Kierunek lekarsko-dentystyczny, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta V roku studiów stacjonarnych
Jak wygląda nauka na pierwszym roku?
Szok, ogromna ilość wiedzy do przyswojenia z zajęcia na zajęcia, bardzo trudne kolokwia, kompletnie inny system nauczania niż w szkole, 2 i 3 rok nieco łatwiejsze, 4 i 5 znowu bardzo ciężkie, wiele książek do opanowania.
Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?
Biblioteka w miarę dobrze zaopatrzona, chociaż ograniczona liczba egzemplarzy, najlepiej wypożyczać już w wakacje, bardzo ciekawe konferencje ptss, niestety bardzo mało miejsc specjalizacyjnych.
Jaka atmosfera panuje na uczelni?
Niestety atmosfera z każdym rokiem jest coraz gorsza, panuje niezdrowa rywalizacja, zatajanie materiałów i informacji.
Jak jest z mieszkaniem?
Mieszkam w domu rodzinnym.
Życie w mieście
Dojazdy na zajęcia czasem kłopotliwe (np zajęcia na 8 w szpitalu w Policach odległych od centrum Szczecina o kilkanaście kilometrów), jednak zwykle w miarę bezproblemowe.
Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki
Nie wybrałabym studiów na tej uczelni kolejny raz, jest ona wybitnie przeciwna studentom, cały czas zakłady robią nam pod górę, razi bezinteresowna złośliwość tak asystentów, jak i innych studentów, zła atmosfera, zły system zajęć praktycznych w niektórych zakładach (problem z wyrobieniem norm zabiegów praktycznych, większość studentów w którymś momencie musiała nawet płacić za pacjentów), brak etyki zawodowej wśród kadry, nie można liczyć na pomoc, zasady studiów zmieniane wielokrotnie w trakcie ich trwania, brak możliwości dialogu. Maturę napisałam bardzo dobrze, miałam wybór wśród uczelni, jednak zdecydowałam się na pozostanie w rodzinnym mieście, czego dzięki sposobowi prowadzenia uczelni bardzo obecnie żałuje.