Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 1670

Kierunek lekarski, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki dużo więcej, ale nie przesadzajmy. Do ogarnięcia! Jak się człowiek spręży to i czas na piwo, wspinaczkę, czy wyjście do "Bramy" bez problemu znajdzie.
Dużo zależy od asystentów, ale większość bezproblemowych i pomocnych. Dacie radę!
Nauka bez spiny, tak żeby człowiek miał też czas żyć, a nie tylko siedzieć nad książkami.
Katedra Anatomii dość pomocna (no chyba że traficie na pana samochodzika, to gorzej), Histologia siada dość przyjemnie, reszta do zgryzienia. Jeszcze raz, dacie radę!

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Koła działają, Zabrze jako kolebka kardiochirurgii również polecana. Nie jest źle!
Raczej bez zbędnej spiny

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Zajeb...super!
Większość ludzi cieszących się życiem, nie trafisz tu raczej na mole książkowe i ludzi, którzy "dbają o to, żeby nie było konkurencji na rynku pracy". Wiadomo, są wyjątki, ale raczej to wielka paczka znajomych!
Zabrze jest małe, kampus między dwoma osiedlami - zawsze w drodze spotkasz kogoś znajomego.

Jak jest z mieszkaniem?

No, tanio!
Akademik, jakieś 500zł, mieszkanie kawalerke spokojnie za 1100-1200zł znajdziesz!
Miejsc parkingowych pod dostatkiem i wszystkiego co trzeba.

Życie w mieście

Komunikacja na śląsku jest super.
Nie oszukujmy się, Zabrze to nie Kraków, ale jak ktoś szuka czegoś spokojniejszego to jest super!
Bary są, do Kato na kluby można wyskoczyć, kawiarni kilka również jest.
Koncerty w "Wiatrakach" jak ktoś lubi rockową atmosferę co chwile jakieś są.
Coś się zawsze dzieje, jak nie w mieście, to na mieszkaniach, lub za akademikami ;)

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Polecam, bo jest: tanio, rodzinnie, bezproblemowo.

Kierunek lekarski, Warszawski Uniwersytet Medyczny (WUM) - opinia studenta V roku studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Ogólnie pierwszy rok na WUMie wspominam jako przyjemny - zajęć z 3-4 godziny dziennie na uczelni, zwykle w godzinach popołudniowych. Na wykłady nikt szanujący swój czas nie chodził. Pouczyć się trochę trzeba było przed kolokwiami (był to dużo większy materiał niż na klasówki w liceum). W porównaniu z klasą maturalną miałem dużo więcej czasu wolnego (więcej było nauki w domu, ale duuuużo mniej zajęć), na spokojnie mógłbym pójść do jakiejś pracy. Na egzaminach - nie było tragedii, z mojej grupy wszyscy przetrwali, za wyjątkiem 3 osób, które same odeszły, bo stwierdziły że medycyna nie jest dla nich.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Zajęcia nudne, lecz z tego co mi wiadomo na innych uczelniach lepiej nie jest. Ogólnie spośród uczelni medycznych WUM daje naprawdę dużo możliwości. Mnóstwo kół naukowych niemal w każdej dziedzinie medycyny zabiegowej i niezabiegowej, a także laboratoryjne (immunologiczne, histologiczne). Rozwój naukowy (publikacje, konferencje) zainteresowanej osoby zależy jednak w ogromnej mierze od szczęścia i zaangażowania opiekuna koła. Po studiach myślę, że będzie beznadziejnie (przynajmniej w Polsce) - liczba miejsc na lekkie/dochodowe/ciekawe specjalizacje jest bardzo mała. Nawet gdy zdobędzie się wymarzone miejsce, starsi lekarze często wysługują się rezydentami i nie uczą jak wykonywać wysoko punktowane i przynoszące duże zyski procedury (np operacje okulistyczne, zabiegi z dziedziny kardiologii inwazyjnej).

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Żadnego wyścigu szczurów nie zauważyłem, pozytywnie zaskoczyła mnie atmosfera na uczelni. Wykładowcy są i bardzo wspaniali i beznadziejni.

Jak jest z mieszkaniem?

Pokoje zwykle są po około 1000-1300 złotych miesięcznie, jednak jak już trochę się pomieszka i pozna trochę ludzi, to dochodzi do sytuacji gdy jakiś znajomy znajomego ma coś taniej na wynajem. Obecnie (06.2022) płacę 900zł za pokój w centrum.

Życie w mieście

Komunikacja świetnie rozwinięta, jednak Warszawa jest bardzo drogim miastem. Wszelkie imprezowanie i stołowanie się na mieście jest z mojego punktu widzenia bardzo drogie.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jako licealista marzyłem o medycynie, ale teraz nie wybrałbym ponownie kierunku lekarskiego. Moi znajomi z liceum po innych kierunkach mogli pracować w trakcie studiów w swoich zawodach, obecnie zarabiają tyle, a czasem nawet więcej, ile ja będę dostawał na rezydenturze za 3 lata (żeby było jasne - nie miałem gap yearu). Na tych studiach ciężko jest znaleźć pracę, która da jakiekolwiek możliwości rozwoju - większość moich kolegów daje korki/pracuje po mcdonaldach. Jeśli jednak musiałbym iść na medycynę poszedłbym ponownie na WUM.
Przyszłym pokoleniom daję rady
1) zastanówcie się czy po 5 latach studiów dalej będziecie się dobrze czuli będąc na utrzymaniu rodziców/pracując za najniższą krajową
2) jeśli jednak postanowicie podjąć studia lekarskie, to pierwsze 2 lata idźcie po najmniejszej linii oporu - ja obecnie nie pamiętam nic z takich przedmiotów jak histologia i biochemia
3) uczcie się języków - w Polsce prawdopodobnie będzie na wymarzoną przez Was specjalizację po 10 chętnych na jedno miejsce - zwłaszcza po zwiększaniu limitów przyjęć na medycynę przez rząd.

Finanse i rachunkowość, Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej (UMCS) - opinia absolwenta studiów niestacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na początku jest duży nawał informacji ale w miarę regularnej nauki da się ogarnąć bez problemu.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Możliwości jest wiele, jednak część studentów wstydzi się z nich korzystać i na pewno wiele wydarzeń, warsztatów dostępna jest na tygodniu więc dotyczy studentów stacjonarnych.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera jest bardzo sprzyjająca, nie widzimy w sobie zagrożenia na rynku pracy

Jak jest z mieszkaniem?

Wybór mieszkań jest ogromny, za około 600/700 można mieć fajny pokój nie tak znowu daleko od uczelni.

Życie w mieście

Komunikacja jest mega rozwinięta a i studenci na pewno w Lublinie się nie nudzą.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jak najbardziej polecam i warto brać udział w konkursach, spotkaniach z firmami, dniach kariery to potem procentuje w przyszłości.

Finanse i rachunkowość, Uniwersytet Opolski - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Studia przyjemne, sesja jak to sesja ciężko jest, ale większość prowadzących jest do dogadania.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Na razie ciężko stwierdzić, mało kół naukowych z tego co wiem.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nie ma wyścigu szczurów.

Jak jest z mieszkaniem?

Dojeżdżam

Życie w mieście

Opole nie jest miastem studenckim.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Na tą chwilę polecam kierunek, ale na razie jestem na 1 roku

Pedagogika, Uniwersytet Opolski - opinia studenta V roku studiów niestacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Zaczęłam od IV, ilość nauki adekwatna do roku studiów.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Dla osoby pracującej i dojeżdżającej na uczelnię tylko na zajęcia dostęp do biblioteki właściwie niemożliwy.
Lekceważące podejście uczelni do studentów niestacjonarnych, polegające na braku lub opóźnionym podawaniu planu zajęć i częstym braku informacji o odwołanych zajęciach. Terminarz bywa podawany z wyprzedzeniem, ale plan na sobotę pojawiał się np. dopiero w piątek...

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wykładowcy w zdecydowanej większości z dobrym podejściem.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Trzeba dobrze się zastanowić nad wyborem tej uczelni. Krąży powiedzenie: kto studiuje na UO, ten się w cyrku nie śmieje.... I warto dokładnie czytać umowy.

Kierunek lekarski, Wyższa Szkoła Techniczna w Katowicach (WST) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Ilość nauki w porównaniu z liceum jest dużo większa, trzeba uczyć się regularnie i dziennie zajmuje to kilka godzin, aczkolwiek jest też czas na chwilę odpoczynku. Najwięcej czasu zajmuje anatomia, chemia, histologia a w pierwszym semestrze także biologia molekularna.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć jest całkiem wysoki, muszę dodać że mamy dużo praktyki, ponieważ mamy przedmiot "wstęp do zajęć klinicznych", na którym odbywamy zajęcia w szpitalach już na 1. roku, a to pozwala nam lepiej poznać funkcjonowanie ochrony zdrowia.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Relacje między studentami są ok, nie zauważyłem wyścigu szczurów, a jeśli takie zjawisko ma miejsce, jest to mały odsetek. Podejście wykładowców do studentów - różne (jedni super inni mniej - jak to z wszystkimi ludźmi).

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkań do wynajęcia jest całkiem dużo, najlepiej wynająć blisko uczelni, żeby nie trzeba daleko dojeżdżać (bo często są okienka i można sobie iść do domu).

Życie w mieście

Zabrze jest raczej miastem spokojnym i nie ma tu ciekawego życia nocnego, jednak w pobliskich Katowicach jest dużo różnych barów i pubów.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie żałuję wyboru tej uczelni, poziom jest dość wysoki, pomimo wielu stresowych sytuacji, wiem że spełniam swoje marzenia i kiedyś będę pomagał ludziom :)

Kierunek lekarski, Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (CM UMK) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Obecnie jestem na II roku i patrząc z perspektywy czasu pierwszy rok był cięższy pod względem obciążenia nauką - ćwiczenia z anatomii dwa razy w tygodniu, poza tym biochemia, histologia i inne pomniejsze przedmioty. Nie było problemu z zaliczeniami, a że miałam przyjemność trafić na świetnych prowadzących, atmosfera na zajęciach była naprawdę miła i przyswajanie wiedzy nie było tak uciążliwe, jak mogłoby się wydawać. Osobiście korzystałam i nadal korzystam z tradycyjnych książek, jednak ich zakup nie jest konieczny - wiele studentów korzysta ze skryptów wyższych lat lub wypożycza książki z biblioteki. Czasu wolnego zdecydowanie więcej jest na drugim roku, ale podejrzewam że to kwestia nauki dobrej organizacji i indywidualnych możliwości przyswajania wiedzy:)

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Tutaj nie mam żadnych zastrzeżeń - na uczelni działa wiele różnych kół naukowych, dzięki czemu każdy może znaleźć coś dla siebie; poza tym mamy możliwość uczestniczenia w badaniach naukowych i pisaniu prac. Prężnie działa IFMSA i Erasmus, co tydzień organizowane są wykłady w ramach "medycznej środy". Również do zaopatrzenia biblioteki nie można się przyczepić, zwykle nie ma najmniejszego problemu ze znalezieniem i wypożyczeniem literatury, której się potrzebuje.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera była tutaj bardzo miłym zaskoczeniem - większość kadry ma do studentów pozytywne podejście i najczęściej nie ma problemów z uzgodnieniem terminu zaliczenia czy przedyskutowaniem jakiegoś problemu. Nie spotkałam się tutaj z "wyścigiem szczurów" - wszyscy wzajemnie sobie pomagamy i dzielimy się notatkami czy materiałami, nikt nie patrzy na innych z góry:)

Jak jest z mieszkaniem?

Bydgoszcz nie jest szczególnie dużym miastem, przez co ceny mieszkań nie są wygórowane. Funkcjonują 3 akademiki, gdzie cena za pokój jest rzecz jasna niższa, podobno standard też jest całkiem wysoki, ale ja sama od początku studiów wynajmuję mieszkanie w centrum.

Życie w mieście

Uczelnia ma kilka budynków rozrzuconych po mieście, jednak miasto jest bardzo dobrze skomunikowane, więc dojazd nie zajmuje dużo czasu. Przy większości budynków obecne są bezpłatne parkingi dla zmotoryzowanych:)
Możliwości spędzania wolnego czasu też jest sporo - w centrum miasta jest kilka klubów i barów, bardzo wiele restauracji z pysznym jedzeniem; jest tutaj bardzo dużo parków i lasek, do którego można się wybrać jeśli potrzebuje się chwili spokoju i (w miarę) świeżego powietrza. Znajdzie się coś dla każdego, wystarczy poszukać.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Mimo że podczas rekrutacji dostałam się też na inne uczelnie, po prawie 2 latach studiowania w Bydgoszczy nie mogę powiedzieć, że kiedykolwiek żałowałam swojego wyboru. Spotkałam tutaj wspaniałych ludzi i wiem, że mam duże możliwości rozwoju swoich zainteresowań.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Po reformie bardzo nie polecam uczelni. Z tego co słyszę od wszystkich z wyższych lat do zeszłego roku sytuacja miała się zupełnie inaczej i uczelnia była na prawdę świetna. W tym momencie? Na drugi semestr pierwszego roku dodano dodatkowe dwa przedmioty (cytofizjologię i biochemię) i egzamin z histologii. Samej biochemii tygodniowo jest więcej godzin niż anatomii, a zdawalność kolokwiów jest śmiesznie niska. Zastanówcie się czy chcecie to sobie robić. Jest wiele innych uczelni gdzie nauczycie się tyle samo, a nawet więcej, a przy tym nie będziecie zarywać nocy przez mniej istotne przedmioty.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Nie mam nic do zarzucenia. Biblioteka jest super, zajęcia (w większości) też na fajnym poziomie. Jeśli ktoś ma ochotę może się angażować w koła naukowe. IFMSA też prężnie działa.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Podejście wykładowców jest bardzo różne. Jest wielu na prawdę w porządku, ale są też tacy, którzy spóźniają się na wykład 15 minut, odbierają podczas niego telefony i przerywają bo muszą napisać maila.

Jak jest z mieszkaniem?

Wynajmuję dwuosobowe mieszkanie na śródmieściu za 800zł + media. Z tego co się orientuję jest to przeciętna cena. Wiadomo - im dalej od centrum tym lepiej. Kliniki są położone niedaleko Biskupina, na którym czasami można coś takiej znaleźć.

Życie w mieście

Wrocław to duże miasto. Zawsze się coś dzieje. Szkoda tylko, że niezbyt jest czas z tego korzystać.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Osobiście nie poszłabym tutaj ponownie. Wybrałabym GUMED, który odrzuciłam przez zeszłoroczną aferę. Jak się okazuje Wrocław po reformach wcale lepszy nie jest.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Opolski - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Ogólnie to pierwszy semestr nie jest zły, trzeba się dużo uczyć ale bez przesady. Największy nacisk jest na histologię (seminaria), biologię z elementami embriologii i genetyki (tez najgorsze są seminaria z rozpoznawania parazytów) i na anatomię której jest dużo ale nie ma żadnych prosektoriów co jest nauką stricte na sucho.

Po pierwszym semestrze są 2 egzaminy (biofizyka, biologia) do tego zaliczenia w sesji z elementów profesjonalizmu i z chemii.

Zdecydowanie bardziej pod górkę robi się w 2 semestrze gdzie dochodzi kombo dużych przedmiotów (jednocześnie masz biochemię i fizjologie oraz anatomię ciągnącą się z wcześniejszego semestru). Od tego semestru zaczynają się prosektoria z prowadzącym z Bydgoszczy (niestety bardzo słabo zorganizowane bo z każdego preparatu jest tylko jedno prosektorium tj. Kończyna górna jedno prosektorium, kończyna dolna drugie, klatka piersiowa trzecie, brzuch czwarte i ostatnie z głowy i szyi). Na prosektoriach są „wejściówki” o poziomie trudności wykraczającej ponad kolokwia oraz do których należy się przygotowywać z Bochenka mimo ze wszyscy prowadzący wymagają u siebie Greya (obowiązującego podręcznika w Opolu). Prowadzący z prosektoriów nie bierze pod uwagę ze przez cały wcześniejszy semestr mieliśmy wszystko na sucho oraz ze jego pytania są zbyt szczegółowe jak na preparat z dalej kończyny i tyko wejściówkę. Statystyki były mniej więcej takie ze pół roku nie zdawało i mieli organizowany drugi termin, tylko w jeden wskazany dzień przez prowadzącego, gdyż tylko wtedy był on w Opolu a nie bd specjalnie przyjeżdżał do Opola. Co więcej wymaga znajomości eponimów które są już wgl nie używane ale to inna sprawa.
Biochemia to przedmiot prowadzony przez trudną katedrę, ciężko się z nią dogadać, sama narzuca terminy.

W sesji będą tyko dwa egzaminy (łacina i histologia).

Na duży minus według mnie bo na 3 semestrze jest 7 egzaminów (cytofizjologia, biochemia, fizjologia, anatomia egz + szpilki, socjologia, psychologia, etyka, historia medycyny - ale to nie ma dużej wagi bo na zaliczenie są prezentacje).

Ah no i to ze na tej uczelni CIĄGLE ale naprawdę ciągle robi się prezentacje. Na wszystkie seminaria, na ćwiczenia z tych mniej ważnych przedmiotów. Ogólnie jeśli ktoś nie lubi robić prezentacji i takiej pracy odtwórczej to nie polecam, bo to naprawdę meczy.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Akurat to na plus. Dużo kół. Sama kadra mówi ze jako ze to nowa uczelnia to ma niedobór kadry, więc myślę ze chętnie by przyjęli każdego chętnego na doktoraty itd.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Ogólnie całkiem miło jest, poza niedogadaniem między cała katedra anatomii, a tym profesorem z Bydgoszczy. Prowadzący są bardzo mili, w większości służą pomocą. No wyjątkiem tutaj są prowadzący z biochemii, którzy tak mili nie są. Od tych mniej ważnych przedmiotów prowadzący są mili, nie utrudniają zaliczenia - robimy prezentacje na zaliczenie.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny są niższe niż w takim Wrocławiu, Krakowie, ale nie wiele (tak 100-200 myślę ze maks).
Problem jest taki ze tych mieszkań jest mało, szczególnie w okolicach rynku gdzie mieści się uniwersytet opolski.

Życie w mieście

Małe miasto. Mało barów itp. Zazwyczaj w piątek i sobotę to nie ma się co wybierać po 19 bo nie ma nawet gdzie siąść.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Ogólnie, od tego roku jest zdecydowanie trudniej niż w latach poprzednich z uwagi na przyjęcie Profesora z Bydgoszczy.

Ratownictwo medyczne, Gdański Uniwersytet Medyczny (GUMED) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Pełno przedmiotów typu zapchaj dziurę. Najgorsze są przedmioty wiodące, z których wykładowca, "szanowny" Pan K. co tydzień robi pisemne zaliczenia. Są tylko 2 dodatkowe podejścia. Oblejesz wszystkie, wylatujesz. Jedynie co towarzyszy przez cały czas to przeolbrzymi stres zaliczeniami i strach ze w każdej chwili możesz wylecieć

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wszędzie bałagan. Nie dbają o studentów. Żeby się czegoś dowiedzieć, trzeba wręcz błagać aby otrzymać informację. Z tego co czytałem na Internecie, większość osób jest tego zdania

Jak jest z mieszkaniem?

Z tego co się orientuje, nie ma problemu z akademikami czy wynajęciem pokoju w Gdańsku

Życie w mieście

Wszystko okej - komunikacja miejska, kluby, eventy itd

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Szczerze nie polecam ratownictwa na tej uczelni, ze względu na Pana K. który posiada jakieś chore ambicje, aby każdy student był jak super bohater. Z 30 studentów na 1 roku, zostało 16 z czego większość po prostu oblała co tygodniowe zaliczenia (jeśli masz zaległości przez nie obecność możesz nawet pisać 3 zaliczenia na jednych zajęciach. Na kierunku lekarskim masz znaczniej mniej stresu). Mam nadzieję że kiedyś Pan K. będzie potrzebował pomocy ratowników medycznych, ale nikt nie przyjedzie, ponieważ sam wcześniej oblał 3/4 osób na roku :))) Później tylko afera że nie ma chętnych do pracy w RM. Są chętni, tylko po prostu wszystkich oblewa się z premedytacją.

Strony