczelni, super ludzie! Nie ma aż tak wielkiego "wyścigu szczurów" jak na wydziale lekarskim. Łatwo zdobyć grono zaufanych przyjaciół :)

Jak jest z mieszkaniem?

Akademiki tanie 400 zł na miesiąc (pokój 2-osobowy), mieszkanie można wynająć w podobnej cenie, ewentualnie w cenie ok 500-550 zł/mies. pokój pojedynczy, wygodne, komfortowe mieszkanie, bardzo blisko uczelni :)

Życie w mieście

Wydział Farmacji znajduję się w Sosnowcu. Komunikacja miejska jest dość dobrze rozbudowana, ale wiadomo często są opóźnienia. Można wyjść ze znajomymi do "Ministerstwa", "Pijalni Piwa i Wódki", "No name".

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jestem bardzo zadowolona z moich studiów, nie chciałabym się przenieść na lekarski czy stomatologię do Katowic. Moja koleżanka poprawiła maturę i dostała się na lekarski i żałuje. Jeden znajomy zrezygnował z lekarskiego i przeniósł się na farmację :)

Kierunek lekarski, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki na pewno jest więcej niż w liceum i innego typu - więcej trzeba poświęcić samodzielnie. Ale spokojnie wszystko można pogodzić. Najważniejsza jest organizacja, ułożenie sobie planu. W ciągu dnia jest czas na naukę, odpoczynek, uprawianie sportu jak i na sen. Z książek najważniejszy jakiś do anatomii - sam uczyłem się ze skryptu UJ (Skawina) + atlas Sobotty i z tego zestawu byłem zadowolony. Do OUN-u konieczny IV tom Bochenka. Z histologii Sawicki. A reszta książek w wykazie niepotrzebna lub do ogarnięcia w czytelni. Plan jest ułożony dosyć ciasno, głównie przez psychologie, etykę, socjologie itp. Na drugim roku więcej czasu i mniej przedmiotów ale trochę cięższe.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Uważam, że poziom zajęć jest w porządku. Na stronach katedr dostępne są sylabusy z wykazem zagadnień jakie trzeba znać na dane zajęcia. W bibliotece jest sporo książek, gorzej z ich zamawianiem, ponieważ niektóre pozycje rozchodzą się w dniu, w którym dostaje się legitymację i zakłada konto biblioteczne. Z tych najważniejszych - wystarczą dla wszystkich chętnych. Warta polecenia jest czytelnia, gdzie jest masę książek, przydatne w doczytaniu informacji bez wypożyczania czy też zrobienia referatu itp. Jeśli chodzi o koła naukowe to można się zapisywać dopiero po 1 roku - koło anatomiczne, histologiczne i biologii molekularnej z genetyką. Większy wachlarz możliwości jest już na latach klinicznych. Dosyć regularnie organizowane są różne inicjatywy przez IFMSA - np. warsztaty szycia chirurgicznego, na których można coś więcej zobaczyć. Na uczelni też odbywają się konferencje studenckich kół naukowych.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Podejście wykładowców w dużej mierze zależy od przedmiotu ale generalnie zmieniło się na lepsze w porównaniu z opiniami o dawnych latach ŚUMu. Zawsze można ustalić korzystny termin zaliczenia lub próbować obniżyć próg zaliczenia, chociaż z tym to różnie bywa. Kilka terminów egzaminów, czasami nawet powtórzone pytania z zeszłych lat :). Nie ma "wyścigu szczurów", cały rok wymienia się baza pytań, przydatnymi materiałami. Panuje przyjazna atmosfera ale wiadomo, że wszystko zależy od ludzi, którzy ją tworzą.

Jak jest z mieszkaniem?

Studenci wynajmują pokoje/mieszkania głównie w Ligocie (dzielnicy gdzie jest wydział) poza tym Brynów, Piotrowice, Kostuchna (trzeba doliczyć koszt dojazdu). Ceny pokoju jednoosobowego na stancji zaczynają się od 500 zł + media ok 100-150 zł. Mieszkanie 3 pokojowe od 1500-1600 zł + media. Za akademik w zależności od pokoju: od ok. 350 zł za trójkę do 750 za jedynkę. Sam wynajmuję pokój jednoosobowy na stancji. Życie w akademiku jest bardzo urozmaicone: liczne imprezy integrujące, okazjonalne kino uczelniane organizowane przez samorząd (fajna sprawa). Dla pilnych studentów są pokoje cichej nauki. Słowem: dla każdego coś dobrego.

Życie w mieście

Wydział i wszystkie zajęcia są na Ligocie, 20-30 min jazdy autobusem do centrum Katowic. Połączenie bardzo dobre. Czasami uciążliwe są korki w godzinach szczytu. Zajęcia w późniejszych latach w szpitalach na terenie Katowic ale są dobrze skomunikowane z Ligotą. Na Ligocie jest pub Panorama w stylu lat 70-tych, również klub DSO przy akademikach UŚu. W centrum wiele knajp wzdłuż kultowej ul. Mariackiej, poza tym Spiż, Pomarańcza, Energy Club. Dla chętnych wyższej kultury nowoczesne Muzeum Śląskie przy Spodku Centrum Kongresowe z filharmonią, Teatr Wyspiańskiego, trochę dalej zoo w Chorzowie (największe w Europie). Można obalić mit Katowic jako miasta szarego i nudnego - jest pełno zieleni, ładne, odświeżone centrum.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Na pewno nie warto opierać się na starych opiniach ŚUMu, bo wiele zmieniło się na lepsze. Sam jestem bardzo zadowolony z wyboru tej uczelni. Wiadomo że w beczce miodu znajdzie się łyżka dziegciu - czasami ciężkie walki w dziekanacie o zwykłe zaświadczenie lub problem ze zdobyciem książki w bibliotece. Warto pytać starsze roczniki o materiały elektroniczne, które ułatwiają życie. Ogólnie mogę polecić ten kierunek jak i samą uczelnie.

Strony