Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 1583

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Po reformie programu nauczania na uczelni jest tragedia. O ile wcześniej Wrocław faktycznie mógł być miłą uczelnią, to teraz, po skończeniu pierwszego roku moja psychika mocno leży i nie sądziłem że kiedykolwiek coś zrobi ze mnie taki wrak człowieka jak te studia.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Możliwości są. Z tego co się orientuję to koła naukowe działają, ifmsa też coś tam robi. Ale jak ktoś na pierwszym roku znajduje na to czas to musi być cyborgiem.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera raczej ok, raczej nie ma problemu z dzieleniem się notatkami czy pomaganiem sobie. Podejście do studentów jest różne, jednak każdy prowadzący jest innym człowiekiem. Sporo jest miłych, ale zarażają się jednostki które lepiej omijać szerokim łukiem. Jednak nastawienie kierowników katedr w moim odczuciu jest tragiczne, wymagają "gówno" szczegółów które i tak człowiek zapomni 5 min po wyjściu. Ustny egzamin z anatomii to jakieś nieporozumienie, mi udało się przez niego przejść ale widzę po znajomych że ocenianie czy uwalenie zależy od widzimisię kierownika, a stwierdzenie przez niego na którymś z wykładów że ustalił sobie z góry ile osób na jakim terminie obleje jest co najmniej poniżej pasa i nigdy nie powinno mieć miejsca.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkania raczej drogie jak to w dużym mieście. Wynajmuje pokój za 1300zł w okolicy Grunwaldu (5 min od uczelni).

Życie w mieście

We Wrocławiu zawsze jest co robić o ile będziecie mieli na to czas i siłę.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie wiem czy studiowanie medycyny w Polsce wygląda tak na każdej uczelni, ale jeśli po pierwszym roku ogromna część moich znajomych leci już na psychotropach a część ma myśli samobójcze to chyba jest coś nie halo.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Opolski - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Pierwszy semestr jest rozgrzewkowy, można go przeleżeć i przy niskim nakładzie pracy i dawce szczęścia wszystko ładnie pozaliczać. W drugim dochodzą grube przedmioty - biochemia oraz fizjologia i tutaj bez pracy można narobić sobie sporych zaległości. Na praktycznie wszystkie ćwiczenia dobrze być przygotowanym na wejściówki, chyba że ktoś polubi się z ekipą regularnie odwiedzającą poprawki.
Dla osób chcących zaliczyć a nie potrzebujących wysokich ocen, przy odpowiedniej systematyczności, znajdzie się czas na dorywczą pracę i/lub imprezy czy wolne weekendy.
Zauważyłem bardzo dużą ilość zlecanych do wykonania prezentacji, co w moim przypadku pochłania wiele czasu - lubię wiedzieć o czym mówię i mieć do czego się odnieść.
Jeśli chodzi o książki, na pierwszy rok nie ma potrzeby kupowania wszystkiego co w sylabusie. Ba, gdybym miał się cofnąć zaopatrzyłbym się od razu w tablet i wyłącznie książki do anatomii.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Biblioteka wyposażoną w szeroką ilość pozycji, choć o niskiej liczebności egzemplarzy - najlepiej polować od razu po założeniu karty i często sprawdzać dostępność potrzebnej książki.
Działa ifmsa, koła naukowe, zdarzają się warsztaty i konferencje - w żadnej z nich nie wziąłem udziału więc jeśli będę miał możliwość wrócę do tematu za rok
Uczelniane obiekty sportowe niestety leżą, nawet do miejscowej politechniki jest bardzo daleko, a do poziomu awfu to oczywiście kosmos.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Na każdej uczelni znajdzie się przedmiot robiący pod górkę. Większość profesorów daje się poznać jako osoby chętnie przekazujące wiedzę, prowadzący z prostudenckim podejściem.
Panie w sekretariacie przemiłe i chętne do współpracy. Organizacja praktyk jednak leży i kwiczy.
Jako rocznik trzymamy się całkiem nieźle, znajdą się ludzie siedzący w książkach i tacy spędzający więcej czasu w barach. Nie ma typowego wyścigu szczurów.
Grupy 12-osobowe co ułatwia przekazanie wiedzy i podpadnięcie asystentom. Osobiście i w grupie i na swojej dotychczasowej drodze trafiłem tutaj na super ludzi.

Jak jest z mieszkaniem?

Znam sytuację gospodarczą kraju lecz jak na tak małe miasto ceny wynajmu dobrego/wysokiego standardu są szalone.

Życie w mieście

Opole jest malutkie. Kilka barów, małe klubiki - jeśli ktoś chce się wybawić to nie jest miejsce dla niego.
Obiekty kulturowe na plus.
Obiekty sportowe w porządku.
Restauracje bez szału.
Poza centrum dużo zieleni i ogólnego spokoju.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jestem zadowolony z wyboru uczelni, uważam że to miasto pasuje do studiowania lekarskiego - nie pochłonie bo nie ma gdzie :D.
Niestety przyszły rocznik może mieć trochę bardziej pod górkę.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Opolski - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Wbrew zapewnieniom niektórych regularna nauka wcale nie gwarantuje wolnych weekendów. Ba, nawet świąt nie spędzisz bez zaglądania do książek albo bez dręczących myśli z tyłu głowy, że przecież powinieneś się uczyć. Jednak ucząc się regularnie jest duża szansa, że nie będziesz zarywać nocek i czeka cię mniej popraw. Ale to tylko szansa, bo tak naprawdę olbrzymią rolę na tych studiach odgrywa po prostu fart. No i niestety sprawiedliwość tu kuleje.
Uniwersytet Opolski nie jest zły, ale super też nie jest. Są pewne zakłady lub pojedyncze osoby, których celem egzystencji jest robienie studentom pod górkę. Złośliwość i dwulicowość z ich strony to rzecz powszechnie spotykana.
Organizacyjnie na tym Uniwersytecie również nie ma tragedii, jednak jest odczuwalny chaos, tak jak chyba wszędzie.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Większość przedmiotów kładzie duży nacisk na wiedzę kliniczną, która oczywiście kiedyś nam się przyda, ale fajnie by było dobrze umieć podstawy.
Bibliotekę mamy bardzo fajną, duża baza danych (czasopisma, publikacje online), sporo książek.
Nie uczęszczam na żadne koła naukowe, bo w moim przypadku nie było na to czasu.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Rocznik jest raczej zgrany. Oczywiście jest kilka osób, które próbują napędzać chorą rywalizację, ale do tej pory ich zapędy były tłumione przez resztę roku.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny pokoi do wynajęcia w Opolu wahają się w granicach ok. 700-1000 zł.

Życie w mieście

Opole to bardzo urokliwe miasto. Nie jest zbyt duże i właśnie dlatego większość spraw można załatwić przemieszczając się na piechotę. Budynek w którym odbywa się biochemia i biologia znajduje się ok. 10 min pieszo od UO, łacina ok. 20 min pieszo, no i prosektorium ok. 30 min komunikacją miejską (która bardzo często bywa niepunktualna, szczególnie w godzinach szczytu).

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie polecam, ani nie odradzam tej uczelni. Ma swoje plusy i minusy. Ja nie żałuję wyboru, między innymi ze względu na Opole, w które bardzo bardzo mi się podoba.

Kierunek lekarsko-dentystyczny, Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Ilość nauki jest spora, ale zdecydowanie da się przeżyć przy systematycznej nauce, niestety w dużej mierze zależy również od tego na jakiego trafi się prowadzącego ponieważ to od nich zależy forma kolokwiów dla danej grupy (ustny, pisemny czy jeszcze inna forma) i często niestety forma kolokwiów jest inna od tej formy w jakiej jest egzamin co często wymusza naukę po części od nowa tych samych zagadnień tuż przed sesją. Początki zawsze są najtrudniejsze ale jak się nauczysz uczyć na studiach to już później wszystko przychodzi łatwiej.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Jeżeli chodzi o możliwości rozwoju dla lekarsko-dentystycznego to: istnieją organizacje takie jak PTSS które umożliwiają załapanie się na szkolenia czy też wykłady prowadzone online czy też stacjonarnie, będąc członkiem takiej organizacji niektóre rzeczy (wykłady online) ma się za darmo, jednak za kursy i inne rzeczy i tak trzeba płacić ale ma się zniżkę, niestety nadal są one dość drogie ale da się na pewno coś ugrać. Jeżeli chodzi o koła zainteresowań z poszczególnych dziedzin stomatologii są obecne jednak dostępne dopiero właściwie od 3 roku studiów i liczba miejsc jest ograniczona więc bardzo ciężko dostać się na to co chcesz. Na tablicy ogłoszeń za to często są oferty pracy dla studentów kierunku jako asysta i to na pewno jest plus jak ktoś chce coś zarobić i się podszkolić. Niestety przechodząc do gorzkich rzeczy uniwersytet jest źle wyposażony, podstawowe rzeczy studenci muszą sobie sami kupować np. fantomy na 2 rok do zachowawczej nowy kosztuje 1000 zł używany między 300-500 zł plus sztuczne zęby do niego, często kupujemy sobie zestaw wierteł do fantomów, bo sami prowadzący mówią że na tym z uczelni to się nie nauczymy, bo sprzęt jest tak zjechany. Narzędzi do endodoncji praktycznie nie ma, przez co robiąc leczenie pomijamy co drugi krok, bo nie mamy jak wykonać danej czynności. Nie mówiąc już o tym że każdy musi sobie kupić fartuchy fizelinowe jednorazowe, rękawiczki, maseczki itp. i to zdecydowanie nie jest standardem, bo większość uczelni zaopatruje studentów w takie rzeczy i uczy ich pracy na nowoczesnym sprzęcie. Niestety ten wydział jest bardzo zaniedbany a jego remont zaplanowany na rok 2025 i uważam że do tego czasu na prawdę można sobie odpuścić ten kierunek na tej uczelni.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Ludzie w grupie są na prawdę super osobami, jednak dużo tutaj akurat zależy od szczęścia do tego na kogo się trafi. Jeżeli chodzi o atmosferę kreowaną przez prowadzących jest naprawdę różnie. Niektórzy kreują atmosferę wyścigu szczurów i mieszają studentów z błotem i tutaj jako przykład mogę podać katedrę histologii. Jednak są też bardzo miłe osoby które chcą was nauczyć jak z większości przedmiotów stomatologicznych. Jednak często ograniczają ich możliwości sprzętowe uczelni (zdarzyło się że prowadzący przynosił na własny zestaw nowoczesnych narzędzi byśmy mogli chociaż raz sobie spróbować).

Jak jest z mieszkaniem?

Jeżeli chodzi o akademik no to w zależności od liczebności pokoju ok. 900 zł mies trzeba liczyć. U mnie na roku w akademiku jednak mieszkają może z 3 os. bo mało jest miejsc, a za tą cenę można wraz z 2 lub 3 znajomymi wynająć wielopokojowe mieszkanie przystosowanie do studiowania. Polecam jednak współlokatorów o podobnym kierunku studiów by sobie nawzajem nie przeszkadzać. Jeżeli chodzi o kawalerkę to raczej taniej niż 1800 zł się nie znajdzie, jeszcze przy obecnej tendencji cen mieszkań, ale zdażają się tańsze oferty.

Życie w mieście

Miasto jest bardzo pro studenckie i to widać na każdym kroku, pełno miejsc skierowanych do studentów, wydarzeń artystycznych, koncertów i innych. Dość dobra komunikacja miejska która tylko czasem zawodzi zimą. Zdecydowanie nie opłaca się tam auto ze względu na brak miejsc parkingowych i korki. Niestety jeżeli chodzi o ceny w sklepach i ogólnie życia to są wysokie. Wrocław jest drogim miastem jeżeli chodzi o koszty życia.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Żałuję wyboru tej uczelni do studiowania stomatologii, nie wybrała bym tego miejsca drugi raz biorąc pod uwagi i zalety i wady. Jednak jeżeli ktoś wybiera się tam na kierunek lekarski to jak najbardziej polecam, bo te dwa kierunki to na prawdę inne światy. Jak będziecie szukać uczelni to również polecam brać pod uwagę wyniki z LDEKA lub LEPU dostępne w internecie w statystykach, niestety umed wroc jeżeli chodzi o stomatologię nie wypada najlepiej. Pozdrawiam wszystkich czytających, to była naprawdę szczera opinia w miarę starałam się być obiektywna.

Pielęgniarstwo, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Jest mnóstwo tzw. zapychaczy, które niestety muszą być ze względu na plan studiów (na II roku mało co zostaje z mniej istotnych przedmiotów). Z cięższych przedmiotów to na pewno anatomia, genetyka, biochemia czy patologia, a wyżej to farmakologia. Na duży + zasługują zajęcia w prosektorium oraz przedmiot podstawy pielęgniarstwa, na koniec którego zdaje się OSCE. Zdecydowana większość kadry miła, ale są tacy co wiele wymagają. Plan nieźle skonstruowany, ale przez ilość przedmiotów mamy krócej zajęcia, ale częściej. Książki można wypożyczyć lub korzystać z internetu. Nauki niestety znacznie więcej niż w liceum natomiast jest ona bardziej skoncentrowana na danej dziedzinie. Na I roku zajęcia w większości odbywają się na kampusie, natomiast od II roku mamy już kliniki i pielęgniarstwa zblokowane w różnych szpitalach. Wiedza sprawdzana jest w postaci kolokwiów czasem nawet codziennie. Na wyższych latach nauki jest nieco mniej (bo i też mniej zajęć) i jest łatwiej (głównie bo już rozumie się zależności i większość rzeczy potrafi się już zrobić). Praktyk jest sporo do zrobienia, najwięcej po II roku (560h). Zaliczenia raczej do zdania, z resztą większość osób ostatecznie zdaje ;)

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Biblioteka jest bardzo dobrze zaopatrzona, dodatkowo jest naprawdę sporo kół naukowych (ale zdecydowana większość dostępna dopiero od II roku). Co do przygotowania uczelni do zawodu to uważam, że jest ono bardzo dobre. Większość rzeczy umiemy już zrobić na II roku i na III tylko doskonalimy swoje umiejętności.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera jest dobra, od czasu afery kilka lat temu wszyscy prowadzący są przeważnie mili i nie ma żadnych niemiłych komentarzy. Osobiście przez 3 lata studiów nie spotkałam się z żadnym chamskim zachowaniem w kierunku studentów, natomiast fakt, że część kadry sporo wymaga. Na roku też nie było żadnych afer czy jakiegoś wyścigu szczurów, wszyscy sobie pomagaliśmy. Ogólnie to bardzo dobrze będę wspominać ludzi na moim roku :)

Jak jest z mieszkaniem?

Nie wynajmuję, więc nie orientuję się w cenach.

Życie w mieście

Katowice i miasta ościenne są dobrze skomunikowane natomiast nierzadko zdarzają się opóźnienia i korki. Od II roku jest sporo jeżdżenia po różnych szpitalach. Jeśli chodzi o Katowice to jest sporo klubów, pubów i miejsc gdzie można spędzić czas. Natomiast na samym kampusie niestety nie ma za bardzo sklepów itp.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Przyznam szczerze, że osobiście polecam i drugi raz podjęłabym tą samą decyzję. Z większych minusów wskazałabym na problemy z organizacją natomiast co do kadry czy ludzi na uczelni to nie mam większych zastrzeżeń. Łatwo nie jest, ale też nie najgorzej. Ja osobiście czuję się dobrze przygotowana do zawodu, a to chyba najważniejsze.

Położnictwo, Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II (KUL) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Bardzo dużo nauki, duże obciążenie godzinowe. Nie dla kazdego te studia. Jak nie dajesz rady wylatujesz.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

W porządku tylko czasu brakuje, za duże obciążenie.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Na położnictwie na pierwszym semestrze była rywalizacja, atmosfera ciężka. Na drugim semestrze lepiej.

Jak jest z mieszkaniem?

Zajęcia są na kampusie Konstantynów, do centrum daleko, ale nie jest źle.

Życie w mieście

Fajnie, tylko kiedy znaleźć czas na życie studenckie.

Kierunek lekarski, Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego (CM UJ) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Praktycznie cały wolny czas trzeba poświęcić na zakuwanie. Nie wynika to jednak bynajmniej ze złożoności konceptualnej przerabianego materiału (pod tym względem te elitarne studia są na poziomie świętej pamięci gimnazjum) a raczej z ilości informacji które trzeba bezmyślnie wkuć na pamięć, oraz wyniszczającej psychicznie świadomości, że większość z tych rzeczy i tak zapomnisz tydzień po zdaniu egzaminu. Przerabiany materiał jest tak bezużyteczny że niejednokrotnie sami prowadzący mówili nam abyśmy nie skupiali się zbytnio na ich przedmiocie, bo i tak nam się to nie przyda. Jednocześnie jest on tak obszerny, że aby móc w ogóle liczyć na zdanie będziesz musiał wielokrotnie zamiast normalnej nauki wybrać wkuwanie na pamięć odpowiedzi do tzw. baz pytań dostarczonych przez studentów z wyższych lat.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Jak napisałem wyżej „nauka” na medycynie sprowadza się do rycia na pamięć baz pytań, zatem jeśli po przeczytaniu tej opinii nadal będziesz zainteresowany tym kierunkiem to zapomnij o jakimkolwiek rozwoju osobistym.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wśród studentów całkowicie znormalizowane jest oszukiwanie (bazy pytań, grupowe pisanie zdalnych kolokwiów i egzaminów itd.) czemu w sumie trudno się dziwić jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że większość przerabianego materiału jest równie potrzebna co statystyczny urzędnik państwowy i równie ciekawa co lektura „Nad Niemnem”.

Życie w mieście

Smog.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Polecam ludziom, którzy nie są wystarczająco inteligentni na studiowanie kierunków technicznych.
A tak na serio zastanów się dlaczego tak właściwie chcesz zostać lekarzem i czy na pewno jest to twoja indywidualna, samodzielna decyzja a nie coś, co zostało ci wszczepione przez społeczeństwo. Jeśli chcesz po prostu mieć dobrą i stabilną pracę to pomyśl, czy na pewno jest to jedyna dostępna dla ciebie opcja. Jeśli na przykład jesteś dobry z matematyki, to daje ci to dostęp do bardzo szerokiego spektrum zawodów, które są dobrze płatne, stabilne a przy tym znacznie ciekawsze i nie wymagają od ciebie dogadywania się z ludźmi, którzy myślą, że 0.3<0.15 (W czasie obowiązkowych wakacyjnych praktyk spotkałem się z takim przypadkiem…). Ja np. po roku rzuciłem te studia w cholerę i poszedłem na informatykę na jednej z najlepszych polskich uczelni, i absolutnie tego nie żałuję – znalazłem coś co naprawdę sprawia mi frajdę i satysfakcję i już po pierwszym roku udało mi się znaleźć sensowną pracę, a mediana zarobków w pierwszym roku po zrobieniu licencjatu jest na poziomie jakiego absolwenci kierunku lekarskiego nie dogrzebią się na rezydenturze. Co prawda informatyka jest znacznie bardziej wymagającym kognitywnie kierunkiem (statystyczny student medycyny nie przetrwałby tutaj nawet jednego semestru) ale to właśnie jest w niej piękne – przerabiany materiał rozwija intelektualnie i ma praktyczne zastosowania w prawdziwym życiu, czego nie można absolutnie powiedzieć o wkuwaniu na pamięć łacińskich nazw mięśni.
A i jeszcze à propos tej legendarnej stabilności zawodów medycznych - w przyszłości to wcale nie musi wyglądać tak różowo: fakty są takie, że zawód lekarza jest całkowicie odtwórczy, nie wymaga kreatywności ani abstrakcyjnego myślenia a zatem prędzej czy później zostanie zautomatyzowany. Już parę lat temu programiści z DeepMind stworzyli SI, która jest w stanie diagnozować niektóre schorzenia na podstawie zdjęć rentgenowskich lepiej od doświadczonych radiologów https://www.businessinsider.com/google-deepmind-outperforms-doctors-identifying-breast-cancer-2020-1?IR=T zatem los tej konkretnej specjalizacji jest już w zasadzie przypieczętowany. Dajcie tym aspołecznym nadludziom jeszcze 20-30 lat a podobnie może się stać również z innymi zawodami medycznymi.

Analityka medyczna, Uniwersytet Medyczny w Łodzi - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Czas poświęcony na naukę zależy w dużym stopniu od osoby i od przedmiotu. Są przedmioty bardziej wymagające (np. chemia nieorganiczna, chemia organiczna czy statystyka) i takie na które nauka dzień przed w zupełności wystarcza. Ciężko to porównać z liceum, jednak nauka na studiach i w liceum to zupełnie dwa różne światy. Ale nie ma co się tym przejmować, owszem początki są trudne ale z czasem można wypracować odpowiednie metody nauki.
Jest wolny czas na wyjście ze znajomymi, rozwijanie hobby czy po prostu odpoczynek- podstawą jest dobra organizacja czasu. Wiadomo, że przed zaliczeniami i sesją tego czasu robi się zdecydowanie mniej.
Nie kupujcie żadnych książek poza książką od angielskiego - resztę można bez problemu wypożyczyć w bibliotece albo korzystać z pdf. Ale i tak nauka na zaliczenia głównie opiera się na prezentacjach, skryptach czy materiałach udostępnionych przez wykładowców.
Na pierwszym roku nie odczujecie, że studiujecie analitykę. Ten rok to w sumie takie przedłużenie liceum - dużo ogólnych przedmiotów, które są bazą aby w następnych latach iść dalej. Dla mnie osobiście pierwszy rok jest trochę nudny, ale jakoś trzeba go przeżyć. Od drugiego roku zaczyna się praktyczna nauka zawodu.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Myślę, że poziom zajęć jest naprawdę okej. Najciekawsze są zajęcia praktyczne i z nich można najwięcej wyciągnąć. Wykłady odbywają się zdalnie przez teamsa poza chemią organiczną (warto chodzić na wykłady z organy).
Biblioteka jest dobrze wyposażona. Jest to też bardzo fajne miejsce do nauki, jednak w czasie sesji jest tam dość tłoczno. Biblioteka Umedu znajduje się naprzeciwko Wydziału Farmaceutycznego, gdzie odbywa się większość zajęć.
Na Umedzie co chwila odbywają się jakieś konferencje czy warsztaty. Są koła naukowe na naszym wydziale, działa też Łódzkie Towarzystwo Studentów Medycyny Laboratoryjnej. Jednak w działalność naukową lepiej się zaangażować np. od drugiego roku, na pierwszym roku trochę nie ma sensu.
Możliwości po analityce medycznej są spore (jak we wszystkich zawodach medycznych). Można pracować w różnego rodzajach laboratoriach, firmach farmaceutycznych czy naukowo. Diagności mają również możliwość robienia specjalizacji.
Nastawcie się na to, że będziecie musieli tłumaczyć co studiujecie XD Świadomość istnienia diagnostów laboratoryjnych i ich pracy jest naprawdę mała wśród ludzi niezwiązanych z medycyną.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera jest w porządku. Wykładowcy raczej nie robią problemów i nie chcą nikogo uwalić na siłę. Relacje między studentami też jak najbardziej w porządku. Na roku jest stosunkowo niewiele osób więc każdy się w miarę kojarzy. Bądźcie dla siebie nawzajem mili i nie róbcie problemów o głupoty a wszystko będzie w porządku. Ja na studiach poznałam naprawdę super osoby i gdyby nie one to rzuciłabym te studia już dawno XD.
Organizacja czasem zawodzi, ale to standard na uczelniach. Ogólnie myślę, że Umed jest dość prostudencki (przynajmniej jeżeli chodzi o analitykę).

Jak jest z mieszkaniem?

Zajęcia na pierwszym roku odbywają się na Wydziale Farmaceutycznym (ul. Muszyńskiego), w Centrum Kliniczno-Dydaktycznym (ul. Pomorska), na ul. Żeligowskiego i na placu Hallera. Dodatkowo WF, który trwa przez jeden semestr jest na ul. 6 sierpnia.
Akademiki Umedu są na placu Hallera i na Lumumbowie - podobno są całkiem w porządku.
Jeżeli chodzi o szukanie pokoju/ mieszkania to polecam szukać w okolicach Wydziału albo na Starym Polesiu. Cenowo jest różnie i czasami warto się naszukać aby trafić na dobrą ofertę.

Życie w mieście

Łódź albo się kocha albo nienawidzi XD. W Łodzi panuje specyficzny klimat, który nie każdemu podpasuje. Są miejsca, które odstraszają swoim wyglądem ale i takie które są naprawdę urokliwe. Ja osobiście jestem zadowolona z mieszkania w niej. Życie towarzyskie skupia się przede wszystkim na Piotrkowskiej - sporo fajnych miejsc aby wyjść ze znajomymi. Jest też oczywiście Manufaktura. Jest całkiem sporo parków, zoo czy planetarium.
Jeżeli chodzi o komunikację miejską to tragedii nie ma. Tramwaje będą lepszym wyborem niż autobusy - mniej się spóźniają.
W Łodzi są wieczne remonty i co chwilą są jakieś zmiany rozkładów jazdy więc warto je śledzić w miarę na bieżąco.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Polecam ten kierunek osobom zainteresowanym medycyną, którzy nie chcą pracować bezpośrednio z pacjentem. Są to ciężkie studia, które dają naprawdę dużo możliwości i są bardzo ciekawe. Ja osobiście nie żałuję wyboru.
Nie idźcie na analitykę aby poprawić maturę! Owszem są przedmioty na których zakres materiału pokrywa się z tym do matury. Ale pierwszy rok jest naprawdę wymagający - czasowo, fizycznie i psychicznie. A studiowanie kierunku, którego się nie lubi może być naprawdę męczące.
Bądźcie też dla siebie wyrozumiali - zaczynanie studiów często w nowym mieście jest ciężkie. Wypracujcie swoje metody nauki, dbajcie o siebie oraz korzystajcie z życia studenckiego. Pamiętajcie, że drugie i trzecie terminy są dla ludzi. Powodzenia dla wszystkich przyszłych studentów i studentek analityki <3

Kierunek lekarsko-dentystyczny, Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Ciężko porównać ilość nauki do tej w liceum, ponieważ każdy potrzebuje innej ilości czasu na przyswojenie materiału, a poza tym na studiach nauka wygląda inaczej niż w liceum, ponieważ to czego i kiedy się uczysz zależy tylko od ciebie, nie ma zadań domowych i nikt nie stoi nad tobą z batem. Wszystko zależy także od Twojego podejścia, jeśli zależy Ci na dobrych wynikach spędzisz na nauce znacznie więcej czasu niż osoby, które chcą po prostu zdać po najmniejszej linii oporu. Nie ma się jednak co oszukiwać, jeśli chce się zdawać kolokwia i egzaminy w pierwszych terminach, trzeba spędzić nad książkami wiele godzin dziennie. Na pierwszym roku najcięższa jest anatomia, ponieważ wymaga dużej systematyczności i ilość materiału do opanowania w krótkim czasie jest obszerna.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Biblioteka jest nowoczesna, jednak często książki, które są rozchwytywane (ponieważ np. tego samego podręcznika używają studenci lekarskiego i lek-dentu) występują w bibliotece w bardzo małej ilości i praktycznie nie ma szans, aby się na nie "załapać". Na uczelni funkcjonują różne koła naukowe, więc wydaje mi się, że każdy może znaleźć coś dla siebie.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Jak dotąd nie trafiłam na uczelni na prowadzącego, który byłby z góry źle nastawiony do studentów i chciałby oblewać nawet tych, którzy są dobrze przygotowani. Jak to z ludźmi - jedna osoba jest bardziej życzliwa, druga mniej, ale ostatecznie atmosfera jest bardzo pozytywna.

Jak jest z mieszkaniem?

Wrocław nie jest tanim miastem i ceny ostatnio poszły jeszcze w górę. Cena sensownego pokoju blisko centrum wraz z mediami zaczyna się od około 1000 zł (pewnie można gdzieś trafić taniej, ale wszystko zależy też od tego jakiego standardu się oczekuje i ilu chce się mieć współlokatorów, ja mówię tu o średniej cenie za normalne warunki bez luksusów, ale też nie PRL).

Życie w mieście

Wrocław jest bardzo dobrze skomunikowany, oczywiście jak wszędzie zdarza się, że autobusy czy tramwaje są opóźnione, ale w większości przypadków jest możliwość wybrania innej linii i dojechania na zajęcia na czas. Jeśli chodzi o czas wolny, to oczywiście każdy lubi go spędzać nieco inaczej, ale sądzę, że w tym mieście odnajdzie się zarówno imprezowicz, jak i osoba, która preferuje spacery po parku i spokojniejsze rozrywki.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu jak każda uczelnia ma swoje wady i zalety. Tutaj główną wadą moim zdaniem bywa bałagan organizacyjny (niestety na innych uniwersytetach wcale nie jest lepiej w tej kwestii), ale gdybym miała wybierać jeszcze raz, wybrałabym tak samo. Studiowanie tego kierunku wymaga wiele pracy i poświęcenia, ale przy dobrej organizacji czasu można wygospodarować trochę czasu na odpoczynek i rozrywkę, choć patrząc na wypowiedzi znajomych z innych kierunków tego czasu wolnego jest mniej niż w ich przypadku, ale myślę, że warto.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny w Łodzi - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

W porównaniu z liceum oczywiście jest tego więcej, ale bez paniki - naprawdę da się ze wszystkim wyrobić i mieć czas na życie towarzyskie i własne hobby. Trzeba tylko dać sobie chwilę na wypracowanie własnego sposobu na naukę i nie panikować od początku, bo to tylko przeszkadza. Anatomia - świetna, nie przysparza u nas nerwów, bo przedmiot prowadzi młody profesor, a zaliczenie opiera się głównie na treści z wykładów. Na histologii mamy wejściówki, z których zbieramy punkty, aby uzyskać dopuszczenie do zaliczenia semestralnego. Moduł chem-fiz to największy problem na pierwszym semestrze, ale naprawdę da się go zdać - nie można się jedynie dawać wszechobecnej panice. Ja sama z fizyki jestem lekko mówiąc tępa, a po przerobieniu wszystkich wykładów i ćwiczeń udało mi się zdać. W drugim semestrze ustępuje on miejsca biologii medycznej, która...:) przysparza wielu ciekawych wrażeń, najlepiej zacisnąć zęby i nie ufać w to, co mówią prowadzący zajęcia, bo nie dość, że często wersje wydarzeń różnią się między nimi, to wszystko potrafi się zmienić o 180 stopni na 3 tygodnie przed zaliczeniem ;) Także należy się trochę nerwowo przygotować na emocje (niekoniecznie pozytywne) związane z tym przedmiotem.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Uważam, że możliwości są spore - na uczelni działa wiele kół naukowych, konferencje również są organizowane. Co prawda koła chętniej przyjmują studentów z wyższych lat, ale widać, że prężnie działają. Każdy znajdzie coś dla siebie, jeśli będzie chciał się rozwijać. Biblioteka jest bardzo nowoczesna i dobrze wyposażona, w czasie sesji często otwarta jest całą dobę i można przyjechać i w spokoju się pouczyć.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nie spotkałam się generalnie z wyścigiem szczurów w mojej grupie, ale to akurat ruletka, zależy na kogo się trafi. Asystenci też raczej prostudenccy, nie robili problemów i nie utrudniali życia.

Życie w mieście

Komunikacja rządzi się ostatnio swoimi prawami, bo mamy pełno remontów, więc trzeba sprawdzać regularnie rozklady, czy nic się nie pozmieniało. Wieczorki spędzać można na Piotrkowskiej, albo na Lumumbowie na studenckich imprezkach ;p Generalnie jest co robić!

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Ja swojego wyboru nie żałuję i polecam UMed. Mimo początkowych wątpliwości, nie zmieniłabym uczelni na inną :)

Strony