Kierunek lekarski, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych
Jak wygląda nauka na pierwszym roku?
Nie ma czego porównywać z liceum. Nauki jest dużo i trzeba się przełączyć na tryb "dorosłości". Nikt ciebie o nic nie prosi nic nie musisz - jesteś to jesteś nie to nie - studia jak każde, to nie szkółka niedzielna jak szkoły średnie. Ja nie miałam dużo wolnego czasu, anatomia z prof. M dała w kość, ale do przejścia. Nie wierzcie w bzdury wypisywane przez fejkowych studentów, że wystarczy przeczytać coś przed kolosem i zdane...
Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?
Grupy jak na każdej innej uczelni medycznej (na gumedzie nawet liczniejsze). Są kółka ale na pierwszym roku i do połowy drugiego niespecjalnie jest na nie czas. Ktoś napisał, że jest słabo - słaby to jest ten ktoś kto się wkurza, że na kółku z hematologii nikt nie prowadzi świeżaka za rękę - na kółkach trzeba już posiadać jakąś wiedzę i jest ok.
Jaka atmosfera panuje na uczelni?
Jest kilku profesorów którzy nigdy nie powinni zostać wykładowcami jak "profesor, który nienawidzi kobiet" - chyba zawieszony w tym roku. PUM w tym względzie nie odbiega od innych uczelni - są fajni i niefajni wykładowcy - ja trafiłam na bardzo fajnych...z jednym wyjątkiem powyżej ;-)
Jak jest z mieszkaniem?
Bez problemu - od wielopokojowych do komfortowych apartamentów. Trzeba szukać na pomorzanach - bardzo blisko uczelni, dzielnica opanowana przez studentów
Życie w mieście
Jest coraz lepiej, gastro już na bardzo dobrym poziomie, knajpy na bulwarach itp. super, klubingowo tak sobie raczej słabo.
Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki
Przeniosłam się z gumedu po zawalonej anatomii i trafiłam w szczecinie na ...profesora, który mnie uwalił w gdańsku. Po lekcji jaką odebrałam nie mam żalu - myślałam, że nauka po łebkach i po przeimprezowanych nocach wystarczy. Nie wystarczyła. Anatomia zdana za pierwszym podejściem, koncentracja na sobie nie na życiu towarzyskim przyniosła efekt. Największy błąd jaki zrobiłam to mocno wryłam sobie do głowy opinie z portali o uczelniach - nie bierzcie ich do głowy. To najbardziej subiektywne opinie często pisane w emocjach po zawalonym egzaminie. Generalnie na pum w porównaniu do gumedu mniejszy wyścig szczurów i mniejsza presja gogusi z kasą i bananowców.