Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 1638

Kierunek lekarski, Uniwersytet Radomski im. Kazimierza Pułaskiego (dawny UTH) - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na pierwszym roku jest bardzo dobrze prowadzona Anatomia przez Profesora Topola, histologia oraz biochemia również prowadzone przez profesorów z bardzo wysokim Impact Factor’em, jednak mimo ogromu ważnej i przydatnej wiedzy lepiej wybrać bardziej ,,renomowane” uczelnie.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Zorganizowanie uczelni leży w gruzach, kontakt z prowadzącymi jest wręcz znikomy, o terminach egzaminów w sesji studenci dowiadują się na kilka dni przed, bo inny termin prowadzącemu nie pasuje;

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Stosunek wykładowców, szczególnie władz uczelni do studentów to notoryczne poniżanie, ośmieszanie i wyzwiska na zajęciach, nawet studenci z Woj-leku z Łodzi (który znany jest z przedmiotowego traktowania studentów) mówili że czegoś takiego i u nich nie było. Mieszanie z błotem, niepoważne traktowanie, jest dobre w oczach władz uczelni - jako ,,podnoszenie poziomu”
Atmosfera fatalna, jedynie studenci są ze sobą zjednoczeni, bo inaczej nie da się przeżyć tego piekła.

Jak jest z mieszkaniem?

Z mieszkaniem nie jest trudno, są ładne mieszkania blisko uczelni w lepszej cenie niż w innych dużych miastach

Życie w mieście

Komunikacja miejska jest dobra, jest sporo autobusów które jeżdżą dosyć często, łatwo dojechać do uczelni

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jeżeli macie inny wybór to pod żadnym pozorem tutaj nie przychodźcie, a jak nie macie wyboru to spróbujcie się przenieść najszybciej jak się da. Stosunek do studenta, w przypadku jakichkolwiek zastrzeżeń jest się wzywanym na dywanik, a sylabus danego przedmiotu jest usuwany ze strony uczelni. Paramedycyna w pełnym wydaniu, gdzie ,,dziekanem” jest 75 letni diagnosta laboratoryjny, ,,lekarz homeopata” - to mówi samo za siebie.
Nie wiem jakim cudem ta ,,uczelnia” otrzymała akredytację. Festiwal korupcji i nepotyzmu, brak wglądów do prac, poniżanie, zastraszanie, wyzwiska - dokładnie tego możecie się spodziewać ze strony wykładowców (nie wszystkich, część jest świetna i pomimo, że nie jest łatwo zaliczać przedmioty, można bardzo dużo nauczyć się będąc na zajęciach), głównym pomysłodawcą takiego nurtu jest oczywiście pełniący obowiązki dziekana. Zajęcia odwoływane w dzień zajęć, wszystko ustalane na ostatnią chwilę i do tego celowe utrudnianie zaliczenia, niejasne klucze odpowiedzi i warunki zaliczenia, o wglądzie do prac można pomarzyć. Kto ma jakieś obiekcje - wylatuje lub idzie na dywanik, gdyż aby wypełnić ,,anonimową” ankietę należy zalogować się przez konto uczelni :)
Skargi i pisma, także zgłoszenia pisane do wyższych instytucji - brak odpowiedzi. Nie życzyłbym czegoś takiego najgorszemu wrogowi. Nie warto tu przychodzić, żeby tylko po dwóch latach katorgi być tak traktowanym i zmarnować dwa lata życia i zdrowia na rzecz wyrzucenia stąd przez dwubiegunowego homeopatę tytułującego się dziekanem. Najgorsza uczelnia w Polsce, najgorsze traktowanie studentów. Lepiej poprawić maturę i iść na cywilizowaną uczelnię niż zmarnować tyle życia i młodości, aby być obiektem wyzwisk, poniżania i ośmieszania.

P.S. Dobre opinie pisane tutaj wcześniej, były aktualne przed zmianą dziekana. Teraz to jest felczerstwo i wyżywanie swoich niespełnionych ambicji dla poczucia władzy. Nie warto tu iść pod żadnym pozorem.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Kaliski - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Super jest, wykładowcy mówią, że bazy będą wchodzić. Uczelnia dba aby każdego przepchać wyżej. Naprawdę można tylko podpisywać się na liście obecności i lecieć dalej. Totalny luz, baza baza baza

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

No nie ma możliwości rozwoju, no jest to taki trochę wynalazek, ale najważniejsze, że dają uprawnienia jak po uczelniach medycznych.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Super, naprawdę jest łatwiej niż w liceum. Prowadzący w miarę sympatyczni tylko trochę się krzywo na nas patrzą ci z dużych ośrodków jak UMP

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkanie 2 pokojowe 1900 zł

Życie w mieście

No Kalisz, jakieś autobusy są, ale wszędzie dojdziesz na piechotę. Trochę taka duża wieś, ale bardzo dobre połączenie ma z Poznaniem gdzie jeździmy co sobotę na imprezy.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Naprawdę, polecam. Łatwe studia, pytania dają z uczelni medycznych (ale spokojnie dają ich stare egzaminy które mamy xd). Jak coś się dzieje to władza uczelni wstawia się aby nikt ciebie nie oblał.
Także jak zależy wam aby łatwo zdobyć uprawienia lekarskie to warto.

Weterynaria, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Sam kiedyś to czytałem więc powiem szczerze. Do pierwszego kolokwium jest luzik, później jest okropnie. Najbardziej wymagającym przedmiotem jest histologia (anatomia niby też ale moim zdaniem jest o wiele prostsza) na histo trzeba umieć wszystko dosłownie WSZYSTKO. Reszta przedmiotów na pierwszym semestrze jest do ogarnięcia na spokojnie bez większych problemów. Jeśli chodzi o samo nauczenie się materiału to pół sukcesu jest znalezienie odpowiednich materiałów do nauki ale ja osobiście korzystam z książek notatek innych osób i prezentacji wykładowców i jak na razie jest git.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Dopiero 1 rok więc jeszcze zbyt dużo nie wiem ale wydaje mi się że na UWM weterynaria jest straszliwie trudna ale tak szczerze to idzie się przyzwyczaić i nawet jak się zda w 1 terminie to można sobie od czasu do czasu zrobić cały weekend wolny. Jeśli się słucha to dużo można wynieść z ćwiczeń do późniejszej pracy jako wet.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Jak na ten moment każdy sobie pomaga i nie było ani jednej sytuacji żeby prowadzący chciał zrobić na złość albo był nie uczciwy wobec mnie bardziej idą na rękę nawet. Chociaż słyszałem że niektórzy w innych grupach mają trochę cięższe sytuację np. pomimo, że się nauczyli to nie zdali, bo zapytali go o jedną rzecz której akurat nie wiedział i dopytywali tylko o tą samą rzecz ale to wiadomo trzeba umieć wszystko nie ma miękkiej gry.

Jak jest z mieszkaniem?

Mega spoko trochę się czuje jak w więzieniu. Bardzo często tęsknie za domem.

Życie w mieście

W Olsztynie jest wszystko czego potrzeba (mieszkam w bardzo małym mieście) komunikacja miejska też jest bardzo dobra, bo autobusy podjeżdżają tak właściwie co parę minut i dojechać można wszędzie.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Idąc na te studia nie wiedziałem, że aż tyle będzie nauki ale będąc na 1 roku nie zamierzam zmieniać uczelni, a już w szczególności kierunku, bo na pewno nie da się nudzić.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Warszawski - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauka na pierwszym roku jest intensywna, ale dobrze zorganizowana. Uniwersytet Warszawski stara się stworzyć solidne podstawy dla studentów medycyny, korzystając z doświadczenia kadry akademickiej oraz nowoczesnych metod dydaktycznych. Zdarzają się jednak pewne niedociągnięcia organizacyjne, co pewnie wynika z faktu, że kierunek jest nowy i dopiero się rozwija. Mam jednak poczucie, że program jest przemyślany, a wykładowcy starają się, byśmy nie czuli się przytłoczeni materiałem.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Uniwersytet Warszawski, jako uczelnia interdyscyplinarna, daje ogromne możliwości rozwoju. Poza stricte medycznym kierunkiem, mamy dostęp do wykładów i warsztatów organizowanych przez inne wydziały, co otwiera drzwi do współpracy w różnych dziedzinach nauki, jak bioinformatyka czy biotechnologia. Mam jednak wrażenie, że jako nowy kierunek musimy trochę "udowodnić swoją wartość" w Polsce. Liczę, że UW szybko zyska renomę w dziedzinie medycyny, bo potencjał jest ogromny.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera jest zaskakująco dobra. Studenci i wykładowcy są otwarci, co w pewnym stopniu łagodzi stres związany z wymagającymi studiami. Być może to efekt tego, że większość z nas zdaje sobie sprawę, że jesteśmy w pewnym sensie "pionierami". Jest odrobina napięcia – widać, że uczelnia stara się budować prestiż kierunku, co momentami bywa obciążeniem.

Jak jest z mieszkaniem?

Z mieszkaniem w Warszawie nie jest łatwo. Ceny są wysokie, a znalezienie czegoś w miarę blisko uczelni graniczy z cudem, chyba że planujesz wydać połowę swojego budżetu na wynajem. Akademiki są, ale liczba miejsc jest ograniczona. Radzę szukać mieszkania z wyprzedzeniem i być elastycznym co do lokalizacji – dobra komunikacja miejska to ogromny plus.

Życie w mieście

Warszawa to duże miasto z mnóstwem możliwości – zarówno jeśli chodzi o życie akademickie, jak i rozrywkę. Jest tu mnóstwo wydarzeń kulturalnych, restauracji i miejsc do spotkań. Jednocześnie tempo życia może być przytłaczające, zwłaszcza na początku. Nie ma co się oszukiwać - i tak spędzicie ogrom czasu w korkach i komunikacji publicznej, co będzie się przekładać na mniej czasu na naukę...

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Szkoda, że Uniwersytet Warszawski nie uruchomił kierunku lekarskiego tak +/- 10 lat temu, tak jak Uniwersytet Zielonogórski, Rzeszowski, Opolski czy Jana Kochanowskiego. Mielibyśmy teraz ugruntowaną pozycję, a tak wciąż musimy zmagać się z zarzutami, że kierunek powstał "na fali obniżenia wymagań". Nawet mimo renomy UW jako topowej uczelni w Polsce, zdarza się, że patrzy się na nas przez pryzmat "nowości". To frustrujące, bo widać ogromne zaangażowanie uczelni w stworzenie czegoś wyjątkowego. Mimo wszystko cieszę się, że wybrałem UW, bo widzę szansę na rozwój w różnych dziedzinach, czego inne uczelnie stricte medyczne nie zawsze mogą zaoferować. Na szczęście uniknąłem problemów, jakie słyszę o WUM-ie – UW ma swoje trudności, ale nie tak przytłaczające, jak te na WUM-ie. Liczę na to, że kiedyś w Warszawie na absolwentów UW będzie patrzało się tak samo jak na absolwentów WUM (nie chcę się też oszukiwać - stolica to śmietanka WUM, z drugiej strony środowisko lekarskie Warszawy jest zaangażowane w nasz nowy kierunek).

Pielęgniarstwo, Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego (CM UJ) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Jest więcej nauki, zajęć praktycznych i teorii i godzin wykładów/ćwiczeń niż w liceum, ale nie na wszystkich trzeba być w pełni aktywnym i skupionym jak w szkole, czasu wolnego raczej dużo, jeśli wykorzystuje się dobrze czas zajęć.
Książki: 0-1 na przedmiot na 1. semestrze. Wszystkie są łatwo dostępne, studenci w tym pomogą.
Trzeba się niestety przestawić na to, że czasami trafi się na bardzo surowych profesorów, ale nie jest ich dużo :)

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Dużo możliwości, jest prosektorium, zawodowo: dużo praktyki na zajęciach z podstaw pielęgniarstwa, praktyki wakacyjne tak jak w programie studiów też w tym pomagają
Jest też bardzo dużo kół naukowych, gdzie można się udzielać, nie tylko w dziedzinach typowo pielęgniarstwa, może być geriatria, podstawy pielęgniarstwa, ale też ratownictwo

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wykładowcy potrafią męczyć i straszyć, ale to raczej wyjątki, starają się nastawić na gorsze czasy.
Wyścig szczurów nie panuje. Pielęgniarki (praca zespołowa) na najlepszej (wd. rankingu) uczelni już nie mają raczej o co rywalizować. Pomoc zawsze się uzyska, jeśli się o nią poprosi

Jak jest z mieszkaniem?

akademik od około 600zł/700?, fajne warunki, na Prokocimiu

Życie w mieście

10/10 miasto studiowania
dojazd: ok. 20 minut między wydziałem a instytutem pielęgniarstwa, a z akademika jeszcze dłużej

Kierunek lekarski, Akademia Śląska (dawne WST) - opinia absolwenta studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest bardzo dużo dlatego część osób rezygnuje tak około 30%.
Z roku na rok coraz trudniej. Nam było łatwiej, bo byliśmy pierwszym rocznikiem. Po AŚ nie ma żadnych problemów z dostaniem się na specke. Kto się trochę uczył dostaje się bez problemu

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Koła naukowe rokrocznie powiększają swoją działalność. Oczywiście trzeba się zaangażować. Część osób ma spory dorobek naukowy już na studiach

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera ok. Lepsza niż np. na sąsiedniej uczelni

Jak jest z mieszkaniem?

Nie znam tematu

Życie w mieście

Zabrze to typowa wiocha, ale to bez znaczenia

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Warto studiować tutaj. Uczelnia posiada akredytację

Kierunek lekarski, Uniwersytet Zielonogórski (UZ) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Bardzo dużo nauki, ja osobiście siedziałem cały czas w książkach.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Można wszystko, ale trzeba chcieć. Jak widzę opinie, że nic się nie da to śmiać mi się chce, bo to piszą osoby z ego wywalonym w kosmos, które chyba niczego nie spróbowały.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Może być, wyścig szczurów bywa, ale to zależy od grup.

Jak jest z mieszkaniem?

Tragedii nie ma, ciężko mi się wypowiedzieć, jestem z ZG.

Życie w mieście

Komunikacja miejska spoko, dojeżdża wszędzie, jeździ często. Gastro jest w miarę ok, ale wiadomo, Berlin to nie jest. Rozrywka też jakaś tam jest, ale to miasto ze 150k mieszkańców, a nie milionem, także wiadomo.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie słuchajcie opinii, że na jakichś większych uczelniach jest lepiej. Nie jest! Na UZ jest tak samo jak chociażby w poznaniu, ale tu nie koszą z biofizyki. Wiem co mówię, bo tym co piszą negatywne opinie wydaje się, że wiedzą. Mój brat studiuje na GUMedzie, a siostra na UJ, także info z pierwszej ręki. Ten kierunek jest temu winny, że wam się nie podoba, a nie UZ!

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny w Poznaniu - opinia absolwenta studiów stacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na wstępie zaznaczę, że jestem już lekarzem z kilkunastoletnim stażem i parę rzeczy mogę pamiętać jak przez mgłę. Maturę zdawałem na starych zasadach i rekrutacja wtedy wyglądała zupełnie inaczej. Nie jestem w stanie stwierdzić, czy wtedy było ciężej czy teraz, ale z pewnością nie czułem się przygotowany do rodzaju nauki na kierunku lekarskim i czasami zastanawiam się, jak przeżyłem pierwsze 3 lata lekarskiego, szczególnie pierwszy rok jest bardzo intensywny. Gdybym się miał cofnąć, popytałbym się więcej lekarzy i studentów, by móc lepiej przygotować się psychicznie na ilość nauki i presję psychiczną wywieraną przez prowadzących i resztę studentów. Z kolei lata 4, 5, 6 wspominam relatywnie dobrze, to czas oddechu bo pierwszej, wymagającej połowie studiów lekarskich.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Wszystko zależy od prowadzącego. Jak ktoś mówił z pasją i zaciekawieniem, to mógł samą teorią zainteresować mnie swoją specjalizacją, już pomijając fakt, że jako student takiego 2 roku nie masz wiedzy praktycznej by stwierdzić, w czym się widzisz. Ale niestety takich prowadzących spotkałem w ciągu 6 lat niewielu.
Kółka naukowe - są, ale to nie jest tak, że szczególnie prężnie działają. Wszystko zależy od waszego zaangażowania i prowadzącego. Ale nieważne, jakbyście nie byli oddani, jak nie znajdziecie osoby, która was poprowadzi, to zabawa w naukowca niewiele da. Takie koło to zobowiązanie dla prowadzących i nierzadko, mimo propozycji, odmawiają wam pomocy.
Pochodzę ze Szczecina i wybrałem Poznań, bo w moich czasach jeszcze mówiło się o większej renomie UMP nad PUM, który był nieraz traktowany jako drugi wybór, więc poszedłem na UMP. Nie żałuję, ale z perspektywy czasu nie widzę plusów ze skończenia studiów w Poznaniu oprócz możliwości usamodzielnienia się oraz nowych znajomości. I nie przesadzałbym z tym prestiżem UMP. Na stażu podyplomowym przebywałem w szpitalu w Krakowie i nasłuchałem się komentarzy, w stylu "czemu nie UJ? Jak lekarski, to tylko tutaj", "Poznań to taka prowincja". Z kolei na specjalizację wróciłem do Szczecina, gdzie pracowało ze mną wiele lekarzy po PUM i nie miałem żadnej przewagi ze względu na uczelnię, na nikim nie robiło to wrażenia.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Tu chyba nic się nie zmieniło od lat. Na lekarskim wiele osób traktuje siebie jako potencjalną konkurencję, jakbyś miał zabrać im miejsce rezydenckie. Najlepiej mieć takich przyjaciół, którzy chcą inną specjalizację, albo znajomych z innych kierunków. U mnie to byli znajomi z UAM czy Politechniki, z resztą (a raczej pojedynczymi osobami) mam raz na jakiś czas kontakty wyłącznie zawodowe.

Jak jest z mieszkaniem?

Drogo, ale taniej niż w Warszawie, we Wrocławiu

Życie w mieście

Ostatnio byłem po latach w Poznaniu i dalej stwierdzam, że nie jest to najładniejsze ani najbardziej rozrywkowe miasto w Polsce z perspektywy studenta. Jest rynek, jezioro Maltańskie, galeria handlowe, ale moim zdaniem Poznań nie jest najbardziej atrakcyjnym miastem pod względem czasu wolnego. Mimo to, zdecydowanie ma swój urok i mam do niego sentyment.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

W Polsce nie ma znaczenia skończona uczelnia, no chyba, że chcecie pracować w Krakowie czy w Warszawie - tam jest zamknięte środowisko lekarskie, tworzone przez absolwentów UJ czy WUMu. Ważne, żeby to była uczelnia państwowa, najlepiej zrzeszona w KRAUM, bo dużo rzeczy działo się niedobrze w polskiej edukacji przez ostatni rok. Także polecam rozsądnie wybrać uczelnię, żeby nie mieć problemów na przyszłość. Nie wiemy jeszcze, jakie zmiany wprowadzi NIL w związku z nadprodukcją lekarzy, być może absolwentów pewnych uczelni trzeba będzie weryfikować dodatkowym egzaminem oprócz LEKU.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie (UKSW) - opinia studenta II roku studiów niestacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Ilość nauki wzrasta diametralnie, trzeba się przygotować na umiejętność zapoznania się z 80-120 stronami podręcznika na zajęcia, które są za 2 dni. Co nie oznacza, że trzeba podręcznik recytować, a orientować się w najważniejszych aspektach. Zazwyczaj na zajęciach są wejściówki z wiedzy obowiązującej na nie. Dlatego trzeba uczyć się regularnie ze zrozumieniem tematu. Przydają się metody efektywnej nauki.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

W ostatnich latach powstało ok. 70 kół naukowych dla studentów lat klinicznych i przedklinicznych. Koła umożliwiają wyjazdy na konferencje naukowe, spotkania z specjalistami i prace nad publikacjami naukowymi. Oprócz tego WMCM posiada ogromną bazę kliniczną najlepszych szpitali w Warszawie i w Polsce, przez co możliwości są ogromne, a pole do nauki jeszcze większe.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nie słyszałem jeszcze o roku, który by się nie dogadywał. Są to małe grupy rok składa się z ok. 100 osób stacjonarnych i niestacjonarnych łącznie. Oprócz tego wszyscy współpracują z sobą mocno pod opresją zakładu Anatomii WUM, który bacznie zmusza studentów do kombinowania na wszelakie sposoby. Atmosfera jest raczej przyjazna i koleżeńska, każdy chce sobie pomóc. Czasem występują spory ze względu na tryb studiów.

Jak jest z mieszkaniem?

Niestety Warszawa jest droga, ale można na obrzeżach znaleźć kuszące cenowo rozwiązania

Życie w mieście

Warszawa jest bogata w formy życia w mieście. Jeśli chodzi o komunikację miejską, to można komfortowo wszędzie podróżować autobusami, metrem, tramwajami i pociągami. Natomiast niekiedy jest to długa podróż. UKSW jest umieszczone na samym skraju Warszawy co skutkuje, że aby przejechać z jednego końca na drugi zajmuje to ok 1,5h podróży. Jeśli chodzi o życie studenckie, jest w Warszawie mnóstwo bibliotek, w których można się uczyć, barów, pubów i klubów, w których można się bawić.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Uczelnia rozwinęła się względem poprzednich lat. Otworzyliśmy Nowe Centrum Symulacji Medycznej wyposażone w fantomy u zestawy do nauki pierwszej pomocy i praktyk pielęgniarskich. Poziom zajęć uległ podniesieniu, a zajęcia odbywają się w zdecydowanej większości na żywo w sali. Czasem niestety panuje dezorganizacja że strony różnych zakładów, ale trzeba to przecierpieć. Ze swojej strony polecam.

Kierunek lekarski, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Najłatwiejszy lek w Polsce jest chyba na PUM. Bardzo łatwo się prześliznąć na trójkach, bo egzaminy to testy jednokrotnego wyboru, gdzie bardzo często wchodzą bazy. Jest taki jeden starzec z anaty, co go wyp*yli dyscyplinarnie z GUMed za pewien fundusz, ale teraz bardzo łatwo zdać anatę. Z kolosów wystarczy mieć 45% procent by być dopuszczonym do egzaminu. Ten rocznik ma wyjątkowe szczęście, bo katedra z anaty jest remontowana i zajęcia są przy ulicy Ku Słońcu, gdzie ćwiczenia są na samych plastikach.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Niskie. Poziom wykładów i zajęć to zazwyczaj dno i metr mułu. Przyjaznych wykładowców to ze świecą szukać. Mam porównanie z innymi uczelniami

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Kiepska. Ludzie są wredni, fałszywi i obrabiają d*pę za plecami. Może to wynika z kompleksów, bo PUM nie jest zbyt dobrą uczelnią medyczną i progi są tu bardzo niskie w porównaniu do innych uczelni medycznych. Nawet w Bydgoszczy i Białymstoku progi są wyższe.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny na średnim poziomie. Pomorzany są przebrzydłe

Życie w mieście

Szczecin to nudne i brzydkie miasto. Szczególnie okropne są pomorzany

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Są plusy i minusy, o których napisałem. Daje trzy gwiazdki tylko dlatego, że łatwo tu skończyć studia.

Strony