Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 72

Kierunek lekarsko-dentystyczny, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta V roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Szok, ogromna ilość wiedzy do przyswojenia z zajęcia na zajęcia, bardzo trudne kolokwia, kompletnie inny system nauczania niż w szkole, 2 i 3 rok nieco łatwiejsze, 4 i 5 znowu bardzo ciężkie, wiele książek do opanowania.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Biblioteka w miarę dobrze zaopatrzona, chociaż ograniczona liczba egzemplarzy, najlepiej wypożyczać już w wakacje, bardzo ciekawe konferencje ptss, niestety bardzo mało miejsc specjalizacyjnych.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Niestety atmosfera z każdym rokiem jest coraz gorsza, panuje niezdrowa rywalizacja, zatajanie materiałów i informacji.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkam w domu rodzinnym.

Życie w mieście

Dojazdy na zajęcia czasem kłopotliwe (np zajęcia na 8 w szpitalu w Policach odległych od centrum Szczecina o kilkanaście kilometrów), jednak zwykle w miarę bezproblemowe.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie wybrałabym studiów na tej uczelni kolejny raz, jest ona wybitnie przeciwna studentom, cały czas zakłady robią nam pod górę, razi bezinteresowna złośliwość tak asystentów, jak i innych studentów, zła atmosfera, zły system zajęć praktycznych w niektórych zakładach (problem z wyrobieniem norm zabiegów praktycznych, większość studentów w którymś momencie musiała nawet płacić za pacjentów), brak etyki zawodowej wśród kadry, nie można liczyć na pomoc, zasady studiów zmieniane wielokrotnie w trakcie ich trwania, brak możliwości dialogu. Maturę napisałam bardzo dobrze, miałam wybór wśród uczelni, jednak zdecydowałam się na pozostanie w rodzinnym mieście, czego dzięki sposobowi prowadzenia uczelni bardzo obecnie żałuje.

Kierunek lekarsko-dentystyczny, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Dużo więcej nauki (głównie ze względu na nowy język anatomiczny), mało wolnego. Jednak potem jest jeszcze gorzej, pierwszy rok wspominam względnie miło.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Średnie.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Trudne nastawienie wykładowców w stosunku do nas, wyścig szczurów w pewnym gronie.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny mieszkań nie są za drogie, ale nie odstają zbytnio od cen w innych miastach. Można znaleźć pokój 1-osobowy za 500 zł.

Życie w mieście

Mała możliwość prowadzenia nocnego życia. Węzeł komunikacyjny jest średni.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Duży problem - trzeba organizować sobie samemu pacjentów na leczenie, i to w niemałej ilości. Ciężko zwerbować kogoś z ulicy, któremu akurat będzie można coś wyrwać albo przeleczyć endodontycznie. Jest to główny powód, przez który żałuję wyboru tej uczelni.

Kierunek lekarsko-dentystyczny, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta V roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Dużo nauki zero życia.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Dobra baza sprzętowa.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wyścig szczurów.

Życie w mieście

Super miasto.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Przygotowuje praktycznie do pracy, ale studiuje się średnio. Nieludzkie regulaminy i mało ludzkie podejście do studenta. Brak prostudenckiego podejścia. Ale pracować się nauczy.

Kierunek lekarsko-dentystyczny, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Niekończąca się nauka, coraz więcej materiału, niezbędne dużo zaangażowania i pracy.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Dobry sprzęt na zajęciach praktycznych.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Asystenci zachowują się jakby ich zajęcia były jedynymi zajęciami na uczelni.

Jak jest z mieszkaniem?

Dobre warunki mieszkalne w akademiku w przyzwoitej cenie.

Życie w mieście

Część zajęć na drugim końcu miasta, męczące dojazdy.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Bądź pewien, że tego chcesz, bo nie jest łatwo. Miejmy nadzieję, że warto.

Kierunek lekarsko-dentystyczny, Uniwersytet Medyczny w Poznaniu - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Więcej nauki, szybsze tempo. Więcej wiem, ale więcej czasu poświęcałam na naukę do matury. Czas wolny to kwestia indywidualnych możliwości.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Dobre; UM ma świetną bibliotekę.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Zależy od osób na jakie się trafi. U mnie większość jest życzliwa i pomocna.

Jak jest z mieszkaniem?

Słabo z mieszkaniami, bo trzeba trafić na okazje. Ceny bardzo wysokie, a standard zazwyczaj słaby. Za 1 os pokój trzeba liczyć 750-900 zł miesięcznie.

Życie w mieście

Dużo się dzieje, ale chęci i możliwości czasowe są ograniczone.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Zastanowiłabym się ponownie nad Łodzią lub Warszawą, ale ogólnie Poznań polecam.

Kierunek lekarsko-dentystyczny, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Pierwszy semestr jest bardzo trudny, nauki 10 razy więcej niż w liceum i prawie nie ma wolnego czasu. Drugi semestr znacznie lżejszy, ale też nauki sporo. Na 2 i 3 roku coraz ciekawiej, coraz więcej praktycznej wiedzy :)

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom wykładów jest bardzo wysoki, w bibliotece nie zawsze jest wszystko czego potrzeba, kół naukowych jest sporo (tylko czasu mało :)

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Raczej dobra atmosfera, choć bywają napięcia.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkanie + wyżywienie + minimalna rozrywka (wyjście do KFC, kina albo na kawę) to jakieś 1000 - 1200 zł miesięcznie.

Życie w mieście

Na Górnym Śląsku nie ma co liczyć na bliski kontakt z naturą, ani na czyste powietrze. Miasta też nie należą do najpiękniejszych,raczej jest ponuro. Ludzie są za to niezwykle uprzejmi i pomocni. Dużym plusem jest to, że po roku mieszkania płynnie mówisz gwarą :)

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Polecam wszystkim wytrwałym.

Kierunek lekarsko-dentystyczny, Uniwersytet Medyczny w Białymstoku (UMB) - opinia studenta V roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Prawdziwy szok po liceum - mnóstwo nauki z dnia na dzień (niektóre zakłady wymagają przygotowania partii materiału już na pierwsze zajęcia), do tego jest to materiał wymagający często uczenia się na pamięć, bez zrozumienia. Czas wolny jest, ale mają to osoby albo dobrze zorganizowane i radzące sobie z nauką, albo osoby zaliczające wszystko w ostatnich terminach i nie uginające się pod lawinowo rosnącymi zaległościami (tydzień urlopu zdrowotnego w złym momencie semestru może odbijać się czkawką aż do końca roku). Rozkład zajęć jest absolutnie losowy i można czasami spędzić większość dnia na uczelni, a po powrocie być zmuszony do nauki na następny dzień zajęć. Nie pomagają tutaj obowiązkowe wykłady, na których pojawiają się czasami listy obecności. Kiedy znajomi z innych uczelni będą imprezować lub szukać dorywczej pracy, Ty będziesz rozpaczliwie łapać godziny snu między sesjami nauki. Naturalnie, w weekendy da się trochę odpocząć, ale mimo wszystko trzeba zorganizować sobie jego część na przygotowanie się do zajęć. Książki można otrzymać na szkoleniu bibliotecznym, ewentualne braki da się uzupełnić ksero i notatkami od starszych roczników. Na kolejnych latach jest nieco lepiej, chociaż 4 rok to prawdziwy koszmar, że względu na ogromną liczbę godzin do wysiedzenia na uczelni i masę zaliczeń - 5 rok to przy nim słodkie wakacje. Podsumowując: od samego początku trzeba być bardzo czujnym i skoncentrowanym, bo każdy przedmiot może się potencjalnie skończyć bardzo drogim warunkiem (w porównaniu z innymi wydziałami UMB), wylecieć da się na każdym roku, chociaż najczęściej ludzie odpadają na pierwszym - potem większość osób wytrzymuje już do końca.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć jest zróżnicowany i zależy w dużej mierze od asystenta prowadzącego ćwiczenia (niektóre zakłady mają rotację asystentów i student ma do czynienia z każdym z nich). Można trafić dobrze i źle, wszystko zależy od szczęścia. Na wszelki wypadek, radzę nie nastawiać się na głaskanie po głowach i traktowanie w 100% na równi z ludźmi. Zdecydowanym plusem jest to, że mamy niemal gwarancję znalezienia pracy i możemy ją zaczynać w pełnym wymiarze praktycznie zaraz po studiach - luksus, o którym studenci lekarskiego mogą tylko pomarzyć.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Jak wyżej, czasami (rzadko) komuś możemy nie spodobać się od wejścia i wtedy przedmiot będzie wspominany mało przyjemnie. Nie panuje jakaś straszna psychoza, ale zdarzają się takie kwiatki jak konieczność usprawiedliwiania nieobecności na wykładzie (który nierzadko pokrywa się z obowiązującym podręcznikiem) albo odrabianie zajęć w jakichś dziwnych godzinach, bo osoba prowadząca jest ciągle zajęta. Wyścigu szczurów nie ma, sporadycznie ktoś nie podzieli się notatkami, ale zawsze można je zdobyć od kogoś innego.

Jak jest z mieszkaniem?

Miasto jest śmiesznie tanie, 550-600 zł za pokój w mieszkaniu tuż pod uczelnią, atrakcyjnie zlokalizowane akademiki, dużo miejsc z przystępnie wycenionym jedzeniem. Imprezowanie też nie uszczupla zbytnio portfela, a taksówki należą do najtańszych w regionie.

Życie w mieście

Komunikacja miejska jest, tyle można o niej powiedzieć. Nie ma tragedii, ale nie ma też czym się zachwycać (autobusy nocne to jakiś mit dla naiwnych). Fantastycznym rozwiązaniem jest sieć rowerów Biker, którą da się użytkować praktycznie za darmo, jeśli nie pokonuje się dystansów większych niż 2 stacje (wygodnie rozlokowane i liczne).

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Kierunek polecam osobom o silnej psychice i wysoce zmotywowanym. Nie jest to miejsce dla Ciebie, jeśli planujesz iść na jakiekolwiek studia i "coś się wymyśli". W takich przypadkach polecam Wydział Nauk o Zdrowiu lub pozostałe białostockie uczelnie - znacznie więcej możliwości zmiany decyzji w trakcie kształcenia. Należy pamiętać, że lek-dent to JEDNOLITE studia pięcioletnie, które trzeba zaliczyć ciągiem i obowiązują rozliczenia całoroczne (jeżeli przedmiot trwa dwa semestry, to w jednym roku akademickim zalicza się obie jego części albo powtarza się go w całości w następnym roku, płacąc przy tym równowartość całego semestru na innej uczelni). Każdy zaliczony rok daje niebywałą satysfakcję, ale jest okupiony ciężką pracą i wyrzeczeniami.

Kierunek lekarsko-dentystyczny, Warszawski Uniwersytet Medyczny (WUM) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

W porównaniu z liceum - masakra. Dużo stresu, dużo nauki. Zakłady nie zawsze przyjazne. Z czasem człowiek się przyzwyczaja. Na drugim roku jest dużo lepiej.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Średni. Jest słaby sprzęt ale sporo kół.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Bardzo zależy od przedmiotu. Wyścigu szczurów póki co nie ma, ale nie każdy chętnie dzieli się materiałami.

Jak jest z mieszkaniem?

Drogo :/ za własny pokój blisko centrum w standardzie bliskim PRL ok 1000 zł bez opłat.

Życie w mieście

Stolica :) Dużo możliwości, dobry transport.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Za wcześnie na polecanie lub nie. Na pewno moja rada to podejść do wszystkiego bez stresu i słuchać rad starszych roczników. Na początku jest strasznie, ale serio nie jest łatwo wylecieć.

Kierunek lekarsko-dentystyczny, Warszawski Uniwersytet Medyczny (WUM) - opinia studenta I roku studiów niestacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest bardzo dużo. Pierwsze 2 tygodnie były dla mnie ciężkim szokiem, bo całymi dniami siedziałem nad książkami, a mimo to nie dawałem rady nauczyć się z zajęć na zajęcia. Na szczęście po jakimś czasie mózgownica przyzwyczaja się do pochłaniania tak ogromnej ilości nazw łacińskich, nazw białek i całej reszty w tak krótkim czasie. W tygodniu raczej ciężko znaleźć czas na jakieś dłuższe spotkanie towarzyskie, ale w weekend jak najbardziej można poświęcić trochę czasu na przyjemności ;) Książek na pierwszym roku jest dużo, a najwięcej oczywiście z anatomii. Legendarny już Bochenek przeraża swoją objętością, ale osobiście dobrze mi się z niego uczy. Po prostu trzeba wiedzieć, które podrozdziały omijać i wtedy nie ma tragedii. Drugim najbardziej wymagającym przedmiotem jest histologia, która na kierunku lekarsko-dentystycznym jest rozszerzona o około 140-stronicową książkę o samym zębie i jamie ustnej, którą trzeba znać praktycznie na pamięć. Jestem w trakcie czytania jej, więc życzcie mi powodzenia :D Na pocieszenie powiem, że o ile pierwszy rok to rzeźnia, to od drugiego jest luźniej i zajęcia są w dużej mierze praktyczne, teorii jest mniej.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć trudno jest mi ocenić, ale powiem tylko, że są intensywne, a przygotować na nie trzeba się w domu. Na ćwiczeniach jest to bardziej weryfikacja wiedzy i objaśnianie tylko najtrudniejszych rzeczy. Biblioteka jest nowoczesna, dobrze zaopatrzona, raczej nie ma problemu, żeby znaleźć jakąś książkę. Na pierwszym roku zajęcia praktyczne mamy tylko raz w tygodniu, ale już od trzeciego roku będą zajęcia z pacjentami, którym - pod okiem asystenta - będziemy leczyć ząbki :D Podobno po zakończeniu studiów ma się taką wprawę, że żadna niespodzianka w jamie ustnej nie jest w stanie nas zaskoczyć. Tak mawiają starsi koledzy ;)

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Osobiście nie spotkałem się z żadnym negatywnym zachowaniem asystentów lub wykładowców w stosunku do nas. Nauka leży w naszym zakresie i nikt nie będzie nam robił awantury, że czegoś nie umiemy, bo to wyjdzie tak czy siak na kolokwium/egzaminie. Atmosfera między studentami jest bardzo, bardzo dobra! :) Na naszym kierunku nie ma absolutnie wyścigu szczurów, wszyscy sobie pomagają, przesyłają notatki i wspólnie żartują. "Wyścig szczurów" jest raczej na kierunku lekarskim i to niestety nie jest mit. Dlatego polecam stomatologię! :D

Życie w mieście

Zajęcia mamy głównie w Anatomicum (ścisłe centrum miasta) lub przy Żwirki i Wigury. Dojazd jest bardzo dobry: metro, tramwaje, autobusy, stacja rowerów miejskich pod samą uczelnią, więc z przemieszczaniem się między zajęciami nie ma problemu. Ewentualne okienka można spędzić albo w jakiejś kawiarni, McDonaldzie albo w barku na uczelni, w którym można bardzo smacznie zjeść za niewielkie pieniądze.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Absolutnie nie żałuję wyboru tej uczelni. Jedyna rzecz, która na początku mnie do niej zniechęcała, to konieczność nauki anatomii również po łacinie, ale tak naprawdę czasami te nazwy łatwiej zapamiętać niż polskie :D Najgorszy jest początek, później będzie tylko lepiej!

Kierunek lekarsko-dentystyczny, Gdański Uniwersytet Medyczny (GUMED) - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest oczywiście więcej niż w liceum,jednak jest to do ogarnięcia ;). Najlepiej uczyć się systematycznie na każde ćwiczenia,szczególnie z anatomii i histologii,bo z tych przedmiotów jest najwięcej materiału. Polecam atlas anatomii Nettera oraz podręcznik Morysia lub Pituchowej (ta jest jednak bardziej szczegółowa). Z histologii potrzebne są materiały z wykładów oraz "Histologia" Sawickiego i "Histologia zęba i jamy ustnej" Kmiecia. Warto też zajrzeć do pytań z poprzednich lat.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Jestem zadowolona z poziomu prowadzonych zajęć,a także z dużej ilości organizowanych szkoleń i konferencji dla studentów (warto zapisać się do PTSS,aby w nich uczestniczyć). Wadą są natomiast stare narzędzia dentystyczne oraz nie zawsze dobrze działający sprzęt na salach fantomowych oraz klinicznych. Jednak dajemy sobie z tym radę :).

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Na uczelni panuje miła atmosfera. Większość wykładowców jest bardzo pomocna. Na razie nie odczuwam żadnego "wyścigu szczurów" :).

Życie w mieście

Gdańsk jest atrakcyjnym miejscem, w którym zawsze znajdzie się sposób na spędzanie wolnego czasu, np. nad morzem, na Starówce, w parkach lub na rowerze (Gdańsk jest jednym z miast z najliczniejszymi ścieżkami rowerowymi). Komunikacja w mieście jest bardzo dobra. Na uczelnię można dostać się tramwajami z Centrum lub z Wrzeszcza albo SKM z Politechniki lub Stoczni.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Polecam studiowanie na GUM, ponieważ poziom nauczania jest wysoki, organizowane jest dużo szkoleń (bardzo tanich lub bezpłatnych), a także jest dużo zajęć praktycznych, szczególnie od 2 roku.

Strony