Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 587

Kierunek lekarski, Uniwersytet Zielonogórski (UZ) - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauka wygląda zupełnie inaczej niż w liceum, trzeba umieć zadbać o siebie, o przygotowanie jedzenia, zrobienie prania, krążyć po całym mieście z zajęć na zajęcia. Nikt w nauce nie pomaga, wszystko zależy od tego jak się zorganizujesz. Jeśli zawsze uczyłaś/uczyłeś się systematycznie to spokojnie dasz radę, jeśli miałaś/miałeś tendencję do odkładania wszystkiego na ostatnią chwilę to z pewnością nie dasz rady. Z dobrą organizacją pracy zostaje czas na sport i spotkania towarzyskie/inne rozrywki. Dla mnie osobiście jest go więcej niż w klasie maturalnej gdzie wegetowałem po 10 lekcji dziennie w szkole.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

W bibliotece książek jest jak na lekarstwo, trzeba mieć szczęście żeby jakąś wyrwać, + książek nie można wypożyczać na cały semestr tylko trzeba co ~1.5 miesiąca jechać przez całe miasto z torbą książek przedłużyć je o kolejny okres. Debilizm. ZG leży w centrum lasu, nie ma tu żadnych towarzystw naukowych, a poziom lokalnego lecznictwa to poziom powiatowy, poważne, związane z medycyna konferencje nie odbywają się tutaj, trzeba jeździć do innych miast Polski, czasem studenci sami zorganizują jakieś spotkanie, ewentualnie w Urzędzie Marszałkowskim odbywają się konferencje lokalnych środowisk. Kół naukowych jest milion+1, można w nich brać udział ale ta uczelnia jest martwa naukowo, badań się tutaj nie prowadzi, ewentualnie koła piszą prace odtwórcze sami dla siebie. Od początku powstania Wydziału Lekarskiego 1 koło (medycyny kosmicznej) przeprowadziło jakiekolwiek badania i coś opublikowało. Ogółem jeśli chcesz być naukowcem to nie tutaj. Praca po lekarskim jest wszędzie a nawet jest jej za dużo, dlatego lekarze protestują. Z Zielonej blisko do Niemiec co też jest plusem. Marszałek województwa podpisuje lojalki z niektórymi studentami, że nie będą mogli wyjechać z województwa po skończeniu studiów i sami wybiorą im gdzie są potrzebni i w jakiej specjalności w zamian za 10mcy stypendium.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Szefami katedr są ludzie luźno związani z daną dziedzina. Np Farmakologii uczą lekarze rodzinni, chirurgii neurochirurdzy czy interny seksuolog. Zwykle są to osoby nie do końca kompetentne, z biegiem lat sytuacja poprawia się nieznacznie. Zazwyczaj traktują studentów dobrze i starają się czegoś nauczyć. UZ jeszcze nie wypuścił żadnego absolwenta, dlatego to jak radzimy sobie z zewnętrznym egzaminem zawodowym okaże się dopiero za jakiś czas. Normą jest absurdalne traktowanie studentów przez uczelnię. Np wiele razy w ciągu roku okazuje się, że godziny rektorskie studentów kierunku lekarskiego nie dotyczą, bo nie udaje się zorganizować zajęć. Zajęcia trwają zwykle do godziny 20 przez cały dzień, ponieważ katedry tworzy kilka osób i nie można inaczej zorganizować zajęć jak z kilkugodzinnym i przerwami w ciągu dnia. Uczelnia nie ma dość rozbudowanej bazy własnej i organizuje zajęcia kliniczne w szpitalach oddalonych od Zielonej Góry o kilkadziesiąt kilometrów, do Nowej Soli i Sulechowa (po 25 km w 1 stronę) trzeba dojeżdżać na własny koszt i organizację. Ja np nie mam samochodu i na pks wydałem w ciągu roku "tylko" 140 zł, takie zajęcia wymagają wyjścia z domu o 6:30 z powrotem do ZG o 14 ledwie zdążając na kolejne zajęcia, sprawia to że studenci wydają własne pieniądze dodatkowo i jest się bardzo zmęczonym, bez motywacji do nauki. Okazuje się również, że uczelnia organizuje zajęcia 120 km od Zielonej Góry w Gorzowie Wlkp, na szczęście z podstawionym busem, dojazd na zajęcia zaczynające się o 8 rano to "tylko" ~2 h w jedną stronę. Jeśli chodzi o samych studentów to na początkowych latach jest bardzo dużo osób które bardzo narzekają że są w ZG bo dostały się tu z powodu nie dostania się gdziekolwiek indziej, psuje to atmosferę na uczelni. Na szczęście do III Roku, około 1/4 studentów przeniosło się na inne uczelnie, atmosfera między nami w grupie poprawiła się znacznie.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny akademików nie odbiegają od cen w innych dużych miastach jak Wrocław czy Poznań. Nie jest trudno dostać akademik, jego standard nie jest zły, nie jest super, można tam żyć. Ceny pokoi są bardzo podobne jak w Poznaniu, Zielona Góra nie jest tańszym miastem do mieszkania niż inne, stancji jest niewiele i bardzo szybko się rozchodzą, polecam szukać mieszkania OD RAZU po zakwalifikowaniu się na listę przyjętych, później będzie już za późno, żeby znaleźć coś sensownego.

Życie w mieście

Zielona Góra ma około 120 tys. Mieszkańców (nie licząc odległych przedmieść, które niedawno podłączono do miasta). Po godzinie 20 jest miastem wymarłym i pustym. Jeśli idziesz na studia z myślą o o intensywnym życiu nocnym, to raczej nie na medycynie i nie w tym mieście ;). Oferta klubów w zasadzie ogranicza się do pojedynczych które raczej wyglądają jak powiatowe dyskoteki disco-latino-techno. Czasem organizowane są pewne wydarzenia kulturalne, jednak jest ich stosunkowo niewiele jak na miasto wojewódzkie. Komunikacja miejska jest dobra, jeżdżą autobusy elektryczne, które są bardzo ciche. Dużo zajęć odbywa się w bardzo odległym miejscu (budynek na ul. Energetyków), do którego jest trudny dojazd, autobus jeździ co około pół godziny, w mieście działają rowery miejskie, które są wygodne i najszybszym środkiem komunikacji. Niewiele to pomaga, jeśli uczelnia organizuje zajęcia powiat dalej, dojazd zajmuje wtedy około półtorej godziny, ponieważ godziny zajęć nie są dostosowane do godzin transportu PKS/PKP.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Wyboru UZ nie żałuję, ponieważ tylko tutaj ledwie się dostałem. Bez tego nie mógłbym studiować medycyny w ogóle. Biorąc pod uwagę bardzo poważne minusy uczelni musisz poważnie zastanowić się czy chcesz tu przyjść z własnej woli. Większość osób wybrała UZ, ponieważ nigdzie indziej się nie dostała, to coś o uczelni jednak mówi. Studia nie są złe ale mogłyby być znacznie lepsze, jeśli uczelnia miałaby bazę do kształcenia i miała jakieś doświadczenie zamiast błądzić w mroku. Studia na Uniwersytecie nie mają polegać na tym, że jest "fajnie, bo w sumie to mogło być gorzej". Jeżeli masz możliwość studiować w innym mieście, naprawdę nie wybieraj Zielonej Góry, najważniejsze jest, żebyś to ty była/był jak najlepszym specjalistą jakim możesz być, warto rozważyć pójście do większego ośrodka a ZG traktować jak koło ratunkowe jeśli nie zakwalifikujesz się gdzie indziej.

Kierunek lekarski, Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (CM UMK) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki nie ma wcale tak dużo, jak ludzie opowiadają. Bezproblemowo można zaliczać wszystkie przedmioty, jeżeli uczysz się systematycznie. Ilość wolnego jest spora, czego zasługą jest nieduża ilość zajęć w tygodniu i brak tzw. ,,zapychaczy”. Poziom anatomii jest wysoki, jednak nie ma wymagań z kosmosu. Wystarczy jedynie uczyć się z godzinkę dziennie, aby bezproblemowo zdawać wszystko w 1. terminach z tego przedmiotu. Prowadzący są wspaniali! Ja miałem szczęście i trafiłem do najlepszego dydaktyka w katedrze anatomii- dr W. Serdecznie polecam kierować się do niego, gdyż przygotuje Was najlepiej z tego przedmiotu. Dzięki temu, że słuchałem na zajęciach nie musiałem prawie uczyć się w domu, wszystko idzie zapamiętać podczas ćwiczeń, gdyż doktor wspaniale pokazuje po kilka razy wszystkie interesujące Was struktury, zwracając uwagę na rzeczy, które mogą pojawić się na kolokwium praktycznym. Co prawda robi wejściówki, ale są one tak banalne, że nie ma problemu z zaliczaniem ich w 1. terminach; poza tym wejściówki są jedynie dla nas, nie mają znaczenia, równie dobrze można nie zdać żadnej i pisać kolokwium. Co do innych przedmiotów, jest naprawdę łatwo, nie ma problemów z zaliczeniem czegokolwiek, szczególnie biologii molekularnej, którą tak mnie wszyscy straszyli.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć jest bardzo wysoki, dzięki czemu jak już wspomniałem wcześniej, nie trzeba poświęcać dużo czasu na naukę samemu w domu. Asystenci bardzo dobrze wykwalifikowani z sercem na dłoni pozwalają wspaniale przygotować się do egzaminu.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wykładowcy i asystenci są niczym nasza rodzina - nie ma żadnego problemu, najbardziej prostudencka uczelnia w Polsce. Oprócz tego ludzie, którzy tutaj studiują są jak bracia - wszyscy chcą sobie pomóc nawzajem, nie ma czegoś takiego jak wyścig szczurów.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny mieszkań niskie. W akademiku nie mieszkam, wiec się nie wypowiem.

Życie w mieście

Miasto świetne! Bardzo ładne, dużo zieleni, dużo miejsc spotkań dla młodych ludzi, kluby, puby, zwiedzicie to wszystko, gdyż jak wspomniałem jest naprawdę dużo czasu wolnego na 1. roku. Świetna komunikacja, zajęcia wszystkie obok siebie, wystarczy wynająć pokój w okolicach Jurasza i wszędzie dojdziesz w przeciągu MAX 10 minut.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Gdybym mógł, wybrałbym tę uczelnię ponownie, co i Wam serdecznie polecam!

Kierunek lekarski, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest dużo, jednak myślę, że każda osoba, która jest w stanie poświęcić większość czasu na studia da rade. Ogólnie to za 3 ważne przedmioty, które nie wolno lekceważyć, biologia molekularna (tylko 1 semestr), histologia i anatomia. Wszystkie te przedmioty są bardzo wymagające i na każde zajęcia wymagana jest znajomość danego tematu głównie jeśli chodzi biologię molekularna i histologię ponieważ tu każde zajęcia rozpoczynają się wejściówką, z anatomii czasem asystenci odpytują ale bez żadnych większych konsekwencji, z anatomii najważniejsze są kolokwia. Zajęcia z tych przedmiotów są dość ciekawe. Jeśli chodzi o inne przedmioty typu, zdrowie publiczne czy historię medycyny to należy je traktować jako przedmioty kategorii C, każdy je zaliczy nawet jak się nie będzie uczył co nie można powiedzieć o anatomii czy histologii oraz biologii molekularnej. Zajęcia prowadzone są na wysokim poziomie dlatego też wymagają wiedzy bardzo obszernej i naprawdę wszystkiego się nie da nauczyć, ale jeśli komuś zależy i poświęci dużo czasu to naprawdę może się bardzo dużo nauczyć.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Uczelnia daje bardzo duże możliwości rozwoju, na pewno jest wiele kół naukowych już po 1 roku. Daje wiele możliwości rozszerzania swojej wiedzy, biblioteka, dostęp do elektronicznych materiałów dydaktycznych oferowanych przez bibliotekę, nowoczesne centrum dydaktyki i symulacji medycznej, które często pozwala nam bardzo dobrze przygotować się do pracy z chorym.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera jest okej. W niektórych grupach są małe spięcia ale raczej wszyscy sobie pomagają, ale też jak wiadomo im więcej osób = więcej przypałów

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkań jest dużo, ceny nie są jakieś wysokie a wybór jest szeroki.

Życie w mieście

Życie w mieście znikome, nauka i brak czasu, może jak ktoś nie wraca do domu w weekend to może coś mu się uda zrobić.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Na tej uczelni jest wiele bardzo dobrych rzeczy i katedr ale jednak nie wszystkie, czasem jest taki bałagan w niektórych katedrach ze człowiek możne być w szoku. Np. radiologia na 1 roku wygląda tak, że mimo zapisu w regulaminie o prawie do poprawy kolokwium, taka poprawa się nie odbywa albo odbywa się tylko poprawa np. 1 wejściówki a drugiej już nie no bo nie wiadomo nawet czemu co jest bardzo niesprawiedliwe i trzeba iść na 2 termin. Ogólnie jest tu sporo niesprawiedliwości, ale myślę, że ten świat taki już jest i trzeba się przyzwyczaić...

Kierunek lekarski, Uniwersytet Opolski - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Pierwszy semestr jest dość łaskawy, nauki nie ma aż tak dużo, jest czas żeby się wkręcić w tą całą medycynę, zabawa zaczyna się od 2 semestru gdy dochodzi biochemia i fizjologia, a podobno najcięższy jest semestr 3 ale to dopiero przede mną :) Jednak wydaje mi się że w porównaniu do Katowic czy Bydgoszczy mamy tej nauki mniej, gdyż prowadzący nastawiają się na nauczenie nas praktyki a nie suchej teorii, większość z nich to lekarze, co jest wielkim plusem. Jest czas i na imprezy i na działalność w kołach naukowych, ifmsie, konferencjach, niektórzy wracają co weekend do domu.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Moim zdaniem studiowanie w Opolu daje duże możliwości, gdyż jesteśmy nowym kierunkiem, na 2 roku zaczynamy już kliniki na których nie ma tłoku, każdy "ma dostęp" do pacjenta, mamy też dużo kół naukowych: chirurgiczne, onkologiczne, histologiczne, biochemiczne, pediatryczne, chorób wewnętrznych i jeszcze parę, kolejne się tworzą, możemy chodzić na dyżury i operacje już od pierwszego roku, chyba na żadnej innej uczelni takiej możliwości nie ma. Poza tym działa też ifmsa i robi dużo ciekawych akcji u nas na uczelni - warsztaty szycia, spotkania z lekarzami, ale też w centrach handlowych. Uczelnia nowoczesna, nasze ukochane kanapy na korytarzach, nowo wybudowane centrum symulacji, prosektorium też już działa na razie dla zaległego 2 roku, ale niedługo już dla nas. Mamy plastynaty, kredki, atlasy na stołach - wszystko zapewnione przez uczelnię, fartuchy też dostajemy, więc jak coś nie musicie kupować. Jeśli chodzi o podręczniki to też nie trzeba się wykosztować, większość z nas ma wypożyczone z biblioteki.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nasza uczelnia jest prostudencka, większość przedmiotów naprawdę do przejścia, najcięższa jest biochemia, ale to już chyba każdy słyszał. Przykładowo możemy przyjść pooglądać sobie szkiełka kiedy tylko nam pasuje. Asystenci wiadomo zależy na jakiego się trafi ale znaczna większość w porządku.

Jak jest z mieszkaniem?

Collegium Medicum znajduje się praktycznie w centrum więc ceny w tej okolicy są trochę wyższe - jeśli chcecie mieć blisko na uczelnie i do rynku to polecam ul.Oleska, ul.Waryńskiego, ul. Książąt Opolskich, ul.Augustyna Kośnego, kawalerka: 1200-1400, pokój 700-800, ale już troszkę dalej na przykład na Zaodrzu - taniej. Akademik dla naszego kierunku to Kmicic - ładny, wyremontowany, dużo osób z lekarskiego mieszka i sobie chwali, tanio.

Życie w mieście

Opole to małe miasto, spokojne, wszędzie jest blisko, Solaris - galeria handlowa dosłownie 5 min od uczelni, zaraz obok rynek - dużo fajnych i tanich knajpek. Z tego co zauważyłam dość dużo się dzieje, koncerty i różne eventy. Wyspa Bolko, Turawa - super miejsca na wyluzowanie się.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Ja cieszę się, że tutaj studiuje. Wiadomo są pewne minusy, ale tak jak to bywa na medycynie, nie może być zbyt pięknie. Dodatkowo jeśli ktoś czyta opinie to radziłabym kierować się opiniami 1 roku, a nie 2, dlatego że wiele się zmieniło i raczej 1 rocznik ma dużo lepsze i świeższe spojrzenie na tą uczelnię :) Zapraszamy do nas.

Kierunek lekarski, Krakowska Akademia im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Jeśli ktoś myśli, że na prywatnej uczelni jest mniej nauki niż na publicznej to jest w błędzie. Nauki jest dużo, jeśli ktoś nie uczy się na bieżąco to bardzo ciężko jest mu zaliczyć sesję. Stosunkowo dużo osób nie uzyskało dopuszczenia do poszczególnych egzaminów, z powodu niezaliczonych kolokwiów. Oczywiście jeśli ktoś uczy się na bieżąco i na prawdę przykłada się do nauki ma szanse zaliczyć wszystko w pierwszym terminie :)

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć moim zdaniem jest OK. Większość prowadzących jest z CMUJ. Biblioteka bardzo dobrze zaopatrzona. Na pewno ogromnym atutem jest nowoczesne centrum symulacji medycznej. Na uczelni działają koła naukowe, warte uwagi są szczegolnie koło ginekologiczne i kardiochirurgiczne. Zajęcia praktyczne z anatomii prowadzone są w prosektorium CMUJ. Plusem są też zajęcia w szpitalach prowadzone już na pierwszym roku.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Między studentami panuje świetna atmosfera, nie ma wyścigu szczurów, wszyscy chętnie sobie pomagają. Natomiast jeśli chodzi o podejście nauczycieli do studentów- bywa różnie. Niektórzy prowadzący bywają nieprzystępni, ale myśle, że jest to powszechne zjawisko i nie występuje wyłącznie na mojej uczelni.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny mieszkań zależą oczywiście od lokalizacji i wyposażenia. Ja osobiście mieszkam sam w mieszkaniu, czynsz 1200zl/mies. Akademiki oczywiście są tańsze. Aktualnie, dosłownie naprzeciwko uczelni budowany jest nowy akademik

Życie w mieście

Dojazd OK, przystanek tramwajowy znajduje się bezpośrednio przed uczelnią. Jeśli chodzi o możliwości spędzania wolnego czasu, to w Krakowie każdy znajdzie coś dla siebie ;-)

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Moim zdaniem uczelnia utrzymuje wysoki poziom nauczania. Nie jest prawdą, że studia na tej uczelni to „kupowanie wykształcenia”-to absolutna bzdura.

Kierunek lekarski, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki ogólnie jest więcej niż w liceum, ale nie jest to nie wiadomo jak przytłaczająca ilość. Trzeba sporo czasu poświęcić na naukę histologii, bo katedra jest dość wymagająca i czasem trzeba nauczyć się nawet z 3 różnych podręczników. Anatomia jest ok, ale dużo tutaj zależy od asystenta, bo są mniej i bardziej wymagający. Generalnie jest sporo preparatów i są w całkiem dobrej kondycji. Najciężej przejść przez pierwszy semestr, bo jest wtedy jeszcze biologia, która też należy do wymagających przedmiotów i trzeba dużo czasu poświęcić na naukę tych wszystkich białek, szlaków itd. Katedra biofizyki nie wymaga od studentów też nie wiadomo czego, więc przez to też da się przebrnąć. Czasem bywa dość gęsto w harmonogramie, a czasem wręcz czeka się tygodniami na jakieś zaliczenie.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć tak naprawdę zależy od asystenta, bo niektórzy są naprawdę wymagający, a to jednak łączy się z wysokim poziomem zajęć. Biblioteka jest dość dobrze zaopatrzona, najlepiej wypożyczać wszystko na początku roku i wtedy nie ma problemu. Ogromnym plusem tej uczelni jest Centrum Stymulacji, bo jest naprawdę świetnie wyposażone w nowoczesny sprzęt. Mamy bardzo dużo komputerów, na których piszemy kolokwia, więc wyniki znamy praktycznie od razu. Używamy też tabletów, ale to głównie na szpilkach. Po pierwszym roku można dołączyć do koła naukowego z biologii molekularnej. Jeśli chodzi o jakieś inne koła, to na razie nie mam o nich bladego pojęcia.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera jest naprawdę miła. Szczególnie między studentami. Chociaż to zależy od grupy, bo czasem trafiają się takie, gdzie nie ma rywalizacji, a są takie gdzie ta rywalizacja jest. Większość studentów raczej próbuje sobie pomagać i się integrować. Relacja wykładowca/asystent a student raczej nie różni się od tych jakie są zauważalne na innych uczelniach.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkania ogólnie są w miarę tanie. Można znaleźć naprawdę fajnie prezentujące się mieszkanie w okolicy uczelni. Ceny są różne, ale całe mieszkanie można już znaleźć od 1000-1200zł, co wydaje mi się dobrą ceną

Życie w mieście

Ligota nie jest raczej miejscem rozrywkowym, więc jeśli potrzeba komuś rozrywki, to trzeba udać się do centrum (15-20 min autobusem). Jeśli chodzi o dojazdy na uczelnię, to komunikacja jest spoko. Jeździ dużo autobusów i zatrzymują się praktycznie pod samą uczelnią.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Na tej uczelni bywają sytuacje, które mogą niektórych wyprowadzić z równowagi. Niestety, na ŚUMie trzeba do tego przywyknąć. Ciężko nawet opisać pojedyncze sytuacje, bo trzeba samemu je przeżyć XD Idealnie na pewno nie jest, ale da się wytrzymać. Mogę polecić tę uczelnię, ale moje uczucia i tak zostają trochę mieszane

Kierunek lekarski, Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego (CM UJ) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Masz wrażenie, że uczysz się i nic z tego nie wiesz. Fizjologia - uczysz się na pamięć schematów, których nie rozumiesz. Anatomia - uczysz się, a i tak na kolosie nie wiesz, o co Cię pytają. Histologia - najprzyjaźniejsza, do zdania, milion terminów. Generalnie płaczesz i siedzisz całą noc.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Praca po zakończeniu studiów - wiadomo, że będzie. W trakcie studiów - nie masz czasu na cokolwiek.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Częste gównoburze na facebooku o każdą głupotę. Ale większość ludzi przyjaznych. Gorzej z profesorami - rzadko można się przyzwoicie dogadać.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademiki - wielki plus, tyle że daleko od centrum. Mieszkanie - jak wszędzie, zależy na kogo trafisz.

Życie w mieście

Komunikacja miejska - super. Dużo klubów i ciekawych miejsc, jak to w dużym mieście.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Kandydacie, nie pchaj się tu. Brak poszanowania dla studenta, wieczne podkładanie nogi pod kłody przez prowadzących, nieprzyjemne uwagi, obrażanie. Dużo osób popadało w depresję (i to taką prawdziwą, zdiagnozowaną przez psychiatrę, leczoną farmakologicznie).

Kierunek lekarski, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Anatomia- zajęcia prowadzoną są dobrze, mamy dużo „świeżych” preparatów, wiec jest na czym się uczyc. Od tego roku wprowadzili szpilki na tabletach, które trochę utrudniają sprawę dobrego zdawania.
Histologia- dużo nauki pamięciowej, podręcznik ma ok 600 stron i większość stron trzeba znać serio „słowo w słowo”. Ale ogólnie da się przeżyć te zajęcia :)
Ogólnie ilość nauki na 1 roku jest duża, gorzej jest tylko na drugim roku, gdzie materiału jest jeszcze więcej..
Sesje zdałam za pierwszym podejściem wiec ogólnie nie narzekam na SUM, ale jeśli miałabym opisać tą uczelnie jednym zdaniem „SUM uczy życia i przeżycia” . Jeśli miałabym polecić, to polecam, mimo stawianych nam wymagań.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Możliwości jest dużo. Wyposażenie uczelni jest dobre. Mamy centrum dydaktyki i symulacji medycznej. Duży plus. Sale ćwiczeń są wyposażone w nowe sprzęty. Na anatomii dużo preparatów (donacja zwłok). Zajęć kluczowych jeszcze nie miałam, wiec na ten temat nie jest w stanie się wypowiedzieć.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Dobra. Wszyscy sobie pomagają, udostępniają pytania, skrypty.
Co do wykładowców, zależy na kogo się trafi ;)

Jak jest z mieszkaniem?

Nie jest drogo. Istnieje dużo nowych mieszkań w okolicy SUMu, spacerkiem ok 10-15 min.

Życie w mieście

Ligota nie oferuję nocnego życia studenckiego XD żeby gdzieś wyjść trzeba dojechać do centrum (10-15 min autobusem). Jest to osiedle spokojne, czasem można spotkać dzika, chociaż miasto już chyba poradziło sobie z tym problemem

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Ogólnie polecam uleczenie! Mimo małych niedogodności, nie zmieniłabym uczelni.

Kierunek lekarski, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Bardzo duzo nauki ale wszystko zalezy od tego na jakich asystentow sie trafi. Egzamin a anatomii odsiew zaleznie jak dziekanat pozwoli. Czasem musza wyrzucic wiecej oaob a czasem zdaja prawie wszyscy. Kierownika nie polecam.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Żaden, ma przygotować do zawodu lekarz natomiast jest bardzo dużo teorii, mało prakryki. Dopiero ostatnio materiał i treść pytań jest stylizowana na te z LEKu, ale to też jeszcze raczkuje.
Koła naukowe też trzeba oceniac indywidualnie bo na jednych ma sie super opiekunow i od razu pisze sie prace a na innych spotkania kola sa 3 razy w roku i nic sie w sumie nie robi.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wyscig szczurów jest, studenci im wyzej tym bardziej zarozumiali- zadzieranie noskow, nie dzielenie sie materialami, brak kompromisow.
Sama uczelnia ma okropna organizacje i wszystkich ktorych zapytac to powiedza ze na pumie nic nie ma sensu.
Nie chce zniechecac ale jak pytam ludzi od 4 do 6 roku czy wybrali by ten kierunek jeszcze raz wiekszosc mowi ze nie.

Jak jest z mieszkaniem?

Akurat tutaj duzy plus, imprezy są, akademiki tanie. Mieszkania (pokoje) tez maja niskie ceny w porownaniu do takiego wroclawia.
A mieszkanie na pokoju z innymi studentami medycyny moze dac lekcje zycia szczegolnie na pierwszych latach ;)

Życie w mieście

Komunikacja jest dobra. Kilka przedmiotow jest dosyc daleko ale to kilka. Wiekszosc rozgrywa sie miedzy dwoma szpitalami do ktorych latwo dojechac.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Obecnie wladze uczelni kieruja sie mottem "obchodza nas tylko ci ktorzy zdaja wszystko w pierwszych terminach". Jest wiec toksycznie na tym szczeblu. Natomiast jest bardzo wielu na prawde fajnych kierownikow zakladow. Te studia to ciezka decyzja. Wiele lat nauki po ktorej nie zarabia sie od razu wiele. Uczelnia nie dopuszcza warunkow wiec mozna wyleciec nawet na 5 roku. Albo mozna powtarzac rok przez przedmiot ktory trwa 3 tyg i cala reszte roku nic nie robic.
Osobiscie slysze ze inne uczelnie maja lepiej pod tym wzgledem natomiast na kazdej jest ciezko.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Opolski - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Czasu na naukę trzeba poświęcać mniej więcej tyle co w liceum, tylko, że materiał jest objętościowo dużo większy. Można mieć spokojnie czas wolny i zdawać wszystko, co wcale nie oznacza, że jest łatwo, bo nie jest. Codziennie jest wejściówka lub wejściówki. Ogólnie mam wrażenie, że mamy dużo więcej zaliczeń niż na innych uczelniach.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Są koła naukowe, myślę, że z roku na rok będzie ich więcej. Duży plus, że od pierwszego roku można należeć do koła naukowego. Z tego co wiem osoby z koła np. chirurgicznego mogą chodzić na dyżury. Gdzie w Polsce na 1 roku można chodzić na dyzury poza Opolem? Myślę, że nigdzie. Biblioteka bardzo na plus, dużo medycznych książek. Kolejną zaletą jest to, że na 2 roku mamy już zajęcia w szpitalu, co jest dużą motywacją do nauki.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Ogólnie większość wykładowców jest bardzo fajna. Są to osoby z bardzo dużą wiedzą, którą chcą nam przekazywać. Potrafią zaciekawić danym tematem i zarazić pasją do danej dziedziny. Podejście praktyczne w dużym stopniu.

Jak jest z mieszkaniem?

Pokój około 700-800 o dobrym standardzie, blisko uczelni. Kawalerki około 1300-1400.

Życie w mieście

Głównie zajęcia są w CM i CB, przejście zajmuje około 8min. Małe, ale urocze miasto.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Ja jestem bardzo zadowolona z wyboru uczelni i mam nadzieję, że dalej będzie to szło w dobrym kierunku. Uczelnia z dużym potencjałem. Polecam każdemu!

Strony