Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 1582

Kierunek lekarsko-dentystyczny, Uniwersytet Medyczny w Łodzi - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest sporo, bardzo sporo. Przeskok w porównaniu do liceum jest duży, ale systematyczna nauka popłaca. Histologia jest trudna więc warto się do niej przyłożyć od samego początku. Na pierwszym roku jest jeden przedmiot związany ze stomatologią- stomatologia przedkliniczna, na którym rzeźbi się zęby z wosku, ale były też seminaria na których borowaliśmy w sztucznych zębach :). Wielu osobom przedmiot się nie podobał, ja osobiście bardzo lubiłam na niego chodzić!

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć na wysokim poziomie, uczelnia zaopatrzona bardzo dobrze. Szczególnie wyposażenie stomatologiczne jest świetne. Nowe fantomy i unity najlepszej jakości, bardzo przyjemnie się przebywa nawet w sali z nimi :D

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Uczelnia BARDZO pro-studencka, asystenci nam się trafiają mili i pomocni. Atmosfera w grupie również bardzo przyjemna. Nie odczuwam wyścigu szczurów :)

Jak jest z mieszkaniem?

Różnie. Ceny w dobrej lokalizacji są stosunkowo wysokie. W samym centrum 450 w górę za dwuosobowy.

Życie w mieście

Komunikacja miejska- można wszędzie dojechać, ale wszystko lubi się spóźniać. Wolny czas można spędzić bardzo różnorodnie. Duże miasto, dużo różnych restauracji i pubów, sklepów, każdy znajdzie coś dla siebie.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Drugi raz na pewno wybrałabym dokładnie ten sam kierunek na tej samej uczelni :)

Biotechnologia medyczna, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Pierwszy rok w porównaniu do drugiego jest śmiesznie prosty, choć wydawało mi się, że nie do przejścia. Materiał taki sam jak na farmacji, tylko skondensowany i w efekcie czego umiemy to samo ale mamy pół roku mniej czasu na naukę. Nie ma co porównywać do liceum. Choć na początku pierwszego semestru to tylko powtórki. Natomiast w liceum nie ma nauki codziennie po kilka dobrych godzin. Tu jest. Na drugim roku od listopada aż do sesji, nie było w tygodniu dnia w którym spałabym dłużej niż 5h. Na pierwszym roku jeśli się było sumiennym, o czas wolny nie było ciężko. W weekendy przeważnie, na pierwszym roku mogłam wyjść, ale z tyłu głowy miałam myśl, że powinnam siedzieć w domu i uczyć się na poniedziałkowe kolokwium. Średnia ilość kolokwiów w tygodniu na 1 roku to około 3. Mniej więcej. Na drugim roku dochodziło do takich sytuacji że 3 kolokwia to były dziennie. Były tygodnie gdzie tych kolokwiów było 5-6. Wyobraźcie sobie, że jednego z nich nie zdacie. To jest najgorsze. Czasem były tygodnie gdzie były normalnie 3 kolokwia. Nigdy mniej. To było święto. To był luz. Kiedy znajomi z innych kierunków mówią, że muszą się uczyć bo mają kolosa w przyszłym tygodniu, to śmiałam się w duchu. W III semestrze jeśli spinasz się na maxa w tygodniu siedzieć w domu i zakuwasz, to czas znajdziesz w weekendy, też bez problemu. Książki w pdf i bibliotekach. To wystarczy. Farmacja, Analityka, Biotech mają przeważnie te same książki. Na pierwszym roku ciężkie są chemie (wszystkie jakie tylko są) i biologia komórki. Na szczęście przebrnęłam przez 1 rok z wszystkimi zdanymi egzaminami, to wcale nie było aż takie ciężkie. III półrocze to tragedia. Nie przeżyłam nigdy takich rewelacji.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć - zależy od katedry. Koła naukowe na plus. Możliwości - jeśli ktoś jest ogarnięty to znajdzie rozwiązanie.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nikt biotechnologii nie szanuje. Powiedzmy to sobie szczerze. Uczymy się tego samego co Analityka i Farmacja, ba z niektórych przedmiotów mamy O WIELE GORZEJ niż lekarski (wiem co mówię, taka chemia, biologia molekularna, immunologia, genetyka, biochemia). Nikt nas dobrze nie traktuje. Przygotujcie się na to.

Jak jest z mieszkaniem?

W Kato kawalerka min 1200 zł. Dojazd z Kato do Sosnowca na wydział (tak, wydział farmaceutyczny jest w Sosno) jest całkiem w porządku. Aka jest tani, 400 zł od osoby ze wszystkim. W Sosnowcu jest dużo taniej niż w Kato. Tu kawalerkę znajdzie się i za 900 zł.

Życie w mieście

W Kato jest super. Komunikacja genialna. Dużo fajnych eventów. W Sosnowcu mamy uczelnie, i spędzamy całe dnie, ale na weekend do Kato zawsze można się wybrać. To tylko 40 min w korkach ;)

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Mimo wszystko, cieszę się, że jestem na biotechu a nie na farmie (dostałam się na oba). Nie dajcie sobie wmówić, że lekarski się liczy, a wszystko inne nie. To nie prawda. Uczymy się tak samo. Czasem zdecydowanie więcej. Na prawdę. Lekarski to nie jest najtrudniejszy kierunek świata. Trudno to jest tam się dostać. Jeśli macie milion punktów i chcecie iść na lek patrzcie na zdawalność lepów a nie na punkty. Nie zawsze tam gdzie najlepszy próg to najlepsza uczelnia i najlepiej uczą. Bujda. Rozgraniczcie lekarski w Katowicach i Zabrzu. TO NIE TO SAMO.

Dietetyka, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na pierwszym roku nauki jest raczej mało, informacje proste. Dużo przedmiotów "zapychaczy", zupełnie zbędnych. Przedmioty, które teoretycznie mają zwiększać naszą wiedzę o przyszłym zawodzie nie zawsze są prowadzone dobrze. Ogromna ilość praktyk. Strata czasu! Na drugim roku dużo więcej nauki, dużo trudniejsze przedmioty. Spory przeskok pomiędzy I a II rokiem.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Możliwości są, ale należy się bardzo starać, nachodzić po dziekanatach itd. Wiele kół naukowych dopiero się rozwija, ale są co jest pozytywnym aspektem. Poza tym uważam, że należałoby odświeżyć metody nauczania tego kierunku.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Relacja między studentami tragiczna.

Jak jest z mieszkaniem?

Wydział znajduje się w Bytomiu i Zabrzu, zdarzają się zajęcia na Ligocie. Trzeba nastawić się na duuuuuuuużo jeżdżenia.

Życie w mieście

Bytom i Zabrze - ohyda.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie ma innego wyboru na Śląsku jeśli chodzi o bezpłatną naukę dietetyki

Weterynaria, Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie (SGGW) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki o wiele, wiele więcej, mało czasu na inne rzeczy. Jedynie systematyczna praca pozwala na zaoszczędzenie sobie kilku dni wolnego, jeśli uda się wszystko zaliczyć. Cotygodniowe wejściówki na histologię i ogrom kolosów zwłaszcza z anatomii i histologii. Książek nie ma aż tak dużo, najwięcej do anatomii i histologii oczywiście, potrzebne atlasy, itp. Bardzo dużo informacji do przyswojenia w krótkim czasie. W kolejnych latach będzie jeszcze większa okra. Najgorzej podobno na 3 roku, gdzie będzie farmakologia i parazytologia i właściwie tylko to ;)

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Bardzo dobre perspektywy pracy po ukończeniu studiów, możliwość dalszego kształcenia się i robienia specjalizacji, pracy w inspekcjach, itp. Mamy mnóstwo dodatkowych zajęć, kół naukowych, biblioteka jest bardzo bogata w zbiory, można znaleźć wszystko związanego z naukami przyrodniczymi i innymi kierunkami obecnymi u nas na uczelni.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Większość wykładowców jest bardzo w porządku do studentów, jednak zawsze są czarne owce i jest dwóch czy trzech którzy nie są zbyt przyjemni.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademik w miarę w porządku, cena 350 zł za 2-osobowy pokój, wszystkie akademiki są na kampusie, więc blisko bardzo na uczelnie. Jedyny problem to bardzo małe pokoje i jedna łazienka na 10 osób, ale nie we wszystkich akademikach tak jest.

Życie w mieście

Właściwie jest wszystko, a z komunikacją miejską nie ma problemu. Da się wszędzie dojechać, a Warszawa jest ogromna i da się znaleźć tam coś dla każdego.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie żałuję ani trochę wyboru, trzeba się bardzo dużo uczyć ale jeśli się kocha zwierzęta to się da radę, SGGW jest najlepszą weterynarią w Polsce więc jeśli ktoś chce ją studiować to gorąco polecam Warszawę.

Audiofonologia, Warszawski Uniwersytet Medyczny (WUM) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na tym kierunku jest nieco nauki, myślę ze więcej na 1 roku niż na 2 (choć dopiero jestem po pierwszym semestrze 2 roku). Jest dość dużo czasu wolnego. moim zdaniem systematyczna nauka jest bardzo ważna aby zaoszczędzić sobie czasu.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Uczelnia jest b.dobrze wyposażona, nowoczesna, duży wybór zajęć sportowych lub kół naukowych. Do tego ciekawe propozycje wyjazdów i spotkań.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Moim zdaniem atmosfera na wykładach jest przyjazna, wykładowcy są ugodowi i większość z nich potrafi ułatwić zdanie przedmiotu studentom.

Jak jest z mieszkaniem?

Wynajęcie pokoju w Warszawie nie należy do najtańszych... osobiście szukam zawsze czegoś w przedziale do ok 600 zł i udało się :) Myślę, ze potrzeba też szczęścia by trafić na dobrą ofertę.

Życie w mieście

Komunikacja miejska bardzo wygodna, łatwo czytelna. Dojazd nie sprawia problemu. Można przeżyć dość tanio oszczędzając np. na zakupach w biedronce ;) Jest sporo klubów, osobiście bardzo lubię klubokawiarnię medyka.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Wybór padł przypadkowo, przyznaję, ale nie żałuję. Studia są ciekawe i perspektywa po nich też wydaje się że jest.

Biotechnologia, Uniwersytet Warszawski - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Liczba zajęć jest dość duża, jednak porównując z LO i biorąc pod uwagę ze można dobrać sobie indywidualnie plan, na studiach podczas trwania semestru jest więcej czasu. Są oczywiście kolokwia i trzeba poświecić czas na przygotowanie do zajęć. Prawdziwy horror zaczyna się podczas sesji. Ale trwa całe szczęście tylko 2-3 tygodnie. No chyba ze ktoś ma kilka poprawek. Wtedy jest nieprzyjemnie i ciężko.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Bardzo duże możliwości rozwoju, nauki rzeczy potrzebnych i użytecznych w pracy biotechnologa oraz duże szanse na zdobycie przyszłej pracy.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Przyjemna, miła i dogodna dla studenta

Jak jest z mieszkaniem?

Życie studenckie jest dość drogie jednak jest to spowodowane lokalizacją w stolicy.

Życie w mieście

Komunikacja świetna, dużo atrakcji, wydarzeń kulturowych, mnóstwo miejsc spotkań itp.

Ratownictwo medyczne, Uniwersytet Medyczny w Łodzi - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Zależy jak kto szybko się uczy jednak jest nawet sporo czasu wolnego itd.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Dużo możliwości.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nawet ok ;)

Jak jest z mieszkaniem?

Nie sprawdzałem (akademik 360 zł średnio).

Życie w mieście

Tętni życiem

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Trochę gorzej z niektórymi osobami z starszych lat ale ujdzie ;)

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny w Lublinie - opinia studenta VI roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

trzeba się uczyć ;p

Jak jest z mieszkaniem?

Zależy, dla osoby z woj.lubelskiego nie będzie to zbyt tanio, osoba z innego województwa może stwierdzić, że te ceny nie są takie złe. Ciężko powiedzieć. Wydaje mi się, że kursy językowe i kursy tańca są tutaj tanie. Fitness i siłownie z uwagi na rosnącą konkurencję też nie są drogie.

Farmacja, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Bardzo dużo nauki, po kilka kolokwiów w tygodniu, obszerny materiał na egzaminy. Czasem też się znajdzie czas, żeby wyjść ze znajomymi :) Na drugim roku łatwiej wszystko znieść psychicznie, większe doświadczenia, ale nauki niezmiennie dużo :)

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Duże możliwości rozwoju, biblioteka dobrze zaopatrzona ale trzeba się spieszyć z wypożyczeniem, żeby nie ubiegli inni studenci (wiadomo ograniczona ilość książek). Są organizowane różne konferencje, koła naukowe :)

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

W każdej grupie znajdą się osoby wrogo nastawione do innych studentów, lecz na szczęście większość studentów jest sympatycznych. Miła atmosfera na uczelni, super ludzie! Nie ma aż tak wielkiego "wyścigu szczurów" jak na wydziale lekarskim. Łatwo zdobyć grono zaufanych przyjaciół :)

Jak jest z mieszkaniem?

Akademiki tanie 400 zł na miesiąc (pokój 2-osobowy), mieszkanie można wynająć w podobnej cenie, ewentualnie w cenie ok 500-550 zł/mies. pokój pojedynczy, wygodne, komfortowe mieszkanie, bardzo blisko uczelni :)

Życie w mieście

Wydział Farmacji znajduję się w Sosnowcu. Komunikacja miejska jest dość dobrze rozbudowana, ale wiadomo często są opóźnienia. Można wyjść ze znajomymi do "Ministerstwa", "Pijalni Piwa i Wódki", "No name".

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jestem bardzo zadowolona z moich studiów, nie chciałabym się przenieść na lekarski czy stomatologię do Katowic. Moja koleżanka poprawiła maturę i dostała się na lekarski i żałuje. Jeden znajomy zrezygnował z lekarskiego i przeniósł się na farmację :)

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu - opinia studenta V roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest sporo, zależnie od przedmiotu. Nie martwcie się jednak, czas na imprezy też jest. ;) Mogę jedynie opowiedzieć, jak wyglądało to w moim sześcioletnim trybie (obecnie medycyna w związku z reformą jest pięcioletnia). Zajęcia trwały od 8 do około 11-12 w każdy dzień zwykle, zdarzały się również zajęcia popołudniowe do godziny miejscami 18. Same zajęcia może nie trwały długo, jednak jest to kierunek, w którym należy się ustawicznie dokształcać we własnym zakresie w domu/bibliotece. Należy pamiętać, że pierwsze lata to przedmioty ogólne typu anatomia czy fizjologia, zabawa i prawdziwe danie zaczyna się dopiero na późniejszych latach, dlatego warto zacisnąć zęby i się przemęczyć ;). Obecnie na piątym roku, gdzie przedmioty są wyłącznie kliniczne (w szpitalu), tryb zajęć jest dużo bardziej regularny - zajęcia od 8-15 (oczywiście nie ciągiem, są przerwy ;)). Książki? Sporo i sporo kosztują niestety, ale jak to się mówi - wiedza kosztuje. Są jednak sposoby - biblioteka, ksera, którymi się młodzi "pirszoroczni" adepci posiłkowali (teraz to już jednak osobiście książki kupuję normalnie, choćby dlatego, że ładnie wyglądają na półce i cieszą moje oko, ale nie jest to wymóg konieczny do skończenia medycyny ;)). Niektóre jednak, jak "Choroby Wewnętrzne" A. Szczeklika (biblia przyszłych internistów) są musem w formie klasycznej książki (ponad 1500 str., bez obaw, nie na pamięć, w medycynie myślenie również jest cenne ;)).

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć? Z tego co się orientuję taki jak w całej Polsce - zależny od prowadzącego i pasji nauczania;). Od kompletnej zamuły, bo prowadzących chcących dzielić się swą wiedzą. Zaopatrzenie biblioteki? Obecnie nowo wybudowana biblioteka jest niebem, a ziemią w porównaniu do poprzedniej, jest również nieźle wyposażona (aczkolwiek nie dla wszystkich starczy książek na dany przedmiot, aczkolwiek słynne jest powiedzenie: "to są studia, uczycie się Państwo z wszelkiej dostępnej wiedzy). Konferencje, warsztaty, koła naukowe? Przewagą są koła o charakterze naukowym (pisanie prac naukowych) niż klinicznym. Osobiście nie uczęszczam, bo klepanie prac mnie nie jara. Jeśli chodzi o kliniczne umiejętności, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby porozmawiać z prowadzącym i zostać na dyżurze. Najlepsza szkoła. Możliwości rozwoju po zakończeniu kierunku? Różne, ale stosunkowo trudne w okresie tzw. rezydentury. Spowodowane niestety jest to polskim bagienkiem organizacyjnym, niskimi pensjami rezydenckimi w trakcie specjalizacji, co wymusza dodatkową pracę w innych miejscach, nieprzestrzeganiem prawa pracy przez dyrektorów szpitali i programu szkoleń (które są bezsensowne i często awykonalne). Zaleta tego wszystkiego jest jedna: bezrobotni nie będziecie (2,2 lekarza/1000 mieszkańców, przy bodajże śr. 4/1000 w całym OECD).

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Podejście wykładowców - jak wyżej. Relacje między studentami? To jest kwestia ludzi, nie uczelni. Można mieć wyścig szczurów na socjologii, jak się trafi na takich ludzi. Ja osobiście trafiłem na grupę świetnych ludzi i nie narzekam.

Życie w mieście

Komunikacja miejska? Jako rodowity wrocławianin mogę powiedzieć, że in minus, jeśli chodzi o punktualność czy liczbę przesiadek (która rośnie wraz z likwidacją niektórych linii) oraz zatłoczenie. In plus, jeśli chodzi o tabor (nowe autobusy czy tramwaje). Spędzanie wolnego czasu? Miasto spotkań ;) - dla każdego coś miłego. Kina? Są, w okolicach bliższych lub dalszych Rynku (do 4 km) - 5. Puby, kluby? Dwa słowa - Pasaż Niepolda. Teatry, muzea, koncerty muzyczne? Są, wiele. Galerie handlowe, jak ktoś lubi? 5 w okolicach bliższych lub dalszych od centrum. Mecze - piłkarskie, koszykarskie, siatkówka kobiet, ręczna, żużel. Więcej nie ma co pisać, osobiście mam zastrzeżenia, co do władz, ale to wciąż urokliwe miasto, które niejednego porwie.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jeśli chodzi o medycynę - sama w sobie jest pięknym kierunkiem, dającym wiele satysfakcji, ale musisz pamiętać, drogi przyszły studencie, że żyjemy w Polsce, w której wiele systemów kuleje i specyfika jest jaka jest. Ale dopóki istnieje UE i jest sporo możliwości wyjazdu, żeby się uczyć, rozwijać, etc., nie powinno stanowić to problemu i wszystko zależy do Ciebie. ;)

Strony