Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 112

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny w Łodzi - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Pierwszy rok w moim odczuciu nie jest tak straszny jak o nim mówią. Owszem jest sporo nauki, ale mity o tym, że nie ma czasu na sen i imprezy są nieprawdziwe- wszystko zależy od odpowiedniej organizacji czasu, ale nawet jeśli ktoś zmysł organizacji ma nieco upośledzony ( np. ja ) to również można sobie poradzić ;)

Trudno porównywać studia medyczne do liceum. Nie można po prostu powiedzieć, że jest trudniej czy dużo trudniej….po prostu jest tu całkowicie inaczej. Po pierwsze na początku znikomą wartość mają oceny – ważne jest tylko żeby zaliczyć. Po drugie nie możesz sobie odpuścić i do jednego kolokwium się nie przygotować, co w liceum skutkowałoby niską oceną, a na studiach robi się z tego gorszy problem.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Laboratoria Niedawno na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi otworzono nowe Centrum Kliniczno- Dydaktyczne, w którym jest wiele bardzo nowoczesnych pracowni laboratoryjnych, do których studenci mają na zajęciach dostęp.

Koła naukowe Jako studentka pierwszego roku niestety nie mam wielu możliwości wstąpienia do kół naukowych. Z tego co się zorientowałam w Łodzi najmilej widziani są studenci przynajmniej drugiego roku. Oczywiście jest możliwość wstąpienia do koła już na pierwszym roku, ale wybór możliwych kół jest niewielka.

Działalność pozanaukowa W Łodzi bardzo prężnie działa organizacja IFMSA, której członkinią od niedawna jestem. Całym sercem polecam zaangażowanie się do tego studenckiego ruchu, zwłaszcza studentom pierwszego i drugiego roku, ponieważ branie udział w akcjach tej organizacji umożliwia bardzo wczesny kontakt z pacjentem ( czy poprzez zmierzenie poziomu krwi, czy zmierzenie ciśnienia, czy poprzez samą rozmowę ), dzięki czemu poznaje się pozaksiążkowy wymiar medycyny.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Jeśli chodzi o Łódź to o atmosferze na uczelni mogę powiedzieć jednie ciepłe słowa. Wszyscy są dla siebie bardzo mili, bardzo chętnie udzielają pomocy, nie mają problemu z udostępnieniem ciężko zdobytych swoich materiałów i notatek.

Życie w mieście

Życie w mieście. W Łodzi jest parę klimatycznych miejsc, które przyciągają studentów w długie weekendowe wieczory ( zwłaszcza te po kolokwium albo egzaminie ). Bardzo często odwiedzane przez nas miejsca to ulica Piotrkowska i Manufaktura, które dzięki swojej różnorodności zadowalają gusta niemalże nas wszystkich.

Komunikacja miejska to raczej słaby punkt Łodzi. Bardzo często gdzieś są roboty drogowe przez co trasy autobusów i tramwajów są zmienione. Nie rzadko się zdarza, że coś nie przyjedzie albo się spóźni. Do tego zajęcia często są rozrzucone po mieście co w połączeniu z kiepską komunikacją często staje się irytujące.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jeśli miałabym jeszcze raz wybierać uczelnie, to ponownie wybrałabym Uniwersytet Medyczny w Łodzi, głównie dzięki pracowniom, gdzie można pracować na sprzętach jakie do tej pory widziałam tylko w filmach, dzięki możliwości rozwinięcia skrzydeł w organizacjach studenckich takich jak IFMSA oraz dzięki przyjaznej atmosferze sprzyjającej rozwojowi.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny w Łodzi - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na pierwszym roku było mi na początku trochę ciężko się ze wszystkim wyrobić, bo nie ukrywając, nauki jest dużo więcej niż w liceum. Jednak jest o tyle inaczej, że przedmioty bardziej odpowiadają moim zainteresowaniom, niż te w liceum. Najwięcej kłopotów sprawiała mi anatomia, lecz, gdy się opanuje jej już trochę, to później wchodzi już o wiele łatwiej :) Na naukę trzeba poświęcić sporo czasu, jednak przy dobrym jego gospodarowaniu, pozostaje też wystarczająca ilość czasu wolnego. Książek do niektórych przedmiotów potrzeba kilku, a do niektórych (biofizyka) można nauczyć się większości materiału ze skryptów od wykładowców. Najwięcej książek potrzeba do anatomii i tu dużą rolę odgrywa to, który podręcznik pasuje danej osobie.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Większość dotychczasowych zajęć była dla mnie ciekawa i sporo z nich wyniosłam. Z biofizyki ćwiczenia mają wiele plusów np. można nauczyć się mierzyć ciśnienie przy pomocy stetoskopu (metodą Korotkowa), zmierzyć sobie poziom uszkodzenia słuchu, wyczuwalność wibracji itp. Nie jest to więc tylko siedzenie i słuchanie prelekcji :) Na ćwiczeniach w prosektorium też jest ciekawie i nie jest tak, że wszyscy na pierwszych zajęciach w Collegium Anatomicum nagle mdleją :) Biologia medyczna, wbrew pozorom, ma też swoje plusy. Wykonujemy na niej doświadczenia, których np. brakowało mi na lekcjach w liceum. Z biblioteki skorzystałam na początku roku i byłam zadowolona. W konferencjach, warsztatach i kołach naukowych jeszcze nie uczestniczyłam, ale na następnych latach studiów mam zamiar wybrać coś dla siebie (bo oferta jest dość bogata).

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera na uczelni jest miła, przynajmniej wynika to z mojego doświadczenia. Poznałam sporo nowych osób i są to normalne osoby, a nie tzw. “kujony”. Pewnie są osoby, którym na ocenach zależy, ale w większości wszystkim zależy, by dane kolokwium/egzamin zaliczyć i być “do przodu”. Oceny na studiach mniej się liczą i często zależą od odrobiny szczęścia. Na naszym roku (przypuszczam, że na innych też) staramy się sobie pomagać udostępniając materiały, wykłady, notatki itp. Jeśli chodzi o podejście asystentów do studentów, to bywa z tym różnie i głównie zależy od danego asystenta. Jedni są super i bardzo przykładają się do swojej pracy i chcą pomóc, a inni nie zawsze. Ale ogólnie da się z nimi dogadać jeśli nie wejdzie się któremuś “za skórę”. Większość wykładowców też jest w porządku.

Jak jest z mieszkaniem?

No cóż, ja pochodzę z Łodzi, więc trudno wypowiedzieć mi się na ten temat. Ale wiele osób, które znam są z poza Łodzi i spokojnie poradziły sobie ze znalezieniem mieszkania.

Życie w mieście

Łódź to duże miasto, więc co za tym idzie także sporo atrakcji i myślę, że każdy znajdzie tu coś dla siebie. Znajdą się tu puby, gdzie można udać się ze znajomymi, ale też galerie handlowe, kina, baseny, muzea, parki miejskie, nawet Las Łagiewnicki :) Dla zainteresowanych są prężnie działające Duszpasterstwa Akademickie, gdzie również można spotkać wielu ciekawych ludzi, rozwinąć się duchowo i znaleźć wsparcie w trudnych chwilach :) Komunikacja nie jest taka zła, choć gdy spadnie pierwszy śnieg bywa z tym różnie… Ale ogólnie połączenia są dobre i spokojnie można dostać się w pobliże miejsca aktualnych zajęć.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Gdybym jeszcze raz miała wybrać uczelnię medyczną, mój wybór zdecydowanie padłby na Łódź. Czuję się tu dobrze, poznałam wielu fajnych ludzi i jakoś sobie radzę :)

Strony