Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 1582

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny w Lublinie - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Ilość nauki większa niż w liceum, to oczywiste, ale ta uczelnie dodatkowo to utrudniła wprowadzając system "modułowy", czyli dosłownie wywracając wszystko do góry nogami. Pierwszego egzaminu nie zdało 50% studentów, poprawki również 50%... Wymieszane przedmioty z poprzednich lat, sami prowadzący nie wiedzieli czego nas tak naprawdę uczyć. Na anatomii wiodącym podręcznikiem jest Bochenek. W tym roku ma być jeszcze inaczej, na pewno nie lepiej...

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Z biblioteki korzystałem raz, część książek udało mi się wypożyczyć, ale ogólnie z bibliotece raczej jest ich mało. Kół naukowych też niewiele, chociaż na pierwszym roku i tak niewielu ma czas się angażować. Poziom zajęć - zależy jak się trafi.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Kontakty z prowadzącymi w porządku, ale już z władzami tragiczne, niby były spotkania odnośnie nowego systemu, ale tak naprawdę nikogo nie interesowały nasze opinie i dosadnie dano to nam do zrozumienia.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademik w cenie ok 400zł, pokój na stancji ok 700zł.

Życie w mieście

Praktycznie wszystkie zajęcia na jednym osiedlu, ale komunikacja autobusowa w Lublinie moim zdaniem nie jest najlepsza.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Mogłem wybrać inne uczelnie, żałuję wyboru, nie polecam.

Kierunek lekarski, Gdański Uniwersytet Medyczny (GUMED) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

W pierwszym semestrze najwięcej trudności przysparza fakt, że oprócz wiodących przedmiotów- anatomii i histologii- jest mnóstwo innych rzeczy, które trzeba wykuć, często na zasadzie zakuj i zapomnij od razu po napisaniu. W drugim semestrze jest z tym lepiej. Uważam, że podręcznik z anatomii, z którego wszyscy korzystaliśmy (nie był to bynajmniej Moore) jest bardzo dobry i zupełnie wystarcza, jeśli się go solidnie i ze zrozumieniem (!) przerobi. Dużo życia poświęciłam w 1. roku na naukę, ale da się wyjść czasem- nawet warto zrobić sobie przerwę i nie dać się zwariować!

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć moim zdaniem - bardzo wysoki, szczególnie jeśli chodzi o anatomię- choć też dużo zależy od tego, na jakiego asystenta się trafi. Warto zainteresować się działalnością IFMSA - można wziąć udział w ciekawych akcjach, a zaangażowani uczestnicy potem jeżdżą na praktyki na całym świecie. Biblioteka dla mnie miała wszystko co potrzeba - nie kupowałam niemal żadnych swoich książek. Przy tym jest bardzo nowoczesna i dobrze się tam uczy. Ogólnie - rozwijać się można, jak człowiek wysunie nos z książek i się rozejrzy.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Podczas minionego roku nie spotkałam nikogo wśród studentów, kto by mi podkładał kłody pod nogi. Ludzie chętnie się dzielą i pomagają sobie nawzajem, byłam pozytywnie zaskoczona. Oczywiście, słyszałam różne historie, ale tu mówię tylko o swoich doświadczeniach. Asystenci - najczęściej do rany przyłóż. Na wyższym szczeblu jest już ciężej się dogadać niestety i trzeba uważać.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademiki są w bardzo złym stanie- podziwiam śmiałków tam mieszkających. Chyba jedyny ich plus to bliskość uczelni. Ogólnie Trójmiasto jest drogie, jeśli chodzi o wynajem mieszkań i trzeba się naszukać, żeby znaleźć coś na studencką kieszeń w dobrych warunkach.

Życie w mieście

Jestem zakochana w Gdańsku. To miasto, w którym nie czuć wielkomiejskiego pośpiechu, dużo zieleni, piękne kamienice. Tramwaje lubią się psuć i komunikacja potrafi być dość kapryśna. Możliwości spędzania wolnego czasu jest mnóstwo-morze, kawiarnie, kina studyjne, Sopot (czyli kluby) i tak można by wymieniać.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Ogólnie uczelnię po pierwszym roku polecam, choć jest mocno wymagająca psychicznie - szczególnie przy anatomii. Dużo osób odpada po 1. roku, uczelnia też nie ułatwia wdrożenia się w rytm studencki na początku. Jednak uważam, że jeśli ktoś chce zrozumieć anatomię, nie tylko bezmyślnie się jej wykuć- to jest to możliwe, a nie jest to takie oczywiste w innych miejscach w Polsce.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

To, ile poświęcisz na naukę zależy od Twoich umiejętności, od odpowiedniego wygospodarowania czasu i systematyczności. W porównaniu do liceum jest oczywiście więcej nauki, dlatego warto znaleźć najefektywniejszy dla Ciebie sposób uczenia. Generalnie nie jest jej aż tak dużo żeby sobie nie poradzić.
Przed kolokwiami/egzaminami trzeba oczywiście przysiąść, ale ogólnie można znaleźć sporo wolnego czasu dla siebie. Jeśli jest się dobrze zorganizowanym to da się gdzieś wyskoczyć nawet w środku tygodnia.
Najwięcej czasu pochłania anatomia i to ona wymaga głównie systematyczności, czasem sprawia dużo problemów, ale jestem pewna, że dacie radę. :) Wszystkie 4 kolokwia i egzamin składają się z części praktycznej czyli tzw szpilek i teoretycznej - odpowiedź ustna na wylosowane pytania. Dodatkowo najczęściej trzeba być przygotowanym na zajęciach. Do bardziej wymagających przedmiotów należy również biologia, chemia, histologia.

Protip: sugeruję od początku przyłożyć się do szpilek z anatomii. ;)

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Duża, nowa biblioteka, zazwyczaj można znaleźć w niej książki, których się potrzebuje, dużo miejsca żeby w ciszy usiąść i się uczyć. Jeśli ktoś jest tym zainteresowany to można się wybrać na sporo dodatkowych zajęć, warsztatów, trzeba tylko chcieć. Jeśli chodzi o poziom zajęć... cóż, to zależy od indywidualnych oczekiwań i od tego na kogo się trafi. Raczej nie narzekam.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Prowadzący są raczej przyjaźni wobec nas, wiele z nich jest pomocnych i idzie na rękę studentom. To zależy czasem od tego na kogo się trafi, głównie na anatomii. Wśród studentów (przynajmniej w obrębie mojego roku) panuje rewelacyjna atmosfera, bardzo dobra komunikacja, wymiana informacji, również ze starszymi studentami.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny od ok. 450 do 1000 zł. Trzeba po prostu upolować dobrą okazję, w wielu przypadkach opłaca się mieszkać z kimś w jednym pokoju. Na pierwszym roku na pewno wygodne jest znaleźć mieszkanie w okolicach Klinik albo Placu Grunwaldzkiego.

Życie w mieście

Komunikacja miejska bez zarzutu, na pierwszym roku zajęcia odbywają się głównie na niewielkim obszarze Klinik, więc to dodatkowe ułatwienie.
Jest sporo fajnych miejsc (również w pobliżu uczelni) gdzie można coś zjeść, wyskoczyć wieczorem ze znajomymi. Wrocław to duże, piękne miasto, łatwo znaleźć jakąś rozrywkę.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie żałuję swojego wyboru :)

Zwracam uwagę na to, że jeśli nie kupicie wszystkich książek/kser przed rozpoczęciem roku to się nic nie stanie. Lepiej być pewnym co jest naprawdę potrzebne niż niepotrzebnie wydawać pieniądze. W dodatku na początku pierwszego semestru odbywa się kiermasz.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny w Lublinie - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Jestem pierwszym "modułowym" rocznikiem. Na początku było fatalnie, stąd pewnie duża ilość negatywnych opinii o UmLub. Z biegiem czasu wszystko się ułożyło, my się przyzwyczailiśmy, uczelnia trochę popracowała żeby nam ułatwić i z perspektywy całego roku cieszę się, że trafiłam tutaj. Byliśmy chyba jedynym rocznikiem który nie zdawał egzaminu z całej anatomii w jednej sesji. Ale nie ma sensu pisać tu więcej o moim roczniku, bo wracają do starej metody. Nazwa moduły zostaną, ale sesja będzie wyglądała tak jak zwykle (egzaminy na koniec). Pierwszy rok to przedmioty takie jak: anatomia (dr. B nie da nikogo skrzywdzić! Dzięki temu każdy zda anatomię jeżeli tylko będzie tego chciał), fizjologia, histologia, biofizyka, pół semestru biochemii (reszta na drugim roku), to z takich ważniejszych. Wszystkie są do przebrnięcia. Nauki jest sporo, ale to też zależy od ciebie ile chcesz umieć i jak szybko się uczysz. Czy więcej niż w liceum? Tak. Ale chyba bardziej chodzi o jej systematyczność. Na praktycznie każde zajęcia musisz być przygotowany, co wymaga nieraz posiedzenia trochę dłużej wieczorem;) oczywiście jak raz odpuścisz, nic się nie stanie. Wejściówkę możesz poprawiać zazwyczaj aż do skutku. (Jeżeli nie są to wejściówki na punkty, ale to zależy od rocznika). Czas wolny się znajdzie, to nie jest tak że siedzimy tylko w książkach. Jedni wychodzą wieczorem na imprezę, inni wolą odespać, jeszcze inni wybiorą książkę/film, i takie sytuacje są dość częste. Nie da się żyć tylko nauką:)

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Myślę że takie jak każda inna, najwięcej zależy od tego ile ty dasz od siebie i jak się zaangażujesz. Biblioteka jest, konferencje i warsztaty też się zdarzają, kół naukowych jest wiele, jedne działają prężnie drugie mniej. Niewiele więcej mogę jeszcze powiedzieć po pierwszym roku:) A kierunek jest najlepszy na świecie! Sama nie byłam do końca do niego przekonana, nie wiedziałam czy dam radę, czy mi się spodoba. Ale teraz nie wybrałabym nic innego:)

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Kontakt asystent-student jest zazwyczaj bardzo dobry. "Wyścigu szczurów" między studentami nie zauważyłam. Atmosfera jest ogólnie fajna, ludzie są normalni, zwyczajni:)

Jak jest z mieszkaniem?

O akademikach wiem tylko tyle że każdy ma swoje plusy i minusy, jedne mają większe pokoje, drugie ładniejsze. Trzeba się popytać zanim się wybierze. No i nie ma lodówek :D Mieszkanie, ceny od 400 do 1000. Zależy jaki standard wybierzemy. Ale ładne mieszkanie spokojnie można dostać od 650. Za niższe ceny warunki mogą być trochę gorsze ale da się mieszkać;) Najlepiej szukać mieszkania jak najbliżej głównych budynków uczelni (na pierwszy rok najlepiej blisko Anatomicum) i z dobrym dojazdem na Plac Litewski.

Życie w mieście

Miasto nie za małe, nie za duże, zazwyczaj coś się dzieje więc jak się tylko chce można korzystać z różnych wydarzeń. Jest co robić dla tych mniej i więcej wymagających.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie zrażaj się trudnym początkiem! Potem NAPRAWDĘ jest lepiej :) chociaż trudno w to będzie Ci może uwierzyć:)

Weterynaria, Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki bardzo dużo. Zdecydowanie więcej niż w liceum. Połowa rzeczy jest kompletnie nieprzydatna. Wolnego czasu zostaje mało. Biblioteka jest dość dobrze wyposażona, chociaż o część pozycji trzeba walczyć, bo jest ich za mało.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Weterynaria w Poznaniu zdecydowanie kuleje. Prężnie działa chyba tylko koło anatomii. Weterynaria daje wiele dróg rozwoju, należy jednak mieć na uwadze, że nie każdy zostanie właścicielem własnej kliniki. Najlepiej płatne są posady związane ze zwierzętami gospodarskimi.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Podejście do studentów jest skandaliczne. Przoduje w tym katedra anatomii. Nie szanują oni studentów. Co do atmosfery między studentami, wszystko zależy od ludzi. Na moim roku poznałam bardzo dużo cudownych osób i byliśmy dość zgrani.

Jak jest z mieszkaniem?

Z mieszkaniami jest dość dobrze. Akademik to koszt ok 300-400zł za pokój dwuosobowy. Stancję można znaleźć od 500zł wzwyż.

Życie w mieście

Poznań to miasto bardzo prostudenckie. Dużo możliwości spędzania wolnego czasu. Tramwaje i autobusy działają dość dobrze. Pod uniwersytet dojeżdżają dwa tramwaje i kilka autobusów.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Polecam ten kierunek tylko osobom w 100% zdecydowanym i odpornym psychicznie. Samą uczelnię odradzam.

Bioinżynieria zwierząt, Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie (SGGW) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki w porównaniu z liceum jest znacznie więcej. Raczej mało miejsca na podejmowanie pracy poza studiami. Kierunek wymaga nauki na bieżąco, są kolokwia wejściowe co wymaga około 3 godziny pracy nad danym przedmiotem tygodniowo a kilka ich jest. Żeby czuć się komfortowo z materiałem warto mieć przynajmniej podręczniki zalecane i koniecznie chodzić na wykłady.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Na uczelni atmosfera jest luźna.
Na wydziale też ale niestety na kierunku często wkradają się niepotrzebne porównania.

Kierunek lekarski, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Pierwszy i drugi rok są bardzo wymagające. Bardzo dużo pamięciówki, rozkład przedmiotów na pierwszych 3 latach ciągle się zmienia ale generalnie jest to nauka kilku bardzo obszernych przedmiotów teoretycznych na raz. Biochemia, fizjologia, histologia, immunologia, mikrobiologia równocześnie na moim drugim roku sprawiła, że był on wyjątkowy.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć jest zatrważająco niski. Większość przedmiotów opanowała poważna choroba uczelniana "seminarioza". Niestety dotyczy to też tych przedmiotów, które mogłyby być realizowane w ciekawy, ćwiczeniowy sposób. Dochodzi do tego typu absurdów, że w jednorazowych fartuchach ćwiczeniowych siedzimy na nowo wyremontowanej sali ćwiczeniowej mikrobiologii, przy profesjonalnych stołach do pracy i oglądamy półtoragodzinny pokaz slajdów. Na każdych ćwiczeniach (!!!) z tego przedmiotu. Większość z nas nie wykonała ani jednego ćwiczenia na tych zajęciach. Biblioteka jest dobrze wyposażona, stylem przypomina szkolną bibliotekę w podstawówce z lat 90. Koła naukowe: przy wielu Katedrach nie istnieją lub istnieją fikcyjnie. Na niektóre z nich trzeba spełnić wygórowane wymagania, np. bardzo wysoka średnia, wszystko zdane w pierwszych terminach (Fizjologia), co zupełnie nie przystaje do tego co oferują inne uczelnie. Warta uwagi jest w Zabrzu kardiologia i kardiochirurgia.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Pomiędzy studentami atmosfera jest poprawna. Najgorsza jest relacja Uczelnia- student. Wgląd do prac zagwarantowany w regulaminie? Na Katedrze Biochemii możecie o tym zapomnieć. Przykłady można mnożyć, a po pół roku w Zabrzu będziecie mieli poczucie ze studiujecie na Dzikim Zachodzie. Zdawalność egzaminów w pierwszych terminach w najgorszych przypadkach osiąga nawet 20%. Czy jest to problem uczelni? Nie, widocznie jesteście słabym rokiem. Argument o tym, że jesteście słabi i gorsi, będziecie słyszeli z ust asystentów, prowadzących, kierowników katedr, prodziekanów.

Jak jest z mieszkaniem?

Życie w Zabrzu jest tanie, ponieważ jest to małe miasteczko. Akademik zaskakująco drogi. Pokój 500 zł w górę, kawalerka 1000zł wzwyż. Ciężko bez samochodu, od 3 roku zwłaszcza.

Życie w mieście

Zabrze. Miasto szaleństw.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Każdego ostrzegam przed wyborem tej uczelni. Zaryzykuję stwierdzeniem, że jest to obecnie najgorszy lekarski w kraju. Od tego roku została wprowadzona zmiana w regulaminie uczelni, jeżeli powinie się na czymś noga na 1 roku, nie ma możliwości powtarzania przedmiotu, od razu wylatuje się ze studiów.

Pielęgniarstwo, Uniwersytet Medyczny w Poznaniu - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Duuuuuużo nauki, zajęcia od rana do wieczora. Przedmioty które tylko zapychają dzień, a nic nie uczą: psychologia, pedagogika, socjologia, filozofia itp. Tak na prawdę cała uczelnie ma wydział nauk o zdrowiu w tyłku, jedyne czym się przejmują to lekarski, stoma itd. Oni muszą mieć wszystkie egzaminy w terminach które im pasują, a jak nie to jest wielka afera, my natomiast musimy wciskać egzaminy gdzie mamy ich już 3 w tygodniu, pod tym względem jest masakra. Teraz jest czerwiec „ostatni” miesiąc zajęć... co z tego że mamy włansie 3-4 egzaminy w tygodniu, a na dodatek mamy egzaminy w LIPCU, a w połowie sierpnia zaczynamy MIESIĄC praktyk, także wakacji łącznie mamy ok miesiąc... Praktycznie nie ma czasu wolnego, także „typowe” imprezowe życie studenta odpada na tym kierunku na UMP.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Niektórzy wykładowcy widać, ze starają się przekazać nam informacje w zrozumiały i ciekawy sposób, niektórzy mówią jakby byli do tego zmuszani, ale to chyba jest tak w każdej uczelni. Dla pielęgniarstwa praktycznie nie ma żadnych warsztatów czy kół naukowych. Po tym kierunku na pewno znajdziesz prace, nie ważne gdzie się pójdzie na praktyki, zapraszają do pracy po skończeniu studiów.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Tak jak mówiłam, większość ludzi an tej uczelni ma wydział nauk o zdrowiu w głębokim poważaniu, bo najważniejsi są studenci z lekarskiego. Ocen do indeksu nie wpisują, ciągle trzeba się o to upominać. Z samymi wykładowcami na prawdę da się dogadać, maja w miarę dobry kontakt z le studentami, wiadomo ze zdarzają się wyjątki. Relacje między studentami zależą od ludzi, u nas na 130 osób jedna tylko uważa nas za „konkurencje na rynku pracy” i nie przekazuje dalej informacji od wykładowców itd., a poza tym wszystko sobie udostępniamy, notatki/ prezentacje są udostępniane przez wykładowców w systemie wisus, także jest z czego się uczyć.

Życie w mieście

Poznań jest bardzo dobrze skomunikowany, tak na prawdę z każdego końca poznania można ze spokojem dojechać na uczelnie. Często mamy zajęcia w różnych częściach Poznania, wiec dobry dojazd to jest podstawa. Do spędzania wolnego czasu mamy miliony możliwości, dla każdego się coś znajdzie, centra handlowe, kina, boiska, parki, bary i puby, kluby, można wynająć rowery w wielu miejscach w Poznaniu (często przy przystankach).

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie żałuje wyboru tej uczelni bo pielęgniarstwo w Poznaniu jest na bardzo wysokim poziomie, poznałam tutaj świetnych ludzi, pomimo ciężkiej pracy która trzeba wykonać, ilości egzaminów które trzeba zdać to jednak Poznań miasto doznań i WARTO tu studiować!

Położnictwo, Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego (CM UJ) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Studia pochłaniają mnóstwo czasu. Zajęcia często od 7:30 do 17-20, a na większości musi być obecność obowiązkowa. Dużo zapychaczy typu psychologia, zdrowie publiczne, socjologia, filozofia i etyka. Są też przedmioty biologiczne jak embriologia, genetyka, biochemia i ścisłe - biofizyka. Anatomia nie ma nic wspólnego z opowieściami z wydziału lekarskiego, bo jest to kolejny zapychacz. Mamy bardzo dużo zajęć związanych z położnictwem i pielęgniarstwem, dzięki którym możemy naprawdę wiele się nauczyć! Pogrom sieje fizjologia człowieka. Jest to przedmiot bardzo wymagający, którego trzeba uczyć się już od pierwszych zajęć. Dużo materiału, cotygodniowe wymagające kartkówki i ciężkie kolokwia i egzamin. Drugi semestr to tylko kilka tygodni nauki na uczelni. Od kwietnia rozpoczynają się praktyki w szpitalach w grupach 3-5 osobowych. Praktyki trwają od kwietnia do połowy czerwca, następnie jest 2 tygodnie sesji letniej, a po niej zajęcia praktyczne są przez cały lipiec i cały wrzesień w Krakowskich szpitalach. Trzeba się liczyć z brakiem wolnego czasu i siedzeniem po kilka godzin na uczelni. Zajęcia są porozwalane po całym Krakowie, więc ciągle trzeba gdzieś się przemieszczać. Jest ciężko, ale pójście na praktyki już w kwietniu na pierwszym roku wynagradza ilość czasu i nauki na uczelni.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Po tym kierunku mamy pewną pracę jako położna. Można ją wykonywać już po licencjacie, aczkolwiek studiowanie w tym samym czasie magisterki jest ciężkie. Jest organizowane dużo konferencji.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Na większości przedmiotów trzeba mieć 100% obecności. Wykładowcy nie są zbyt dobrze nastawieni w stosunku do studentów i ciężko jest cokolwiek załatwić.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademik około 450 zł za pokój dwuosobowy. Mieszkanie: jednoosobowy 800-1000 zł, dwuosobowy 500-650 zł.

Życie w mieście

Kraków daje bardzo dużo możliwości i na pewno nie będziecie się tu nudzić.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie żałuję wyboru, aczkolwiek ilość praktyk w wakacje jest przerażająca, bo mamy tylko 4 tygodnie wakacji. Szkoda, że nikt nie wspomniał o tym przed rekrutacją, bo zastanowiłabym się nad wyborem może trochę dłużej. Jest ciężko, ale każdy znajdzie dziedzinę dla siebie, która go wciągnie i zainteresuje.

Kierunek lekarski, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Pierwszy rok od razu rzuca w wir pełen nauki. Od początku powinno się być systematycznym i zorganizowanym. Nie ma tygodnia bez przynajmniej dwóch zaliczeń, no ale to jest chyba normalne na takich studiach :)
Jeśli chodzi o bibliotekę - polecam, duży zasób książek.
Jestem zadowolona z zajęć z anatomii (bardzo duży dostęp preparatów - ponoć SUM z tego słynie) i histologii (świetne mikroskopy). Biofizyka nastawiona na aspekty medyczne i pacjenta, a nie na czystą fizykę, więc też w porządku.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć zależy od prowadzącego i raczej podobnie jest na innych uczelniach. Sama jestem zadowolona z tych na których trafiłam. Prowadzący raczej motywują do nauki niż krytykują bezsensownie. Moim zdaniem studiowanie na SUM nie należy do najłatwiejszych, trzeba poświęcić dużo siły i czasu. Inna kwestia, że jest to sprawa bardzo indywidualna - nikt się za Ciebie nie nauczy.
Plusem jest Centrum Dydaktyki i Symulacji Medycznej, które jest świetnie wyposażone.
Jako uczelnia SUM jest dość nisko w rankingach, ale nie uważam, żeby to świadczyło o tym, że jest to zła uczelnia. U mnie konkurował on z Wrocławiem i na razie nie żałuję, że jednak wybrałam Kato.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera jest bardzo przyjazna, wszyscy sobie pomagają, udostępniają materiały itp.
Wiadomo, każdy się stara i chce mieć dobre wyniki, ale jakiegoś wyścigu szczurów raczej nie ma.

Jak jest z mieszkaniem?

Większość zajęć, przynajmniej gdzieś do 3 roku odbywa się na Ligocie (co jest bardzo wygodne). Można wynająć tani akademik, można też pokój w mieszkaniu w różnej odległości od uczelni, gdzie ceny są różne. Wahają się one gdzieś od 600zł do ponad 1000zł. Ja trafiłam na pokój za 760zł z wszystkim.

Życie w mieście

Na samej Ligocie nie ma za bardzo co robić. Są imprezy przy akademikach, jakieś pojedyncze restauracje, ale normalnie studenci jeżdżą do centrum - gdzieś 20-30 min autobusem. Sama komunikacja jest ok, dużo autobusów. Co chwilę jakiś jedzie ;)

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Porównując uwagi od znajomych z innych uczelni myślę, że wszędzie trzeba się uczyć tak samo, więc wybór uczelni w sumie zależy od odległości od domu lub po prostu od tego, które miasto się woli. Najlepiej zrobić sobie listę plusów i minusów :D
Faktycznie jeśli chodzi o SUM to jest dosyć ciężko, ale słyszałam, że we Wrocławiu jest mniej stresu :)

Strony