Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 1587

Turystyka i rekreacja, Politechnika Częstochowska - opinia absolwenta studiów stacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Ilość nauki - mała. Jeśli chcesz się czegoś nauczyć, musisz robić to we własnym zakresie. Możliwe, że uległo to już zmianie, gdyż byłam pierwszym rocznikiem na tym kierunku. Ale jeśli chcesz papier bez większego przemęczania, to jest właśnie kierunek dla Ciebie.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Uważam, że przedmiotów powinny uczyć osoby bardziej z nimi związane. Przekazywanie wiedzy również nie należy do najlepszych - z książek korzystaliśmy tylko na statystyce i angielskim. Uważam, że to zdecydowanie za mało, by mieć chociaż podstawową wiedzę. Do pracy licencjackiej książki musiałam kupować lub wypożyczać z innych uczelni, drugi raz na pewno z innym podejściem kończyłabym kierunek.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera przyjemna, my mieliśmy dobry kontakt z różnymi kierunkami, często udzielaliśmy sobie rad.

Życie w mieście

Dojazd na uczelnię dobry - zarówno autobusami, jak i tramwajem. Z pkp około 20 minut piechotą.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Uczelnia fajna, natomiast kierunek nie okazał się tak fajny jak myślałam.

Prawo, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu (UMK) - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Z mojej perspektywy pierwszy rok był niełatwy. Z pewnością uczelnia chce przeprowadzać selekcję, aby pozostali jedynie ci wytrwali studenci. Dlatego, zalecam się nie poddawać;).

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Dla chcącego nic trudnego...

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wyścig szczgolow, ale wśród tego wyścigu można znaleźć pokrewne dusze.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademik jest w porządku. W stylu PRL, w porównaniu do akademików w innych miastach, ale ja nie potrzebuje dodatkowych luksusów, by przetrwać.

Życie w mieście

Toruń się w końcu powoli rozwija. Jest co robić. Chętnie korzystamy z super basenu uniwersyteckiego.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Uwaga brak. Każdy sam sobie powinien wypracować system działania.

Prawo, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu (UMK) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Więcej nauki niż w liceum, plan dobrze ułożony przez co jest dużo wolnego czasu. Przez zmiany w ostatnim czasie teraz pierwszy rok jest cięższy niż we wcześniejszych latach, dlatego też nie wiem jak będą wyglądały kolejne lata.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć jak na każdej uczelni zależy od wykładowcy. Uczelnia oferuje dużo warsztatów oraz możliwość przystąpienia do wielu kół naukowych.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Jeśli chodzi o wykładowców to w większości są to super wykształceni ludzie, z którymi moim zdaniem bardzo dobrze się współpracuje. Natomiast jeśli chodzi o relacje między studentami to jest to zależne od osób, które akurat są w danej grupie bądź na roku. Mi się trafili bardzo pomocni i otwarci ludzie. Tylko kilka osób na całym roku jest nastawionych na tzw. ,,wyścig szurów"

Jak jest z mieszkaniem?

Akademiki od ok 250 zł do 400 w zależności od ilości osób w pokoju. Pokój od 700 zł w górę. Cena mieszkania 3 pokojowego zaczyna się od ok 2000 zł włącznie z opłatami.

Życie w mieście

Komunikacja miejska jest dobra, jedyny minus to spóźnienia autobusów, ale idzie się przyzwyczaić. Jeśli chodzi o okolice kampusu i centrum wszystko jest dosyć blisko, łatwe połączenia. Jest wiele klubów sportów walki, fitness klubów lub innych tego typu aktywności. Dużo klubów i super klimatycznych pubów i barów. Częste koncerty i wydarzenia kulturowe.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Polecam.

Filologia angielska, Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej (UMCS) - opinia studenta V roku studiów stacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Bardzo duża ilość nauki, trzeba poświęcić bardzo dużo czasu na naukę, jest mało czasu wolnego bo jest dużo zajęć.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć zależy od prowadzących, ale większość z nich ma bardzo dużą wiedzę i dobre podejście do studentów, jest dużo konferencji naukowych, prężnie działa koło naukowe, kierunek daje wiele możliwości odnośnie zdobywania pracy.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Niektórzy profesorowie bardzo dystansują studentów, młodsi prowadzący mają bardzo dobre relacje ze studentami.

Jak jest z mieszkaniem?

Ok 600 zł za pokój plus opłaty (wynajmowanie).

Życie w mieście

Miasto bardzo studenckie, dużo się dzieje podczas roku akademickiego, jest dużo możliwości spędzania wolnego czasu, komunikacja miejska jest dobrze rozwinięta, ale nie funkcjonuje tak jak powinna.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny w Łodzi - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest dużo i więcej niż w liceum co niespecjalnie powinno dziwić, jednak jej ilość na spokojnie można ogarnąć przy dobrej organizacji. Jeśli chodzi o anatomię to książek do wyboru jest wiele z których można się uczyć, od Bochenka, przez Moora, Grey'a po ukochane przez wielu studentów Skawiny. Na histologii obowiązuje Zabel chociaż są osoby korzystające z Sawickiego co jest mile widziane u asystentów tego przedmiotu. Na naukę anatomii oczywiście spędza się najwięcej czasu w ciągu tygodnia, jednak satysfakcja z jej nauki jest zdecydowanie największa. Zajęcie z anatomii są prowadzone 2 razy w tygodniu po 2h i 15 minut, histologia raz w tygodniu po 2h 15 minut. Wykłady są nieobowiązkowe jednak na anatomię ze względu na świetnego profesora ludzi jest dużo. O innych przedmiotach rozpisywać się nie będę ale na 1. semestrze, o czym warto wspomnieć, strach budził moduł chemiczno-fizyczny, który został "oblany" przez dużą rzeszę studentów pierwszego roku. Jest to przedmiot do zdania ale trzeba być naprawdę solidnie przygotowany.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć uważam za wysoki. Asystenci z reguły są pomocni i mają bardzo dużą wiedzę (oczywiście znajdą się małomówni czy wredni ale nie jest to duża liczba). Biblioteka jest nowoczesna i dobrze wyposażona. Konferencji jest od groma tak samo jak kół naukowych (aktywnie działających jest około 80), każdy znajdzie coś dla siebie. Możliwości rozwoju po kierunku lekarskim zna każdy więc nie będę się nad tym rozpisywać.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wyścigu szczurów nie odczułem, większość roku sobie pomaga, mamy naprawdę świetną i zgraną społeczność oczywiście poza wyjątkami, które lubią uprzykrzać życie innym i donosić regularnie do dziekanatu ;). Co do podejścia asystentów i wykładowców uważam, że są pomocni. Zawsze zostają po wykładzie aby odpowiadać na pytania studentów.

Jak jest z mieszkaniem?

Łódź jest chyba najtańszym miastem wojewódzkim w Polsce a na pewno jednym z najtańszych. Ceny mieszkań w porównaniu do Gdańska, Poznania nie mówiąc o Warszawie są naprawdę niskie.

Życie w mieście

Łódź wśród ludzi ma nieprzychylną opinię. Sam składając "papiery" do Łodzi byłem pełen obaw co do miasta (nigdy w Łodzi wcześniej nie byłem, tylko o niej słyszałem). Miasto jednak uważam za bardzo ciekawe. Jest pełno miejsc gdzie można spędzić wolny czas, samo miasto jest duże, wręcz lepiej mi się tu spędza czas niż np w Poznaniu.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Wyboru nie żałuje, poznałem naprawdę fajne osoby, w mieście jest co robić a kierunek mimo że wymagający to ciekawy.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Opolski - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauka na pierwszym roku jest idealnie dostosowana do tego, aby wdrożyć się w życie studenckie. Przeskok z liceum na kierunek lekarski jest spory, jednak plusem Opola jest to, że na każdych zajęciach jest sprawdzane wiedza (forma pisemna/ustna) przez co zmusza nas to do systematycznej pracy, która owocuje wysoką zdawalnością kolokwiów i egzaminów końcowych. Wystarczy poświęcić na naukę codziennie 2/3 godziny, aby nie mieć zaległości, a znajdzie się czas i na serial czy wyjście ze znajomymi lub powrót do domu co weekend.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Prawie wszystkie książki mam z biblioteki, nie trzeba wydawać na nie pieniędzy, jest dobrze zaopatrzona. Działa wiele kół naukowych, a ponieważ studentów jest mało łatwo jest się do nich dostać i aktywnie działać, co umożliwia np. chodzenie na dyżury, liczne warsztaty i konferencje, branie udział w operacjach, pisanie własnych prac naukowych do czasopism/skryptów. Można także założyć własne koło naukowe. Prężnie działa IFMSA, która oferuje m.in. udział w akcjach prozdrowotnych, kursy, warsztaty a także wyjazd na praktyki w wakacje. W Opolu jeżeli chce się robić coś dodatkowego, jest to łatwo dostępne dla studenta (co nie ma miejsca na dużych uczelniach, tzw. „fabrykach lekarzy”). Pracę po medycynie można znaleźć wszędzie. W samym Opolu rynek pracy dla lekarzy jest bardzo atrakcyjny. Warto dodać, że uczelnia jest nowiutka, co za tym idzie mamy dostęp do najnowocześniejszego sprzętu w Polsce. Ogromnym plusem Opola są małe, maksymalnie 12 osobowe grupy.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera jest bardzo prostudencka. Kadra jest wyrozumiała, część asystentów daje studentowi dużo możliwości popraw, nawet do skutku. Wykładowcom nie zależy na wyrzuceniu studentów, a na tym, żeby w końcu się nauczyli. Dziekanat jest pomocny. Były problemy z profesorem od biochemii - teraz profesor już nie pracuje na naszej uczelni. Wyścigu szczurów nie odczułam, wręcz przeciwnie, grupy oraz inne roczniki współpracują ze sobą, wspierają się, wymieniają się pomocami naukowi. Ludzie tutaj, niezależnie od wieku ( medycynę u nas studiują osoby zarówno dziewiętnastoletnie, jak i trzydziestoparoletnie) są bardzo życzliwi. Nawiązują się przyjaźnie na wiele lat ?

Jak jest z mieszkaniem?

Można znaleźć mieszaknie w okolicy uczelni za mniej więcej 450-750 zl, ale to zależy jak się trafi. Plusem Opola jest to, że jest wszędzie blisko, więc można poszukać czegoś kawałek dalej.
Akademik kosztuje około 350 zl.

Życie w mieście

Komunikacja miejska i dojazd na zajęcia nie są potrzebne. Na dworzec od Collegium Medicum idzie się mniej więcej 10-15 minut, do Collegium Biotechnologicum z CM idzie się z 8 minut. Zajęcia w większości odbywają się w tym samym budynku, także mieszkając 10-15 min od uczelni na nogach przez cały pierwszy rok można nie mieć potrzeby korzystać z komunikacji miejskiej. Jest blisko do rynku, gdzie znajduje się wiele restauracji, pubów (mały rynek) i kawiarni. Wolny czas w ciepłe dni można spędzić na spacerach nad malowniczą Odrą. Opole jest raczej spokojnym miastem, dobrze się tu żyje, a przy tym ma wszystko, co potrzeba: dużą galerię Solaris oddaloną 5 min od uczelni, rynek, kino studyjne Meduza 3 minuty od Collegium Medicum, teatr jakieś 8-10 min, słynną filharmonię, a także zoo. Nie można narzekać na nudę.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Początkowo chciałam iść na bardziej „prestiżową” uczelnię, ale wybrałam Opole ze względu na odległość od domu i nie absolutnie nie żałuję tej decyzji! Opole jak na miasto wojewódzkie jest tanie, ceny taksówek, jedzenia w restauracjach, ceny biletów do teatru czy też alkoholu w pubach oceniam raczej jako niskie, co dla studentów jest ogromną zaletą. Jestem strasznie zadowolona z tego, że studiując medycynę mam czas wolny i życie towarzyskie, nie zarywam nocek i nie mam nerwicy. Poziom nauczania jest wysoki i wierzę, że UO zrobi z nas dobrych lekarzy.

Automatyka i Robotyka, Uniwersytet Zielonogórski (UZ) - opinia studenta V roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Dużo matematyki, która przydaje się na następnych semestrach. Występują również zajęcia z programowania i elektroniki, elektrotechniki. Po pierwszym roku warto znać jakieś podstawy programowania, matematyki i elektroniki, elektrotechniki, gdyż przydają się nawet w życiu codziennym. Jeśli ktoś jest systematyczny to spokojnie sobie poradzi. Wadą tego kierunku jest spora ilość sprawozdań do oddania i zostawienie tego na ostatnią chwilę może spowodować, że nie nauczymy się na egzamin, dlatego nie warto zostawiać sobie wszystkiego na ostatnią chwilę.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Wykładowcy są wyrozumiali. Meetingów nie występuje sporo tak jak w większy mieście jak np. Wrocław. Koła naukowe działają i często mają ciekawe projekty, które realizują. Rozwój pracy niestety muszę przyznać, że nie jest tak kolorowo. Jeśli ktoś studiuje na UZ musi rozważyć po studiowaniu relokację, ponieważ w okolicy Zielonej Góry nie występuje duża ilość firm związanych stricte z kierunkiem. Jeśli ktoś chce zostać musi rozważyć przebranżowienie na informatyka programistę lub elektryka. Ewentualnie można znaleźć pracę na utrzymaniu ruchu, ale oczywiście nie każdemu taka praca będzie się podobała.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wykładowcy są wyrozumiali. Studenci chętnie sobie pomagają.

Jak jest z mieszkaniem?

Nie jest drogie w granicach 400-1200. Akademik 400-600. Za mieszkanie trzeba więcej zapłacić.

Życie w mieście

W mieście działa kilka klubów i jest gdzie pójść z koleżanka i kolegami. Komunikacja jest bardzo dobra. Jeśli ktoś dojeżdża z okolic to może mieć problem z transportem, gdyż niestety pociągi i autobusy nie jeżdżą często.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jeśli jesteś zainteresowany tematyką robotyki i chcesz się rozwinąć w tej dziedzinie to na pewno coś tutaj znajdziesz dla siebie. Niestety pierwszy rok jest bardzo "teoretyczny" tzn. dużo matematyki i może Ciebie mocno zniechęcić. Na pierwszy roku zazwyczaj wystarczy znajomość podstaw, także warto chociaż trochę się przygotować. Niestety z powodu małej ilości zajęć nie nauczysz się tworzyć jakichś zaawansowanych programów na robotach chyba że wybierzesz sobie jako dyplom. Co do wyboru dyplomów nauczyciele akademiccy są otwarci na propozycje. Jeśli ktoś nie ma określonego tematu to na pewno znajdą coś ciekawego dla Ciebie.

Mechanika i Budowa Maszyn, Politechnika Wrocławska - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki bardzo dużo, ale nie dlatego że materiał jest taki trudny. Prowadzący zajęcia nie kwapią się aby tłumaczyć zagadnienia. Większą część materiału z pierwszego roku, student ogarnia sam za pomocą sławnego e-trapeza. Po za tym jest dużo przedmiotów nie mających pokrycia w późniejszych latach. Odnoszę wrażenie że są tylko po to aby zrobić przesiew wśród pierwszaków. Po pierwszym roku student nie za wiele wie ale żeby przetrwać musi uczyć się w chuj i mieć szczęście. Dodatkowo masowe podejście... Jak nie ty to milion innych za Ciebie. Nie potrafię wskazać przedmiotu który na pierwszym roku by mnie w jakikolwiek sposób zainteresował, dlatego dużo moich kolegów zmieniało kierunki. Na szczęście w następnych latach jest zdecydowanie lepiej.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Możliwości rozwoju student odkrywa dopiero w okolicach trzeciego roku. I na moim kierunku to był szok jak wiele dróg i opcji istnieje...
Roboty za dobry hajs nie brakuje.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Zależy na którym roku i który prowadzący. Ale mój rocznik wyjątkowo dobrze współpracował .

Jak jest z mieszkaniem?

Jestem z Wrocławia...

Życie w mieście

Jeżdżę autem.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

To jest po**bana uczelnia. Ma bardzo dużo negatywów. Absurd goni absurd. Ale! Mając z niej w końcu papier (na pewno po MBM) to ty wybierasz pracę i pieniądze...

Informacja naukowa i bibliotekoznawstwo, Uniwersytet Warszawski - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na pierwszym roku było bardzo różnie. Niektóre zajęcia wymagały dużej ilości przygotowania, inne można było zaliczyć nawet będąc średnio przytomnym. Czyta się zazwyczaj dużo - należy przyzwyczaić się do terminologii, a podczas drugiego semestru jest dużo przedmiotów "zamawianych" jak np. psychologia czy logika. Na drugim roku jest zdecydowanie mniej zajęć jednak czytanie zajmuje tyle samo, a czasem nawet więcej czasu. Nie ma się co jednak przejmować, bo po jakimś czasie zaczyna to sprawiać przyjemność, a większość wykładowców na prawdę się stara, aby było ciekawie.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Zajęcia są prowadzone przez specjalistów, osoby które znają się na swojej dziedzinie. Możliwości rozwoju jest dużo, wykładowcy starają się pomagać, a jeśli grupa jest zainteresowana to proponują różne rozwiązania. Są organizowane konferencje, które z racji rozległości naszej dziedziny są bardzo różnorodne. Praca po tym zawsze się znajdzie, a uczymy się nie tylko bibliotekoznawstwa, lecz również informatologii, która daje szersze możliwości rozwoju niż się większości wydaje.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Na wydziale jest przyjemnie. Nie odczuwam mocnej presji. Wykładowcy z naszych katedr są pomocni i traktują studentów ze wzajemnym szacunkiem. Z niektórymi można nawet pożartować. :)

Życie w mieście

Aktualna lokalizacja (Nowy Świat 69) jest idealna komunikacyjnie. Tuż obok bocznej furtki jest wejście do metra, więc nawet w czasie protestów nie miałam problemów z dojazdem. Wokół jest sporo knajp, w których można zjeść, czasem nawet ze zniżką studencką. Największy problem to tak na prawdę bliskość pałacu prezydenckiego - kolumny rządowe jeżdżą i denerwują non-stop, a większe protesty zawsze przechodzą pod naszymi oknami. Ogółem da się przywyknąć, ale potrafi popsuć zajęcia.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Szczerze polecam ten kierunek, nawet jeśli wydaje nam się, że pewnie 'nie pasujemy'. Dziedzina jest bardzo szeroka, daje wiele możliwości, a zdecydowana większość zajęć okazała się interesująca i rozwijająca. Na studiach poznałam i nadal poznaję fantastycznych ludzi, z którymi aż chce się chodzić na zajęcia. W kwestii nauki głównym plusem i minusem jednocześnie jest wielkość kierunku - jest nas bardzo mało, więc wykładowcom nie zależy, aby kogokolwiek wyrzucić, co nie oznacza jednak, że nie widzą jak się niektórzy obijają. Kameralna atmosfera zdecydowanie sprzyja nauce, ale średnio pozwala oszukiwać. ;)
Kierunek jednak nie jest bez wad - niektóre przedmioty są ciężkie do zrozumienia, egzaminy potrafią prawie zabić, a spora część osób poddaję się na pierwszym roku. Są też niestety wykładowcy mało prostudenccy, jednak ciężko jest to zmienić. Co najgorsze, całkowicie nie z winy wydziału. Jak wszystko nauka tutaj będzie bardzo różnorodna, ale na prawdę warto.

Lingwistyka stosowana, Uniwersytet Warszawski - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Bardzo dużo nauki, dużo egzaminów w sesji, dużo niepotrzebnych przedmiotów, a godzin w planie i tak jest dużo. Moim zdaniem wykładowcy świetni nie są.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć zależy od prowadzącego, angielski w większości beznadziejny, wykładowcy zniechęcili mnie do języka.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nie ma wyścigu szczurów, ale czuć presję, bo dużo osób nie daje sobie rady z natłokiem nauki i zajęć. Niektórzy wykładowcy mogliby być bardziej uprzejmi w stosunku do studentów.

Życie w mieście

Dobry dojazd, dużo możliwości spędzania wolnego czasu

Strony