Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 1587

Kierunek lekarsko-dentystyczny, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Dużo więcej nauki (głównie ze względu na nowy język anatomiczny), mało wolnego. Jednak potem jest jeszcze gorzej, pierwszy rok wspominam względnie miło.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Średnie.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Trudne nastawienie wykładowców w stosunku do nas, wyścig szczurów w pewnym gronie.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny mieszkań nie są za drogie, ale nie odstają zbytnio od cen w innych miastach. Można znaleźć pokój 1-osobowy za 500 zł.

Życie w mieście

Mała możliwość prowadzenia nocnego życia. Węzeł komunikacyjny jest średni.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Duży problem - trzeba organizować sobie samemu pacjentów na leczenie, i to w niemałej ilości. Ciężko zwerbować kogoś z ulicy, któremu akurat będzie można coś wyrwać albo przeleczyć endodontycznie. Jest to główny powód, przez który żałuję wyboru tej uczelni.

Kierunek lekarsko-dentystyczny, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta V roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Dużo nauki zero życia.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Dobra baza sprzętowa.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wyścig szczurów.

Życie w mieście

Super miasto.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Przygotowuje praktycznie do pracy, ale studiuje się średnio. Nieludzkie regulaminy i mało ludzkie podejście do studenta. Brak prostudenckiego podejścia. Ale pracować się nauczy.

Kierunek lekarsko-dentystyczny, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Niekończąca się nauka, coraz więcej materiału, niezbędne dużo zaangażowania i pracy.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Dobry sprzęt na zajęciach praktycznych.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Asystenci zachowują się jakby ich zajęcia były jedynymi zajęciami na uczelni.

Jak jest z mieszkaniem?

Dobre warunki mieszkalne w akademiku w przyzwoitej cenie.

Życie w mieście

Część zajęć na drugim końcu miasta, męczące dojazdy.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Bądź pewien, że tego chcesz, bo nie jest łatwo. Miejmy nadzieję, że warto.

Biotechnologia medyczna, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Pierwszy semestr spokojny, luźny. Drugi semestr opiera się na spędzaniu 90% swojego czasu na uczelni. Zajęcia od 8 do 20, z przerwami, które wykorzystujemy na dojazd na inny oddział. Totalne posiadanie w poważaniu tego kierunku.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Biblioteka zawiera potrzebne książki, poziom zajęć nierówny, zależy od przedmiotu.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Jeśli chodzi o biotechnologie wyścigu szczurów nie ma. Grupa a nawet cały rok, to zwykle kameralna grupa osób.

Jak jest z mieszkaniem?

Wynajem cenowo mieści się w klasie średniej, jeśli chodzi o akademik zmieścisz się do 500 zł.

Życie w mieście

Komunikacja dobra, jednak uczelnia obejmuje kursowanie po praktycznie całej części lewobrzeża.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jeśli nie wiesz co chcesz robić po tych studiach i chcesz je po prostu zdać to nie idź na to. Same studia są ciekawe, wymagające, jednak aby coś później osiągnąć musisz się postarać i dać sporo od siebie. Rozwijać się.

Biotechnologia medyczna, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta V roku studiów stacjonarnych

0

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Nie w Szczecinie. Polska - owszem oferty pracy są. Jeśli chodzi o rozwój i karierę - wyjazd za granicę.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wymagana obecność na zajęciach lecz jeśli chodzi o wiedze - brak jakiejkolwiek formy sprawdzania przez co poziom znacznie spada.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademik - odradzam.

Życie w mieście

Zajęcia rozbite pomiędzy szpitalami. Dla osób posiadających auto nie stanowi to danego problemu. Walka o miejsca parkingowe pod szpitalami.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Więcej wymagać powinni wykładowcy. To że zajęcia są obowiązkowe nie znaczy że w głowach coś zostaje. Częste zaliczenia. Studia magisterskie to zupełna porażka.. ćwiczenia prowadzone w formie wykładu. Biotechnologia to innowacyjny kierunek, bardzo ciekawy - niestety władze uczelni nie mają pomysłu na ten kierunek.

Biotechnologia medyczna, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Dużo więcej nauki, trochę inaczej ona przebiega - trzeba się przestawić na naukę z wyprzedzeniem na zajęcia, co na początku było szokiem. Należy odpowiednio rozplanować swój czas - wtedy na wszystko będzie chwila wolnego. Książek jest dużo, ale zaledwie kilka na prawdę potrzebnych. Z roku na rok zmienia się podejście do studiów - jest więcej luzu, mniej nauki, a więcej kombinowania. Polecam nauczyć się systematyczności - dzięki temu uniknie się wielu wylanych łez.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Zajęcia są bardzo ciekawe, chociaż oczywiście pojawiają się typowe "zapchaj dziury". Biblioteka jest świetnie zaopatrzona. Koła naukowe również interesujące, jednak trzeba uczepić się zakładu, który nas ciekawi i trafić na dobrego prowadzącego, by skorzystać z tego w pełni. Praca po biotechnologii - wszyscy twierdzą, że tylko za granicą. W Polsce jest to głównie praca naukowo-badawcza na terenie uczelni. Ale tematyka i możliwości bo biotechnologii są wielkie, zakres wiedzy również szeroki (oczywiście jeśli ktoś jest zainteresowany i chce z tego skorzystać).

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nie odczułam na moim wydziale wyścigu szczurów, chociaż podobno jest konflikt między biotechnologią a analityką. Relacje miedzy studentami raczej dobre (wszyscy łączą się w bólu), ale widocznie tworzą się grupki znajomych, które czasem wchodzą w konflikt z innymi. Część wykładowców ma nieodpowiedni stosunek do prowadzonego przedmiotu, stąd również niechęć studentów, ale znakomita większość to osoby z pasją i poczuciem humoru (czasem z ciętym językiem). Atmosfera jest naprawdę w porządku.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkałam zarówno na stancji jak i akademiku. Ceny w akademiku oczywiście są niższe niż ceny pokoju w mieszkaniu. Pokój 2-osobowy to koszt około 300 zł miesięcznie. Za pokój w mieszkaniu - przynajmniej 2 razy tyle, o ile liczymy na w miarę dobry standard.

Życie w mieście

Z komunikacją w Szczecinie nie ma większych problemów, oprócz takich typowych dla dużych miast. Dużo klubów, pubów, barów, parków, jezior, dobrze zagospodarowane bulwary nad Odrą, deptaki, centra handlowe, plaże. Jest co zwiedzać i gdzie spędzać czas.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Kocham biotechnologię całym sercem, jednak ostrzegam - jest bardzo dużo nauki. Dostać się jest łatwo, ale ciężej jest się utrzymać. Mnóstwo medycyny, mało biotechnologii roślin i technologii rolniczej. Sporo zajęć w laboratorium.

Biotechnologia medyczna, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Pierwszy semestr - nauki jest praktycznie zero, jedynie wejściówki z anatomii (proste) oraz chemii nieorganicznej (1/2 zdania do nauki na pamięć) - z tego przedmiotu też jest egzamin. Historia medycyny - egzamin bajka (odpowiedzieć ustne epoki literackie).
Drugi semestr - tutaj zaczyna się mnóstwo nauki, dopiero uczelnia pokazuje jak ma ten kierunek gdzieś :) zajęcia od 8-19/20,zaczyna powodu kilku okienek w ciągu dnia + zajęcia są też z takimi okienkami, bo lekarski i inne kierunki w planowaniu roku akademickiego mają pierwszeństwo. Fizjologia i patofizjologia -kiepski poziom(co skutkuje problemami później na egzaminie dyplomowym). Matematyka że statystyka - nad tym przedmiotem trzeba się skupić (przydaje się w późniejszej pracy ale też można wylecieć że studiów). Chemia organiczna i fizyczna? Jeśli dostaniecie pulę pytań z kolokwiów i egzaminów to spokojnie zdacie. Biologia komórki oraz genetyka-poziom liceum.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Nie daje żadnych możliwość, co chwile słyszymy że jesteśmy nikim, zostaniemy bezrobotni, nie mamy uprawnień w niczym oraz że bez znajomości nie mamy czego szukać po tym kierunku. Na każdym przedmiocie mają wielkie poczucie misji, np. Mikrobiologia po której biotechnolog nie ma uprawnień (oraz jest na zaliczenie) jest mega trudna - połączenie toku nauczania analityki + lekarskiego. Mnóstwo przedmiotów nie jest związanych z kierunkiem, są tylko zajmujące plan nauczania. Gdyby policzyć przedmioty które wam się przydadzą to może zajmują one 1,5 roku. Dużo przedmiotów ma też zaliczenie a niczym się nie różnią od przedmiotów które kończą się egzaminem (patomorfologia jest taka sama jak u analityki, oni kończą egzaminem, my zaliczeniem - na którym piszemy egzamin zaliczeniowy).

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Bardzo zła w stosunku do biotechnologii, nie liczymy się z nikim. Każdy kierunek jest lepiej traktowany na tej uczelni. Na drugim roku większość wykładowców uważa że nic nie robicie (a tak naprawdę po prostu nie macie czasu ogarnąć wszystkiego, co tydzień masz wejściówkę z biochemii/MDL/mikro, z każdego z tych przedmiotów jest ogrom materiału około 40 stron na przedmiot, do tego trzeba napisać sprawozdania). Ogólnie uczelnia źle układa plan gdyż inne kierunki są ważniejsze stąd trzeba się przyzwyczaić - semestr zimowy, na którym nic się nie robi, jest jeden egzamin, oraz semestr letni - mnóstwo zajęć, zajęcia 8-20 oraz 4-6 egzaminów.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny mieszkań - około 600/800 zł + prąd/internet/woda.

Życie w mieście

W mieście żyję od dziecka, więc polecam. Dobre połączenie komunikacji, dużo klubów (choć studiując ten kierunek nie ma co liczyć na chodzenie na imprezy).

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie polecam tego kierunku na tej uczelni, żałuję wyboru ale czasu nie da się cofnąć. Dlatego zmieniam kierunek na pielęgniarstwo. Tam chociaż będziecie szanowani, poważani, nie mieszani z błotem.

Biologia, Uniwersytet Gdański - opinia studenta V roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na pierwszym roku byłam w 2009, więc mogło się zmienić, ale: Można powiedzieć że 1. rok to trochę ASP - patrz w mikroskop i narysuj co widzisz, 2. rok to chemia, a nawet kilka jej rodzajów, 3. rok to już taki misz-masz wszystkiego co zostało z filozofią roślin włącznie :P Na pierwszym roku jest dużo nauki, co tydzień sprawozdanie lub dwa do oddania i kilka przedmiotów gdzie na każdych zajęciach jest wejściówka lub wyjściówka, więc trzeba się na prawdę bardzo przykładać. Biochemia i Bezkręgowce bardzo dają się we znaki, później Chemia nieorganiczna i Mikrobiologia - to były chyba największe kosy.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Biblioteka płacze, bo większość książek jest w zawrotnej ilości sztuk 3-10 na cały rok (>100 studentów). Konferencji ani warsztatów żadnych nie ma, chyba że samemu się coś znajdzie, ale i tak o tematyce biologicznej nie ma za wiele, lub są zagraniczne. Na szczęście dofinansowania nie są takie trudne do dostania :) Kół naukowych jest dosyć sporo i robią ciekawe doświadczenia, jak się człowiek porządnie zakręci to jeszcze przed licencjatem jego nazwisko może się pojawić w jakiejś publikacji.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Relacje były na prawdę świetne. Między studentami to wiadomo, jest różnie, ale łatwo znaleźć swoją grupę znajomych :) Jeśli chodzi o prowadzących to raczej nigdy nie było problemu, żeby się z nimi dogadać, np. co do nieobecności (wystarczy wcześniej zgłosić, że na jakiś zajęciach Cię nie będzie i podać racjonalny powód) czy jakiś innych nagłych zdarzeń.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademiki oferują różne stopnie atrakcyjności pokoi, większość znajduje się na kampusie co jest niebywałym plusem. Ceny od ~340 w górę. W akademikach potrafią dziać się cuda (u mnie było np. ognisko w starej lodówce, wprowadzenie do akademika konia, stworzenie w łazience plaży z leżaczkiem i kijankami w umywalkach), ale są też takie, które są wyjątkowo spokojne. Najczęściej zależy to od piętra. W każdym akademiku jest sala cichej nauki.

Życie w mieście

Miasto jest bardzo przyjazne studentom, można powiedzieć, że nigdy nie śpi. Na starówce i we Wrzeszczu znajdzie się dużo imprezowni a Monciak w Sopocie wręcz z nich słynie. Często są organizowane duże imprezy studenckie, np. HOT, Juwenalia (każdej trójmiejskiej uczelni po kolei), Połowinki trójmiasta i wiele, wiele innych. Kafejki, kina i inne tego typu miejsca też się znajdą, choć królują domówki. Komunikacja jest bardzo dobra, rzadkie korki i inne problemy. Parków czy innych tego typu spacerniaków raczej nie ma za dużo - szczególnie w centrum, ale jest blisko na plaże lub do parku krajobrazowego. Dużym plusem jest łatwy i szybki dojazd do wszystkich 3 miast trójmiasta. Jest bardzo dużo ścieżek rowerowych.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Choć czasem było ciężko, a czasem nie było co robić, to nie żałuję, że zaczęłam studia właśnie tutaj. Miałam to szczęście poznać wspaniałych ludzi z różnych stron Polski - bo UG to jednak marka, która przyciąga studentów nawet spod Warszawy i Białegostoku :) Nowy budynek wydziału Biologii też robi wrażenie. Minusem może być to, że UG jest rozciągnięty na całe trójmiasto i często będzie trzeba się przemieszczać między zajęciami na drugi koniec miasta czy do innego miasta, ale takie podróże łączą ludzi i nadają studiowaniu na UG ten niesamowity klimat. Fajne tez są zajęcia terenowe, których jest sporo przez pierwsze dwa lata studiów - można w przyjemny sposób poznać okolice trójmiasta (Zawsze trzeba wziąć prowiant, krem do opalania, coś na komary i kalosze! - Serio!). Prócz kół naukowych na UG są też organizacje studenckie, np. AEGEE-Gdańsk - osobiście polecam, zwiedziłam z nimi pół Europy, mega projekty i ciekawy dopisek do CV :)

Kierunek lekarsko-dentystyczny, Uniwersytet Medyczny w Poznaniu - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Więcej nauki, szybsze tempo. Więcej wiem, ale więcej czasu poświęcałam na naukę do matury. Czas wolny to kwestia indywidualnych możliwości.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Dobre; UM ma świetną bibliotekę.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Zależy od osób na jakie się trafi. U mnie większość jest życzliwa i pomocna.

Jak jest z mieszkaniem?

Słabo z mieszkaniami, bo trzeba trafić na okazje. Ceny bardzo wysokie, a standard zazwyczaj słaby. Za 1 os pokój trzeba liczyć 750-900 zł miesięcznie.

Życie w mieście

Dużo się dzieje, ale chęci i możliwości czasowe są ograniczone.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Zastanowiłabym się ponownie nad Łodzią lub Warszawą, ale ogólnie Poznań polecam.

Pielęgniarstwo, Uniwersytet Rzeszowski (UR) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest sporo, ale nie to jest najtrudniejsze. Najgorszy jest fakt, że zajęcia zajmują prawie 12 h każdego dnia. Pierwszy semestr to praktycznie same wykłady, czasem ćwiczenia. Zdarza się, że przez cały dzień siedzi się w jednej auli i łącznie ma się 1,5 h przerwy. Podzielone po 15 minut co wykład. Drugi semestr to głównie zajęcia praktyczne - pracownia, szpital, przychodnie - o wiele ciekawiej :)

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Bardzo dobrze zaopatrzone pracownie, nigdy nie brakuje igieł czy środków do dezynfekcji. Można dołączyć do kół naukowych, wykładowcy są zazwyczaj bardzo pomocni.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Współpraca na naszym roku jest po prostu niezwykła! Przed każdym kolokwium następuje wymiana 'dóbr' i 'pomocy naukowych'. Nie ma wyścigu szczurów, atmosfera jest bardzo przyjemna.

Życie w mieście

Rzeszów jest pięknym miastem, jednak wydziały są tak rozrzucone po mieście, że czasem trudno na czas dostać się z miejsca na miejsce. MPK jeździ często, bilety semestralne są dość opłacalne. Miasto samo w sobie wspaniałe, masa siłowni, biblioteki, parki... Polecam! :D

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jeżeli czujesz powołanie do tego zawodu, w tym miejscu się odnajdziesz. Jeżeli nie, nie męcz się, zmień kierunek. Praca jest ciężka, ale satysfakcjonująca. Pomimo paru problemów z organizacją, to uczelnia jest bardzo miła :)

Strony