Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 1583

Kierunek lekarski, UTH im. Kazimierza Pułaskiego w Radomiu - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Więcej nauki niż w liceum. szczególnie w drugim semestrze. Rządzi anatomia, jednak cytofizjologia i histologia także są wymagające. Rygor zaliczenia jest jednak rozsądny i regularna nauka pozwala zdać większość w 1 terminie.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Jestem bardzo zadowolona z poziomu zajęć, szczególnie z nowoczesnego prosektorium. Mamy dobrze wyposażoną bibliotekę na osiedlu akademickim. Nie należę do żadnego koła, ale wiem, że funkcjonują. Mam nadzieję, że skorzystam też z centrum obrazowego, które także jest nowoczesne.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Ja nie odczułam wyścigu szczurów, a podejście wykładowców i asystentów wydaje mi się właściwe, ponadto ich wymagania i rygor zaliczenia jest adekwatny do wiedzy jaką powinniśmy posiadać, czasem aż zanadto.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademik jest dosyć nowoczesny, o wysokim standardzie, ponadto jest zaledwie 3-5 minut od uczelni i przy samej bibliotece. W zależności od opcji ceny wahają się 600-800 zł/msc

Życie w mieście

Miasto nudne, nie ma festiwalów, ale ładne lokale też można znaleźć.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, widziałam że pojawił się jakiś problem z ćwiczeniami klinicznymi na późniejszych latach, ale pewnie to szybko rozwiążą. Z mojej perspektywy naprawdę jest fajnie. Przyjechałam tutaj na studia z daleka i porównując wrażenia moich znajomych z liceum to mogę być bardzo zadowolona. Jestem zadowolona z wyboru.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny w Poznaniu - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki sporo, ale tego chyba się każdy spodziewa wybierając ten kierunek... Uspokajam - na luzie idzie znaleźć czas na hobby, znajomych, a od drugiego semestru nawet na pracę (na pierwszym sporo czasu traci się na naukę jak się uczyć i oswajanie z uczelnią). W tym roku nastąpiła spora zmiana w Katedrze Anatomii - my troszkę pokrzywdzeni przez różne ,,doświadczalne próby kolokwiów itp.", ale przyszłym rocznikom wróży to dobrą anatomię - wymagającą i ciekawą :D. Biofizyka to chyba największa zmora i w związku z tym, że jest na pierwszym semestrze to po prostu ciężko z nią... - ALE DO PRZEŻYCIA. Warto się uodpornić psychicznie i mieć świadomość, że niektóre rzeczy nie są od nas zależne. Histologia to jedno motto ,,zakuć Zabla", ale wykłady są bardzo ciekawe, a zajęcia do przeżycia (rysownie się szybko nudzi + wejściówki na każdych grr). Z fizjologii to głównie e-learning i kolokwia, ćwiczenia stacjo były chyba tylko 4.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Biblioteka jest świetnie zaopatrzona a czytelnia jeszcze lepiej. Czytelnia jest otwarta do 24 chyba codziennie, tylko w ndz jest zamknięta (duży minus). Konferencji jest mnóstwo, IMFSA działa prężnie, oprócz tego dużo kół SKN... Czasu brakuje, by we wszystkim uczestniczyć, a można już od pierwszego roku (choć warto rozważyć czy jest sens z tą wiedzą, którą się ma). W samym Poznaniu też sporo się dzieje i uczelnia często włącza się w akcje :D. Jak najbardziej uczelnia motywuje do nauki i poszerzania horyzontów.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wykładowcy raczej na plus, asystenci zależy na kogo trafi się, ale taka jest praca z ludźmi i tyle. Trzeba troszkę olewać nieraz humorki osób wokół i idzie dobrze. Na roku jest nas prawie 500 osób, więc wiadomo, że cały przekrój osobowości, więc bywają zgrzyty itp., ale to nie podstawówka - warto skupić się na sobie i tyle zamiast włączać się w jakieś bezsensowne spory czy konkurencje. Ja w mojej grupie dziekańskiej nie narzekam i my sobie pomagamy :)

Jak jest z mieszkaniem?

Ja mieszkam w akademiku - 450 zł na miesiąc za jedno miejsce w pokoju dwuosobowym - jeśli macie kogoś kogo znacie to super opcja, z obcą osobą możecie się różnie dogadywać. Ja w akademiku śpię i gotuję, a poza tym mało spędzam w nim czasu. Można jednak szybko złapać kontakt z osobami z waszego kierunku z wyższych lat, które chętnie służą radą.

Życie w mieście

Komunikacja miejska na plus. Rowery/hulajnogi na plus. Autem trochę średnio, bo bywają całkiem spore korki. Poznań to miasto studenckie- jest gdzie wypić kawę między zajęciami, ale i gdzie wyjść po zajęciach. Sporo parków, siłowni, baseny, czego dusza w sumie nie zapragnie :) A wybierając akademiki na pierwszym roku w większości mozna chodzić pieszo -jeździć jeden/dwa przystanki (poza pp, która odbywa się trochę dalej).

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Słuchajcie ludzi z wyższych lat, ale bierzcie pod uwagę, że niektóre rzeczy u Was mogą być inne. Uczcie się anatomii na zajęcia, żeby z nich coś wynosić... Pamiętajcie, że drugie terminy są dla ludzi (sama sobie to przypominam ucząc się do sesji letni :P). Zafascynujcie się tym, czego się uczycie, a pójdzie gładko i nawet nie odczujecie, gdy pierwszy rok przeminie....

Psychologia, Wyższa Szkoła Bezpieczeństwa - opinia absolwenta studiów niestacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Pierwszy rok jest raczej spokojny, nie ma aż tyle nauki. Jest czas na zapoznanie się z grupą, jakieś wspólne wypady. "Jest dużo oddechu". Wszystkie potrzebne książki znalazłem w bibliotece uczelni, więc też nie ma problemu z tym.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć oceniłbym na 4/5 zawsze znajdzie się coś do poprawy. Uczelnia zorganizowała też kilka warsztatów głównie detektywistycznych, więc jak dla mnie bomba. Praktyki uczelnia też załatwi, jeżeli ktoś nie ma możliwości. Np. Uczelnia zorganizowała mi praktyki w Szpitalu, więc myślę, że też na plus. Co do pracy po studiach, to dzięki praktykom, miałem okazję poznać psychologię od innej strony i zdobyć możliwość pracy w tym miejscu.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Spokojna, bezstresowa atmosfera.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkanie w własnym zakresie, nie ma akademików.

Życie w mieście

Nigdy nie miałem problemów z dojazdem do uczelni.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Osobiście polecam. Ja jestem zadowolony.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny w Poznaniu - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Spoko, na tej uczelni mega łatwo jest zdać, z małym wysiłkiem.
Wszyscy mega się dostosowują i idą nam na rękę.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Na ten moment nie mogę się wypowiedzieć.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Trochę toksyczne środowisko, no ale to lekarski tutaj nie ma się czego innego spodziewać.
Dużo osób nieporadnych życiowo.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkam w akademiku, mega super jest i place 600 zł miesięcznie.

Życie w mieście

Rozkopane miasto ale super komunikacja, polecam grunwald/jeżyce.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Specyficzne miasto i ludzie.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny w Łodzi - opinia absolwenta studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauka na pierwszym roku jak i kolejnych trwa bez przerwy - na prawie każdych zajęciach są wejściówki czyli kartkówki sprawdzające wiedzę z tematów które dopiero będą omawiane na zajęciach, kolokwia co kilka zajęć, zawsze trzeba być przygotowanym i zawsze jest czego się uczyć. Na jedno kolokwium materiału jest mniej więcej tyle co na maturze. Książek potrzeba dużo i są to drogie książki, cieńsze można kserować ale większość to obszerne tomy wiec ksero ciężko zrobić. Potrzebne są giełdy, które zdobywa się przez znajomości na starszych latach.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom prowadzenia zajęć słaby, bo głównie są to puszczane i czytane prezentacje z komputera, trzeba wszystko samemu wykuć z książek, warsztaty czy koła są, ale czasu na to brak. Tematy zajęć są ciekawe, ale prowadzący nie przykładają się i większość zajęć uważam za zmarnowane.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Niestety przez całe studia panuje wyścig szczurów, jest tu wiele obłudnych ludzi, potrafią podzielić się na pokaz częścią giełdy czy innych materiałów a najważniejsze zostawiając dla siebie. Panuje to specyficzna atmosfera jakiej nigdy nie spotkałam w żadnej szkole czy innym kierunku studiów, 90% studentów to osoby pochodzące z bogatych rodzin, głównie lekarskich, swoją wyższość nad tymi „zwykłymi” studentami podkreślają na każdym kroku. Jeśli nie pochodzisz z takiej rodziny to może Ci być ciężko wpasować się w towarzystwo. Wiele osób odpada po pierwszym roku, ale uczelnia w Łodzi uwala studentów na każdym, nawet piątym roku, chyba ze jesteś córeczka znajomego profesora to nie musisz się martwic, bo takie osoby jakimś cudem znajdowały się na kolejnych latach, za to pracowite osoby bez znajomości nie miały tyle szczęścia.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkam w Łodzi wiec nie wynajmuje, cena zależy od lokalizacji i standardu mieszkania, radzę unikać kamienic i wszelkich „bram”.

Życie w mieście

Miasto jest brudne i brzydkie, wiele jest starych kamienic, lepiej nie chodzić samemu wieczorami, bo zdarzają się nieprzyjemne sytuacje. Zajęcia rozsiane są po całym mieście, wiec warto mieć swój samochód lub znajomego, z którym się zabierze z jednych zajęć na kolejne. Tramwaje często nie przyjeżdżają, albo są tak przetłoczone, ze nie da się wsiąść. Dojazdy zajmują sporo czasu. W mieście są kluby studenckie, centra handlowe, w zasadzie wszystko co jest w dużych miastach.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie polecam lekarskiego w Łodzi, jakbym nie mieszkała w Łodzi to na pewno bym tej uczelni nie wybrała. Znajomi z lekarskiego w innych miastach byli bardziej zadowoleni, wynosili dużo z zajęć, byli lepiej przygotowani do pracy po studiach. Ja byłam kłębkiem nerwów przez 6 lat z powodu stresu i panującej tu atmosfery. Jak masz możliwość studiować w innym mieście to nie myśl o umedzie w Łodzi.

Kierunek lekarski, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na pierwszym semestrze najwiecej czasu zabiera biologia molekularna. Co tydzień są wejściówki na których pytania są o najmniejsze pierdoły których nie ma w podręcznikach. Przez to nie ma czasu uczyć się anatomii. Egzamin z biolo jest po 1 semestrze i był w tym roku dość przystępny, ale przez to że wejściówki można poprawiać tylko raz około 30 osob ma waruna za prawie 3000 zł. Na histologii obowiązuje nas 6 podręczników i pytania są bardzo szczegółowe co skutkowało zbójem po 1 semestrze pisanym przez 3/4 roku. Anatomia jest ok ale czasem nie ma fizycznie czasu się jej uczyć przez pozostałe przedmioty. Reszta przedmiotów na 1 roku to w większości zapychacze, ale na prawie wszystkich są wejściówki co zajecia. Od niedawna biochemia jest również na 1 roku i jest w miare do przeżycia jeżeli ktoś wykuje na pamięć skrypt.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Na 1 roku nie patrzy się na konferencje itd tylko żeby przeżyć.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Na roku jest współpraca jeżeli chodzi o wymienianie się materiałami, jednak można zaobserwować lekki wyścig szczurów pod względem porównywania swoich wyników i nakręcania się nawzajem. Wśród moich znajomych na roku można już zaobserwować wypalenie i u wielu osób doszło do pogorszenia stanu psychicznego.

Jak jest z mieszkaniem?

Za pokój w okolicy uczelni + media należy liczyć około 1000 zł.
Akademiki są przy samych budynkach gdzie odbywają się zajęcia.

Życie w mieście

ŚUM znajduje się na Ligocie. Jest to dzielnica w której mało co jest, ale autobus jedzie około 20 min do centrum.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Raczej odradzam, atmosfera jest naprawdę dobijająca

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny w Białymstoku (UMB) - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Dużo nauki w porównaniu z liceum, ale jest to do ogarnięcia.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Dla ludzi bez znajomości nie ma na tej uczelni możliwości rozwoju.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Asystenci maja na późniejszych latach w miarę dobre podejście. Kierownicy klinik i władze wydziału są jednak złośliwe. Bagatelizują sprawy mobbingu na uczelni. Jeśli zdarzy ci się mieć nieobecność z powodu COVID - masz warunek i nikogo to nie interesuje.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademiki są z tego co słyszałem w miarę fajne i całkiem tanie. Kawalerka w okolicach szpitala to koszt około 1300 zł, pokój ok. 800 zł. Rynek nieruchomości w Białym jest bardzo specyficzny i ceny potrafią być astronomiczne (drożej niż w Gdańsku lub Krakowie).

Życie w mieście

Miasto to duża wieś. Nic się nie dzieje, jest gdzie wyjść, ale w porównaniu z miastami na zachodzie Polski Białystok to porażka.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jest to prawdopodobnie jeden z gorzej zarządzanych kierunków lekarskich w Polsce.

Kierunek lekarski, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest bardzo dużo. To co było w liceum to naprawdę nic. W sumie może tej nauki nie byłoby tak dużo, gdyby niektórzy prowadzący nie utrudniali życia. Przykładowo z takiej biologii molekularnej - pytania z artykułów naukowych - czemu by nie? Mnóstwo nieprzydatnej wiedzy. Ten przedmiot zatruwa życie na 1 semestrze. Serio. Student jest nic niewarty na tej uczelni. Około 30 warunków z tego przedmiotu w tym roku. Histologia - 5/6 podręczników podstawowych (gdzie w poprzednich latach obowiązywał sam Sawicki). Prawdziwi studenci medycyny podobno powinni się domagać jeszcze większej ilości wiedzy. ;) Myślę, że tak 60 - 75% roku miało rozbójnika z histologii z 1 semestru, co będzie dalej? nikt nie wie. Szpilki z anatomii - asystenci bardzo mili, katedra nie robi pod górkę. Czasami ciężkie 1 terminy szpilek, ale jest to jedna z niewielu katedr na 1 roku, która nie robi aż tak pod górkę. Idzie to zdać, atmosfera na zajęciach jest naprawdę ok. Genetyka - zależy od prowadzącego. I tak lepsza niż biologia molekularna (genetykę prowadzi ta sama katedra). Angielski - testy ze słówek, wyrażeń - do przeżycia, jest to jednak przedmiot mniej ważny. Diagnostyka obrazowa - jak na razie ok, zobaczymy później. Biofizyka - bez większych problemów, mili prowadzący. Biochemia - zależy od prowadzącego, może być dobrze albo bardzo, bardzo źle. Chociaż to dopiero początek biochemii to kto wie na kogo się trafi w kolejnym semestrze. Chore na biochemii jest to, że nie możecie zmieniać odpowiedzi - czyli jak coś już zaznaczyliście/napisaliście to nie możecie kreślić. Pierwsza odpowiedź i tyle. Czyli znowu dochodzimy do wniosku, że dużo zależy od asystentów. Podstawy badań naukowych - do przejścia, raczej każdy zdał. Pierwsza pomoc - każdy zdaje, asystenci mili i młodzi (wiedzą, co przechodzimy na Śumie, bo to zazwyczaj absolwenci). Etyka lekarska, historia medycyny - ok, wymagania to aktywnie uczestniczyć w zajęciach. Ile czasu wolnego? Myślę, że on jest. Szczególnie robi się trochę lżej w 2 semestrze po odejściu biologii molekularnej. Ale wciąż nie jest kolorowo.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

możliwości - żadne, chyba, że ktoś chce się dorobić wizyt u psychiatry
uczymy się sami tak naprawdę, zajęcia na uczelni to dodatek lub przykry obowiązek pójścia na uczelnię, aby nas oblali

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

wyścig szczurów, każdy walczy o przeżycie, niby jest jakaś współpraca, ale sprowadza się bardziej do wymienienia informacji co się dzieje na uczelni
każdy jest tutaj bardziej samotnym wilkiem, który po trupach dąży żeby jakoś być dalej na tych studiach
podejście asystentów do studentów - DRAMAT, poczytajcie ŚUMMems
no podobno mówili, że nie jest aż tak źle na tym ŚUMIE, niestety jest:(
jeśli ktoś wam mówi, że jest lekko to musiał mieć szczęście do asystentów lub jest masochistą.
Gdybym wiedział, to co teraz wiem - W ŻYCIU BY tutaj moja noga nie stanęła.

Jak jest z mieszkaniem?

pokój 1000 - 1200
kawalerka 1500 - 2000
ligota, panewniki, blisko medyków polecanko

Życie w mieście

mieszkamy na ligocie, gdzie to bardziej przypomina małe miasteczko lub wieś niż Katowice
dużo parków, obszarów zalesionych

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

przemyśl, czy chcesz być gnębiony psychicznie przez 6 lat lub dłużej (po onlinach nie zgadza się ilość warunków hihi, czyli pieniążków)

Kierunek lekarski, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta I roku studiów niestacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Pierwszy semestr to tragedia. Jak już pisali inni, katedra biologii molekularnej daje się we znaki - prowadzący wychodzili poza sylabus lub pytali o rzeczy napisane drobnym druczkiem pod jakąś randomową fotką w podręczniku. Z biologii molekularnej przysługuje nam tylko jedna poprawka na kolokwium, jak komuś powinie się noga drugi raz, to automatycznie ma zbója, którego w tym roku zdały tylko 3 osoby - 30 wysłano na warunek. Z histologii obowiązuje nas 5 podręczników i rzeczywiście pytania układane są z nich wszystkich, a z racji że idziemy systemem punktowym, nie przysługują nam poprawki tylko od razu semestralka, którą z pierwszego semestru pisało 250 osób z 400 a zdało 98. Myślę, że to mówi samo za siebie. Anatomia jest miła w porównaniu do innych katedr - prowadzący raczej bez chęci uwalenia nas. Tak samo jest z biofizyką. W drugim semestrze dochodzi genetyka, która należy do katedry biolomolo, aczkolwiek nie jest nawet z połowie tak koszmarna.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Jest to raczej brak możliwości rozwoju i próba odebrania wszelkich motywacji do nauki oraz pokazanie jak bardzo nie zasługujesz na bycie lekarzem, ale podobno biblioteka jest dobrze zaopatrzona XD nie wiem, nie korzystałam.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Przygnębiająca.

Jak jest z mieszkaniem?

Oprócz akademika wokół jest sporo mieszkań, zostało nawet wybudowane nowe osiedle mieszkaniowe 10 minut od śumu, ale no za tanio to tam nie jest.

Życie w mieście

Katowice są spoko, wiele galerii handlowych wokół, kin, jest Mariacka. Komunikacja miejska ssie.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Po prostu nie idźcie na śum.

Kierunek lekarsko-dentystyczny, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta VI roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest sporo - na pewno sporo więcej niż liceum. Dobre podejście prowadzących do studentów jednak ułatwia naukę (sporo konsultacji itd).

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Ogromna możliwość rozwoju. Sporo nowych technologii w połączeniu z prowadzącymi daje duże możliwości rozwoju.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Przyjemna - zawsze mogłam liczyć na pomoc innych studentów jak i prowadzących.

Jak jest z mieszkaniem?

Kwoty mieszkań
Kawalerka ok. 2500 zł/msc.

Życie w mieście

Interesujące.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Polecam maturzystom rozważyć tę uczelnię.

Strony