Technologia chemiczna, Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny w Szczecinie - opinia absolwenta studiów stacjonarnych
Jak wygląda nauka na pierwszym roku?
Pierwszy rok to mocne wprowadzenie w dziedzinę technologii chemicznej. Pierwszy semestr chemii to taki poziom rozszerzony+. Drugi semestr to już nowy materiał w większości. Po matematyce podstawowej dasz sobie radę na studiach technicznych. Na pierwszym roku nauka na bieżąco - dosłownie dwie, trzy godziny tygodniowo na ogarnięcie materiału i jest dobrze. Najwięcej nauki jest na semestrach 4-6, gdy zaczynają się przedmioty technologiczne i długie laboratoria - trzeba przygotować się na 4-8 godzin pracy, ale do ogarnięcia. Czas wolny na studiach istnieje, można również podjąć pracę zarobkową, jak i rozwijać się naukowo poza zajęciami.
Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?
Możliwości rozwoju jest mnóstwo - trzeba tylko (i aż) chcieć. Poziom zajęć jest okej - przedmioty technologiczne prowadzone są dużo lepiej, bo przez praktyków z przemysłu. Część zajęć stanowi praktyka a także wyjazdy dydaktyczne do różnych zakładów przemysłowych.
Jaka atmosfera panuje na uczelni?
Atmosfera dobra, nie ma problemów z wykładowcami czy rówieśnikami. Każdy pracuje dla siebie.
Jak jest z mieszkaniem?
Mieszkania są nieco tańsze niż w dużych ośrodkach akademickich. Akademiki są dużo tańsze niż na innych uczelniach. Standard przyzwoity - jeśli nie chcesz prowadzić imprezowego trybu życia to unikaj DS5, reszta jest spokojna.
Życie w mieście
WTiICh znajduje się w centrum - wszystkie trzy budynki wydziału + budynek międzywydziałowy. 15 minut przerwy wystarczy na przejście z budynku do budynku, złapanie śniadania z biedronki obok albo odrobienie zadania 😅. W weekend można wyskoczyć do Berlina albo nad morze. W okresie jesiennym i wiosenno-letnim dużo wydarzeń w mieście, za grosze. Komunikacja miejsca w centrum daje radę nawet w szczycie remontów.
Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki
Polecam kierunek i uczelnię - ze względu na małą ilość studentów jest dużo mniejsza presja. Co za tym idzie, dużo łatwiej i przyjemniej rozwijać się naukowo.