Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 1617

Kierunek lekarski, Uniwersytet Opolski - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Pierwszy semestr jest dość łaskawy, nauki nie ma aż tak dużo, jest czas żeby się wkręcić w tą całą medycynę, zabawa zaczyna się od 2 semestru gdy dochodzi biochemia i fizjologia, a podobno najcięższy jest semestr 3 ale to dopiero przede mną :) Jednak wydaje mi się że w porównaniu do Katowic czy Bydgoszczy mamy tej nauki mniej, gdyż prowadzący nastawiają się na nauczenie nas praktyki a nie suchej teorii, większość z nich to lekarze, co jest wielkim plusem. Jest czas i na imprezy i na działalność w kołach naukowych, ifmsie, konferencjach, niektórzy wracają co weekend do domu.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Moim zdaniem studiowanie w Opolu daje duże możliwości, gdyż jesteśmy nowym kierunkiem, na 2 roku zaczynamy już kliniki na których nie ma tłoku, każdy "ma dostęp" do pacjenta, mamy też dużo kół naukowych: chirurgiczne, onkologiczne, histologiczne, biochemiczne, pediatryczne, chorób wewnętrznych i jeszcze parę, kolejne się tworzą, możemy chodzić na dyżury i operacje już od pierwszego roku, chyba na żadnej innej uczelni takiej możliwości nie ma. Poza tym działa też ifmsa i robi dużo ciekawych akcji u nas na uczelni - warsztaty szycia, spotkania z lekarzami, ale też w centrach handlowych. Uczelnia nowoczesna, nasze ukochane kanapy na korytarzach, nowo wybudowane centrum symulacji, prosektorium też już działa na razie dla zaległego 2 roku, ale niedługo już dla nas. Mamy plastynaty, kredki, atlasy na stołach - wszystko zapewnione przez uczelnię, fartuchy też dostajemy, więc jak coś nie musicie kupować. Jeśli chodzi o podręczniki to też nie trzeba się wykosztować, większość z nas ma wypożyczone z biblioteki.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nasza uczelnia jest prostudencka, większość przedmiotów naprawdę do przejścia, najcięższa jest biochemia, ale to już chyba każdy słyszał. Przykładowo możemy przyjść pooglądać sobie szkiełka kiedy tylko nam pasuje. Asystenci wiadomo zależy na jakiego się trafi ale znaczna większość w porządku.

Jak jest z mieszkaniem?

Collegium Medicum znajduje się praktycznie w centrum więc ceny w tej okolicy są trochę wyższe - jeśli chcecie mieć blisko na uczelnie i do rynku to polecam ul.Oleska, ul.Waryńskiego, ul. Książąt Opolskich, ul.Augustyna Kośnego, kawalerka: 1200-1400, pokój 700-800, ale już troszkę dalej na przykład na Zaodrzu - taniej. Akademik dla naszego kierunku to Kmicic - ładny, wyremontowany, dużo osób z lekarskiego mieszka i sobie chwali, tanio.

Życie w mieście

Opole to małe miasto, spokojne, wszędzie jest blisko, Solaris - galeria handlowa dosłownie 5 min od uczelni, zaraz obok rynek - dużo fajnych i tanich knajpek. Z tego co zauważyłam dość dużo się dzieje, koncerty i różne eventy. Wyspa Bolko, Turawa - super miejsca na wyluzowanie się.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Ja cieszę się, że tutaj studiuje. Wiadomo są pewne minusy, ale tak jak to bywa na medycynie, nie może być zbyt pięknie. Dodatkowo jeśli ktoś czyta opinie to radziłabym kierować się opiniami 1 roku, a nie 2, dlatego że wiele się zmieniło i raczej 1 rocznik ma dużo lepsze i świeższe spojrzenie na tą uczelnię :) Zapraszamy do nas.

Farmacja, Warszawski Uniwersytet Medyczny (WUM) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na pierwszym roku jest zdecydowanie więcej nauki niż w liceum. Na początku są tylko kartkówki, ale później zaczynają się co tydzień kolokwia. Ja przez to spędzałam codziennie kilka godzin na naukę, ale nie było tak ciężko. Zawsze znajdzie się czas na wyjście z znajomymi czy obejrzenie filmu.
W pierwszej sesji jest tylko jeden egzamin (biologia) i jedno kolokwium (matematyka), które są tak rozłożone, że można się bezproblemowo przygotować do obu. Druga sesja jest zdecydowania trudniejsza (egzaminy z chemii, botaniki i anatomii oraz kolokwia z matematyki i statystyki), ale też do przejścia. Większość studentów zdaje egzaminy - ostatnich terminów nie zdaje dosłownie kilka osób.
Na uczelni na początku każdego semestru jest mnóstwo zajęć. Wielkim plusem jest to, że dużo zajęć kończy się już na kilka tygodni przed sesją, dzięki czemu zawsze jest więcej czasu na przygotowanie do sesji - w porównaniu do innych uczelni, gdy zajęcia trwają do końca semestru jest to duże ułatwienie.
Na drugim roku niestety robi się dużo ciężej, jest wiele przedmiotów, które trzeba zrozumieć np. chemia fizyczna. Początek trzeciego semestru jest bardzo ciężki, dużo więcej nauki i wiele godzin laboratoriów, a dodatkowo trzeba się przygotowywać na kartkówki i kończyć sprawozdania.
Na trzecim roku podobno jest jeszcze gorzej, wiele nauki na pamięć, ale słyszałam, że już czwarty i piąty rok jest dużo lżejszy ;)

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Na uczelni dużo się dzieje, na wydziale również często są organizowane spotkania kół naukowych oraz otwarte wykłady. Jeśli ktoś chce się rozwijać, to z pewnością znajdzie sposób na to. Na niektórych zajęciach przekazywana wiedza jest niezbyt aktualna, ale na większości, szczególnie na tych ważnych, prowadzący też uczą o nowych technologiach.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Na pierwszym roku wszyscy prowadzący i asystenci ( z wyjątkiem jednego zakładu) są mili i gotowi do pomocy. Niektórzy prowadzący sami proponują konsultacje, by dodatkowo wyjaśnić materiał. W przypadku gdy ktoś nie zaliczy czego, zawsze ma możliwość poprawy, a często też jest organizowany jeszcze jeden dodatkowy termin poprawkowy. Na drugim roku jest już trochę gorzej, ale nadal do przetrwania.
Dodatkowo zawsze wcześniej są określone terminy egzaminów, kolokwiów i określone zasady zaliczenia przedmiotu. Nie ma problemu z komunikacją mailową z prowadzącymi czy też między studentami. Nie zauważyłam, żeby panowała jakakolwiek rywalizacja między studentami. Na grupach roku co roku dostajemy materiały od starszych roczników, ale też często ludzie między grupami wstawiają opracowania czy też pytania z kartkówek.
Dodatkowo, w czasie zimy z powodu nieszczelnych okien na uczelni jest przeraźliwe zimno. Co roku zarówno studenci i prowadzący na zajęcia przychodzą w kurtkach i nikogo to nie dziwi.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkam już drugi rok w jednym z akademików i bardzo polecam. Jest o połowę tańszy od pokoju na stancji i też jest dobry dojazd do uczelni. Nie jest to stereotypowy akademik, gdzie panuje wiecznie hałas i bałagan. Zdecydowana większość studentów skupia się na nauce i panuje bardziej naukowa atmosfera, niż imprezowa. Czasami zdarzają się imprezy (szczególnie organizowanych przez zagranicznych studentów), ale nie są one bardzo uciążliwe. Dodatkowo w akademiku jest siłownia, pokoje cichej nauki, sala telewizyjna i sala bilardowa.

Życie w mieście

Dojazd na uczelnie jest bezproblemowy, dojeżdża tutaj parę linii tramwajowych oraz autobusowych.
W Warszawie nie sposób się nudzić ;) Zwłaszcza na wiosnę, gdy zaczynają się wyjścia nad Wisłę!

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Wiele osób idzie na farmację, ponieważ nie dostało się na medycynę i/lub chce poprawić maturę. Odradzam serdecznie każdemu, kto myśli, że odnajdzie się tutaj, jeśli nigdy nie chciał iść na farmację. Jest zbyt dużo nauki, by móc dobrze się przygotować do poprawy matury. Nie warto zabierać komuś innemu miejsca na uczelni i męczyć się. Do matury na tych studiach na pierwszy roku jedynie powtórzysz część chemii i botaniki, ale niewiele więcej. Zdecydowanie nie warto. Znam wiele osób, które poszło z takim zamiarem, ale dosłownie jedna osoba poprawiła maturę.
Aktualnie na wydziale trwa remont, z związku z tym panuje niesamowity chaos. Przykładowo, na drugim roku powinny się odbywać zajęcia z chemii organicznej, przez całe dwa semestry. Tymczasem, z powodu przeciągającego się nieskończonego remontu nie miałam żadnych zajęć praktycznych od października do teraz (tj. maj) i nadal nie mamy pewności, że wejdziemy na pracownię w tym semestrze. Na innych przedmiotach też laboratoria są też skrócone i okrojone. Prowadzący starają się jak mogą odrobić zajęcia, ale mimo wszystko studenci zostają pokrzywdzeni.

Międzywydziałowe Indywidualne Studia Humanistyczne i Społeczne (MISH), Uniwersytet Warszawski - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Liczba godzin nauki całkowicie zależy od studenta, który sam układa sobie swój program studiów. Można ułożyć go sobie tak, żeby robić mało, a można robić bardzo dużo. Na pierwszym roku jest kilka przedmiotów obowiązkowych, które jednak nie są wymagające, za to bardzo ciekawe. Istnieje możliwość zaliczenia w jednym roku większej liczby przedmiotów po to, żeby w przyszłości móc robić ich mniej.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Ogrom możliwości. Studia pozwalają na samodzielny wybór ścieżki kształcenia - uczymy się dokładnie tego, czego chcemy. Nie musimy zaliczać bezsensownych przedmiotów, ponieważ nie są one dla nas obowiązkowe. Student MISH musi prowadzić jakieś własne "badania" naukowe i otrzymuj wielkie wsparcie pracowników i sekretariatu (jeśli badania wymagają nakładu finansowego - łatwo dostać grant). Do tego bardzo dobrze działa Biuro Karier -mnóstwo ofert praktyk, staży i szkoleń. Biblioteka jest zaopatrzona bardzo dobrze, istnieją też bogate zbiory on-line. Pracownicy są bardzo kompetentni i pomocni. Badania prowadzone na tej uczelni są naprawdę na światowym poziomie.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wszyscy są bardzo pomocni. Zdarzają się niemiłe panie w sekretariacie. Atmosfera sprzyja otwartości i podejmowaniu różnych inicjatyw.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkanie w centrum Warszawy jest drogie - raczej nie na kieszeń statystycznego studenta. Jednak wystarczy wyjechać trochę poza centrum by wynaleźć o wiele atrakcyjniejsze ceny. Taniej jest wynajmować z kimś całe mieszkanie, niż tylko sam pokój (chyba, że dwuosobowy) - za jedynkę najczęściej trzeba zapłacić między 900 a 1000 zł. Ale dzięki istnieniu metra i pociągów podmiejskich można mieszkać nawet na obrzeżach Warszawy, gdzie jest zdecydowanie taniej, a można szybko dostać się stamtąd do centrum.

Życie w mieście

Możliwości spędzania wolnego czasu jest ogrom. Istnieje dużo specjalnych zniżek dla studentów (np. w niektórych teatrach). W cieplejszych miesiącach w wielu knajpkach i parkach są darmowe koncerty. I wiele, wiele innych możliwości. Komunikacja miejska działa dobrze, szczególnie metro i pociągi. Wsiadając w metro można przejechać pół miasta w 15 minut. Tramwaje zwykle nie stoją w korkach, z autobusami też wcale nie jest źle. Trochę problematyczny w godzinach szczytu jest dojazd z centrum do takich dzielnic, jak np. Ochota.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Kierunek MISH jest wyjątkowy na UW w porównaniu z innymi uczelniami, bo daje on naprawdę nieograniczone możliwości.

Kierunek lekarsko-dentystyczny, Uniwersytet Medyczny w Lublinie - opinia studenta VI roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Dużo nauki. Bardzo ciężki okres, człowiek nie wie na ile może sobie pozwolić wobec asystentów, czuje się zagubiony w natłoku pracy. Duża liczba studentów miała różne odchyły.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

W instytucie stomatologii podczas przyjmowania pacjentów wypadają okna xd. Ogólnie sprzęt jest przestarzały, jedynie w CSM jest na bdb. poziomie. Niestety tam wszystko jest na pokaz. Nagrwanie zajęć, niekiedy nie mamy możliwości przeprowadzenia zajęć praktycznych z obawy prowadzącego o uszkodzenie sprzętu. Na uczelni działają różne organizacje , lecz są one bardzo hermetyczne.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Jeżeli nie zgnoi Cię asystent, zrobią to Twoje koleżanki. Towarzystwo jest typowo kobiece, (gdzie jest dużo dziewczyn tam jest wiele kwasów). Donosy są na porządku dziennym. Wyścig szczurów spowodowany walką o stypendia, nie ma co liczyć na pomoc podczas egzaminu. Trzeba się kręcić w odpowiednim towarzystwie.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny w rejonie Medycznego są wygórowane przez English Division. W pozostałej części miasta są spoko.

Życie w mieście

Dużo klubów. Miasto coraz bardziej zyskuje w oczach. Jedynie słaby dworzec PKS. Niebezpiecznie jest się poruszać samotnie późną porą. Ceny papierosków spoczko :) (Ukraińskie ceny)

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Atmosfera słaba, gnębienie studentów z przedmiotów typu anatomia, chirurgia, prota jest bez sensu. Zdarzają się atrakcyjne asystentki, nawet bardzo. Jest na co popatrzeć. Ze studentkami słabiej, zazwyczaj najbardziej zyskują na 5 roku. Drugi raz nie wybrałbym tej uczelni, mając porównanie do np. Łodzi, Białegostoku czy Szczecina. Jak wspomniał poprzednik, na przyjażń na całe życie nie ma co liczyć na tym kierunku. Fajne spostrzeżenie. Widać wielkie ego nadętych stomatołków i napinanie się wobec lekarskiego.

Kierunek lekarski, Krakowska Akademia im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Jeśli ktoś myśli, że na prywatnej uczelni jest mniej nauki niż na publicznej to jest w błędzie. Nauki jest dużo, jeśli ktoś nie uczy się na bieżąco to bardzo ciężko jest mu zaliczyć sesję. Stosunkowo dużo osób nie uzyskało dopuszczenia do poszczególnych egzaminów, z powodu niezaliczonych kolokwiów. Oczywiście jeśli ktoś uczy się na bieżąco i na prawdę przykłada się do nauki ma szanse zaliczyć wszystko w pierwszym terminie :)

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć moim zdaniem jest OK. Większość prowadzących jest z CMUJ. Biblioteka bardzo dobrze zaopatrzona. Na pewno ogromnym atutem jest nowoczesne centrum symulacji medycznej. Na uczelni działają koła naukowe, warte uwagi są szczegolnie koło ginekologiczne i kardiochirurgiczne. Zajęcia praktyczne z anatomii prowadzone są w prosektorium CMUJ. Plusem są też zajęcia w szpitalach prowadzone już na pierwszym roku.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Między studentami panuje świetna atmosfera, nie ma wyścigu szczurów, wszyscy chętnie sobie pomagają. Natomiast jeśli chodzi o podejście nauczycieli do studentów- bywa różnie. Niektórzy prowadzący bywają nieprzystępni, ale myśle, że jest to powszechne zjawisko i nie występuje wyłącznie na mojej uczelni.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny mieszkań zależą oczywiście od lokalizacji i wyposażenia. Ja osobiście mieszkam sam w mieszkaniu, czynsz 1200zl/mies. Akademiki oczywiście są tańsze. Aktualnie, dosłownie naprzeciwko uczelni budowany jest nowy akademik

Życie w mieście

Dojazd OK, przystanek tramwajowy znajduje się bezpośrednio przed uczelnią. Jeśli chodzi o możliwości spędzania wolnego czasu, to w Krakowie każdy znajdzie coś dla siebie ;-)

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Moim zdaniem uczelnia utrzymuje wysoki poziom nauczania. Nie jest prawdą, że studia na tej uczelni to „kupowanie wykształcenia”-to absolutna bzdura.

Kierunek lekarski, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki ogólnie jest więcej niż w liceum, ale nie jest to nie wiadomo jak przytłaczająca ilość. Trzeba sporo czasu poświęcić na naukę histologii, bo katedra jest dość wymagająca i czasem trzeba nauczyć się nawet z 3 różnych podręczników. Anatomia jest ok, ale dużo tutaj zależy od asystenta, bo są mniej i bardziej wymagający. Generalnie jest sporo preparatów i są w całkiem dobrej kondycji. Najciężej przejść przez pierwszy semestr, bo jest wtedy jeszcze biologia, która też należy do wymagających przedmiotów i trzeba dużo czasu poświęcić na naukę tych wszystkich białek, szlaków itd. Katedra biofizyki nie wymaga od studentów też nie wiadomo czego, więc przez to też da się przebrnąć. Czasem bywa dość gęsto w harmonogramie, a czasem wręcz czeka się tygodniami na jakieś zaliczenie.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć tak naprawdę zależy od asystenta, bo niektórzy są naprawdę wymagający, a to jednak łączy się z wysokim poziomem zajęć. Biblioteka jest dość dobrze zaopatrzona, najlepiej wypożyczać wszystko na początku roku i wtedy nie ma problemu. Ogromnym plusem tej uczelni jest Centrum Stymulacji, bo jest naprawdę świetnie wyposażone w nowoczesny sprzęt. Mamy bardzo dużo komputerów, na których piszemy kolokwia, więc wyniki znamy praktycznie od razu. Używamy też tabletów, ale to głównie na szpilkach. Po pierwszym roku można dołączyć do koła naukowego z biologii molekularnej. Jeśli chodzi o jakieś inne koła, to na razie nie mam o nich bladego pojęcia.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera jest naprawdę miła. Szczególnie między studentami. Chociaż to zależy od grupy, bo czasem trafiają się takie, gdzie nie ma rywalizacji, a są takie gdzie ta rywalizacja jest. Większość studentów raczej próbuje sobie pomagać i się integrować. Relacja wykładowca/asystent a student raczej nie różni się od tych jakie są zauważalne na innych uczelniach.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkania ogólnie są w miarę tanie. Można znaleźć naprawdę fajnie prezentujące się mieszkanie w okolicy uczelni. Ceny są różne, ale całe mieszkanie można już znaleźć od 1000-1200zł, co wydaje mi się dobrą ceną

Życie w mieście

Ligota nie jest raczej miejscem rozrywkowym, więc jeśli potrzeba komuś rozrywki, to trzeba udać się do centrum (15-20 min autobusem). Jeśli chodzi o dojazdy na uczelnię, to komunikacja jest spoko. Jeździ dużo autobusów i zatrzymują się praktycznie pod samą uczelnią.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Na tej uczelni bywają sytuacje, które mogą niektórych wyprowadzić z równowagi. Niestety, na ŚUMie trzeba do tego przywyknąć. Ciężko nawet opisać pojedyncze sytuacje, bo trzeba samemu je przeżyć XD Idealnie na pewno nie jest, ale da się wytrzymać. Mogę polecić tę uczelnię, ale moje uczucia i tak zostają trochę mieszane

Położnictwo, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Dużo więcej nauki, trzeba się przyłożyć bo każdy brak wychodzi. Przedmiotów dużo, sporo też tak zwanych "zapychaczy"

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Możliwości rozwoju po skończeniu kierunku bardzo dużo. Jednak UWM nie daje ŻADNYCH możliwości rozwoju, poziom zajęć praktycznych jest śmieszny po prostu. Biblioteka średnio zaopatrzona.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Podkładanie kłód pod nogi na porządku dziennym przez wykładowców. Jednak nie zauważyłam między studentami wyścigu szczurów

Jak jest z mieszkaniem?

Wynajmuje mieszkanie, ceny na prawdę są w porządku, Olsztyn to tanie miasto

Życie w mieście

Wszędzie blisko i tanio, nie mam nic do zarzucenia

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Okropnie żałuję wyboru uczelni, nikomu nie polecam

Położnictwo, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Średnio dziennie 10 godzin na uczelni plus co najmniej 3 godziny nauki każdego dnia. Ilość materiału do przygotowania samodzielnie jest porównywalna do kierunku lekarskiego. Nauka po nocach to standard. Wykładowcy wymagają pisemnych referatów oraz prezentacji na WYKŁADY, nie wspominając już nawet o raportach, sprawozdaniach na kilka stron z każdego przedmiotu na ćwiczeniach. Wykładowcy nie nauczają, a indoktrynują szczególnie na przedmiotach takich jak filozofia i etyka. Większość zajęć i wykładów polega na bezrefleksyjnym czytaniu ze slajdów, oczywiście wszystko jest obowiązkowe. Niemalże każdy wykładowca wymaga stu procentowej frekwencji. Część wykładowców wymaga zakupienia materiałów własnego autorstwa. Najcięższymi przedmiotami do zaliczenia (polityka uczelni, jak i katedry) jest anatomia i fizjologia człowieka. Poprawkowy egzamin komisyjny nie zaliczyło 9 z 10 osób. Wykładowcy są roszczeniowi, nie traktują studentów jak ludzi dorosłych. W chwili obecnej (połowa drugiego semestru) na kierunku pozostało 27 osób z 60- część z nich zrezygnowała zaliczając przedmioty.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć jest średni. Większość polega na czytaniu ze slajdów, bądź na tworzeniu własnych prezentacji (oczywiście po całym dniu na uczelni). Zajęcia z anatomii nie odbywają się na prawdziwych preparatach ludzkich. Ponadto kolokwia z tego przedmiotu mają zawyżony poziom w stosunku do tego, co jest robione podczas zajęć. Uczyć trzeba się wszystkiego samemu. Jedynie odpowiedni poziom trzymają ćwiczenia z Technik położniczych i z POPu, ponieważ pracujemy na nowoczesnych fantomach, wyposażenie sal, w których odbywają się te zajęcia są w porządku (nie brakuje sprzętu medycznego jednorazowego użytku). Zaopatrzenie biblioteki to niestety żart, 1-2 książki na cały rok. Kierunek nie stwarza żadnej możliwości rozwoju oprócz przygotowania do przyszłego zawodu. Praca jest na wyciągnięcie ręki ze względu na sytuację panującą w naszym kraju.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Relacje między studentami są fatalne. Rok kompletnie nie jest zintegrowany, panuje wszechobecna zawiść, niestety nie ma żadnej pomocy ze strony "koleżanek". Większość uczniów wyznaje dewizę "nie ważne żeby być lepszym od innych, ważne żeby inni byli gorsi". Wykładowcy nie traktują studenta poważnie.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkania i pokoje wahają się w przystępnych cenach. Olsztyn nie jest zbyt drogim miastem.

Życie w mieście

Wszechobecne korki, sytuację ratuje jedynie tramwaj, którym niestety nie można wszędzie dojechać.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Bardzo żałuję wyboru tej uczelni, tak jak i wiele innych dziewczyn na tym kierunku. Spora część z nich planuje zmianę uczelni od drugiego roku. Z informacji od osób uczących się na tym uniwersytecie (inne kierunki), również całokształt nie przedstawia się ani trochę lepiej. Uniwersytet ten w dużej mierze, nie ma niczego do zaoferowania poza weterynarią, gdyż reszta wydziałów, samych budynków należących do tej jednostki są wyrwane z PRLu (oczywiście razem z mentalnością ludzi nauczających). Nie ma możliwości nauki w nowoczesnych warunkach (mowa o WNoZ, laboratorium na WBiB itp). Zdecydowanie lepiej sprawa przedstawia się chociażby w Gdańsku na tym samym kierunku.

Kosmetologia, Uniwersytet Medyczny w Łodzi - opinia studenta V roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

W tym roku kończę kosmetologię na uniwerku w Łodzi, na licencjacie bylam w prywatnej szkole, totalna porażka.Nauki na uniwerku trochę jest, nie da się ukryc, ale w końcu po to przyszłam żeby mieć dobrą wiedze.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Wydaje mi się że możliwości jest dużo, teraz słysze ze trochę trudniej z doktoratem, ale jeszcze nie jestem zdecydowana.
Aparatów różnych mają tyle, że spoko kosmetyków też i stale robią jakies badania i piszą chyba tylko po angielsku i mają multum artykułów najróżniejszych, aż byłam w szoku jak zobaczyłam.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera na uniwerku raczej w porządku.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkam u siebie w domu.

Życie w mieście

Łódz ma wiele fajnych miejsc polecam.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Uważam ze warto włożyc trochę więcej wysiłku i ukończyć uniwerek, bo wydaje mi się i pewnie nie tylko mnie, że potem lepiej na człowieka patrzą.

Kierunek lekarski, Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego (CM UJ) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Masz wrażenie, że uczysz się i nic z tego nie wiesz. Fizjologia - uczysz się na pamięć schematów, których nie rozumiesz. Anatomia - uczysz się, a i tak na kolosie nie wiesz, o co Cię pytają. Histologia - najprzyjaźniejsza, do zdania, milion terminów. Generalnie płaczesz i siedzisz całą noc.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Praca po zakończeniu studiów - wiadomo, że będzie. W trakcie studiów - nie masz czasu na cokolwiek.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Częste gównoburze na facebooku o każdą głupotę. Ale większość ludzi przyjaznych. Gorzej z profesorami - rzadko można się przyzwoicie dogadać.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademiki - wielki plus, tyle że daleko od centrum. Mieszkanie - jak wszędzie, zależy na kogo trafisz.

Życie w mieście

Komunikacja miejska - super. Dużo klubów i ciekawych miejsc, jak to w dużym mieście.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Kandydacie, nie pchaj się tu. Brak poszanowania dla studenta, wieczne podkładanie nogi pod kłody przez prowadzących, nieprzyjemne uwagi, obrażanie. Dużo osób popadało w depresję (i to taką prawdziwą, zdiagnozowaną przez psychiatrę, leczoną farmakologicznie).

Strony