Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 665

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny w Poznaniu - opinia absolwenta studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

W porównaniu z liceum jest ogromny przeskok. Nie będę ukrywała - dużo osób przeżywa załamanie nerwowe. Ja akurat przeszłam tą pozytywną anatomię na UMP. Potem pozwalniali połowę wykładowców akademickich z niewiadomej przyczyny i wiele się popsuło. Moja siostra załapała się na tę ,,nową anatomię" i jest jej bardzo ciężko. Sama nisko ocenia poziom prowadzonych zajęć przez wykładowców. Same wymagania, zero jasnych komunikatów, asystenci są już naukowcami i nie dają wiele od siebie. Nie wiem, może to wypalenie zawodowe, może po tylu rocznikach już się po prostu nie chce. Dużo osób ma problem z biofizyką, nie mam pojęcia, czemu utrudniać tak średnio przydatny przedmiot. Ktoś po mat-fizie radzi sobie z przedmiotem lepiej niż biol-chem. Histologia wymagająca, ale stosunkowo przyjemna. Przy natłoku nauki, nie pomaga na 1 roku fizjologia. Reszta przedmiotów w porządku.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Mam mieszane uczucia. Działają koła naukowe, jest IFMSA, jednak mam wrażenie, że nie wszyscy mają równe możliwości. W IFMSIE panują pewne układy wśród studentów, duża konkurencja o akcje i punkty, nie jest się łatwo wybić komuś, kto nie ma znajomych wśród starszych kolegów i koleżanek w zarządzie. Tak zwany nepotyzm równie nie jest mitem. Jeśli traficie w swojej grupie dziekańskiej na kogoś, kto ma plecy, szybko to spostrzeżecie. Nie ma co ukrywać, że taka osoba też jest więcej pchana do przodu z kołami naukowymi mimo, że są zdolniejsi, ale bez kontaktów. Wykładowcy są świadomi, kto jest z ,,poznańskiej śmietanki lekarskiej".

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wszystko zależy od grupy. Warto poznać ludzi, którzy są świadomi, że siedzicie razem w tym samym bagnie i nie jesteście dla siebie konkurencją. Od studiów do zostania lekarzem jest długa droga. Nie ma po co robić sobie wrogów na siłę. Jeśli chodzi o kwestie organizacyjne, na UMP panuje chaos. Uczelnia to masówka i nie ma złudzeń, że jesteś kimś więcej niż tylko numerem w indeksie. Nikomu na tobie nie zależy, jak wypadniesz, będzie wielu na twoje miejsce.

Jak jest z mieszkaniem?

Poznań jest drogi, ale chyba bardziej przystępny cenowo niż Gdańsk, Wrocław czy Warszawa. Nie jestem tak bardzo świadoma sytuacji na rynku, bo to mój dom rodzinny.

Życie w mieście

Na temat Poznania są podzielone opinie. Niby duże miasto, ale moim zdaniem nie oferuje wielu atrakcji. Jeśli nie satysfakcjonuje was chodzenie po galerii czy rynku, to nie będziecie mieli wiele do roboty. Ale i tak na lekarskim nie ma wiele czasu.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Wybrałam tę uczelnię, bo Poznań to moje miasto rodzinne. Osobiście żałuję, że kierowałam się odległością w wyborze. Wiele znajomych w trakcie studiów poprzepisywało się np. do Bydgoszczy, ZG czy na GUMED i skończyli studia z większym zdrowiem psychicznym, niż ja. Mi się osobiście nie chciało męczyć z przepisywaniem przedmiotów.

Kierunek lekarski, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Ilość nauki w porównaniu z liceum na pewno większa, ale każdy idąc na te studia się z tym liczy. Najgorszy był początek, potem wcale nie było lepiej. Jeśli chcesz się nauczyć wszystkiego to nie nauczysz się niczego. W pierwszym semestrze golden trio to anatomia, histologia i biologia molekularna. O ile histologie na prawdę da się ogarnąć przy minimalnym wysiłku tak anatomia i biologia molekularna to przeciwna strona liny. Na biologii wejściówki co tydzień, poziom często nierówno rozłożony między studentów. Anatomia to żart XD porównując poprzednie lata mam wrażenie że komuś przyśniły się nowe metody dowalenia studentom. Wejściówki zazwyczaj 2 razy na blok tematyczny, czasem z odklejonymi pytaniami. Jeśli nie zda się 50% wejściówek to jest wejściówka poprawkowa, która decyduje o dopuszczeniu do szpilek. Większość preparatów na szpilkach jest po przejściach, ame szpilki wbijane jakby ktoś miał problemy ze wzrokiem.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Na pierwszym roku nie daje żadnych możliwości, bo siedzi się albo w książkach, albo we własnych łzach.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Podejście wykładowców często zależy od dnia. Histologia super. Z anatomii młodzi asystenci starają się pomagać i wprowadzać jakąkolwiek pozytywną atmosferę. Szczególnie na uwagę zasługuje jedna prowadząca z anatomii - kobieta anioł.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkania i akademiki w dobrych cenach.

Życie w mieście

Sama uczelnia znajduje się z dala od centrum, natomiast jest bezpośredni dojazd autobusami do galerii na dworzec.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Zastanówcie się kilka razy czy to dobry pomysł żeby tu przyjść. Czasem utwierdzam się w przekonaniu, że zanim zacznę zarabiać jako lekarz to najpierw wydam kasę, żeby naprawić głowę.

Kierunek lekarski, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta I roku studiów niestacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

W końcu kończę pierwszy rok i mogę się podzielić swoimi przemyśleniami. Opiszę Wam tu dokładnie jak wszystko wygląda, bo sam szukałem szczegółowych informacji w zeszłym roku.

Anatomia - królowa nauk. Trwa cały rok. Nauki jest sporo, najlepiej uczyć się na bieżąco z zajęć na zajęcia zarówno teorii jak i praktyki (wielu prowadzących preferuje wejściówki, niektórzy zwykłą odpytkę bez konsekwencji z bieżącego tematu). Wcale nie jest taka straszna jak myślałem na pierwszych zajęciach. Bochenek króluje wśród większości prowadzących, więc trzeba się głównie z niego uczyć. Jeżeli czegoś nie wiesz - nie grożą ci żadne konsekwencje, ale na prawdę warto do tego przysiąść. Na katedrze jest drobny bałagan, ale zajęcia są na prawdę ciekawe i przyjemne!

Histologia - drugi wiodący przedmiot. Jak na większości przedmiotów - zależy na jakiego prowadzącego się trafi. Jeden wymaga podstaw, inny wielkich szczegółów, ale również są to przyjemne zajęcia. Kolokwia są co zajęcia, ale z tematu z poprzednich zajęć. Nad niektórymi działami trzeba nieco dłużej posiedzieć, ale wszystko jest do ogarnięcia.

Biologia molekularna (I semestr) - najlepsze zajęcia teoretyczne jak do tej pory. Świetni prowadzący. Na katedrze jest bardzo miło. Co zajęcia po krótkiej prelekcji jest prosta wejściówka. Nauka? Często sama prelekcja wystarczy, ale warto przejrzeć temat przed zajęciami.

KPP i podstawy pielęgniarstwa (I semestr) - z pielęgniarstwem nie ma to nic wspólnego, niech was nazwa nie zwiedzie. Wiedza nie jest wymagana. Po przedstawieniu prezentacji przez prowadzącego przechodzicie do praktyki. Nauka ogólnej pierwszej pomocy - wywiad, resuscytacja, chwyty, pozycja bezpieczna, tamowanie krwotoków. Całość prowadzona przez ratowników medycznych. Super atmosfera, dodatkowo wspomagana ciekawymi historiami z pracy. Jeżeli jesteście załamani po anatomii to na tych zajęciach poczujecie, że te studia jednak są super.

Podstawy badań naukowych (I semestr) - przedmiot zapychacz, uważam, że totalnie niepotrzebny na pierwszym roku. Zaliczeń brak, na koniec egzamin, ale bardzo przyjemny. Warto zwrócić uwagę na wybitnego prowadzącego!

Język angielski - fajne zajęcia, wejściówek brak, na koniec semestru kolokwium. Uczycie się słówek, wymowy i ogólnych zwrotów przydatnych w późniejszej pracy, pisaniu prac i wystąpieniach na konferencjach.

Historia medycyny (I semestr) - przedmiot zapychacz, na każde zajęcia kilka osób przygotowuje prezentacje.

Fakultety - I semestr - psychologia stresu oraz niepełnosprawność w medycynie; II semestr - somatopsychologia i psychosomatyka oraz fizjologia wysiłku fizycznego - zaliczeń brak, przyjemne seminaria

Biochemia (II semestr) - ciekawe zajęcia, na każdych prosta wejściówka. Po krótkim seminarium udajecie się do laboratorium i robicie różne doświadczenia, jedne mniej, drugie bardziej ciekawe. Super katedra i świetne zajęcia.
Uwaga - jedyne zajęcia, na których niezdanie wejściówki = nie dopuszczeniem do zajęć w laboratorium

Biofizyka (II semestr) - przedmiot z tych upierdliwych. Na każdych zajęciach wejściówka, później przeprowadzanie doświadczeń, a na sam koniec w domu jest do zrobienia sprawozdanie. Pracujecie w grupach. Trzeba trochę przysiąść i się pouczyć.

Etyka lekarska (II semestr) - przedmiot zapychacz, zaliczeń brak

Diagnostyka obrazowa (II semestr) - inaczej anatomia radiologiczna. Na kilku spotkaniach uczycie się rozpoznawać metody obrazowania oraz szczegóły na zdjęciach. Na ostatnich zajęciach odbywa się krótkie kolokwium zaliczeniowe z tego co uczyło się na zajęciach. Innych zaliczeń brak. Wiedza z zajęć w zupełności wystarczy.

Informatyka (II semestr) - na pierwszych zajęciach wejściówka, na którą trzeba się chwilę pouczyć, na drugich przestawienie prezentacji. Nudny przedmiot, nie traci się na niego zbyt wiele czasu.

Wykłady odbywają się zdalnie, co jest ogromną zaletą. Często ułożone są w blokach w okresie dni wolnych, dlatego można spokojnie wtedy na cały tydzień jechać do domu.

Jeżeli chodzi ogólnie o naukę i poświęcony czas, to można zakuwać całymi dniami, a można też nie poświęcać na to zbyt wiele czasu. Ci pierwsi zazwyczaj będą mieli pozaliczane wszystko w pierwszych terminach, drudzy będą żyć na poprawkach, ale wszystko jest do ogarnięcia. Czy jest więcej nauki niż w liceum? Zdecydowanie tak. Studia nie są trudne, ale ogrom materiału do opanowania.
Co ważne - studia niestacjonarne niczym nie różnią się od stacjonarnych. Po prostu w obrębie grupy seminaryjnej są jedynie osoby z tego trybu. Zaliczenia, egzaminy, prowadzący, program jest dokładnie taki sam.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom na uczelni jest dosyć wysoki. Grupy seminaryjne liczą po około 25 osób, ćwiczeniowe - połowa grupy seminaryjnej. Większość rzeczy jest dobrze zorganizowana. Świetnie zaopatrzona biblioteka, duża możliwość rozwoju, wiele ciekawych kół naukowych, natomiast na pierwszym roku zwykle nie ma na to czasu.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Na uczelni jest baaardzo prostudencko. Prowadzący są mega mili, chcą przekazywać wiedzę, pomagają w jej przyswajaniu. Oczywiście, zdarzają się wśród nich czarne owce, natomiast koniec końców nikt nie chce nikogo na siłę zatrzymywać na pierwszym roku:). Wystarczy pokazać, że ma się wiedzę i nie zwracać uwagi na prywatę, jednak większość prowadzących jest bardzo empatyczna i otwarta na studentów.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademik znajduje się na terenie uczelni, jednak ja wynajmuję mieszkanie. Koszty wynajmu wahają się od ok. 800 do 1500 zł, w zależności od metrażu. Sam wynajmuję 3 - pokojowe mieszkanie bardzo blisko uczelni za 1500 zł.

Życie w mieście

Miasto nie przyciąga wyglądem, należy do jednych z najbrzydszych w jakim byłem. Życie toczy się spokojnie. Sama uczelnia jest na obrzeżach i na terenie kampusu odbywa się większość zajęć. Czasami trzeba pojechać do centrum do szpitala bądź Centrum Symulacji Medycznej i wtedy warto mieć samochód (niekoniecznie swój, można zakręcić się koło miłego kolegi lub koleżanki). Jeżeli chodzi o komunikację miejską to jak cała metropolia, miasto jest dobrze skomunikowane, jeżdżą autobusy, w centrum tramwaje.
Spotkania studenckie zwykle odbywają się w jednym z dwóch barów w centrum, natomiast jest to rzadkość. Zdecydowanie przeważają domówki, bo nie opłaca się jeździć do centrum na piwo:).
Generalnie samo Zabrze nie jest takie straszne na jakie wygląda.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Rady? Uczyć się na bieżąco, pozostawać w koleżeńskich relacjach z osobami z grupy, być uprzejmym dla prowadzących, nie stresować się brzydotą samego miasta. Poprawki to nic strasznego, a raczej norma na tych studiach, dlatego nie warto się przejmować, ani stresować.

Bardzo cieszę się, że wybrałem tą uczelnię. Nie zamieniłbym jej na żadną inną. Na prawdę polecam ŚUM, a tym bardziej wydział w Zabrzu.

Kierunek lekarski, Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (CM UMK) - opinia studenta V roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Przeskok między nauką w liceum a ja I roku jest bardzo duży, trzeba się przyzwyczaić do zupełnie nowego funkcjonowania i nowych wymagań, pierwsze lata są najcięższe i jest dużo rzeczy, które trzeba przetrwać, ale im dalej tym lepiej.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Uczelnia jest pro studencka, chociaż często z tego powodu dużo rzeczy trzeba ogarniać samodzielnie. Jest spory wybór kół naukowych, w których działa się mniej lub bardziej prężnie. Jest mocne nastawienie na wzajemną pomoc między studentami, zarówno na poziomie tego samego rocznika, jak i tych młodszych i starszych.

Kierunek lekarski też daje bardzo duże możliwości wyborów późniejszego rozwoju, na rynku pracy bardzo brakuje lekarzy, co widać na każdym kroku i późniejsze możliwości wyboru też są bardzo szerokie, w zależności od preferencji, czy chce się robić coś bardziej manualnie, więcej kontaktu z pacjentem, mniej kontaktu z pacjentem itd. wiele dziedzin do późniejszej specjalizacji.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

CM UMK jest prostudenckie, czasem panuje chaos, ale taki do ogarnięcia. Atmosfera wzajemnej pomocy i przez 5 lat studiów ani razu nie doświadczyłam wyścigu szczurów o którym się mówi na innych uczelniach.

Jak jest z mieszkaniem?

Wynajem mieszkania nie jest taki zły, chociaż może być dość drogi, ceny za pokój to około 1000 zł, w zależności od lokalizacji i standardu ( najtańsze opcje można znaleźć za takie 600-700 zł), jeśli chodzi o kawalerki to tu jest drożej, ceny mniej więcej od 1800 do prawie 3000

Życie w mieście

Bydgoszcz jest dobrze skomunikowana, czasami jedynie wyjazdy do sąsiednich miast na zajęcia mogą sprawiać trudności. Jest tu raczej spokojnie i ciężko o jakieś bardzo ekspresywne życie studenckie, ale jeśli się chce, można z fajną ekipą wyjść na miasto. Jest też dużo akcji okolicznościowych.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny w Lublinie - opinia absolwenta studiów stacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nie wiem jak jest aktualnie, u nas nauki było dużo, nieporównywalnie więcej niż w liceum, trzeba się nauczyć, że nie da się nauczyć wszystkiego. W kolejnych latach jest lepiej, drugi rok jest jeszcze ciężki, potem pod tym względem trzecim w kolejności jest 6. Czasu na życie na pierwszym roku jest mało, potem znacznie lepiej.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Średnie, na pewno lepsze dla osób, które są bardzo zdeterminowane albo mają odpowiednich znajomych. Generalnie z moich obserwacji po skończeniu studiów, to robiliśmy i umiemy tyle co inni, więc nigdzie nie jest szczególnie dobrze. Poziom zajęć bardzo różny, jedne prowadzone świetnie, inne prawie się nie odbywają. Wszystko zależy na kogo się trafi. Z tego co słyszałam od poprzednich roczników, to po ich skargach, u nas na niektórych klinikach i tak było lepiej. Na pewno na minus rozrzucanie zajęć po całym dniu i seminaria na 6 roku. CSM - są tam zajęcia ale mniej niż mogłoby być. Koła - jest ich dużo, każde działa inaczej, więc przekrój jak z zajęciami, od takich gdzie nie dzieje się nic, do bardzo aktywnych. AZS - zdecydowanie polecam. Biblioteka ma swoją czytelnię, mają też oddział z czytelnią w CMS na -1, z wydłużonymi godzinami pracy w trakcie sesji. Ogólnie z moich doświadczeń podejście do studenta jest całkiem dobre, aczkolwiek też kończyłam studia z frustracją tym ile praktycznych rzeczy nie umiem. Z perspektywy czasu widzę, że taka jest po prostu polska średnia.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Na roku, z tego co wiem, teraz jest bardzo dużo ludzi, więc na pewno dużo zależy od grupy na jaką się trafi. Ja akurat miałam szczęście i do osób z którymi studiowałam i do asystentów. Poza jedną panią z dziecięcej neuro, chyba żadnego prowadzących nie wspominam źle.

Jak jest z mieszkaniem?

Jak kończyłam studia w 2023, ceny mieszkań były dużo niższe niż np. w Krakowie czy Warszawie. Porównywalnie do Rzeszowa. Można było spokojnie znaleźć mieszkanie od ok. 600 zł w pobliżu uczelni, ale potem ceny szybko wzrastały, więc nie jestem już zorientowana. W akademikach poza zajęciami, które się tam odbywały nigdy nie byłam, ale bardziej patrząc wtedy po cenach, bardziej opłacało się wynająć pokój w mieszkaniu.

Życie w mieście

Uczelnia większość budynków ma obok siebie. Jeśli mieszka się w tej okolicy to w ciągu 6 lat wyjazdowymi blokami są tylko psychiatria i rodzinna + pojedyncze dni na SOR na Kraśnickich i 2 dni w oparzeniówce w Łęcznej. Jak ktoś chciał, to potrafił znaleźć jakieś interesujące wydarzenia na mieście.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Tak naprawdę ile się ktoś nauczy zależy w od niego. Spotykam ludzi po różnych uczelniach, którzy kończyli z różnymi wynikami i nie widzę różnic w zależności od uczelni, tylko od tego, ile własnej pracy ktoś włożył.

Kierunek lekarski, Uniwersytet w Siedlcach - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest bardzo dużo, ale z dobrą organizacją można znaleźć czas na inne rzeczy niż siedzenie w książkach. Na pewno uczę się o wieeeeele więcej niż w liceum, do matur…

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Grupy są małe, sale i przygotowanie uczelni są naprawdę w porządku. Zajęcia w prosektorium są w grupach max 10 osobowych. Założyliśmy koło naukowe, które intensywnie działa - warsztaty z iniekcji jako przygotowanie do praktyk pielęgniarskich, przyszłe spotkania naukowe na różne tematy.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera jest bardzo w porządku, prowadzący są wymagający, ale nie podkładają nam specjalnie „kłód pod nogi”. Miedzy studentami jest super, jest nas mało więc każdy się zna i sobie pomaga :)

Jak jest z mieszkaniem?

Akademiki są ok. Część jest wyremontowana, część jeszcze nie, ale nadal warunki w niej są w porządku.

Życie w mieście

Miasto niestety nie jest dużym, studenckim miastem. Jest kilka klubów, komunikacja miejska jest okey.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Kaliski - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Pierwszy semestr opierał się w głównej mierze na przedmiotach z bloku humanistycznego oraz z biologii molekularnej, biofizyki, embriologii i cytofizjologii przez co ilość nauki i spędzonego przy niej czasu nie stanowiło tak dużego wysiłku jak w przypadku semestru drugiego. Nauka anatomii, histologi oraz biochemii na drugim semestrze zajmuję o wiele więcej czasu w porównaniu z przedmiotami na pierwszym semestrze. Od razu po rozpoczęciu roku akademickiego oraz z drugim semestrem, biblioteka rozpoczęła zakup dodatkowych książek oraz uzupełnia wszelkie braki dzięki czemu na bieżąco księgozbiór biblioteki się powiększa. Plusem moim zdaniem, takiego rozłożenia przedmiotów jest możliwość w pełni skupienia się na przedmiotach wiodących w późniejszych semestrach i na następnych latach. Jest mi wiadomo, że wraz z rozpoczęciem nowego roku akademickiego już od pierwszy semestru będzie prowadzona anatomia i będzie ona na pierwszym oraz drugim semestrze a nie tak jak w naszym przypadku na drugim i trzecim.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Na samym początku nie było kolorowo, uczelnia jak i my, musieliśmy się nauczyć oraz poznać siebie nawzajem żeby móc ze sobą dobrze współpracować. Pozytywnie zaskoczył nas początek roku. Podczas tego roku a zwłaszcza okres styczeń - kwiecień, uczelnia oraz jej zaplecze techniczne efektywnie się rozwinęło. Mamy możliwość nauki w świeżo wyremontowanych salach histologicznych oraz anatomicznych jak i widzimy, że mamy już do dyspozycji nowe sale w których będziemy się uczyć w nowym roku. Ćwiczenia z anatomii odbywają się w świeżo wyremontowanym prosektorium w szpitalu gdzie uczymy się na preparatach mokrych. Minusem natomiast, moim zdaniem jest mało przeznaczonego miejsca dla nauki w ciszy w bibliotece.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wykładowcy oraz asystenci którzy prowadzą ćwiczenia są głównie z Poznania, Kalisza i Bydgoszczy. Są to osoby które uczą i wykładają m.in. na UMP czy UMK przez co można jasno stwierdzić, że poziom nauczania jest porównywalny jak na dużych uczelniach medycznych z wieloletnią tradycją. Również bardzo pomocny i prostudencki jest dziekanat oraz sami dziekani którzy zawsze mają otwarte drzwi i chęci na wysłuchanie naszych opinii, spostrzeżeń i uwag co do uczelni, wykładowców i poziomu nauczania. Natomiast relacje z innymi studentami mogę uznać za naprawdę owocne. Udało nam się odnaleźć wspólną nić porozumienia dzięki czemu w cięższych momentach umiemy ze sobą współpracować i pomagać.

Jak jest z mieszkaniem?

Jestem osobą dojeżdżającą na uczelnie i nie jestem obeznany w cenach mieszkań lecz jestem w stanie stwierdzić, że są niższe niż w większych miastach. Na początku tego roku akademickiego został wyremontowany akademik w których pokoje są na wysokim standardzie. Na stronie https://uniwersytetkaliski.edu.pl/student/dom-studenta/ można dowiedzieć się więcej informacji.

Życie w mieście

Wraz z rozwojem uczelni rozwinął się również sam Kalisz. W centrum miasta lokale gastronomiczne coraz częściej kuszą studentów różnymi promocjami. Na mapie Kalisza można również znaleźć puby czy kluby. W mieście funkcjonuje wydajna komunikacja miejska oraz bolty.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Na samym początku, znaczna część osób była zniesmaczona, że nie dostała się na medycynę do innego większego miasta co równało się z chęcią poprawy matury, zrezygnowania ze studiów czy próby przeniesienia pod koniec roku. Z czasem kiedy uczelnia zaczęła nabierać tempa, grupa osób chcących poprawiać matury znacznie się zmniejszyła a coraz więcej osób chce zostać u nas na stałe. Widzimy, że uczelnia przez ostatni czas zrobiła duży postęp przez co nasza wiara i entuzjazm urosła razem z nią. Gdybym startował w rekrutacji na studia po raz kolejny z bagażem doświadczenia i informacji jakie posiadam, na pewno na pierwszym miejscu postawiłbym na uczelnie z wieloletnią tradycją nauczania lecz nie zawahałbym postawić również na kierunek lekarski w Kaliszu.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach (UJK) - opinia studenta II roku studiów niestacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Anatomia- to słowo kojarzy mi się wyjątkowo niedobrze. Nauki jest dużo. Poprzeczka wysoka. Trzeba się uczyć, a wiedzy do ogarnięcia na serio dużo. Radzę się zaopatrzyć w Netttera. Reszta przedmiotów jest ok prowadzący również sympatyczni.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć jest wysoki. Zwłaszcza anatomia na 1 roku. Na drugim powala mikrobiologia - prowadzący są super ale bardzo wymagają. Koła naukowe na 1 i drugim roku to chirurgia, anatomia itd.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Bardzo dobra. Nie zauważyłam aby działo się coś niepokojącego.

Jak jest z mieszkaniem?

Cena za wynajem pokoju średnio 800-900 zł

Życie w mieście

Bardzo fajne klimatyczne miasteczko. Dobry dojazd na uczelnię. Nowe knajpki tajskie, wietnamskie i dużo kawiarni.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Rzeszowski (UR) - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Bardzo przyjemnie. Na Rzeszowskim mamy dużo lżej niż moi znajomi np. na farmacji, lekarskim czy biotechnologii na UJ. Jak się spotykamy to mam wrażenie, że ja jestem nadal w liceum w stosunku do tego co od nich się wymaga.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Raczej wszystko jest ok, są koła i możliwości.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera dobra, ale też dlatego, że nie ma tu za wiele osób, które miały super dobre wyniki, więc nie ma też wyścigu.

Jak jest z mieszkaniem?

Ok 800-1200 zł pokój

Życie w mieście

Miasto mniejsze, ale przyjemne.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jeśli masz możliwość to lepiej wybrać duże uniwersytety, gdzie progi może są wyższe, ale za to wychodzisz z lepszą perspektywą.

Kierunek lekarski, Krakowska Akademia im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest naprawdę dużo, tak jak zawsze na kierunku lekarskim. Jeśli ktoś myślał że skoro uczelnia jest prywatna to będzie łatwiej - pomylił się. Na pierwszym roku dużo osób odpada już po 1 semestrze, równie dużo kończy z warunkami. Wbrew pozorom jakiś czas wolny jest, ale o studenckich czwartkach raczej można zapomnieć. Na kolejnych semestrach jest coraz ciężej, ale raczej nikogo nie powinno to zdziwić. Książek jest sporo - to też specyfika kierunku lekarskiego. Plusem jest to, że większość jak nie wszystkie są dostępne w bibliotece uczelni, więc nie trzeba wydawać dużej ilości pieniędzy na takie materiały.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć jest w porządku, większość prowadzących jest z UJ, dobrze tłumaczą trudne zagadnienia. Plusem jest anatomia, wykładowca jest w porządku, a asystenci na ćwiczeniach chętnie pomagają i tłumaczą to, czego dana osoba nie zrozumiała. Zajęcia odbywają się w małych grupach, umożliwia to lepsze zrozumienie tematu i ewentualne dopytanie o jakieś zagadnienie. Biblioteka jak już wspomniałem jest dobrze wyposażona, praktycznie wszystkie książki niezbędne do nauki są w niej możliwe do wypożyczenia. Egzaminy są dosyć trudne, przynajmniej w moim odczuciu, i trzeba się do nich przyłożyć żeby je dobrze zaliczyć - najlepiej uczyć się regularnie, bo zostawienie tego na ostatnią chwilę i liczenie że baza siądzie to głupota - baza raczej nie siada xd jak już to powtarzają się pojedyncze pytania np. 3 na cały egzamin. Koła naukowe funkcjonują, z tym że większość z nich jest dostępna dopiero na dalszych latach (np. koło okulistyki), na 1 roku można się zapisać na pewno na koło naukowe z anatomii, które bardziej polega na "powtórkach" i siedzeniu w prosektorium, oglądaniu preparatów. Prowadzący wiadomo - są lepsi i gorsi jak na każdej uczelni, w moim odczuciu, jak już wspominałem, większość jest naprawdę w porządku. Uczelnia jest dobrze wyposażona, wszystko jest nowe. Możliwości rozwoju - wiadomo jak po kierunku lekarskim, jesteś lekarzem xd Dodatkowym plusem są szybko pojawiające się spotkania z pacjentem, co lepiej przygotowuje do kolejnych lat nauki i wykonywania zawodu. Już w 2 semestrze są organizowane zajęcia w placówkach opieki, na których skupia się na kontakcie z pacjentem, rozmowie z nim, odpowiednim podejściu. Na uczelni działa IFMSA, są organizowane wyjazdy zagraniczne, konferencje.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera - to zależy. Raczej jest wyścig szczurów, nie jakiś mocny, ale zauważalny głównie w grupach. Podejście asystentów w porządku, wykładowcy zwykle też okej, ale raczej nie są chętni do podciągania ocen czy pójścia na rękę studentom.

Jak jest z mieszkaniem?

Na temat akademików się nie wypowiem, bo wynajmuję kawalerkę. Wiem, że dużo osób mieszka w prywatnych akademikach, uczelnia oferuje też miejsca w akademiku uniwersytetu pedagogicznego. Dojazd do uczelni jest raczej dobry, znajduje się ona na zabłociu, gdzie łatwo się dostać.

Życie w mieście

Kraków jest miastem studenckim, dużo miejsc do spędzenia wolnego czasu

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Wyboru uczelni nie żałuję, minus jest taki że czesne trochę kosztuje. Polecam.

Strony