Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 1631

Chemia medyczna, Uniwersytet Jagielloński (UJ) - opinia absolwenta studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Pierwszy semestr to dopiero rozgrzewka, w drugim semestrze wchodzą laboratoria, na które trzeba poświęcić sporo czasu. Pierwsze 2 lata są zdecydowanie najtrudniejsze, później już z górki.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Dla najzdolniejszych i najbardziej ambitnych możliwości są nieograniczone - koło naukowe i Samorząd prężnie działają, również można nawiązać współpracę z zespołami badawczymi na Wydziale i rozwijać się naukowo, co procentuje w przyszłości.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera między studentami jak i podejście Prowadzących zależą od konkretnych osób, jak wszędzie. Na ten kierunek trafiają osoby, które często poprawiają maturę by iść na lekarski/lekarsko-dentystyczny, stąd skład studentów po pierwszym semestrze a potem po pierwszym roku, znacząco się redukuje.

Jak jest z mieszkaniem?

Kto nie mieszkał w akademiku ten naprawdę nie studiował ;) Polecam akademiki UJ, są naprawdę nowoczesne i świetnie wyposażone, wszystkie przeszły remont. W akademiku można poznać osoby ze starszych roczników ze swojego kierunku, co może się przydać podczas studiowania.

Życie w mieście

Komunikacja miejska jest na najwyższym poziomie, nie ma problemów z dojazdem na zajęcia jak i przemieszczaniem się między wydziałami (niektóre zajęcia nie są na Wydziale Chemii).

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Kierunek wymagający dyscypliny, pracy i uczy pokory. Zdecydowanie dla osób systematycznych, ambitnych i lubiących chemię. Nie będziecie się nudzić ;)

Kierunek lekarski, Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach (UJK) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Sporo nauki, szczególnie z anatomii, której nie można zaniedbać.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Możliwości rozwoju są w miarę duże, uczelnia jest dobrze wyposażona.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Z zakładem anatomii nie da się dogadać. Nie istnieje poprawa żadnego z kolokwium. Do pierwszego terminu egzaminu zostało dopuszczone mniej niż 50% studentów. Egzamin komisyjny w tym roku to jedno wielkie nieporozumienie. Trwał od godziny 13 do około 21. Losowe pytania ustne o różnej formie trudności niesprawdzające dobrze wiedzy. Można powiedzieć, iż warunki egzaminu nie były zbyt ludzkie, większa połowa go nie zdała i tym samym zostali skreśleni z listy studentów. Nie istnieje coś takiego jak powtarzanie roku bez dostania się ponownie w rekrutacji. Na egzaminie stosowany był mobbing słowny przez władze wyższe.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkanie jest łatwo znaleźć, ceny są okay.

Życie w mieście

Miasto bez perspektyw, mało miejsc do wychodzenia ze znajomymi.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Żałuję wyboru tej uczelni. Uważam, że to w jaki sposób zostali potraktowani studenci w tym roku z egzaminem z anatomii jest nieporozumieniem i niezgodnym z prawami studenta. Nie jest to normalne, iż studenci czekają w stresie bez picia i jedzenia na swoją kolej od godziny 13 do 21. Po takim czasie nie jest się w stanie odpowiadać na pytania. Podczas wyboru tej uczelni miejcie na uwadze to, że zakład anatomii jest ponad każde prawo. Drugi raz nie wybrał bym tej uczelni z pewnością.

Farmacja, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu (UMK) - opinia absolwenta studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Ilość nauki porównywalna z liceum w kolejnych latach, na pierwszym roku znacznie mniejsza. Nie korzysta się z wszystkich podanych książek. Oczywiście czasem książki nie pomogą jak nie masz skryptu ani znajomości :). Na 2 roku znacznie ciężej niż na pierwszym. 4 i 5 rok już łatwiejszy albo ja dojrzałam. Kwestia organizacji, każdemu się uczy łatwiej lub trudniej.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć - różnie. Najbardziej wymagające katedry (w domyśle tpl) czasem miały wartościowe zajęcia (ćwiczenia z farmacji praktycznej, niestety wszystko w pośpiechu). Nacisk na naukę teoretycznych rzeczy, nie praktycznych. Poziom zorganizowania zajęć na uczelni słaby, częste zmiany zaplanowanych terminów. Warunki zaliczeń zależne od przedmiotu. Zaopatrzenie może być. Konferencje, warsztaty, koła naukowe nastawione na wykorzystanie darmowej pracy studentów do własnych celów doktoranckich/asystenckich (moje osobiste wrażenie). Zawód daje bardzo ograniczone możliwości rozwoju (smutek). Nikłe (żadne) przedstawianie możliwości po ukończeniu studiów. Brak przedstawienia realnego rynku pracy po studiach (boli).

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wykładowcy/asystenci różnie (w ogólnym rozrachunku jednak większość dawała wytyczne zaliczeń (problemem jednak wydawała mi się katedra fizjologii; tamtejsza kadra już się zmieniła). Relacje między studentami zależą od skilli społecznych. Wyścig szczurów to pojęcie wytworzone we własnej głowie, liczy się czy ma się wsparcie emocjonalne na co dzień od najbliższych.

Życie w mieście

Katedra anatomii bardzo daleko (?łukasiewicza). Przemieszczanie między rondem Jagiellonów/Juraszem/Świętojańską.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Polecam wybieranie kierunku nie na podstawie atmosfery na uczelni czy jej trudności, ale realnych możliwości i perspektyw wykonywania zawodu po studiach, czy lubisz pracę z ludźmi, za jaką stawkę/h, czy chcesz by cię było stać na kupno mieszkania

Pielęgniarstwo, Warszawski Uniwersytet Medyczny (WUM) - opinia absolwenta studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Ilość nauki w porównaniu do liceum jest zdecydowanie większa, ale tak jest chyba na większości kierunków. Na pierwszym roku jest najwięcej teorii. Najcięższa jest anatomia, ale jak dla mnie spokojnie da się ją zaliczyć i mieć czas na życie osobiste o ile człowiek uczy się od początku i systematycznie dawkuje sobie ilość materiału do przyswojenia. Drugi i trzeci rok to głównie praktyki w szpitalu i tu bardzo dużo zależy od oddziału, na jaki się trafi. Na jednych oddziałach nie robi się kompletnie nic poza podpieraniem ścian, a na innych można zrobić wszystko. Najważniejsze jest, żeby podczas praktyk wychodzić z inicjatywą, wykazywać chęć do pracy i w większości przypadków można się bardzo dużo nauczyć.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Plusem WUM-u jest to, że jest bardzo dużo kół naukowych i jeśli ktoś ma chęć i czas to znajdzie coś dla siebie. Sama byłam członkinią trzech kół (pielęgniarstwo anestezjologiczne, CSM i ratownictwa medycznego) i z czystym sumieniem mogę polecić każde z nich. Zajęcia są prowadzone tam w ciekawy sposób. Można zdobyć nową wiedzę i umiejętności.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Jeśli chodzi o wykładowców to większość jest nastawiona do nas przychylnie i fajnie prowadzi zajęcia. Jeśli chodzi o innych studentów to nie ma reguły. Ja miałam fajną grupę, ale ludzie są różni. Można trafić w grupie na różne charaktery i to nie zależy od uczelni. Niestety minusem WUM-u jest to, że czasami władze uczelni dają odczuć studentom pielęgniarstwa, że są tej "gorszej kategorii", ponieważ dla WUM znaczenie mają w zasadzie wyłącznie studenci lekarskiego (ew. jeszcze farmacja).

Jak jest z mieszkaniem?

Tutaj się nie wypowiem, ponieważ mieszkam w Warszawie

Życie w mieście

W Warszawie nie ma nudy. Tu można znaleźć dosłownie wszystko więc myślę, że pod względem miasta i rozrywek to nie ma na co narzekać. Minus jest taki, że zajęcia odbywają się w każdej dzielnicy Warszawy, a i często poza Warszawą więc nieważne gdzie będziecie mieszkać to i tak czekają was czasami długie dojazdy.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

WUM to uczelnia jak każda inna - ma swoje plusy i minusy. W nauce zawodu pielęgniarki najważniejsze są praktyki, a to czy wyciągniecie coś z praktyk, czy nie w dużej mierze zależy od was samych. Jeśli jesteście z Warszawy to moim zdaniem WUM to spoko opcja. Ja sama chętnie wybrałabym drugi raz tę uczelnię.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach (UJK) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki z anatomii jest bardzo dużo, jest to przedmiot który sprawia najwięcej trudności. Przedmioty pozostałe na się zdać bez większych trudności, jedynie biostatystyka z elementami informatyki również wymaga sporej wiedzy.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Uczelnia jest w porządku, dobrze rozbudowana, z dobrym zapleczem.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Zakład anatomii to największa wada tej uczelni. W tym roku większa połowa osób nie zaliczyła egzaminu komisyjnego. Egzamin ten trwał od godziny 13 do 21!!! Po takim czasie czekania na swoją kolej, niektórzy nie byli w stanie myśleć. Padał też mobbing słowny. Do pierwszych terminów została dopuszczona bardzo mała grupa osób, drugi termin egzaminu bardzo ciężki. Odradzam studiowanie na tej uczelni zwłaszcza ze względu na anatomię, przez którą w tym roku poleciała rekordowa ilość osób.

Jak jest z mieszkaniem?

Łatwo znaleźć mieszkanie, ceny są w porządku

Życie w mieście

Miasto ma bardzo mało do zaoferowania, nie jest to miasto studenckie.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Żałuję wyboru tej uczelni, gdyż nie jest ona warta zdrowia psychicznego ze względu na wyżej wspomnianą anatomię.

Kosmetologia, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Jest dużo więcej nauki, niż się spodziewałam, ale na pewno jest to dużo przyjemniejsze niż w liceum. Konkretny, okrojony materiał często podstawiony dosłownie pod nos, wprost powiedziane czego się nauczyć i raczej niewiele niespodzianek. Jeśli komuś zależy jedynie na zaliczeniu to naprawdę nie trzeba się wiele starać, wieczór przed kolosem wystarczy. Gorzej z egzaminem, ale i tak nie ma co się przesadnie stresować, bo naprawdę nie jest źle.
Plan makabra, jeśli chodzi o rozłożenie godzinowe z uwzględnieniem kilku lokalizacji w mieście w ciągu jednego dnia, ale samych w sobie zajęć nie jest tak dużo, zostaje mi sporo wolnego czasu, choć nie zawsze jest jak go dobrze wykorzystać gdy jedne zajęcia kończysz o 11, a następne zaczynasz o 17.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zdecydowanie wysoki, jeśli chodzi o teorię, ale gorzej z praktyką. Mało zajęć praktycznych, słabe wyposażenie kosmetologiczne uczelni. Kół naukowych brak - chyba, że nastawiasz się na chemię (swoją drogą, jeśli nie rozszerzałeś chemii może być nieprzyjemnie).

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nie dostrzegam wyścigu szczurów, ale o dziwo często podkreślane jest przez wykładowców, że uczelnia jest MEDYCZNA i kierunek również jest MEDYCZNY, więc wiedza i umiejętności powinny spełniać nieco wyższe oczekiwania.
Jeśli chodzi o samych studentów przyjemnie, choć trzeba się liczyć z tym, że kierunek jest typowo dziewczęcy, a jak są same baby to bywa różnie.

Jak jest z mieszkaniem?

O akademiku nie mam informacji, ale wynajmowałam naprawdę ładne mieszkanie 3 osobowe na nowym mieście - wychodziło około 1500 za osobę, (choć o takie mieszkanie w takiej cenie naprawdę ciężko). Potem musiałam przenieść się pod koniec roku akademickiego na pokój w mieszkaniu 4 osobowym na pomorzanach - standard słaby, a wychodziło 1000 zł.
Teraz wynajmuję za 1200 pokój w mieszkaniu 5 osobowym na początku niebuszewa - jest ładnie i przyjemnie się mieszka. Za pokój w jakimś akceptowalnym standardzie trzeba się nastawiać na 1100-1200, z mieszkaniem gorzej. 2 pokojowe z oddzielną kuchnią zaczyna się na 1500, a i tak ciężko nawet o takie.
Warto celować w pomorzany, pogodno, nowe miasto, bo tam jest większość zajęć (żołnierska i powstańców wielkopolskich).

Życie w mieście

Ładne miasto, ale niezbyt wyjątkowe. Komunikacja w porządku, choć autobusy zawalone. Dojazdy na zajęcia lekka masakra, bo może się zdarzyć, że jednego dnia zaczynasz na żołnierskiej, potem pomorzany i znowu wracasz na żołnierską (a to drugi koniec miasta praktycznie).
Poza tym typowo są fajne knajpki, kluby, kino, etc. Na wałach chrobrego jest ładnie polecam, a wieczorami najwięcej dzieje się typowo na deptaku, ale szału nie ma.

Ochrona środowiska, Uniwersytet Wrocławski - opinia absolwenta studiów stacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Studia zdecydowanie wszechstronne. Przedmiotami na pierwszym roku, które odrzuciły liczbę studentów z o połowę to zdecydowanie chemia i kartografia. Jeśli zdawaliście chemię na maturze nie powinno być źle, gorzej z osobami, które nie przygotowywały się do tej matury. Tak jak w przypadku reszty kierunków pierwszy rok jest ma przesianie ludzi. Plan lekcji do końca będzie najgorszym planem na świecie. Albo trafisz do grupy, która będzie ci pozwalać na czas wolny, albo będziesz w grupie z okienkami po 4/5h. Zostaniesz podróżnikiem ponieważ odwiedzisz aż 10 różnych budynków, w których będziesz miał zajęcia (jednego dnia możesz być nawet w 5 różnych miejscach!!!!). Jeśli myślałeś, że na studiach będziesz się uczył to co lubisz to jesteś w błędzie. Przez to że kierunek jest międzywydziałówką uczysz się o wszystkim: pogoda, skały, chemia, rośliny, komórki, wszystkie możliwe aspekty geografii, a nawet porosty (przedmiot fakultatywny).

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Uczelnia stawia na rozwój proponując nie tylko koło Ochrony Środowiska ale także koło geologów, biologów, itp. Bardzo promowany jest program Erasmus. Dodatkowo ilość ilość obowiązkowych lub nieobowiązkowych wykładów czy szkoleń jest bardzo duża.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Osobiście czułam, że przez fakt bycia na międzywydziałówce nie jest traktowana poważnie. Mimo wmawiania nam, że jest to kierunek bardzo przyszłościowy prowadzący (oczywiście niektórzy) traktowali nas niezbyt poważnie. Relacje między studentami raczej dobre, panuje wzajemna pomoc na danym roczniku jak i pomiędzy rocznikami.

Życie w mieście

Istnieje mnóstwo form integracji, możliwości rozwoju w sporcie i sztuce. Jednak jeśli chcesz dojechać na uczelnie a mieszkasz trochę dalej od centrum radze wyjść 15/30 min wcześniej. Licz się także jest to miasto wykolejeń.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Idź na Ochronę Środowiska jeśli cię to jara. Nie chodzi o to, że tok studiów jest poprowadzony tak żebyś został ekoaktywistą. Kierunek jest skonstruowany tak żebyś był świadomy otaczającego cię świata, zmian w jakim w nim zachodzą oraz w przyszłości dostania pracy w tym kierunku np. w: oczyszczalni ścieków, fabrykach, zakładach przemysłowych, urzędach, Wiosiu, Giosiu czy w leśnictwie.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Opolski - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Jest inaczej niż w liceum. Trzeba się przestawić, poznać z ludźmi, ogarnąć swój sposób nauki. Z tego co mi wiadomo to teraz od października ma być zmiana i anatomia będzie trwać 2 a nie 3 semestry i ma być generalnie inaczej z tym na którym roku jest poszczególny przedmiot, ale możliwe, że się mylę. Generalnie w moim toku studiów pierwszy semestr był w porządku, od 2 trzeba się skupić na biochemii, myślę że niezależnie od tego kiedy ta biochemia będzie trzeba się na niej skupić. Jak ktoś będzie systematyczny to będzie dobrze, ale biochemia zawsze wymaga uwagi i czujności pamiętajcie o tym.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Na wydziale wszystko jest praktycznie nowe i nowoczesne i to jest duży plus. Wiem, że są koła naukowe, ja nie działam więc się nie wypowiem. Jest IFMSA więc to na plus, można wyjechać na praktyki zagraniczne. Wcześniej zaczynamy zajęcia kliniczne i to dla mnie jest plus, zależy od człowieka niektórym to nie leży.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Na uczelni atmosfera jest neutralna. Chodzi mi o to, że są grupy bardziej lub mniej zintegrowane, pomiędzy poszczególnymi latami różnie bywa, ale zawsze na roku jest ktoś kto ma kogoś wyżej lub niżej. Jeśli chodzi o wykładowców to zawsze będzie ktoś mniej lub bardziej lubiany/ wymagający/ itp.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny mieszkań/pokoi są różne, akademiki cena około 600 zł - na stronie można sobie sprawdzić

Życie w mieście

Klub jest jeden, są tam różne imprezy więc jeśli ktoś lubi to powinien znaleźć coś dla siebie. Puby raczej średnie, to nie Wrocław trzeba sobie jasno to powiedzieć.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Szczerze uważam, że jest ogromny chaos organizacyjny, największym MINUSEM tej uczelni jest PLAN ZAJEĆ - TO JEST TOTALNE NIEPOROZUMIENIE I DNO. Plan jest ruchomy dostajemy z 2 tyg. czasem 3 wyprzedzeniem, a podana na stronie wersja nie jest wiążąca, bo ulegnie jeszcze po raz 1000 zmianie. Jest to brak szacunku do studenta. To planista decyduje, który numer zajęć będzie w danym tygodniu i tym sposobem najpierw jest np. ćw nr 3, potem ćw 6 a ćw 1 gdzieś pomiędzy, ale oczywiście na ćw 3 obowiązuje zakres od ćw 1 więc jest to jednym słowem cyrk i bagno. Nie sprzyja to nauce, powoduje to frustrację studenta i wykładowcy. Z ćwiczeniami klinicznymi jest to samo, numeracja rządzi się swoimi prawami.
Z plusów to przynajmniej Panie w dziekanacie są przemiłe

Kierunek lekarski, Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (CM UMK) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Żeby zdać nie trzeba wcale uczyć się dzień w dzień. Na anatomii lista szpilek, co sprawia, że jest to serio proste. Z biochemii jasno określone materiały, które trzeba przyswoić, żeby zdać. Histologia totalny luz. Dużo ułatwień ostatecznie w okresie sesji. Do tego jak komuś się powinie noga to warun polega na tej uczelni na dodatkowych 2. terminach za darmo.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Brakuje przestrzeni do nauki w bibliotece.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Moja grupa jest przyjazna i sobie pomagamy. Moi prowadzący też tacy zawsze byli.

Jak jest z mieszkaniem?

Życie w Bydgoszczy jest tanie.

Życie w mieście

Miasto samo w sobie jest nudne i moim zdaniem brzydkie. Budynki uczelniane są rozstrzelone po mieście.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie ma na tej uczelni takiej presji o jakiej się czasem słyszy od studentów lekarskiego, uważam, że to ogromny plus. Jeśli postarasz się i przyłożysz kiedy trzeba, to na luzie zdasz.

Kierunek lekarski, Warszawski Uniwersytet Medyczny (WUM) - opinia studenta VI roku studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Jak dla mnie spory przeskok pomiędzy liceum i studiami. Czułam się strasznie zagubiona, nie wiedziałam w co włożyć ręce - szczególnie z anatomią, wejściówki były straszne, a podejście niektórych asystentów jeszcze gorsze. I nie mówię tu o samej dydaktyce, która była mało kiedy, ale o tekstach w stylu "trzeba oddzielić ziarno od plew" (o studentach). Pierwsze kolokwium z osteologii było ustne i padł tekst do koleżanki od asystenta "pani jest za głu*** na te studia".

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć najczęściej słaby (głównie mam na myśli seminariozę, czyli 3,5 h słuchania czytania prezentacji do 1h ćwiczeń, więc cały czas czujesz, że siedzisz za karę i masz 1000 lepszych rzeczy do roboty, bo nie da się wytrzymać tego monotonnego głosu przez tyle czasu),

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Niektórzy asystenci są pomocni, chcą coś fajnie wytłumaczyć. Jednak duży odsetek chce Ci udowodnić, że jest wszechwiedzący, a jednocześnie jak zadasz pytanie to pokaże Ci, że jesteś nikim bo pytanie jest infantylne etc. i potem ludzie boją się o cokolwiek pytać i każdy kiwa głową i nic nie czai. Studenci- ogólnie zamiast zająć się własnym życiem, zajmują się utrudnianiem życia innym. Gdy np. ktoś potrzebuje wyjść umieją powiedzieć prowadzącemu aby sprawdził listę. Niestety studenci lekarskiego to w dużej mierze kujony, bez własnych zainteresowań poza studiami, którzy lubią zajmować się życiem swoich kolegów w negatywnym tego słowa znaczeniu. Wyścig szczurów obecny. Natomiast pamiętajmy, że w każdym miejscu da się zawrzeć przyjaźnie i myślę, że uda się poznać kilka w porządku osób - inaczej nie pociągniecie.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny mieszkań z roku na rok coraz wyższe, o akademiku się nie wypowiem bo nie mieszkałam, ale znam ludzi zadowolonych. chociaż oczywiście akademiki wumu nie znajdują się nawet w bliskiej okolicy wumu, tylko w innej dzielnicy (Wola)

Życie w mieście

Miasto to chyba najlepszy czynnik z tego wszystkiego - spory wybór atrakcji, fajnych knajpek, barów, siłowni, klubów na treningi sportowe. jazda autem w godzinach szczytu udręka, autobusy lekko lepsze. Najlepsze pociągi.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie polecam, ale nie umiem powiedzieć czy żałuję, bo nie wiem jak by było w innym mieście. Słysząc opinie znajomych - pewnie podobnie słabo.

Strony