Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 1618

Kierunek lekarski, Warszawski Uniwersytet Medyczny (WUM) - opinia studenta VI roku studiów stacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na pierwszym roku nauki jest bardzo dużo, głównie z anatomii. WUM i chyba UJ słyną z ciężkiej anatomii - na UJ robią materiał bardzo szybko, na WUMie bardzo dokładnie. Dosyć dużo jest nauki także z histologii - może książka nie jest gruba, ale tematyka przedmiotu jest nieciekawa i ciężko się tego uczy. W sumie nawet z perspektywy 6 roku stwierdzam, że pierwszy rok jest ciężki. Drugi rok jest luźniejszy, trzeci ciężki - pojawiają się dwa duże przedmioty - patomorfologia i farmakologia. O ile farmakologia jest ważnym przedmiotem, o tyle patomorfa na WUMie jest rozbuchana do dużych rozmiarów, tak naprawdę nie wiem po co... Jestem na 6 roku i nie wiem po co mi ta wiedza. 4 rok luźniejszy. 5 rok - kolejna kobyła (bynajmniej na II wydziale, który teraz likwidują; chodzi w każdym razie o zajęcia w Szpitalu Bielańskim) neurologia. Ciężka, żmudna, trudna. 6 rok... Jak dla mnie - tragedia. W życiu, nawet do matury, więcej się nie uczyłam. Egzamin na egzaminem, dodatkowo z ważnych i dużych przedmiotów - interna, pediatria, medycyna ratunkowa, medycyna rodzinna, chirurgia; z wielu również dodatkowo zaliczenie praktyczne. Tak ogólnie, chyba drugi raz bym tu nie poszła. WUM słabo przygotowuje do zawodu. Bardzo dużo trzeba uczyć się samemu jeśli chce się umieć coś praktycznego. Niepotrzebnie są rozbuchane przedmioty na pierwszych trzech latach. Patrząc z perspektywy czasu - 90 wiedzy niepotrzebnej. Mało mówimy tutaj o klinice, czyli zajmowaniu się pacjentami z konkretnymi objawami; coś takiego "od objawu do rozpoznania". Jakby ktoś mnie wsadził po studiach do przychodni z wiedzą, której wymaga i dostarcza mi uczelnia to by było słabo. Ja osobiście sama się bardzo duże uczę i tylko dlatego dużo umiem i nie boję się iść do NPL na przykład pracować.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

WUM to jest uczelnia dla konkretnej grupy osób. Mi nie odpowiada, bo mnie bardziej jara praca z pacjentem jako lekarz rodzinny, najlepiej nie w dużym mieście. Ale - jeśli ktoś myśli o karierze naukowej wydaje mi się że to dobra uczelnia. Bardzo dużo kół naukowych, bardzo dużo wybitnych specjalistów, pod okiem których można pisać prace naukowe.Dodatkowo WUM jest uczelnią dosyć elastyczną. Tzn. dają taką cichą dowolność nauki. Jeśli ktoś chce być np.ortopedą to nikt nie będzie go gnębić z interny albo pediatrii. Nie chcesz się uczyć czegoś - twoja sprawa. Bynajmniej tak jest na II wydziale (który jak mówię, teraz likwidują). Dodatkowo, jeśli ktoś myśli o karierze międzynarodowej to WUM też jest dobrym wyborem. No i plus też jest taki że hmmm... WUM daje studentom szerokie spojrzenie na medycynę. Mnie wkurza to, że nie skupiamy się na solidnych podstawach itd. i że sama muszę się tego uczyć, ale z drugiej strony mając zajęcia czasem w mocno specjalistycznych klinikach lub rozmawiając na seminariach o mocno specjalistycznych zagadnieniach mam szeroki przekrój wiedzy. Mówię, taki szeroki horyzont wiedzy medycznej, która również się przydaje czasem w przychodni.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Na II wydziale ja wyścigu szczurów nie odczułam. Atmosfera zarówno między studentami jak i asystentami jest bardzo przyjazna. Bardzo często asystenci idą studentom na rękę, np. z nieobecnościami, zaliczeniami. Ponoć WUM pod tym kątem wiedzie prym - tak przynajmniej mówiło mi kilka osób które przenosiły się z innych uczelni.

Życie w mieście

No to jest najbardziej męczące w Warszawie - Warszawa. Duże odległości, słabe powietrze i ja uważam że też słaba komunikacja. Ja co prawda mieszkam na Służewcu więc może dlatego tak odczułam złą komunikację, ale nawet bardziej w Centrum czy na Woli, komunikacja jest lepsza ale często bardzo zatłoczona. II wydział ma to szczęście że jeździ po całej Warszawie. Ma to swoje plusy, bo poznaje się miasto, różne szpitale - co jest ważne w wyborze np. stażu czy rezydentury, ale jest bardzo męczące. No dojazd 1 czy 1,5 godziny to jest bardzo męczące, zwłaszcza, że trzeba wrócić do domu i się uczyć. Jeśli chodzi o rozrywki, no to wiadomo, że w Warszawie jest tego sporo - od kultury "wyższej" do masowej (chociaż ja uważam że słabe i drogie teatry;) ). Dosyć mało zieleni. Tzn. Warszawa wydaje mi sie że jest dosyć zielona jak na duże miasto, ale jednak takich sporych, ale ładnych połaci zieleni to w zasadzie nie ma. Las Kabacki - niby spoko, ale nie ;) dodatkowo za dużo ludzi. Kiedyś pojechałam tam na spacer odpocząć po zaliczeniu i chodziłam gęsiego :D Łazienki są w porządku, Puszcza Kampinoska tak bardziej na weekend bo trzeba trochę dojechać. Sporo fajnych restauracji i kawiarni, aczkolwiek wysokie ceny ;) Bywałam w innych miastach w Polsce i często o wiele lepsze jedzenie można dostać za dwa razy niższą cenę. Dużo siłowni. Aaaa, no i bym zapomniała. Na WUMie od dwóch lat jest bardzo duże i bardzo prężnie działające centrum sportowe - jedna z lepszych inwestycji chyba jakie WUM mógł zrobić. To jest obecnie duży plus WUM (ps. basen olimpijski ;))

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie żałuję wyboru kierunku, ale wybrałabym chyba jednak inną uczelnię, gdzie bardziej skupia się na nauce do zawodu, a nie na naukowych aspektach medycyny. Dodatkowo Warszawa jest męcząca i wszędzie jest daleko, żeby pojechać w fajne miejsce na weekend :D

Kierunek lekarski, Warszawski Uniwersytet Medyczny (WUM) - opinia studenta V roku studiów niestacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Bardzo dużo nauki, trzeba na to poświęcić cały swój wolny czas.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Zajęcia na bardzo niskim poziomie. Uczenia jest bardziej fabryką niż uczelnią, ćwiczenia są prowadzone w skandaliczne dużych grupach. Jeśli chce się czegoś praktycznego nauczyć trzeba to robić na własną rękę.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wyścig szczurów i Ci co nie zdają wszystkiego w pierwszym terminie są wyśmiewani.

Jak jest z mieszkaniem?

Drogo, bardzo drogo.

Życie w mieście

Nie wiem, nie ma na to czasu.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Bardzo żałuję wyboru kierunku i miasta w którym studiuję, niestety czasu nie można cofnąć.

Technologie Energii Odnawialnej, Politechnika Lubelska - opinia absolwenta studiów stacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na pierwszym roku nauka skupia się na matematyce, fizyce i ogólnowydziałowych przedmiotach związanych ze środowiskiem.
Matematyka na pierwszym semestrze to głównie zajęcia wyrównawcze, na drugim pochodne i całki. Warto się do tego przyłożyć, bo później jest to używane na innych zajęciach.
Fizyka nie przekracza materiału z rozszerzonej fizyki (na pierwszym roku).
Zajęcia wydziałowe są zaliczane przez "zasiedzenie" najczęściej.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Koło naukowe "Ogniwo" na Politechnice Lubelskiej działa bardzo prężnie i skutecznie. Polecam zapisanie się na nie i uczestniczenie w spotkaniach.
Jeśli chodzi o możliwości rozwoju, to Politechnika Lubelska nie jest na szczycie żadnego rankingu. Jeśli odbębnisz tylko zajęcia to niczego się nie nauczysz. W takim wypadku lepiej zrezygnować.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Brak wyścigu szczurów, studenci bardzo pomocni, asystenci i wykładowcy bardzo ludzcy.

Jak jest z mieszkaniem?

akademik ok. 400 zł/pokój, mieszkania w Lublinie:
pokój ok. 500 zł, mieszkania ok. 1500 zł

Życie w mieście

Komunikacja miejska działa bardzo dobrze, autobusy są dość często. Warto pamiętać o tym, że są korki w godzinach 15:30-17:30 (dojazd z 10-20 min może się wydłużyć do 30-40 min [więc korki niewielkie]).
Lublin jest miastem studenckim, nie ma problemu ze spędzaniem wolnego czasu.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jeśli nie zamierzasz pracować w zawodzie który studiujesz to lepiej zrezygnować i pójść do pracy :)

Logistyka, Uniwersytet Zielonogórski (UZ) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Można przejść bez książek. Mniej uczenia niż np. w liceum. Trzeba się uczyć na sesje.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Dobry.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Studenci w grupie OK. W innych grupach jest element rywalizacji.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Dziękuję

Kierunek lekarski, Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (CM UMK) - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Pierwszy rok jest ciężki, szczególnie anatomia na tej uczelni wymaga dużego wysiłku. Ale jest to wysiłek który procentuje później na studiach, gdyż pomaga zrozumieć inne rzeczy. Oczywiście jeśli się naprawdę uczy, zamiast zakuć/zdać/zapomnieć.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Bardzo dobrze, jest wiele kół naukowych i Centrum Symulacji gdzie wiele można ćwiczyć i się dowiedzieć jako student.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Jedno z najlepszych o jakich słyszałem na uczelniach medycznych. Studenci opracowują i udostępniają za darmo skrypty, pytania z lat poprzednich z egzaminów i streszczenia podręczników.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkanie w pokoju: 400-800 zł za miesiąc z opłatami.

Życie w mieście

Dobre stare miasto, masa pubów, klubów i kawiarni. Teatr, świetna filharmonia i opera.

Pielęgniarstwo, Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (CM UMK) - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Kierunek jest bardzo wymagający ze względu na ilość zajęć rozplanowanych prawie codziennie od rana do wieczora; do południa zajęcia ćwiczeniowe i praktyki w szpitalu, po południu i wieczorem wykłady (nawet do 21:00). Studia są interesujące ale ciężko połączyć je z pracą czy dodatkowymi zajęciami (chociaż nie jest to niemożliwe). Zdecydowanie nie polecam tego kierunku na naukę do poprawy matury.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Plan zajęć jest źle zorganizowany, zajęcia nie zawsze są wartościowe i przydatne dla tego kierunku, kładzie się nacisk na mniej potrzebne przedmioty, podczas gdy takie najważniejsze nie są realizowane na wysokim poziomie.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wykładowcy i asystenci często nie są pozytywnie nastawieni do studentów. Na zajęciach praktycznych w szpitalu nie każdy opiekun praktyk ma chęć realizować z nami ciekawe zagadnienia i nie zawsze ma dla nas w ogóle czas, w związku z czym na większości praktyk wykonujemy jedynie toalety pacjentów i inne czynności higieniczne, chociaż zdarzają się wyjątki, na których mamy możliwość przygotowywania leków, pobierania krwi i zakładania wkłuć, wykonywania EKG, EEG. Dużo zależy też od nastawienia studenta :)

Życie w mieście

Między zajęciami często są wielogodzinne okienka, podczas których wiele mieszkających dalej osób nie wraca do domu, bo się to nie opłaca i nie ma co ze sobą zrobić przez kilka godzin. Bydgoszcz nie jest miastem typowo studenckim, nie ma tu tyłu atrakcji co w innych dużych miastach. Sama uczelnia organizuje różne akcje i imprezy, nie jest to jednak aż tak popularne.

Analityka medyczna, Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (CM UMK) - opinia studenta V roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Trochę ciężko było po liceum przestawić się na tryb studiowania (w liceum były regularne klasówki, zakres materiału na sprawdzian czy test był konkretnie podany i okrojony, natomiast na studiach wygląda to zupełnie inaczej :)). Grunt, to przetrwać ten ciężki okres, a potem w miarę upływu czasu z pewnością każdy nauczy się i wypracuje własną metodę "jak się uczyć na studiach". Analityka medyczna to wymagający kierunek i nauki jest naprawdę sporo, szczególnie na pierwszych latach. Później jest już o wiele prościej, bo da się bazować na wiedzy, którą zdobyło się na początku. Jeśli chodzi o wolny czas to wszystko zależy od organizacji (na pewno da się wyjść przynajmniej raz w tygodniu na miasto ze znajomymi :)).

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Na uczelni funkcjonuje wiele kół naukowych, które dają możliwość zagłębienia danej dziedziny - na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. Po ukończeniu kierunku istnieje możliwość podjęcia studiów doktoranckich oraz/lub rozpoczęcie specjalizacji.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Jeśli chodzi o "wyścig szczurów" na roku czy uczelni, to wydaje mi się, że to zależy od rocznika - z pewnością mniejszy czy większy będzie na pewno jak wszędzie. Z podejściem wykładowców do studentów jest różnie, ale jednak więcej jest dobrych i "ludzkich" relacji (tutaj też warto zwrócić uwagę na podejście studenta do wykładowcy - uczciwość i szczerość często popłaca i później jest to odwzajemnione przez wykładowcę :)).

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny mieszkań są różne, chociaż średnio za wynajęcie pokoju jednoosobowego wychodzi ok. 700 zł. Jeśli chodzi o akademiki, to mogę się wypowiedzieć tylko o DS3 - mieszkanie tam jest super opcją! :) lokalizacja jest bardzo wygodna, z reguły o nic nie trzeba się martwić, częstość imprez i poziom hałasu jest zdecydowanie wbrew stereotypom jakie istnieją na temat życia w akademiku :) ogólnie jeśli masz możliwość zakwaterowania się w akademiku to szczerze polecam! Wynajmowanie mieszkania też ma swój urok, chociaż tutaj może być różnie ze współlokatorami - nie chce generalizować ale osobiście polecam szukania osób, które studiują na tej samej uczelni, ponieważ wtedy unikniesz konfliktów pt. "ja muszę się uczyć, a Ty znowu robisz imprezę w środku tygodnia!"

Życie w mieście

Budynki dydaktyczne są w różnych miejscach Bydgoszczy, ale jeśli chodzi o przemieszczanie się między nimi, to nie stanowi to większego problemu - komunikacja miejska daje radę! Bydgoszcz wbrew pozorom nie jest takim dużym i zatłoczonym miastem w porównaniu z innymi miastami uczelniami wyższymi.
Jeśli chodzi o możliwości spędzania wolnego czasu, to życie studenckie w tym mieście jest naprawdę tanie (mam znajomych, którzy studiują w innych miastach i różnice jeśli chodzi o ceny na mieście i promocje studenckie są spore).

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Na pewno nie żałuję, że wybrałam studia w tym mieście! Kierunek jest wymagający ale jeśli ktoś jest zainteresowany tym obszarem medycyny to myślę, że będzie zadowolony mimo wszelkich trudów.

Ekonomia, Uniwersytet Zielonogórski (UZ) - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Zdecydowanie więcej jest projektów niż zaliczeń pisemnych z ćwiczeń. Na przestrzeni lat jednak sytuacja się odwraca.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Większość zajęć jest prowadzona dobrze. Uczelnia oferuje duże możliwości odnośnie uczestnictwa w kołach naukowych jak również innych projektów czy też wolontariatów. Biblioteka jest dobrze zaopatrzona.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Obecnie grupa w której się znajduje jest zgrana, dobrze się dogadujemy i sobie pomagamy.

Jak jest z mieszkaniem?

W ostatnich dwóch latach ceny mieszkań wzrosły. Pokój jednoosobowy to około 500-700 zł natomiast 2 osobowy to koszt około 400-600 zł.

Życie w mieście

Obecnie miasto wprowadziło kartę dla uczniów i studentów, która oferuje dużo zniżek na rekreację typu basen czy kregle, jak również restauracje czy zakupy żywnościowe lub odzieżowe. Oferta rekreacyjna jest rozbudowana. Nie mam zastrzeżeń do komunikacji miejskiej.

Kierunek lekarski, Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (CM UMK) - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Dość ciężki pierwszy rok, wymagający systematyczne nauki. ok. 5 godzin dziennie. Głównie anatomia, biologia molekularna, chemia, biofizyka. Im wyższy rok tym jest łatwiej i ciekawiej.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Nie trzeba kupować wszystkich książek. Większość znajdziesz w bibliotece. Większość zajęć oceniam pozytywnie. Problemem jest to że asystenci rzadko udostępniają swoje materiały studentom. Uczelnia prostudencka.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Brak wyścigu szczurów Duża współpraca między studentami. Większość asystentów przyjaźnie nastawiona do studentów. Oczywiście zdarzają się wyjątki.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny mieszkań niskie, duża dostępność.

Życie w mieście

Większość zajęć odbywa się w obrębie szpitala klinicznego- zajęcia nie są rozproszone po całym mieście. Wyjątkiem są zajęcia z anatomii. Dobrze skomunikowane miasto. Na wyższych latach pojedyncze zajęcia w Toruniu. W wolnym czasie polecam lodowisko, Myslecinek czy kluby w centrum.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Polecam kierunek. Z rozmów ze znajomymi wynika że nie ma większych różnic jeśli chodzi o poziom nauczania medycyny w innych miastach Polski.

Finanse i rachunkowość, Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej (UMCS) - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Studia jest to zupełnie coś innego niż liceum. Tutaj wygra ten kto ma więcej samodyscypliny. Na tym jak i na każdym innym kierunku i uczelni na pierwszym semestrze odpada najwięcej osób. Dlaczego? Cały semestr nie robi się nic, nie ma sprawdzianów, codziennego parcia. Akcja zaczyna się w sesji. Ci którzy nie wezmą się za to wcześniej albo wymiękną podczas nauki odpadną. Klucz tkwi w samozaparciu do nauki.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Możliwości są - kursy szkoły giełdowej, różne koła naukowe i organizacje studenckie. Nowoczesna i ładna biblioteka (śmiejcie się śmiejcie ale jak przyjdzie sesja to sporo czasu w tym miejscu spędzicie).
Praktyczna wiedza na poważnie zaczyna się od drugiego roku. Często w rodzinie wyjaśniam zjawiska finansowe które dotyczą każdego ale nikt nie ma pojęcia o co chodzi. Możliwości pracy? Ogromne. Księgowość, broker ubezpieczeniowy, pośrednik kredytowy, indywidualny inwestor na giełdzie (jestem na specjalizacji bankowość i rynki finansowe). Dochodzi wiele różnych opcji zależnie od specjalizacji np doradca podatkowy, audytor.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nie ma jako takiego wyścigu szczurów. Może trochę jeśli chodzi o stypendia. Trzeba uważać na kretów i od razu zapisywać udostępnione dane - są ludzie którzy chcą być lepsi od innych i kasują maile. Na szczęście jest ich mało i można sobie z nimi poradzić poprzez osobne skrzynki mailowe dla każdej z grup, gdzie dostęp ma tylko starosta grupy.
Nie tylko na tym kierunku - to jest wszędzie.

Jak jest z mieszkaniem?

Jak zwykle to zależy. A Lublinie jest 5 uniwersytetów, więc ceny pokoi są trochę wywindowane. Najgorsze w słabej lokalizacji od 350 zł najdroższe do 600.

Życie w mieście

Lublin jest pełen studenckich atrakcji - bary miejsca kulturalne, kluby, kina. Z dojazdami nie ma problemu.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Polecam UMCS bo sama tu studiuję i nie ma na co narzekać. Finanse i rachunkowość to bardzo praktyczny kierunek i na pewno praca bo nim będzie. W życiu są pewne tylko dwie rzeczy - śmierć i podatki. I ktoś musi to rozliczać.

Strony