Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 586

Kierunek lekarski, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

W 1 semestrze we znaki da wam się biologia molekularna, katedra totalnie przesadza z ilością materiału i męczy psychicznie cotygodniowymi wejściówkami. Nauka szlaków apoptotycznych z białkami których nazwy zostały wymyślone chyba przez walnięcie głową w klawiaturę, innych przemian i trudnych rzeczy. Jednak finalnie podreperowali trochę sytuację dość przystępnym egzaminem. Koło 30 osób chyba skończyło z warunkiem i musi powtarzać przedmiot za 2700 zł. Kolejna katedra dobrej zabawy to histologia. 5 podręczników podstawowych ale moim zdaniem da się wypracować w miarę efektywny sposób nauki zaczynając od najlżejszych podręczników i przykładać dużą uwagę do szkiełek (rozpoznawanie preparatów i szczegółów na nich), gdyż to dość łatwe punkty. Prowadzący nie rzucają kłód pod nogi i dają szanse dość łatwo zdobyć 6/6 pkt za szkiełka. Kolokwia to trochę cięższa sprawa. Po pierwszym semestrze wg różnych opinii od 55 do 80% osób pisało poprawę semestralną, z czego 1/3 nie zdała i piszą chyba w maju coś tam.
Katedra anatomii to chyba jedyna normalna, prowadzący jedni lepsi drudzy gorsi ale ogółem poziom przekazywania wiedzy jest dobry, asystenci chętni do pomocy. Trzeba się dużo uczyć i zdarzają się osoby z nawarstwionymi poprawami jednak poziom nauki uważam za wystarczający. Sylabusy (zagadnienia do nauczenia na konkretne zajęcia) ułożone z głową i w miarę równo rozłożone partie materiału.
Biofizyka luźna, bez większych problemów.
Kilka innych przedmiotów typu angielski, pierwsza pomoc, genetyka.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Dobra możliwość poznania anatomii na zajęciach, warto być na nie przygotowanymi, dużo preparatów do oglądania. Jednak przeszkadza w tym ilość nauki na 2 poprzednio wymienione przedmioty.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Prowadzący zajęcia są z reguły młodzi, ja miałem styczność z około 20, podejście do studenta w porządku, są miłe osoby, czasem trafi się ktoś trochę zlewczy ale nie spotkałem się z chamskimi tekstami albo jakimkolwiek mobbingiem. Raczej ułatwiają zdobywanie wiedzy niż utrudniają (wow to sukces dla polskiej uczelni 😂).

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny wynajmu w miarę ogarniętych mieszkaniach wahają się od 650-850 + media zazwyczaj około 150/200 zł. Stan na wakacje 2021,nie wiem jak będą wyglądały w 2022 ale podejrzewam że będzie mocno drożej. Warto rozpatrzeć tańsze oferty dalej od uczelni ale przy przystankach, dlatego że śum na Ligocie gdzie macie zajęcia na 1 roku jest dobrze skomunikowany z resztą miasta i autobusy jeżdżą cały czas. Trzeba mieć też na uwadze że są np 2godzinne okienka między zajęciami i gdy znajdziemy mieszkanie bardzo blisko uczelni, możemy odpocząć przygotować się do zajęć, a nie szwendać się po uczelni bez celu marnując czas, co wg mnie jest bardzo ważne.

Życie w mieście

Na Ligocie parę punktów gastronomicznych, jednak całe życie społeczne i "imprezowe" jest w centrum, na słynnej mariackiej.

Kierunek lekarski, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta V roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na pierwszym roku anatomia była głównym przedmiotem i na niej warto się skupić. Ciężko mi się wypowiedzieć, bo w tym roku jest nowy profesor z anatomii. Słyszałam, że prowadzi dobre wykłady. Histologia jest dobrze prowadzona, nie rysuje się preparatów w zeszycie (na szczęście), tylko są one nam pokazywane na monitorach - każdy student siedzi przed takim monitorem i ma dobry widok na preparat.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Zaopatrzenie biblioteki jest bardzo dobre. Działa tu również IFMSA i różne koła naukowe. Jest możliwość przychodzenia na dyżury. Jak ktoś ma ochotę się rozwijać, to na pewno znajdzie na to sposób. Chociaż większość możliwości rozwoju jest dzięki zaangażowanym studentom, którzy prowadzą różne kursy, niż dzięki działaniom uczelni.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera zależy od ludzi, na których się trafi. Nie czuję tu wyścigu szczurów, raczej sobie pomagamy. Przekazujemy materiały młodszym rocznikom za darmo, dlatego też nie warto na samym początku roku kupować jakiś drogich notatek, bo może okazać się, że dostaniesz je potem za darmo. Podejście asystentów do nas jest różne. Zdarzą się fajni prowadzący, ale są i tacy, co wychodzą z założenia, że studenci to debile.

Jak jest z mieszkaniem?

Do akademika od czasów pandemii (tj. 2 lata) nie mogą wchodzić osoby spoza PUMu, co jest bardzo dużym minusem. Prośby studentów o zmiany nic nie wnoszą, myślę, że ten zakaz będzie jeszcze długo obowiązywał. Pokoje w dobrym standardzie. Do wyboru 1 lub 2 osobowe, choć na początek raczej dostaje się 2 osobowy. Łazienka jest albo na 6 osób albo na 3 osoby. Kuchnia jest jedna na korytarz, są 3 kuchenki, starcza miejsca dla wszystkich. W kuchni są też piekarniki. Lodówki trzeba mieć własne, najlepiej odkupić od innych studentów.

Życie w mieście

Komunikacja miejsca w Szczecinie ostatnimi laty jest bardzo utrudniona ze względu na wiecznie ciągnące się remonty. Szczecin jest ładnym miastem, z Odrą, licznymi jeziorami i 1,5 godzinnym dojazdem pociągiem do morza. Obok akademików jest mały park, a za akademikami miejsce na grilla i różne imprezy studenckie.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Uważam, że PUM jest bardzo nie prostudencki i odradzam tą uczelnię. Władze uczelni nie słuchają próśb studentów. Od 4 roku nie ma ferii zimowych, których brak jest bardzo mocno odczuwalny. Zarówno ja jak i wiele moich znajomych wypaliło się zawodowo już na studiach. Bardzo nas te studia wymęczyły i nie chodzi o ogrom nauki, tylko o problemy organizacyjne, brak dni wolnych pomiędzy blokami zajęć, nie informowaniu nas o wielu rzeczach z wyprzedzeniem. Na zajęciach klinicznych niestety rzadko bada się pacjentów, wyjątkiem jest tu pediatria. Z rozmów z młodszymi znajomymi z roku na rok jest coraz gorzej, zmiany w planie są niekorzystne dla studentów.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny w Poznaniu - opinia studenta I roku studiów niestacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Jest jej dużo, przyznaję ale wszystko do zrobienia. Ludzie bardzo fajni, pomagamy sobie i panuje przyjazna atmosfera. Mamy może parę osób na roku co kochają dramy i piszą sobie maile do dziekana ze skargami (serdecznie pozdrawiam) ale to wszędzie tacy się trafią niestety. Trochę za krótko trwa anatomia bo tylko do kwietnia. Myślę, że spokojnie mogliby przedłużyć zajęcia do maja, byłoby więcej czasu na naukę i byłaby mniejsza dawka materiału do przyswojenia na konkretne zajęcia. Poza tym Katedra Anatomii to złoto. Prowadzący bardzo mili (ale też wymagający, więc uwaga :D). Mają ogromną pasję i chcą nauczyć. Kolokwia ustne, więc też subiektywne, nie zraźcie się (Na zajęcia lepiej być przygotowanym, wejściówek nie ma ale jak prowadzący Cię o coś zapyta to lepiej wiedzieć. A i nie próbuj wykuć anatomii, spróbuj ją zrozumieć, to wiele ułatwi). Fizjologia prowadzona w formie online (nagrane wykłady i seminaria) To się jak najbardziej sprawdź bo uczysz się wtedy kiedy masz czas. Biofizyka to ciężka sprawa xD Ucz się i módl, aby egzaminy i kartkówki ładnie weszły (ale do przeżycia serio, prowadzący bardzo mili chętni do pomocy). Histologia przyjemna. Dużo nauki, wejściówki na każdych zajęciach ale materiał dobrze rozłożony, a na ćwiczeniach rysujemy sobie komórki także fajne rozluźnienie i odpoczynek od tradycyjnej nauki. Ogólnie serio da się wszystko zrobić ale musisz iść ze świadomością, że to nie jest już liceum i tej nauki jest sporo. W końcu to lekarski ;))

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Ogromna ilość kół naukowych, można chodzić do katedry anatomii powtórzyć sobie modele przed kolokwium. Wykładowcy z pasją do nauki, medycyny i nauczania. Chcą nam naprawdę ułatwić ten pierwszy rok. Także mój zapał do nauki, który był sumiennie niszczony przez poprzednie lata edukacji tutaj narodził się na nowo.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nie licząc parę rodzynków, którzy kochają pisać skargi do katedr i podporządkowywać cały uniwerek pod siebie to ludzie bardzo spoko. Nie czuję rywalizacji. Są osoby, które na pierwszym kolokwium nie dostały maxa punktów z anatomii i przeżywają jeszcze to w styczniu, (sumiennie wszystkim o tym przypominając) XDDD ale prócz nich to wyścigu szczurów nie ma, na miasto jest z kim wyjść i jest z kim pośmiać się przed zajęciami.

Życie w mieście

Teraz Poznań Jest rozkopany ale komunikacją miejską wszędzie da się dojechać. W piątek też jest gdzie iść i rozerwać się także wszystko na plus :))

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie wybrałabym nigdy innego uniwersytetu. Wykładowcy otwarci na studentów, z pasją do nauczania i medycyny. Idąc tu, błagam nie powielajcie błędów mojego rocznika. Nie róbcie dram, nie piszcie skarg, żyjcie w zgodzie z resztą rocznika i z katedrami (nie psujcie sobie z nimi układów tak jak my to zrobiliśmy). Pomagajcie sobie i dajcie szanse sobie pomóc, bo wykładowcy na pewno chętnie to zrobią ale trzeba się na nich otworzyć, a nie złościć się na cały świat, że źle ci idzie nauka, mimo że zarywałeś noce przez kilka tygodni. Znajdź swój system nauki, który TOBIE odpowiada i jest efektywny. To, że uczyłeś się przez sto godzin nie oznacza, że się nauczyłeś ;)) Pozdrawiam wszystkich i życzę powodzenia na maturze i dostania się na wymarzony kierunek.

Kierunek lekarski, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki o wiele więcej niż w liceum. Co zajęcia kolokwium z biolomolo, nie zdasz raz to przesłuchuje Ci 1 poprawa, nie zdasz znowu? Zbój. Pytania często są z kosmosu. Na anatomii szpilki, jak się dobrze trafi to jest ok. Histologia-dramat... Zbiera się punkty. Do nauki mamy 6 podręczników, brak popraw. Jeżeli nie zbierze się punktów pisze się zbója z 1 semestru w maju!!! Gdy się go nie zda, następna szansa dopiero w wakacje. Już teraz wiele osób wie że nie nadrobić i czeka ich zbój. Jeżeli jest taka możliwość to wybierzcie inna uczelnię.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

PRL, ale jest dużo kół naukowych.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

W mojej grupie jest wielki wyścig szczurów, bo każdy się obawia wywalenia.

Jak jest z mieszkaniem?

Nie wiem, mieszkam z rodzicami.

Kierunek lekarski, Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego (CM UJ) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Pierwszy rok na CMUJ jest bardzo ciężki, ale nie aż tak ciężki jak 2 rok.

Anatomia - zajęcia z prosektorium wspominam bardzo dobrze, głównie dzięki wspaniałemu asystentowi, który chciał nas wiele nauczyć. Warto dobrze zdawać szpilki, aleby otrzymać zwolnienie z egzaminu praktycznego. Oszczędzicie sobie wiele stresu, który ta uczelnia i tak serwuje w nadmiarze… Jeżeli chodzi o naukę teorii - masakra. Bardzo dużo materiału, a bardzo mało czasu na jego przyswojenie.

Fizjologia - głównym jej problemem jest to, że jest na 1 roku przez co nie można dobrze nauczyć się ani fizjo, ani anatomii, bo po prostu nie ma tyle czasu… Nauka wygląda w ten sposób, że wkuwacie na pamięć „Wrotki” i staracie się przepisać je jak najlepiej na kolokwiach/egzaminie. Rysowanie schematów jest bardzo miłe widziane.

Biochemia - dla wielu studentów zbędny przedmiot, który tylko zabiera czas na naukę innych przedmiotów. Faktycznie na 1 roku nie miałam w ogóle czasu, aby się go uczyć. Trwa on 1,5 roku, więc egzamin piszecie w semestrze zimowym na 2 roku. Druga cześć kursu (2 rok) jest zdecydowanie ciekawsza według mnie.

Histologia - jeden z niewielu przedmiotów, które dobrze wspominam. Aby zdać wystarczyło nauczyć się baz pytań z ubiegłych lat. Mój rocznik nie miał zajęć z mikroskopami przez pandemię, wiec szkiełka zadawaliśmy głównie ucząc się ze zdjęć preparatów.

1 rok był w porządku. 2 rok to rzeźnia :)

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć - zależy na jakich prowadzących trafisz.
Jest wiele kół naukowych, ale nie wypowiem się na ich temat, ponieważ do żadnego nie należę.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera jest różna w zależności od tego na jakich ludzi trafisz. Na 1 roku byłam w grupie, która była w miarę okej. Pomagaliśmy sobie i nie było większych problemów.
Na 2 roku trafiłam na grupę geniuszy, przez co odczuwam ogromną presję, aby im dorównać.
Na 1 roku ktoś wysłał „donos” do Profesora z anatomii o tym, że ludzie chcieli ściągać na egzaminie online, przez co mieliśmy go ostatecznie w formie stacjonarnej XDDD
Ogólnie mówiąc - nie podoba mi się tutaj.

Jak jest z mieszkaniem?

Jest drogo. Nie wiem ile kosztuje akademik, ale jeżeli chodzi o mieszkania to 2 osobowe mieszkanie w miarę blisko uczelni i dobrym standardzie to co najmniej 2000zł + opłaty.

Życie w mieście

Nie mam czasu na żadne imprezy przez tę chorą uczelnię, więc nie wypowiem się.
Dojazdy na uczelnię są bezproblemowe, dzięki komunikacji miejskiej.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie polecam tej uczelni. Zabiła ona moje marzenia i pasję do medycyny. Poziom jest bardzo wysoki… jeżeli ktoś ma bardzo duże ambicje i chce się uczyć kosztem zdrowia psychicznego to proszę bardzo. Ja jednak żałuję, że nie wybrałam uczelni bardziej prostudenckiej. Jak widzę opinie o innych uczelniach, że tam wystarczy nauczyć się pytań z poprzednich lat, aby zdać to jestem w szoku. U nas nawet jak nauczysz się całej książki na pamięć, to i tak możesz mieć problemy ze zdaniem. Dodatkowo stresujące jest to, że nie można u nas poprawić niezdanego kolokwium. Albo nadrobisz punkty na następnych kolokwiach, albo piszesz zaliczeniówkę przed egzaminem. Są tylko 2 terminy egzaminów. Nie zdasz poprawki to do widzenia ;) 3 termin? Oczywiście, że jest, ale możesz go wykorzystać tylko RAZ NA CAŁE 6 LAT STUDIÓW…
Przez tak dużą presję i stres mam problemy z depresją i zaburzenia lękowe.
Jeżeli nie zdam 2 roku na tej uczelni to z planuję przenieść się gdzieś indziej, bo to po prostu nie ma sensu.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny w Lublinie - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na wstępie gdyby ktoś zastanawiał się nad wybraniem kierunku lekarskiego na tej uczelni: NIE RÓB TEGO! Od kilku lat wraz z wprowadzeniem modułów opinia uczelni leci na łeb na szyję. Największym problemem jest nienormalna ilość materiału maksymalnie ściśnięta w czasie. Nie ma mowy o niczym poza wykuwaniem na pamięć setek stron niestrawnych podręczników. Na pierwszym roku największą przeszkodą jest anatomia, a raczej to coś bez ładu i składu co próbuje być nauczane w miejsce tego przedmiotu. Obowiązuje oczywiście Bochenek co daje nam mniej więcej 100 stron tygodniowo do wykucia. Dochodzi do tak kuriozalnych sytuacji jak przerabianie całej czaszki na jednych zajęciach (kilkaset stron, a ćwiczenia z anatomii są dwa razy w tygodniu). Cały układ nerwowy upchnięty w niespełna miesiąc to też grube nieporozumienie. Nie powiem nauka anatomii w takim tempie jest możliwa ale nie w trybie modułowym który tu funkcjonuje i ilości przedmiotów ściśniętych w czasie które na innych uczelniach zaczynają się dopiero w kolejnych latach. Tak więc do anatomii która już poświęca niemal cały wolny czas dochodzą dwa duże przedmioty: fizjologia i histologia (akurat tutaj muszę powiedzieć coś pozytywnego bo ze względu na podręcznik, wykładowców i całą katedrę histologia była najprzyjemniejszym przedmiotem na pierwszym roku). Do tego mamy biofizykę, chemię i od drugiego semestru kolejny olbrzymi przedmiot jakim jest biochemia. Z większości przedmiotów na każdych ćwiczeniach są wejściówki także wyrabianie się na wszystko jest fizycznie niemożliwe przez co bardzo łatwo narobić sobie zaległości. Do tego dochodzą niesamowicie trudne zaliczenia z wiodących przedmiotów robione ze szczegółów zawartych w niestrawnych, wiodących podręcznikach. Przypuszczam że służy to tylko i wyłącznie sprawdzeniu czy aby na pewno poświęcamy każdą chwilę swojego życia na bezrefleksyjne rycie materiału, bo na pewno nie poprawia ilości zdobywanej przez nas wiedzy. Kończy się zazwyczaj na tym, że poza bieżącym materiałem nie do udźwignięcia bardzo szybko dochodzą poprawki, głównie z anatomii. Na drugim roku jest tak samo o ile nie gorzej. Nie ma chwili wytchnienia, każda przerwa czy święta to kolejny czas na naukę do poprawek/następnych zaliczeń. Po prostu lata wyjęte z życia zmięte i zdeptane. W dodatku z roku na rok jest coraz gorzej. Dochodzą kolejne godziny zajęć, więcej przedmiotów i egzaminów. Najgorsze w tym wszystkim jest to że student cierpi dwa razy, pierwszy raz przez brak życia, stres i nerwice a drugi przez spadek jakości kształcenia. Mimo najszczerszych chęci i zapału nie ma możliwości aby wynieść z tego przyśpieszonego kursu medycyny tyle ile by się chciało. Jednak jeśli komuś już uda się przebrnąć przez pierwsze dwa lata czeka go niemiła niespodzianka - egzamin z nauk podstawowych. Dokładnie tak egzamin z dwóch poprzednich lat, najnowszy wymysł władz uczelni. Co prawda dzięki protestom studentów ma być to jedynie diagnoza ale kochana pani Dziekan na początku chciała nie wpuszczać na zajęcia kliniczne na trzecim roku osób które go nie zaliczą. Co prawda ten pomysł chyba udało się uciszyć ale na tej kochanej uczelni nic mnie nie zaskoczy.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Jeśli chodzi o kierunek lekarski możliwości rozwoju brak. Co do uczelni miałem przyjemność studiować na niej na innym kierunku przed dostaniem się na lekarski i nie było tak źle. Jednak jeśli ktoś myśli o kierunku lekarskim/lekarsko-dentystycznym stanowczo odradzam. Brak czasu na jakiekolwiek pasje, samorealizację, czas wolny. Jeśli ktoś się dobrze wysypia to już jest dobrze.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wśród studentów atmosfera jest raczej dobra. Jeśli chodzi o prowadzących wszystko zależy od szczęścia, czasami trafią się naprawdę przyjemni asystenci na których zajęcia aż miło chodzić, innym razem czaka cię najczęściej poprawka. Stanowisko władz uczelni w stosunku do studentów jest raczej jasne, student ma mieć obowiązki i się nie odzywać.

Jak jest z mieszkaniem?

Wokół uczelni mnóstwo stancji za 700 - 800 zł można już znaleźć fajny pokój jednoosobowy w dobrej lokalizacji.

Życie w mieście

Większość budynków uczelni znajduje się bardzo blisko siebie, kilka jedynie trochę dalej na placu litewskim ale nie ma problemu z dojazdem autobusem czy nawet przejście spacerkiem. Samo miasto też całkiem przyjemne, nie za duże ale ma ładną starówkę jest się gdzie przejść jak ktoś lubi spacerować - niestety to też skusiło mnie do zostania w Lublinie.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

UCIEKAJ! Kierunek lekarski i lekarsko-dentystyczny(sytuacja niemal identyczna jak na lekarskim) na umlub to jakaś pomyłka. Chciałem iść na tą uczelnie zmylony warunkami na innym kierunku ale dzięki temu TY nie musisz popełniać mojego błędu. Nie daj się skusić bliskością domy ani czymkolwiek innym. Pamiętaj zdrowie psychiczne i kilka lat twojego życia jest warte o wiele więcej!

Kierunek lekarski, Wyższa Szkoła Techniczna w Katowicach (WST) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Najwięcej czasu zabiera anatomia i biologia molekularna. Z biologii i anatomii na każdych ćwiczeniach jest wejściówka. Trzeba systematycznie się uczyć od samego początku i nie będzie problemu.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć jest wysoki. Jeśli ktoś myśli, że to uczelnia prywatna i będzie łatwiej to jest w dużym błędzie. Jest to dosyć młoda uczelnia, dlatego są bardzo kontrolowani.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera jest w porządku, raczej większość sobie pomaga. Prowadzący są mili i odnoszą się do studentów z szacunkiem.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny takie same jak w Katowicach

Życie w mieście

Jeśli chodzi o spędzanie wolnego czasu to za dużo w Zabrzu się nie dzieje

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Uczelnie polecam, jestem miło zaskoczona. Jedna z większych wad jest to, że są tylko dwa terminy egzaminów i koniec.

Kierunek lekarski, Wyższa Szkoła Techniczna w Katowicach (WST) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest więcej niż w liceum, ale to chyba normalne - jak to na studiach :) Jeśli chodzi o plan zajęć, to jest różnie. Raz zaczynamy o 8:00, raz dopiero o 14, a bywa, ze Ok 17. Także czas na naukę jest. Niektóre grupy mają cały wolny czwartek / piątek (nie licząc wykładów, które na szczęście są online) wiec można wrócić na weekend do domu nawet jak mieszka się trochę dalej. Najwięcej czasu zajmuje anatomia, ale to tez nie jest nowość na kierunku lekarskim :) Zależy na jakiego asystenta się trafi, niektórzy są lżejsi, u innych ciężej zaliczyć..

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć jest Ok.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera miła, większość osób jest pomocna, wszyscy bardzo się starają. Wykładowcy tez mili i co mnie zdziwiło na wydziale medycznym - odnoszą się do studentów z szacunkiem, ;) nie ma miejsca na chamskie odzywki czy wyżywanie się (jak to bywa na wielu uczelniach publicznych)

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny zależą od okolicy, budynku w którym się wynajmuje.

Życie w mieście

Blisko McDonald, galeria Platan, w niej siłownia, kino, Auchan i sklepy odzieżowe :) są tu tez restauracje, kawiarnie (jak to w mieście), ale Kraków to to nie jest, ani Wrocław, ani Warszawa :D

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Uczcie się systematycznie, a dacie radę. Bywają wzloty i upadki, czasem się czegoś nie zaliczy i trzeba poprawiać, ale wszystko się da jeśli się chce i się w to wierzy :)

Kierunek lekarski, Wyższa Szkoła Techniczna w Katowicach (WST) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki więcej niż w liceum. Pracuje tutaj wielu aktualnych lub byłych pracowników ŚUM i może to nie jest plus, bo wiadomo jakie są opinie o ŚUM. Na naukę trzeba poświęcić praktycznie cały dzień. Bardzo mało czasu wolnego, ale wiadomo tak chyba jest na wszystkich uczelniach medycznych.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Zajęcia generalnie myślę, że na wysokim poziomie - wiadomo są lepsze i gorsze. Dużo czasu zajmuje anatomia no i osławiona tutaj chemia, przez którą wylatuje rokrocznie 10% ludzi.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wykładowcy w miarę są w porządku. Ludzie, którzy tutaj studiują, też nie mogę powiedzieć, nie ma jakiejś chorej rywalizacji - raczej pomoc. Dość dużo osób jednak rezygnuje gdyż po prostu nie chce im się tyle uczyć.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkanie można spokojnie wynająć za niewielkie pieniądze to w końcu nie Warszawa, Kraków czy nawet Katowice.

Życie w mieście

Nie znam życia w mieście. Chcę się uczyć i tyle.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Uczelnia jest naprawdę w porządku. Jedynie nazwa jest niezbyt ciekawa, ale już chyba od przyszłego roku będzie to Akademia Śląska - Wydział Lekarski w Zabrzu więc będzie ok.

Kierunek lekarski, UTH im. Kazimierza Pułaskiego w Radomiu - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki dużo więcej niż w liceum. Najbardziej wymagającym przedmiotem jest anata, ale histologia i cytofizjologia także trudne. Pomimo znacznego przeskosku z liceum zostaje czas na weekendowe wyjście ze znajomymi, przynajmniej na 1 półroczu. Drugi rok o porównywalnej trudności, trzeci zdecydowanie najtrudniejszy. Jest czas na regularną i skuteczną naukę.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć zależy od asystenta, wielu z nich pracuje także na innych uczelniach takich jak WUM, ŚUM, Lódź, czy Lublin, więc poziom zajęć nie odbiega od tych wcześniej wspomnianych uczelni. Biblioteka dobrze zaopatrzona, do tego dobre warunki do nauki w ciszy. Przez ostatnie 2 lata powstało wiele kół naukowych z których każdy zainteresowany może skorzystać. Możliwości rozwoju po kierunku lekarskim są bardzo szerokie, o czym świadczy szeroki wachlarz specjalizacji.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Dobra atmosfera, nie ma wyścigu szczurów. Wykładowcy i asystenci traktują nas po partnersku.

Jak jest z mieszkaniem?

Dobre warunki socjalne, w akademiku cicho. Ceny wynajmu mieszkania w Radomiu dużo niższe, niż w innych większych miastach. Osiedla akademickie jest tuż przy uczelni, nie marnuje się czasu na transport. Szpital, gdzie odbywamy zajęcia kliniczne zaledwie 5 minut komunikacją miejską.

Życie w mieście

Radom nie słynie za najpiękniejsze miasto, co nie zmienia faktu, że ma wiele bardzo ładnych dzielnic. Z osiedla akademickiego idealne połączenie do galerii słonecznej. Ulica Żeromskiego także bardzo ładna. Jest tutaj wiele siłowni, kreatywnych restauracji oraz innych miejsc, gdzie można odpocząć.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Po zakończeniu cyrku z komisją akredytacyjną jest naprawdę dobrze. Ulepszono kadrę, wybudowano centrum naukowo-badawcze, collegium anatomicum, podobno najnowocześniejsze w Polsce, jest dobry poziom nauczania. Trudno aktualnie mieć jakieś zastrzeżenia. Po zakończeniu turbulencji z komisją akredytacyjną nie żałuję wyboru uczelni i pewnie ponownie bym wybrał Radom.

Strony