Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 139

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny w Lublinie - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest ogrom, anatomia to wkuwanie Bochenka z najmniejszymi szczegółami (bo pytania głównie o szczegóły, żeby mieć pewność, że uczymy się z bochenka, a nie czegoś innego), bez najmniejszego zrozumienia materiału. Kolokwia bardzo trudne do zdania, przy czym każdy kolejny termin coraz trudniejszy. Przykładowo 3 (czyli ostatni termin) z modułu A (kostno-mięśniowego, ale trzeba umieć już wszystkie nerwy i naczynia krwionośne) zdało 14 osób na ponad 100. Także widać jaka jest zdawalność, skoro ponad 100 osób ma ostatni termin. Oprócz anatomii, na pierwszym roku spotkamy się również z prawdopodobnie najważniejszym przedmiotem na studiach - fizjologią. Niestety nie można odpowiednio przyłożyć się do fizjologii, bo wiadomo - anatomia najważniejsza. Katedra histologii natomiast wykazała się bardzo fajnym podejściem w stosunku do studenta. Ciężko w to uwierzyć, ale na drugim roku nauki jest jeszcze więcej. Spotykamy się z kontynuacją biochemii z pierwszego roku, a dodatkowo mamy mikrobiologię, patomorfologię, patofizjologię, farmakologię, genetykę, immunologię. Dosyć średnie rozbicie materiału, a oczywiście wymagania nie są dostosowane do toku studiów. Warunkowo po pierwszym roku mamy około 60 osób z samej anatomii, przy czym część osób, które nie zostały wliczone do tych 60, postanowiła nie skorzystać z możliwości warunku. Ponadto zdarzają się warunki z fizjologii.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Niestety, jak można wywnioskować z powyższych informacji, ciężko znaleźć czas na jakiekolwiek dodatkowe zainteresowania.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Relacje między studentami raczej OK. Nieco gorzej natomiast z władzami uczelni. Student z założenia jest tym złym, który za wszelką cenę chce oszukiwać.
Asystenci przeróżni, znajdą się zarówno bardzo sympatyczni, jak i ci nieco mniej.

Jak jest z mieszkaniem?

Można znaleźć w dobrych cenach, jednak ja się w to nie zagłębiałem.

Życie w mieście

Niestety nie zaznałem.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Warto przemyśleć wybór uczelni i nie wierzyć w mit o prostudenckim podejściu, którego już nie ma. Przyrównując z opiniami kolegów z innych uniwersytetów, myślę, że można lepiej wylądować.
Podobno na klinikach ma być lepiej.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny w Lublinie - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki na 1 roku jest za dużo, a na drugim roku jest jej jeszcze więcej (nie sądziłem jednak, że jest to możliwe). Tryb nauki można nazwać kursem przyspieszonym. Przez zbyt dużą ilość materiału, nie ma możliwości nauczyć się żadnego przedmiotu dobrze. Siłą rzeczy każdy z nich umiemy na tyle "aby zdać", co nie jest jednoznaczne z zaznajomieniem się z informacjami najważniejszymi i sprowadza się do nauki drobnych druczków, niekoniecznie przydatnych klinicznie.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Z uwagi na brak czasu, nie ma absolutnie czasu na jakiekolwiek dodatkowe zainteresowania.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

W relacjach prowadzący-student, możemy spodziewać się losowania. Są asystenci mający szanujące i wyrozumiałe podejście do studenta, jednak niestety muszę stwierdzić, że jest to znakomita mniejszość.
Mówiąc o relacjach student-dziekani nie można ukryć faktu, że za dobrze to nie wygląda. Student z założenia musi ściągać i nie ma to znaczenia czy tak się dzieje, czy nie. Jednocześnie dodam, że święta i narodowe dni wolne są według uczelni "losowymi zdarzeniami na które nie mamy wpływu", dlatego wszelakie rozjazdy i nadrabianie zajęć niestety jest nieuniknione

Jak jest z mieszkaniem?

Tę rubrykę pozostawiam, nie znam się na tyle aby się w tym temacie wypowiadać

Życie w mieście

Jedyne co mogę powiedzieć, to to, że nie bardzo mamy czasu w nim uczestniczyć...

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Polecam przemyśleć wybór uczelni, jednocześnie sugeruję aby udać się gdzie indziej.
Czy wybrałbym tę uczelnię jeszcze raz? - 100% NIE

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny w Lublinie - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest dosyć dużo, ale z dobrą organizacją jest czas na wszystko. Jedynie problematyczna była anatomia, zdawalność niektórych kolokwiów na poziomie 0-10%, celowe oblewanie wszystkich studentów w danej grupie ćwiczeniowej, już po pierwszym semestrze z anatomią pożegnało się ok 40 osób (może i więcej) i musieli płacić po kilka tysięcy za warunek. Inne katedry bez większych problemów.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Ciężko ocenić na 2 roku, natomiast zajęcia w większości przypadków są prowadzone mocno nieciekawie. Aktualnie na 2 roku brak jakichkolwiek praktycznych zajęć, kilka razy dosłownie widzieliśmy coś na mikrobiologii i w 1 semestrze ćwiczenia z biochemii. Wszystkie pozostałe zajęcia (nawet pseudo praktyczne ćwiczenia) to niekończące się prezentacje i ewentualnie karty pracy.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Ogólnie jest średnio. Plan zajęć jest tragiczny, zajęcia są praktycznie codziennie od 8 do 19 (1 lub 2 dni w tygodniu krótsze). Najpóźniej zdarzało się kończyć i po 22, ale planowo zajęcia najdłużej do 20:30. Moim zdaniem bardzo ciężko jest się uczyć w takim trybie, cały dzień jest rozwalony, nie mówiąc już o jakiejkolwiek pracy na tygodniu, bo na to nie ma żadnych szans.
Bardzo ciężko jest dojść do porozumienia z władzami. Dochodzi do wielu kuriozalnych sytuacji, typu: przekładanie zaliczenia końcowego z przedmiotu na dzień przed o 2 miesiące, niedziałające zaliczenia online (pytania się nie ładują i studenci nie widzą ich lub np. na pytanie jest 40 s a samo ładowanie trwa 30 s, wiele osób nawet nie doszło do końca testu, ale niestety nikogo to nie obchodzi, że połowa roku nie zdała z winy niedziałającej platformy), bezsensowna organizacja zajęć podczas pandemii w trybie stacjonarnym, gdzie zajęcia są teoretyczne i polegają na słuchaniu prezentacji. Podejście asystentów jest różne: są takie przedmioty, które ciągle są przekładane, np. na godzinę 19, 20 do 21 czy 22 z minutami.
Organizowanie zaliczeń dla studentów stacjonarnych i niestacjonarnych jednocześnie to norma na 1 i na 2 roku. Powoduje to, że są one albo o 7, albo o 21. Sylabusy i formy zaliczenia przedmiotu także magicznie ulegają zmianom w ciągu roku. Jest wielu asystentów bardzo w porządku, zazwyczaj z nimi można się dogadać, natomiast na wyższym stopniu bardzo ciężko.
Atmosfera między studentami bardzo pozytywna.

Życie w mieście

Duży plus za to, że wszystkie budynki są blisko siebie. Ogólnie Lublin fajne miasto, jest co robić, ale to nie Warszawa wiadomo.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jeśli ma się duże pokłady cierpliwości to da się przeżyć. W 90% da się także zdać bez większych problemów (10% dla anatomii). Niemniej jednak studiowanie na tej uczelni jest bardzo męczące i frustrujące. Ogólnie mogło być gorzej, ale jeśli ma się inny wybór, to niekoniecznie polecam.

Kierunek lekarsko-dentystyczny, Uniwersytet Medyczny w Lublinie - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Różnica ogromna - stomatologia jest ciężkim kierunkiem, duży przeskok w porównaniu z liceum. Głównie anatomia zbiera żniwo, ćwiczenia 2 razy w ciągu tygodnia, praktycznie za każdym razem odpytywanie. Inne przedmioty łatwiej zaliczyć, ale trzeba poświęcić trochę czasu nawet na tzw. zapychacze, co w całokształcie daje ogrom nauki na I roku. Na kolejnym roku jest trochę lepiej, nie ma takich kobył jak anatomia, co nie znaczy że nauki jest mniej - jest sporo, ale rozsądniejsze ilości i treści, mniej abstrakcji.
Czasu na przyjemności zawsze można trochę mieć, jak się jest systematycznym to bez problemu można mieć czas na hobby i życie towarzyskie. I być wyspanym :)

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Uczelnia w ostatnich latach wyposażona w świetny sprzęt w centrum symulacji (wszystkie zajęcia przedkliniczne się tu odbywają). Rok temu oddany do użytku nowe Uniwersyteckie Centrum Stomatologii - więc zajęcia kliniczne również w nowoczesnych warunkach się odbywają. Poziom na kierunku lekarsko-dentystycznym oceniam na bardzo dobry (a ukończyłam już inne studia wcześniej i jestem teraz pod wrażeniem jak można rozsądnie zrobić program studiów). Prężnie działa PTSS. koła naukowe, liczne warsztaty dla studentów będące połączeniem prywatnych sponsorów + praktyków z danej dziedziny stomatologii. Wystarczy chcieć coś robić, możliwości rozwoju sporo. Perspektywy po stomatologii są z zasady niezłe, bo to jeden z tych kierunków perspektywicznych - gwarantujących dobre zarobki, możliwość rozwoju w kierunku specjalności przez siebie wybranych i dający duże możliwości kierowania swoją karierą zawodową.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Ludzie na stomatologii są na ogół przezajefajni - wyścigu szczurów w ogóle nie zauważam, raczej chęć współpracy. To jest ważne, bo wiem, że na innych kierunkach różnie z tym bywa. Jest około 100 osób na roku, więc większość się zna ze sobą. Podejście wykładowców na ogół świetne. Tak na oko strzelam że 8/10 jest kapitalnych, zaangażowanych, sympatycznych, niestresujących dla własnej radochy, choć wymagających z zasady. 1/10 jest olewaczem bez wyrazu, a kolejny 1/10 to żądny krwi studenckiej rycerz. Chyba niezłe proporcje, zwłaszcza że mam porównanie do innych kierunków/uczelni jako studentka z lat wcześniejszych.
Aaaa, mamy w tym roku akademickim praktycznie od października (z 3 tygodniami przerwy) kontaktowe ćwiczenia, uważam to za rozsądne podejście władz uczelni. Kierunki praktyczne online to pomyłka.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkania są dosyć drogawe, za pokój 600-1000 zł to wysoka cena. Akademiki po remoncie są niezłą alternatywą, czasy na 3- i 4-osobowe pokoje to przeszłość, teraz raczej stawia się na 1-os. Choć nie zawsze da się taki pokój dostać, stąd nadal najpopularniejszy jest wynajem mieszkania / pokoju.

Życie w mieście

Przed epidemią Lublin był zawsze mocno prostudencki. Koncerty, niezliczone knajpy, puby, siłownie. To miasto studentów, co widać w okresie wakacyjnym - raczej pustki na mieście. Komunikacja miejska sprawna, choć większość budynków uczelnianych skupia się w okolicy Chodźki, więc na starszych latach w zasadzie odpada komunikacja, bo wszystko jest w jednym miejscu praktycznie. To duża zaleta uczelni.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jako "starsza" studentka drugi raz wybrałabym zarówno studia stomatologiczne, jak i Uniwersytet Medyczny w Lublinie. Oba wybory to strzał w dziesiątkę. Z czystym sercem polecam lek-dent na tej uczelni.

Geografia, Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej (UMCS) - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

W pierwszym semestrze przedmiotów jest niewiele, jest dużo czasu wolnego. Na drugim semestrze robi się ciężej. Pierwszy rok to też "terenówki" - zajęcia mieliśmy w Puławach, Cycowie i Górach Świętokrzyskich (najlepsze). Pierwszy rok to dużo powtórek z liceum.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom nie jest wygórowany, są osoby które zdają bez żadnej nauki, daje to duże możliwości osobom ambitnym o powalczenie o stypendium naukowe.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Większość wykładowców jest świetnymi pedagogami, garstka nie powinna mieć styczności ze studentami.. Ale to chyba jak na większości uczelni

Jak jest z mieszkaniem?

Lublin nie należy ani do najtańszych ani do najdroższych miast. Koledzy wynajmują pokoje od 400 do 1000 zł. Kawalerki w dobrym standardzie można upolować za 1200 zl

Życie w mieście

Miasto jest przyjazne, nastawione na młodych ludzi.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie żałuję wyboru tego kierunku a tym bardziej uczelni.

Finanse i rachunkowość, Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej (UMCS) - opinia studenta V roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauka raczej na koniec semestru niż w jego trakcie. Często prace w grupach, zaliczenia w postaci projektów. Wolnego raczej dużo - chociaż na pierwszym roku jest najwięcej zajęć. Moim zdaniem ciężko pogodzić studia dzienne z pracą, ze względu na plan - najczęściej jeden wolny dzień w tygodniu (ale to już zależy od indywidualnych zdolności planistycznych ;) Co do książek, to w czasie całych studiów kupiłam/skserowałam może z pięć. Wszystko jest dostępne albo w bibliotece albo w Internecie. Na większość przedmiotów wystarczy nauczyć się z prezentacji, które w zdecydowanej większości przypadków były nam udostępniane. Prowadzący sympatyczni, zawsze chętnie doradzą, tak samo Panie z dziekanatu.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć - 3,5/5
Zaopatrzenie biblioteki - 5/5
Koła naukowe - 5/5
Możliwości rozwoju - 4/5 (jest biuro rozwoju kompetencji, baza praktyk, konkursy, staże na stronie lub grupie wydziału na fb)

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wyścig szczurów to raczej nie na WE UMCS, chociaż to zależy, na jakich ludzi na roku się trafi. Prowadzący pomocni (no, zawsze się trafi jakiś "wariat", ale to chyba na każdej uczelni - w porównaniu z innymi wydziałami UMCS to na WE jest serio sympatyczna atmosfera).

Życie w mieście

Większość kampusu UMCS jest zlokalizowana w centrum miasta, więc dojazd autobusami jest świetny, chociaż to oczywiście wiąże się też z postojami w korku. Zdecydowanie nie radzę przyjeżdżać własnym samochodem na miasteczko akademickie - znalezienie miejsca parkingowego często graniczy z cudem. Moim zdaniem Lublin to dobre miasto dla studentów - dużo się dzieje w społeczności akademickiej, fajne lokale na mieście, Chatka Żaka itp. (oczywiście mówię o rzeczywistości przedpandemicznej;)

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie żałuję studiów w Lublinie. Mam wrażenie, że ludzie traktują UMCS jako ostateczną ostateczność, moim zdaniem niepotrzebnie - jeśli ktoś będzie chciał się uczyć i rozwijać to jak najbardziej będzie miał ku temu warunki (a przy okazji życie trochę tańsze niż w większych miastach)

Pedagogika, Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II (KUL) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Dużo lektur, sporo zajęć, super kierunek, ciekawe i przydatne zajęcia.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Wysoki poziom zajęć, ogromne możliwości rozwoju, projekty naukowe, wysoko wykwalifikowana kadra, dużo możliwości pracy po ukończeniu kierunku.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Super atmosfera, życzliwość, wsparcie w każdym aspekcie, wspieramy się nawzajem.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkanie przy samym uniwersytecie 890 zł

Życie w mieście

Super miasto, nie pędzi

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie mogłam lepiej trafić.

Weterynaria, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie - opinia studenta I roku studiów niestacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Studia zaczęłam w trybie zdalnym, a więc większość przedmiotów ,,zapychaczy” na 1szym semestrze udało się łatwo przepchnąć. Skupiłam się w tym czasie tylko na anatomii i histologii, co polecam jeśli jest taka możliwość. Miałam sporo czasu wolnego, jednocześnie zdając zaliczenie z osteologii na 4.5. Teraz doszła nam biochemia i widzę po pierwszych kilku zajęciach ze będzie trzeba dużo więcej czasu poświecić na naukę

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Moim celem jest wyjazd z Polski po studiach, a że uczelnia ma akredytacje- spełnia moje oczekiwania. Dodatkowo prężnie działa IVSA- międzynarodowa organizacja studencka, która organizuje wiele ciekawych webinarów

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Najważniejsze to mieć zgrany rok i ogarniętego starostę, co się nam udało. Atmosfera jest bardzo dobra pomiędzy studentami- większość dzieli się notatkami i jest pomocna. Jeśli chodzi o wykładowców to trafiłam na świetnych, nauczają z pasją i widać ze zależy im na studentach, chociaż niektóre grupy narzekają na swoich. Uważam ze na każdej uczelni znajdzie się kilka ,,legend”, jednak ja mam pozytywne odczucia

Jak jest z mieszkaniem?

W Lublinie jest wiele tanich i ładnych mieszkań w pobliżu uczelni. Płacę za swój pokój 750 zł- 3 minutki spacerkiem od uczelni

Życie w mieście

Komunikacja miejska w Lublinie jest świetna, dodatkowo aplikacja ,,jak dojadę” bardzo pomaga. Rynek jest ładny i jest wiele fajnych pubów, jednym zdaniem- życie studenckie kwitnie

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jestem dopiero po pierwszym roku i większość zajęć mam zdalnie i jak na razie nie żałuje, a nawet bardzo mi się podoba. Nie rozumiem większości negatywnych opinii

Fizjoterapia, Uniwersytet Medyczny w Lublinie - opinia absolwenta studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Dużo nauki teoretycznej, niepotrzebnej dla fizjoterapeucie, mało praktycznej. Słaba kadra.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć średni, atmosfera w zależności od prowadzącego kierunek.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Ogólnie bardzo dobrze.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademik

Życie w mieście

Super

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Braki w kadrze powinno się bardziej dobierać kadrę nie mam nic do nikogo ale... zdarzają się różne dziwne przypadki nad którymi uczelnia nie panuje...

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny w Lublinie - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

W porównaniu z liceum nauki jest o wiele więcej, ale to bardziej specyfika kierunku a nie uczelni. Na pierwszym roku trzeba się nauczyć jak się uczyć. Jak się to zorganizuje to jest trochę czasu na działalność w IFMSA czy po prostu spotkanie się ze znajomymi lub obejrzenie serialu. W Lublinie jest nauczanie modułowe wprowadzone bodajże 3/4 lata temu. Moduły albo kochasz albo nienawidzisz. Plusem jest zdecydowanie to że na pierwszym roku na anatomii, histologii i fizjologii, więc uczymy się jak coś wygląda oraz jak funkcjonuje. Ogólnie pierwszy rok to nauka fizjologii a na drugim roku patologii. Tak patrzyłam na poniższe opinie i ludzie wspominają o dramie z prof. M. Fakt po tej dramie uwalili na semestr 1/3 mojego roku z anaty, ale na szczęście gościu jest odsunięty od nauczania.
Dopóki tu nie przyjechałam nie wiedziałam jakie ogromne dotacje są z UE dla ściany wschodniej, mamy nowoczesne budynki uczelni na szczególną uwagę zasługuje CSM (centrum symulacji medycznej) w którym są manekiny na których możemy ćwiczyć czy sala z komputerami do nauki.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Polecam się zaangażować w IFMSA tym bardziej że w naszym oddziale działamy prężnie. Mi to pomogło na pierwszym roku się zaaklimatyzować. Jest sporo kół naukowych w tym koło naukowe przy centrum symulacji medycznej. Sama na razie w żadnym nie jestem, ale zamierzam dołączyć w przyszłym roku, znajomi chwalą.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

No mówię w zeszłym roku była drama, ale została rozwiązana (nareszcie), nie będę ukrywać mogli to zrobić szybciej. Co do asystentów to wiadomo można trafić raz lepiej raz gorzej. Cytując studenckie powiedzenie "Szanuj asystenta swego bo możesz mieć gorszego" XD. Dramatu nie ma. Co do ludzi raczej normalni, ale wiadomo można trafić też na kogoś kto niesamowicie będzie cię w***wiać też loteria. Ja nie odczuwam wyścigu szczurów, na roku sobie pomagamy udostępniamy notatki, opracowujemy wspólnie bazy.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademik z tego co kojarzę 350-540 zł (ale to trzeba sprawdzić bo głowy nie dam), zależy od pokoju np. jedno czy dwuosobowy i ile osób w segmencie. Sporo osób wynajmuje pokój z innymi studentami w wakacje zawsze są ogłoszenia na FB że ktoś szuka współlokatora. Warto skorzystać bo można poznać fajnych ludzi którzy jeszcze mogą coś podpowiedzieć na temat poszczególnych przedmiotów jeśli są ze starszych lat.

Życie w mieście

Co do miasta to pochodzę z większego i bardzo sobie chwalę to że jest w Lublinie wszystko blisko. Z uczelni można na spokojnie spacerkiem dojść na plac Litewski (centrum miasta). Miasto typowo studenckie bo w trakcie roku akademickiego przyjeżdża tu nawet 100 tyś. studentów. Komunikacja miejska dla mnie jeździ poza godzinami szczytu za rzadko, a w nocy praktycznie nie istnieje. Co jest dużym minusem jak trzeba wracać późno.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Gdybym miała jeszcze raz wybierać znowu wybrałabym Lublin. Ma oczywiście plusy i minusy, ale nie żałuję.

Strony