Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 1618

Biotechnologia, Uniwersytet Warszawski - opinia absolwenta studiów stacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

1. Więcej nauki niż w liceum (ale gdzie jest inaczej?).
2. Na naukę trzeba poświęcać dużo czasu, siedzenie w czytelni to "must have". Niektórzy prowadzący to istne anioły i spędzą z Tobą czas, żeby pomóc coś zrozumieć, gorzej z tymi, którzy tak nie robią.
3. Po pierwszym roku ledwo żyłam, ale warto przetrwać ten okres. Na drugim roku było mi lepiej, bo było więcej rzeczy biologicznych, chociaż z zaliczeniami przedmiotów nadal nie było lekko. A każdy kolejny rok był już bardziej z górki. Polecam uważać na przedmiot obowiązkowy: Biologia molekularna (bardzo ciężko było go zdać, poniżej 50% osób z roku zaliczyło).
4. Jeżeli nie zaliczysz wykładu w obu terminach to luzik, bo warunki za wykład są darmowe. Za niezaliczenie ćwiczeń w obu terminach płaci się do 800 zł. Nigdy to drugie mi się nie przydarzyło, bo o to raczej ciężko, więc nie podam szczegółów. Jeżeli na 3 roku nie zdasz egzaminu to możesz wziąć powtarzanie roku, które też jest darmowe, jeżeli zawaliłeś wykład. W między czasie można prosić Dziekana o łaskę uczęszczania na zajęcia dla studentów II stopnia, a następnie po dostaniu się na mgr o przepisanie ocen, żeby nie mieć nadprogramowych lat edukacji ;). Mówię o tym, bo mi nikt takich użytecznych info nie dał i mi się żołądek z poziomu stresu na tych studiach zacisnął. Ale i tak wciąż ogólnie lepiej niż na WUM, więc nie najgorzej.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Praca jest, jeżeli jej szukasz umiejętnie. Z reguły serwisy praca.pl i pracuj.pl są słabe, jeżeli chodzi o proporcję pomiędzy wysłanymi CV a odpowiedziami pracodawców. Lepiej interesować się stronami konkretnych firm, szukać na ich stronach zakładek: oferty pracy. Ogólnie, jeżeli nie masz doświadczenia to masz problem, zwykłe praktyki w ramach studiów to za mało. Najlepiej już na 3 roku studiów wybadać rynek pracy, zacząć angażować się w jakieś drobne prace np. na umowę zlecenie.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Dużo nauki, dużo stresu, wyścig szczurów jest, chociaż nie tak łatwo dostrzegalny. Na moim roku ktoś usuwał specjalnie materiały do nauki, które były ogólnodostępne dla nas, studentów w ramach walki ze zbyt dobrymi ocenami innych, a co za tym idzie konkurencją na rynku pracy.

Życie w mieście

Warszawa to miasto pełne możliwości, z dojazdami nie ma problemu, biotechnologiczny rynek pracy jest na dobrym poziomie, chociaż regiony podwarszawskie (Legionowo, Otwock, Nowy Dwór Maz., sporadycznie Pruszków i Piaseczno) bardziej obfitują w firmach bio.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie żałuję tylko dlatego, że mam dyplom UW, a to wiele znaczy w oczach pracodawcy, bo wie, że nie każdego stać na przeżycie tych studiów. Jeżeli cenisz sobie coś więcej niż ten druczek to nie polecam. Nie polecam załatwiania spraw w dziekanacie, jego kierowniczka to kawał .... drania.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny w Lublinie - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na wstępie gdyby ktoś zastanawiał się nad wybraniem kierunku lekarskiego na tej uczelni: NIE RÓB TEGO! Od kilku lat wraz z wprowadzeniem modułów opinia uczelni leci na łeb na szyję. Największym problemem jest nienormalna ilość materiału maksymalnie ściśnięta w czasie. Nie ma mowy o niczym poza wykuwaniem na pamięć setek stron niestrawnych podręczników. Na pierwszym roku największą przeszkodą jest anatomia, a raczej to coś bez ładu i składu co próbuje być nauczane w miejsce tego przedmiotu. Obowiązuje oczywiście Bochenek co daje nam mniej więcej 100 stron tygodniowo do wykucia. Dochodzi do tak kuriozalnych sytuacji jak przerabianie całej czaszki na jednych zajęciach (kilkaset stron, a ćwiczenia z anatomii są dwa razy w tygodniu). Cały układ nerwowy upchnięty w niespełna miesiąc to też grube nieporozumienie. Nie powiem nauka anatomii w takim tempie jest możliwa ale nie w trybie modułowym który tu funkcjonuje i ilości przedmiotów ściśniętych w czasie które na innych uczelniach zaczynają się dopiero w kolejnych latach. Tak więc do anatomii która już poświęca niemal cały wolny czas dochodzą dwa duże przedmioty: fizjologia i histologia (akurat tutaj muszę powiedzieć coś pozytywnego bo ze względu na podręcznik, wykładowców i całą katedrę histologia była najprzyjemniejszym przedmiotem na pierwszym roku). Do tego mamy biofizykę, chemię i od drugiego semestru kolejny olbrzymi przedmiot jakim jest biochemia. Z większości przedmiotów na każdych ćwiczeniach są wejściówki także wyrabianie się na wszystko jest fizycznie niemożliwe przez co bardzo łatwo narobić sobie zaległości. Do tego dochodzą niesamowicie trudne zaliczenia z wiodących przedmiotów robione ze szczegółów zawartych w niestrawnych, wiodących podręcznikach. Przypuszczam że służy to tylko i wyłącznie sprawdzeniu czy aby na pewno poświęcamy każdą chwilę swojego życia na bezrefleksyjne rycie materiału, bo na pewno nie poprawia ilości zdobywanej przez nas wiedzy. Kończy się zazwyczaj na tym, że poza bieżącym materiałem nie do udźwignięcia bardzo szybko dochodzą poprawki, głównie z anatomii. Na drugim roku jest tak samo o ile nie gorzej. Nie ma chwili wytchnienia, każda przerwa czy święta to kolejny czas na naukę do poprawek/następnych zaliczeń. Po prostu lata wyjęte z życia zmięte i zdeptane. W dodatku z roku na rok jest coraz gorzej. Dochodzą kolejne godziny zajęć, więcej przedmiotów i egzaminów. Najgorsze w tym wszystkim jest to że student cierpi dwa razy, pierwszy raz przez brak życia, stres i nerwice a drugi przez spadek jakości kształcenia. Mimo najszczerszych chęci i zapału nie ma możliwości aby wynieść z tego przyśpieszonego kursu medycyny tyle ile by się chciało. Jednak jeśli komuś już uda się przebrnąć przez pierwsze dwa lata czeka go niemiła niespodzianka - egzamin z nauk podstawowych. Dokładnie tak egzamin z dwóch poprzednich lat, najnowszy wymysł władz uczelni. Co prawda dzięki protestom studentów ma być to jedynie diagnoza ale kochana pani Dziekan na początku chciała nie wpuszczać na zajęcia kliniczne na trzecim roku osób które go nie zaliczą. Co prawda ten pomysł chyba udało się uciszyć ale na tej kochanej uczelni nic mnie nie zaskoczy.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Jeśli chodzi o kierunek lekarski możliwości rozwoju brak. Co do uczelni miałem przyjemność studiować na niej na innym kierunku przed dostaniem się na lekarski i nie było tak źle. Jednak jeśli ktoś myśli o kierunku lekarskim/lekarsko-dentystycznym stanowczo odradzam. Brak czasu na jakiekolwiek pasje, samorealizację, czas wolny. Jeśli ktoś się dobrze wysypia to już jest dobrze.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wśród studentów atmosfera jest raczej dobra. Jeśli chodzi o prowadzących wszystko zależy od szczęścia, czasami trafią się naprawdę przyjemni asystenci na których zajęcia aż miło chodzić, innym razem czaka cię najczęściej poprawka. Stanowisko władz uczelni w stosunku do studentów jest raczej jasne, student ma mieć obowiązki i się nie odzywać.

Jak jest z mieszkaniem?

Wokół uczelni mnóstwo stancji za 700 - 800 zł można już znaleźć fajny pokój jednoosobowy w dobrej lokalizacji.

Życie w mieście

Większość budynków uczelni znajduje się bardzo blisko siebie, kilka jedynie trochę dalej na placu litewskim ale nie ma problemu z dojazdem autobusem czy nawet przejście spacerkiem. Samo miasto też całkiem przyjemne, nie za duże ale ma ładną starówkę jest się gdzie przejść jak ktoś lubi spacerować - niestety to też skusiło mnie do zostania w Lublinie.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

UCIEKAJ! Kierunek lekarski i lekarsko-dentystyczny(sytuacja niemal identyczna jak na lekarskim) na umlub to jakaś pomyłka. Chciałem iść na tą uczelnie zmylony warunkami na innym kierunku ale dzięki temu TY nie musisz popełniać mojego błędu. Nie daj się skusić bliskością domy ani czymkolwiek innym. Pamiętaj zdrowie psychiczne i kilka lat twojego życia jest warte o wiele więcej!

Inżynieria Biomedyczna, Politechnika Śląska - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Ogromny przeskok względem liceum, nauki okropnie dużo, wszystko na własną rękę, bo "to już powinniście umieć" (ciekawe skąd). Całe studia to praktycznie programowanie (specjalizacja Informatyka i Aparatura Medyczna), wszystkiego po trochu, niewiele się z tego wynosi. Trzeba mieć naprawdę jakąś chorą obsesję, żeby lubić te studia.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Może i możliwości jest dużo, ale samo studiowanie zniechęca jakieś 80% studentów do podjęcia jakiejkolwiek pracy w tym kierunku.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Sztywna, drętwa, martwa.

Jak jest z mieszkaniem?

Można znaleźć blisko przystępne cenowo mieszkania lub pokoje do wynajęcia, akademik znajduje się około 1-2 km od uczelni.

Życie w mieście

Nic się tam nie dzieje.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie polecam.

Techniki Dentystyczne, Warszawski Uniwersytet Medyczny (WUM) - opinia absolwenta studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki nie ma zbyt dużo, ale niestety wiedzy też się niewiele zdobywa.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Bardzo niski poziom kształcenia, ciągłe braki materiałów. Bardzo słaba baza techniczna, brak urządzeń umożliwiających naukę najnowszych technologii, w przeciwieństwie do innych Uniwersytetów, gdzie jest m.in. technologia Cad-CAM.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wykładowcy, są tam chyba za karę, nikt nic nie wie, nikt za nic nie odpowiada. Nie można doprosić się materiałów i narzędzi. Poziom nauczania to dno. Uczelnia nie zapewnia dobrego startu, wszystkiego trzeba się uczyć na dodatkowych, płatnych kursach. Wykładowcy przesiąknięci dawnym układem i systemem. Nie polecam nikomu tego kierunku na Uniwersytecie Warszawskim.

Jak jest z mieszkaniem?

Warszawa ogólnie jest droga.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Żałuję, że nie zdecydowałam się na ten kierunek na Uczelni Gdańskiej lub szkole policealnej, mają naprawdę o wiele wyższy poziom nauczania.

Ekonomia, Uniwersytet Wrocławski - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Pierwszy rok jest dosyć luźny. Zdarzają się przedmioty, na których na zaliczenie trzeba wykonać badanie ankietowe i wnioski zawrzeć we własnym opracowaniu, są zajęcia z dziedzin okołoprawniczych, na których rozwiązujemy kazusy. Większość osób narzeka na rynki finansowe z Panią doktor Urszulą (2 rok, 1 semestr), u niej jest naprawdę ciężko. Problemem dla większości bywa także ekonometria (3 rok, 1 semestr), ale prowadzący naprawdę starają się przekazać wiedzę tak, żebyśmy zrozumieli. Tak jak na każdej uczelni są przedmioty, które można zaliczyć bez wkuwania i są też takie, które wymagają większego nakładu pracy. Typowym humanistom mogę powiedzieć, że matematyki nie jest aż tak dużo jak na np. uczelniach ekonomicznych, ale i tak trzeba się tej matmy nauczyć.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Uczelnia oferuje 5 specjalności, dla mnie najbardziej atrakcyjne jest prawo podatkowe. Uwr ma podpisaną umowę, dzięki której po ukończeniu licencjatu i magisterki z ekonomii lub też magisterki z administracji możecie się ubiegać o zwolnienie z pisemnego egzaminu na doradcę podatkowego. Zostanie wam do zdania ustny. Słyszałam też o dodatkowym marketingowym projekcie na specjalności ekonomia innowacji. Jeżeli chodzi o biblioteki to są bardzo dobrze zaopatrzone, można korzystać z uczelnianych baz danych po konfiguracji proxy w swojej przeglądarce, przydaje się, kiedy chcemy poczytać jakąś książkę w domu bez wychodzenia do biblioteki i wypożyczania jej. Jest sporo kół naukowych, są takie też prężnie działające i organizujące różne konferencje i warsztaty. Możliwości pracy po tym kierunku jest sporo, ale trzeba naprawdę poszukać, żeby znaleźć coś porządnego, co zapewni wam po ekonomii możliwość rozwoju i awansu. Same studia bywają niekiedy bazą pod egzaminy na doradcę podatkowego, biegłego rewidenta, rzecznika patentowego. Ekonomiści muszą się ciągle dokształcać.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Ogólnie relacja z nauczycielami akademickimi jest różna, ale w większości jednak pozytywna. Czuję, że są to naprawdę ludzie, którzy jednak chcą dla studentów jak najlepiej. Zdarzają się wykładowczynie, które mają złą opinię, ale wiąże się to często ze stopniem trudności przedmiotu, który wykładają i bezwzględności w ocenianiu. Ja sama spotkałam się z otwartością, pracownicy chętnie pomogą we skazaniu pomocnej literatury przy opracowywaniu tematu, nawet jeśli nie jest związany z przedmiotem, którego nas uczą. Relacje między studentami są różne, ale nigdy nie spotkałam się z wrogością i wyścigiem szczurów. Często udostępniamy sobie na grupie notatki, opracowania, książki, ważne informacje z wydziału.

Jak jest z mieszkaniem?

We Wrocławiu można znaleźć fajny i nawet przystępny cenowo pokój z bezpośrednim, krótkim dojazdem do uczelni (budynki WPAiE są w samym rynku). Zawsze udawało mi się trafić na normalnych lokatorów, zdarzają się Ukraińcy - obecnie mieszkam z kobietą z Ukrainy, nie mamy żadnych problemów. Niestety nigdy nie byłam w akademiku, ale wiem, że jest tam sporo studentów zza granicy.

Życie w mieście

Wrocław to miasto, które tętni życiem w każdej porze roku. Są fajne puby, kluby sportowe, kina, teatry, muzea :) Jaka jest komunikacja miejska we Wrocławiu to chyba każdy wie, ale da się dojechać tam gdzie trzeba i w miarę rozsądnym czasie.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Na ekonomii znalazłam się trochę z przypadku, ale absolutnie nie żałuję. Są tutaj ludzie, który żyją dla idei i naprawdę zależy im na studentach, ale są też tacy, dla których to po prostu praca. Przed wyborem studiów czytajcie programy kształcenia. Już na studiach nie bójcie się dzwonić do Bosu. Pani Julitka czasami odpowiada enigmatycznie, ale wyjaśni wam prawie wszystko o co pytacie. Większość rzeczy załatwicie mailem. Pytajcie dokładnie. Z praktykami nie ma na tej uczelni problemu, większość zalicza na podstawie swojego doświadczenia zawodowego.

Kierunek lekarski, Wyższa Szkoła Techniczna w Katowicach (WST) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Najwięcej czasu zabiera anatomia i biologia molekularna. Z biologii i anatomii na każdych ćwiczeniach jest wejściówka. Trzeba systematycznie się uczyć od samego początku i nie będzie problemu.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć jest wysoki. Jeśli ktoś myśli, że to uczelnia prywatna i będzie łatwiej to jest w dużym błędzie. Jest to dosyć młoda uczelnia, dlatego są bardzo kontrolowani.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera jest w porządku, raczej większość sobie pomaga. Prowadzący są mili i odnoszą się do studentów z szacunkiem.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny takie same jak w Katowicach

Życie w mieście

Jeśli chodzi o spędzanie wolnego czasu to za dużo w Zabrzu się nie dzieje

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Uczelnie polecam, jestem miło zaskoczona. Jedna z większych wad jest to, że są tylko dwa terminy egzaminów i koniec.

Biomedycyna, Uniwersytet Medyczny w Lublinie - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Materiału jest dosyć dużo, sporo rzeczy pokrywa się z tym co było omawiane w liceum aczkolwiek jest rozwinięte. Najważniejsze przedmioty to biologia molekularna, przedmiot ten jest w obu semestrach i kończy się egzaminem z całego roku ale przy systematycznym podejściu do pracy nie powinien stanowić problemu. Pracownicy uczelni są bardzo prostudenccy. Służą pomocą w trakcie zajęć zarówno tych teoretycznych jak i praktycznych, wszyscy są bardzo dobrze przygotowani do prowadzenia zajęć zdalnych (uczelnia pracuje w trybie hybrydowym, wykłady zdalne a seminaria i ćwiczenia stacjonarne)

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Biomedycyna jako kierunek pokrywa wiele przedmiotów takich jak anatomia, fizjologia, biologia molekularna, mikrobiologia, chemia ogólna i bioorganiczna, redakcja prac naukowych, bioinformatyka. Daje to bardzo dużo możliwości przy ubieganiu się o pracę na wielu różnych stanowiskach, aczkolwiek wykładowcy kładą nacisk na przygotowanie nas do ewentualnej pracy na stanowisku naukowym.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Bardzo prostudencka. Biomedycyna liczy 30 osób przez co panuje bardzo kameralna atmosfera, cały rok się zna i chętnie sobie pomagamy.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny akademika nie są wysokie, zależą od tego, czy chcemy pokój jedno czy dwu osobowy o zwykłym czy podniesionym standardzie. Kwestia mieszkań jest zależna od standardu, lokalizacji jak i czasu w którym zaczynamy poszukiwania. Najlepiej zacząć je jak najszybciej.

Życie w mieście

Miasto tętni życiem, również nocą. Jest wiele możliwości na spędzanie wolnego czasu, liczne bary, puby, kluby, kina, restauracje, kawiarnie
Miasto jest bardzo "zielone" nie ma tu przypadków klasycznej betonozy. Kwestia dojazdów na zajęcia to głównie linia autobusowa 26 która łączy wszystkie budynki UMLubu

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Bardzo warto. Biomedycyna jako dziedzina nauki która prężnie rozwija się w Polsce potrzebuje wielu specjalistów, a UML to jedyna uczelnia na której znajduje się taki kierunek.

Farmacja, Uniwersytet Jagielloński (UJ) - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na pierwszym roku lajcik

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Kierunek nie daje nic. Zawód wymarły niepożyteczny w dzisiejszych czasach i w tym kraju. Praca sprowadza się do sprzedawania, a bajki o opiece farmaceutycznej którymi prowadzący mydlą oczy studentom to mit.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Zależy na jaką grupę się trafi. Raczej ludzie są sztywni, jedyne co robią to się uczą nie mają życia prywatnego przez co stosunki koleżeńskie są dość oschle.

Jak jest z mieszkaniem?

Zależy w jakiej części Krakowa się mieszka. Na Prokocimiu jest dość tanio.

Życie w mieście

Miasto piękne, warto tu mieszkać. Ja jestem zakochana w tym klimacie i życiu studenckim. Bardzo polecam.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie idźcie na farmacje. Sprawdzajcie strony na których ludzie już pracujący wyrażają swoją opinię a zobaczycie jak wygląda ten zawód w rzeczywistości. Nie jest kolorowo.

Kierunek lekarski, Wyższa Szkoła Techniczna w Katowicach (WST) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest więcej niż w liceum, ale to chyba normalne - jak to na studiach :) Jeśli chodzi o plan zajęć, to jest różnie. Raz zaczynamy o 8:00, raz dopiero o 14, a bywa, ze Ok 17. Także czas na naukę jest. Niektóre grupy mają cały wolny czwartek / piątek (nie licząc wykładów, które na szczęście są online) wiec można wrócić na weekend do domu nawet jak mieszka się trochę dalej. Najwięcej czasu zajmuje anatomia, ale to tez nie jest nowość na kierunku lekarskim :) Zależy na jakiego asystenta się trafi, niektórzy są lżejsi, u innych ciężej zaliczyć..

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć jest Ok.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera miła, większość osób jest pomocna, wszyscy bardzo się starają. Wykładowcy tez mili i co mnie zdziwiło na wydziale medycznym - odnoszą się do studentów z szacunkiem, ;) nie ma miejsca na chamskie odzywki czy wyżywanie się (jak to bywa na wielu uczelniach publicznych)

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny zależą od okolicy, budynku w którym się wynajmuje.

Życie w mieście

Blisko McDonald, galeria Platan, w niej siłownia, kino, Auchan i sklepy odzieżowe :) są tu tez restauracje, kawiarnie (jak to w mieście), ale Kraków to to nie jest, ani Wrocław, ani Warszawa :D

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Uczcie się systematycznie, a dacie radę. Bywają wzloty i upadki, czasem się czegoś nie zaliczy i trzeba poprawiać, ale wszystko się da jeśli się chce i się w to wierzy :)

Kierunek lekarski, Wyższa Szkoła Techniczna w Katowicach (WST) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki więcej niż w liceum. Pracuje tutaj wielu aktualnych lub byłych pracowników ŚUM i może to nie jest plus, bo wiadomo jakie są opinie o ŚUM. Na naukę trzeba poświęcić praktycznie cały dzień. Bardzo mało czasu wolnego, ale wiadomo tak chyba jest na wszystkich uczelniach medycznych.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Zajęcia generalnie myślę, że na wysokim poziomie - wiadomo są lepsze i gorsze. Dużo czasu zajmuje anatomia no i osławiona tutaj chemia, przez którą wylatuje rokrocznie 10% ludzi.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wykładowcy w miarę są w porządku. Ludzie, którzy tutaj studiują, też nie mogę powiedzieć, nie ma jakiejś chorej rywalizacji - raczej pomoc. Dość dużo osób jednak rezygnuje gdyż po prostu nie chce im się tyle uczyć.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkanie można spokojnie wynająć za niewielkie pieniądze to w końcu nie Warszawa, Kraków czy nawet Katowice.

Życie w mieście

Nie znam życia w mieście. Chcę się uczyć i tyle.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Uczelnia jest naprawdę w porządku. Jedynie nazwa jest niezbyt ciekawa, ale już chyba od przyszłego roku będzie to Akademia Śląska - Wydział Lekarski w Zabrzu więc będzie ok.

Strony