Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 1583

Pielęgniarstwo, Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (CM UMK) - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Kierunek jest bardzo wymagający ze względu na ilość zajęć rozplanowanych prawie codziennie od rana do wieczora; do południa zajęcia ćwiczeniowe i praktyki w szpitalu, po południu i wieczorem wykłady (nawet do 21:00). Studia są interesujące ale ciężko połączyć je z pracą czy dodatkowymi zajęciami (chociaż nie jest to niemożliwe). Zdecydowanie nie polecam tego kierunku na naukę do poprawy matury.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Plan zajęć jest źle zorganizowany, zajęcia nie zawsze są wartościowe i przydatne dla tego kierunku, kładzie się nacisk na mniej potrzebne przedmioty, podczas gdy takie najważniejsze nie są realizowane na wysokim poziomie.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wykładowcy i asystenci często nie są pozytywnie nastawieni do studentów. Na zajęciach praktycznych w szpitalu nie każdy opiekun praktyk ma chęć realizować z nami ciekawe zagadnienia i nie zawsze ma dla nas w ogóle czas, w związku z czym na większości praktyk wykonujemy jedynie toalety pacjentów i inne czynności higieniczne, chociaż zdarzają się wyjątki, na których mamy możliwość przygotowywania leków, pobierania krwi i zakładania wkłuć, wykonywania EKG, EEG. Dużo zależy też od nastawienia studenta :)

Życie w mieście

Między zajęciami często są wielogodzinne okienka, podczas których wiele mieszkających dalej osób nie wraca do domu, bo się to nie opłaca i nie ma co ze sobą zrobić przez kilka godzin. Bydgoszcz nie jest miastem typowo studenckim, nie ma tu tyłu atrakcji co w innych dużych miastach. Sama uczelnia organizuje różne akcje i imprezy, nie jest to jednak aż tak popularne.

Analityka medyczna, Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (CM UMK) - opinia studenta V roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Trochę ciężko było po liceum przestawić się na tryb studiowania (w liceum były regularne klasówki, zakres materiału na sprawdzian czy test był konkretnie podany i okrojony, natomiast na studiach wygląda to zupełnie inaczej :)). Grunt, to przetrwać ten ciężki okres, a potem w miarę upływu czasu z pewnością każdy nauczy się i wypracuje własną metodę "jak się uczyć na studiach". Analityka medyczna to wymagający kierunek i nauki jest naprawdę sporo, szczególnie na pierwszych latach. Później jest już o wiele prościej, bo da się bazować na wiedzy, którą zdobyło się na początku. Jeśli chodzi o wolny czas to wszystko zależy od organizacji (na pewno da się wyjść przynajmniej raz w tygodniu na miasto ze znajomymi :)).

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Na uczelni funkcjonuje wiele kół naukowych, które dają możliwość zagłębienia danej dziedziny - na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. Po ukończeniu kierunku istnieje możliwość podjęcia studiów doktoranckich oraz/lub rozpoczęcie specjalizacji.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Jeśli chodzi o "wyścig szczurów" na roku czy uczelni, to wydaje mi się, że to zależy od rocznika - z pewnością mniejszy czy większy będzie na pewno jak wszędzie. Z podejściem wykładowców do studentów jest różnie, ale jednak więcej jest dobrych i "ludzkich" relacji (tutaj też warto zwrócić uwagę na podejście studenta do wykładowcy - uczciwość i szczerość często popłaca i później jest to odwzajemnione przez wykładowcę :)).

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny mieszkań są różne, chociaż średnio za wynajęcie pokoju jednoosobowego wychodzi ok. 700 zł. Jeśli chodzi o akademiki, to mogę się wypowiedzieć tylko o DS3 - mieszkanie tam jest super opcją! :) lokalizacja jest bardzo wygodna, z reguły o nic nie trzeba się martwić, częstość imprez i poziom hałasu jest zdecydowanie wbrew stereotypom jakie istnieją na temat życia w akademiku :) ogólnie jeśli masz możliwość zakwaterowania się w akademiku to szczerze polecam! Wynajmowanie mieszkania też ma swój urok, chociaż tutaj może być różnie ze współlokatorami - nie chce generalizować ale osobiście polecam szukania osób, które studiują na tej samej uczelni, ponieważ wtedy unikniesz konfliktów pt. "ja muszę się uczyć, a Ty znowu robisz imprezę w środku tygodnia!"

Życie w mieście

Budynki dydaktyczne są w różnych miejscach Bydgoszczy, ale jeśli chodzi o przemieszczanie się między nimi, to nie stanowi to większego problemu - komunikacja miejska daje radę! Bydgoszcz wbrew pozorom nie jest takim dużym i zatłoczonym miastem w porównaniu z innymi miastami uczelniami wyższymi.
Jeśli chodzi o możliwości spędzania wolnego czasu, to życie studenckie w tym mieście jest naprawdę tanie (mam znajomych, którzy studiują w innych miastach i różnice jeśli chodzi o ceny na mieście i promocje studenckie są spore).

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Na pewno nie żałuję, że wybrałam studia w tym mieście! Kierunek jest wymagający ale jeśli ktoś jest zainteresowany tym obszarem medycyny to myślę, że będzie zadowolony mimo wszelkich trudów.

Ekonomia, Uniwersytet Zielonogórski (UZ) - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Zdecydowanie więcej jest projektów niż zaliczeń pisemnych z ćwiczeń. Na przestrzeni lat jednak sytuacja się odwraca.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Większość zajęć jest prowadzona dobrze. Uczelnia oferuje duże możliwości odnośnie uczestnictwa w kołach naukowych jak również innych projektów czy też wolontariatów. Biblioteka jest dobrze zaopatrzona.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Obecnie grupa w której się znajduje jest zgrana, dobrze się dogadujemy i sobie pomagamy.

Jak jest z mieszkaniem?

W ostatnich dwóch latach ceny mieszkań wzrosły. Pokój jednoosobowy to około 500-700 zł natomiast 2 osobowy to koszt około 400-600 zł.

Życie w mieście

Obecnie miasto wprowadziło kartę dla uczniów i studentów, która oferuje dużo zniżek na rekreację typu basen czy kregle, jak również restauracje czy zakupy żywnościowe lub odzieżowe. Oferta rekreacyjna jest rozbudowana. Nie mam zastrzeżeń do komunikacji miejskiej.

Kierunek lekarski, Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (CM UMK) - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Dość ciężki pierwszy rok, wymagający systematyczne nauki. ok. 5 godzin dziennie. Głównie anatomia, biologia molekularna, chemia, biofizyka. Im wyższy rok tym jest łatwiej i ciekawiej.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Nie trzeba kupować wszystkich książek. Większość znajdziesz w bibliotece. Większość zajęć oceniam pozytywnie. Problemem jest to że asystenci rzadko udostępniają swoje materiały studentom. Uczelnia prostudencka.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Brak wyścigu szczurów Duża współpraca między studentami. Większość asystentów przyjaźnie nastawiona do studentów. Oczywiście zdarzają się wyjątki.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny mieszkań niskie, duża dostępność.

Życie w mieście

Większość zajęć odbywa się w obrębie szpitala klinicznego- zajęcia nie są rozproszone po całym mieście. Wyjątkiem są zajęcia z anatomii. Dobrze skomunikowane miasto. Na wyższych latach pojedyncze zajęcia w Toruniu. W wolnym czasie polecam lodowisko, Myslecinek czy kluby w centrum.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Polecam kierunek. Z rozmów ze znajomymi wynika że nie ma większych różnic jeśli chodzi o poziom nauczania medycyny w innych miastach Polski.

Finanse i rachunkowość, Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej (UMCS) - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Studia jest to zupełnie coś innego niż liceum. Tutaj wygra ten kto ma więcej samodyscypliny. Na tym jak i na każdym innym kierunku i uczelni na pierwszym semestrze odpada najwięcej osób. Dlaczego? Cały semestr nie robi się nic, nie ma sprawdzianów, codziennego parcia. Akcja zaczyna się w sesji. Ci którzy nie wezmą się za to wcześniej albo wymiękną podczas nauki odpadną. Klucz tkwi w samozaparciu do nauki.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Możliwości są - kursy szkoły giełdowej, różne koła naukowe i organizacje studenckie. Nowoczesna i ładna biblioteka (śmiejcie się śmiejcie ale jak przyjdzie sesja to sporo czasu w tym miejscu spędzicie).
Praktyczna wiedza na poważnie zaczyna się od drugiego roku. Często w rodzinie wyjaśniam zjawiska finansowe które dotyczą każdego ale nikt nie ma pojęcia o co chodzi. Możliwości pracy? Ogromne. Księgowość, broker ubezpieczeniowy, pośrednik kredytowy, indywidualny inwestor na giełdzie (jestem na specjalizacji bankowość i rynki finansowe). Dochodzi wiele różnych opcji zależnie od specjalizacji np doradca podatkowy, audytor.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nie ma jako takiego wyścigu szczurów. Może trochę jeśli chodzi o stypendia. Trzeba uważać na kretów i od razu zapisywać udostępnione dane - są ludzie którzy chcą być lepsi od innych i kasują maile. Na szczęście jest ich mało i można sobie z nimi poradzić poprzez osobne skrzynki mailowe dla każdej z grup, gdzie dostęp ma tylko starosta grupy.
Nie tylko na tym kierunku - to jest wszędzie.

Jak jest z mieszkaniem?

Jak zwykle to zależy. A Lublinie jest 5 uniwersytetów, więc ceny pokoi są trochę wywindowane. Najgorsze w słabej lokalizacji od 350 zł najdroższe do 600.

Życie w mieście

Lublin jest pełen studenckich atrakcji - bary miejsca kulturalne, kluby, kina. Z dojazdami nie ma problemu.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Polecam UMCS bo sama tu studiuję i nie ma na co narzekać. Finanse i rachunkowość to bardzo praktyczny kierunek i na pewno praca bo nim będzie. W życiu są pewne tylko dwie rzeczy - śmierć i podatki. I ktoś musi to rozliczać.

Optyka okularowa z elementami optometrii, Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (CM UMK) - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na pierwszym roku przedmioty bardzo ogólne, nie ma chyba żadnego przedmiotu, który nawiązywał by ściśle do kierunku, takie pojawiają się dopiero na drugim i trzecim roku.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Kierunek jest naprawdę przyszłościowy i myślę, że jeżeli ktoś ma pomysł i smykałkę do tego to sobie jakąś pracę znajdzie.
Zaopatrzenie biblioteki jest raczej średnie dla tego kierunku, a większość pozycji jest wiecznie w wypożyczeniu.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Na pewno jest problem ze zdobyciem jakichś pomocy naukowych, gdyż w bibliotece wszystkie książki dla mojego kierunku są zawsze dziwnym trafem wypożyczone. Nie idzie się często niczego dowiedzieć od starszych roczników, w przeciwieństwie do innych kierunków, gdzie studenci się chętnie dzielą spostrzeżeniami u nas na kierunku jest raczej "wyścig szczurów" i to bardziej między osobami z różnych lat niż w grupach.

Życie w mieście

Z zajęciami jest ten problem, że uczelnia ma kilka budynków w różnych częściach miasta i czasami trzeba dojeżdżać z jednego miejsca na drugie, czasami tego czasu na to jest mniej czasami więcej, myślę że ma to swój urok :) Dojazdy oceniam na dobre, bywają jakieś awarie jak to w komunikacji miejskiej.
Co do spędzenia wolnego czasu to student zawsze coś sobie znajdzie ;)

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Generalnie nie jest źle, możliwe, że moje wyobrażenia były inne i stąd rozczarowanie niektórymi sytuacjami, jednakże wyboru nie żałuję. Bywa ciężko, niektóre przedmioty w szczególności te kierunkowe są trudne i wymagają wiele nauki, ale sesje u mnie na roku każdy raczej zdaje :)

Ekonomia, Uniwersytet Rzeszowski (UR) - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Dużo luźniejsze podejście w kwestii nauki w czasie semestru w porównaniu do LO. Największy natłok przed sesją. Jeśli ktoś uczy się systematycznie to da rade w 1 terminach zaliczyć. Wykładowcy są w miarę ok. Na 3 roku już zupełnie luźno, każdy mówi o pracy :D

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Kół naukowych jest sporo, ale ludzie w nich uważają się za lepszych.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera ok, panie w dziekanacie super. Studenci są normalni i są tacy co za wszelką cenę (nawet przyjaźni - tak o Tobie mowie K.) są w stanie zrobić wszystko.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkanie cenowo w okolicy ZALESIA ok 450-550 zł

Życie w mieście

18 i 19 jeżdżą co 10 min :D

Położnictwo, Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (CM UMK) - opinia studenta V roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Bardzo dużo nauki. Zajęcia od poniedziałku do piątku od praktycznie 7 do 21. Najpierw ćw/pracownie, a popołudniami wykłady do późna. W późniejszych miesiącach od 7 szpital a później wykłady. Dużo kolokwiów na które nie ma czasu się uczyć, bo kiedy jak się wraca do domu po 22. Często z miejsca na miejsce trzeba się teleportować, bo zajęcia np. kończą się o 14.30 i o tej samej zaczynają się inne na drugim końcu miasta. Duży nacisk ze strony prowadzący zajęcia "zawodowe" do zmniejszenia liczby osób na roku. Najcięższe są zajęcia właśnie zawodowe, anatomia i fizjologia. Na anatomię jak się nauczycie to się zda, ale z fizjologią to jest super duży stres niezależny od wiedzy.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Rozwój żadny. Jedynie kursy i specjalizacje za które płaci się z własnej kieszeni, za które nie zwiększa się pensji, a jedynie co za to można dostać to więcej obowiązków. Zawód bardzo ciężki. Starsze położne pozjadały wszystkie rozumy, zero wsparcia i wyśmiewanie zamiast odpowiedzi na zadane pytania. Na oddziałach się jest traktowanym jak najgorsze zło. Jedynie człowiek z silną osobowością i odwaga może się czegoś nauczyć w bydgoskich szpitalach na porodówce, bo nikt nie chce iść przyjmować porodu podczas którego się jest obrażanym itd.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Po pierwszym roku raczej nie zdarza się aby ktoś miał problemy z zaliczeniem przedmiotu. Najwięcej nadal jest nauki z przedmiotami zawodowymi. Na roku zdążają się problemy ze względu na to że przeważnie kierunek ten studiują same kobiety.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny pokoi wahają się około 600 zł.

Życie w mieście

Do każdego miejsca gdzie odbywają się zajęcia jest dojazd komunikacją miejską. W zależności od miejsca zamieszkania dotrze się z przesiadka lub bez. Otwierają się nowe kluby, jest manekin. Mieszkam w tym mieście od urodzenia i je bardzo lubię. Dla nowych osób na pewno dużo miejsc do poznania według upodobań

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Wydaje mi się, że dość łatwo jest studiować na tej uczelni w porównaniu do innych uczelni medycznych. Natomiast kierunku nie polecam, nasz system edukacji nie jest przystosowany do nauczenia nas przydatnych rzeczy w pracy. Zawód nieopłacalny, chyba że coś się zmieni w kraju.

Efektywność Energetyczna, Uniwersytet Zielonogórski (UZ) - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Ilość nauki jest większa, jednak z każdym kolejnym rokiem się zmniejsza.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Duże możliwości, pomocni wykładowcy, szeroki wachlarz miejsc do pracy.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nie ma wyścigu szczurów, wykładowcy wyrozumiali i pomocni, miła atmosfera.

Jak jest z mieszkaniem?

Średnia cena za pokój jednoosobowy na stancji to ok 500-600 zł, za mieszkanie 2 pokojowe ok. 1500 zł z opłatami.

Życie w mieście

Dobry dojazd, problem z miejscami parkingowymi, miejsce na grillowanie.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Polecam w 100%

Kierunek lekarski, Uniwersytet Zielonogórski (UZ) - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest dużo więcej niż w liceum, jest zupełnie inna, tu nikt nie prowadzi za rączkę jak w szkole. Przestawienie się na nowy system nauczania zajmuje trochę czasu, część osób zarywa nocki i praktycznie nie żyje ledwie utrzymując się na powierzchni a zdecydowana większość ogarnia siebie samego na tyle sprawnie że zostaje czas na hobby, znajomych itd. Obok nauki dużym wyzwaniem jest samo "studiowanie", trzeba umieć zadbać o swoje jedzenie sprzątanie itd.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć jest raczej niski, prowadzone przez niekompetentnych wykładowców, którzy nigdy takich zajęć nie prowadzili na kierunku lekarskim (jeśli już to epizodycznie albo nie ten przedmiot), bardzo często są odwoływane, przychodzimy pod salę, a okazuje się że nikt nie przychodzi do nas, uczelnia stawia na dojeżdżających wykładowców, więc są pewne problemu organizacyjne jak np. zajęcia jednego dnia w mieście 25 km od ZG z własnym dojazdem, później w ZG 4 h wykładu do 20. Koła naukowe można zakładać jakie się chce ile się chce, byle znaleźć kogoś kto się takim kołem zaopiekuje, biblioteka ma pewne szczątkowe zaopatrzenie, jej system jest absurdalnie niewygodny, nie można wypożyczyć podręcznika na cały semestr z góry, książki z magazynu można przedłużać z domu max kilka tygodni o ile nagle w połowie semestru nie okaże się, że ktoś go nie zarezerwował i podręcznik trzeba zwrócić, innym sposobem jest "wolny dostęp" gdzie mniej więcej co miesiąc każdą książkę trzeba przynieść fizycznie do biblioteki położonej dokładnie na drugim końcu miasta od kampusu lekarskiego i przedłużyć ręcznie. Po kierunku lekarskim praca jest wszędzie, raczej jest jej za dużo niż za mało. Zależy jak ludzie z UZ zdadzą LEK który weryfikuje na jaką spec się dostaniemy, nikt UZ jeszcze nie skończył więc nie można powiedzieć jakie są perspektywy pracy po, czy będzie to wytwórnia lekarzy rodzinnych i internistów czy wybitnych wąskospecjalistycznych lekarzy. Warsztaty itd. prężnie organizuje stowarzyszenie studentów medycyny IFMSA POLAND, praktycznie co miesiąc odbywa się jakiś event i w miarę łatwo się dostać na nie, bo mało fizycznie nas studiuje. Duże konferencje naukowe ogólnopolskich towarzystw lekarskich raczej nie odbywają się w Zielonej Górze, jeśli chce się zobaczyć najnowsze osiągnięcia medycyny trzeba pojechać do jednego z głównych miast kraju. Przez trzy lata studiów odbyła się w naszym mieście jedna, chir kręgosłupa.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nastawienie asystentów jest bardzo przyjazne, często są młodzi i pełni zapału do prowadzenia zajęć. Lekarze na zajęciach klinicznych również chętnie nas uczą fachu, nie jesteśmy ignorowani przez nich. Dziekanat stara się ogarniać nasze studia bardzo przyjaźnie choć nie zawsze im to wychodzi. Sami studenci są różni, są mili i są buce i dzbany, jak wszędzie. Wyścig szczurów panuje wśród tych, którzy panikują i mają jeden jedyny cel bycia lepszym od innych, każdy może się z niego wyłączyć jeśli tylko chce. Atmosfera na pewno nie jest toksyczna, zależy w jakim towarzystwie dana osoba się obraca.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny mieszkań są prawie jak we Wrocławiu, wzrosły w ostatnich latach znacznie. Większość osób mieszka w zasięgu pieszo do 15 min od kampusu lub na samym kampusie, zaleta małego miasta. Akademik kosztuje podobnie jak w innych miastach, jest w dość dobrym stanie. Życie akademika jest bardzo towarzyskie ;)

Życie w mieście

Zielona Góra leży na uboczu Polski otoczona lasami, świetne miejsce na wypady rowerowe, dojazd do i z miasta istnieje, do sąsiednich stolic woj można dojechać w miarę wygodnie w czasie 2-3 h, dalej często czekają studenta przesiadki by dotrzeć do domu. (Odległe miejsce studiowania dla niektórych jest zaletą)
Po 21 miasto jest puste, mieszka w nim ~120 tys. osób więc to logiczne że niezbyt wiele się dzieje. Jest galeria sztuki, jest nieduże centrum handlowe, jest kino czy teatr. Knajpki w ZG są super, duży wybór i przytulnie, ceny jak wszędzie w Polsce, ani nie specjalnie taniej ani nie jakoś zaporowo drogo. Komunikacja miejska jest ok, do biblioteki na drugim końcu miasta czy na laboratoria można dojechać w pół godziny
UWAGA UWAGA uczelnia organizuje dużo zajęć klinicznych POZA ZG, w Nowej Soli, Sulechowie, trzeba na własny koszt i własny pomysł dojeżdżać 20-30 km na 8:30 rano (PKS ZG-NOWA SÓL jedzie ponad godzinę w jedną stronę, koszt jednego wybrania się na obowiązkowe zajęcia to 16 zł, których uczelnia nie zwraca, a żeby na niego zdążyć trzeba jeszcze dostać się na dworzec PKS, a w drugim mieście dojść do szpitala. Ogółem jedne zajęcia kliniczne 4 h to wycieczka od wyjścia z domu o 6:20 do powrotu do ZG o godzinie 14). Do Żar (45 km w 1 stronę) i Gorzowa Wielkopolskiego (110 km w 1 stronę) jest organizowany bus uczelniany, ale nie zawsze jedzie więc może się zdarzyć że trzeba jechać samemu.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jeżeli chcesz studiować kierunek lekarski w Zielonej Górze poważnie to rozważ, tak, jest tu zdecydowanie łatwiej dostać się niż na uczelnie w innych miastach, ale ma to swoją cenę, organizacja studiów przyprawia o ból głowy czasem. Studiujemy to z pasji nie przymusu więc nie powiem "odradzam", bo studia ogółem są super, zawód też super, praca bardzo ciężka od I roku.
Studia lekarskie polecam, ZG jest do poważnego zastanowienia się nad + i -, niektórym może być trudno przystosować się do takich warunków i faktycznie, w moim roczniku od I roku studiów ilość studentów na roku zmniejszyła się o prawie 1/4 z czego zdecydowana większość wybrała przenosiny na inną uczelnię, a tylko jednostki oblały rok.

Strony