Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 1604

Weterynaria, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie - opinia studenta I roku studiów niestacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Dużo nauki, wejściówki na prawie każdych zajęciach ok. 4 w każdym tygodniu, zajęcia bardzo ciekawe, sympatyczni prowadzący, póki co bardzo fajna atmosfera. Warto być zorganizowanym i zaliczać wszystko w pierwszych terminach, a wtedy spokojnie można znaleźć czas dla siebie

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Jeszcze ciężko stwierdzić, ale biblioteka dobrze wyposażona, zakład anatomii również, ciekawa klinika w której będą prowadzone zajęcia praktyczne.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Bardzo fajnie, wykładowcy sympatyczni i pomocni, da się wyczuć lekką rywalizację wśród studentów.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkanie, pokój 500-600 zł.

Życie w mieście

Dobrze rozwinięta komunikacja miejsca, super starówka która zawsze tętni życiem.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jestem bardzo zadowolona z wyboru.

Farmacja, Uniwersytet Medyczny w Łodzi - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na początku nauki jest jeden wielki ogrom. Gigantyczny przeskok z liceum. Bardzo dużo upchniętych przedmiotów, które trzeba zrealizować w krótkim okresie czasu. Jeśli chce się mieć jakikolwiek wolny czas, należy nauczyć wykorzystywać się każdą wolną chwilę na naukę.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Studia są bardzo trudne i niezwykle wymagające. Bez systematyczności się nie obejdzie, a robota po "łebkach" jedynie przysporzy jeszcze więcej roboty. Perspektywy po skończonej farmacji, jak po każdym kierunku biochemicznym, duże. Apteka apteką, ale można dalej iść w każdym kierunku technicznym.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nie odczuwam żadnego wyścigu szczurów, raczej sobie pomagamy, niżeli stawiamy kłody pod nogi. Inaczej jest z niektórymi asystentami, chociaż są tacy, z którymi zajęcia to sama przyjemność.

Jak jest z mieszkaniem?

Wynajem samego pokoju niedaleko centrum oscyluje w kwocie 500-700 zł włącznie ze wszystkimi kosztami. Akademiki są dużo tańsze, aczkolwiek standard w nich jest o wiele mniejszy.

Życie w mieście

Komunikacja miejska ze skrótu MPK powinna przejść w ZSZ - zawsze się spóźniamy. Niestety, żeby dotrzeć na zajęcia w miarę punktualnie trzeba wyruszyć zdecydowanie wcześniej niż mogłoby nam się wydawać. Częstotliwości kursowania tramwajów i autobusów są w porządku, ale przez wieczne korki w Łodzi można sobie dużo krwi napsuć. Nie wspominając o tym, że stan czystości wielu pojazdów szynowych woła o pomstę do nieba. Co do spędzania wolnego czasu; jest kilka centrów handlowych, duża liczba pubów, klubów, parków, jest z czego wybierać, zawsze coś się dzieje.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Mimo, że miasto jak i uczelnia nie są "pierwszej nowości", cieszę się, że mimo wszystko wybrałem to miejsce. Farmacja jest bardzo ciężkim kierunkiem i jeśli ktoś idzie, tylko po to, żeby być, lepiej jest sobie odpuścić i zacząć studiować coś "lekkiego". Oprócz sporej wytrzymałości fizycznej trzeba też być odpornym na wiele czynników psychicznych.

Pielęgniarstwo, Warszawski Uniwersytet Medyczny (WUM) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest dosyć sporo, anatomia tylko przez pierwszy semestr więc trzeba szybko wszystko ogarnąć. Nie ma sesji zimowej tak więc wszystko narzucone w letniej. Dużo niepotrzebnych zajęć np. filozofia czy socjologia, które po prostu zapychają czas.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Możliwości jest bardzo dużo to fakt. W 2 semestrze dwutygodniowe praktyki, wiele kół naukowych.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Relację między studentami są różne. Jedni patrzą tylko na siebie, ale znajdą się tacy, którzy nawet podzielą się notatkami.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkania drogie i to bardzo. Najlepiej szukać co najmniej w 3 osoby.

Życie w mieście

Zajęcia są porozrzucane, trzeba dojeżdżać z jednego punktu do drugiego. Zajęcia od rana do wieczora.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Idąc na WUM na początku się cieszyłam, teraz mam mieszane uczucia. Po kierunku możliwości pracy pełno, szkoda tylko, że za grosze. Studia jak i sama praca ciężka, a zarobki do tego nieadekwatne.

Weterynaria, Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Ilość nauki jest spora, ale nie tak duża jak na III roku. II rok jest najłatwiejszy w porównaniu do I i III, gdyż nie ma tyle nauki co później i wcześniej. Niestety jest pewien wyjątek tzn Biochemia, który jest małym potworkiem na tych studiach, ale da się to zdać, choć wymaga wielkiego wkładu własnego. I rok jest może o tyle trudny, gdyż wymaga przystosowania podczas zderzenia z rzeczywistością na studiach. Jest to czasami bardzo bolesne. Dużo nauki, mało czasu, zmęczenie itp. to norma zarówno dla dziennych jak i zaocznych.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Uczelnię oceniam bądź co bądź, ale jednak nisko. Nastawienie na zarabianie kasy, nieuprzejmość, łapówkarstwo, wyścig szczurów i wzajemny pressing ściąganie na kolokwiach i egzaminach. Ogólnie to słabo. Są fajne koła zainteresowań i to jest na plus. Ale co z tego skoro i tak nie ma się i na to czasu. A chodzenie na konferencje itp nie zawsze ułatwia życie tylko wręcz utrudnia, prowadzący nie rozumieją zaangażowania studenta w coś dodatkowego.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

System kształcenia jest po prostu zły. Przestarzały (stare wykłady i treści już nieaktualne niektóre nawet sprzed 1991 roku), nieefektywny, nastawiony tylko na teorię, brak praktyki na klinikach i za dużo studentów. Wśród prowadzących zdarzają się pojedynczo naprawdę świetni ludzie z powołaniem do kształcenia nowych weterynarzy. Są to osoby z wielką pasją i zaangażowaniem. Niestety jest ich za mało. Relacje między studentami są bardzo różne od dobrych po złe. Wyścig szczurów przez duże W.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny poszybowały w górę, ale generalnie da się znaleźć w okolicy coś taniego. Polecam mieszkać z kimś z wety. Akademików nie polecam.

Życie w mieście

Wrocław jest miastem pięknym, z dojazdami nie ma kłopotów, życie studenckie na max, ale to na innych kierunkach. Jako miejsce do studiowania jest bardzo dobre.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Odradzam ten kierunek na tej uczelni wszystkim bez względu na płeć, wiek i zaangażowanie w te studia. Weterynarzy kształci się za dużo, w sposób zły i po łebkach. Wielu kolegów i koleżanek uwalono na bzdurach. Omijać tą uczelnię szerokim łukiem. Sam zmieniam kierunek i jestem z tego bardzo zadowolony.

Farmacja, Uniwersytet Medyczny w Łodzi - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Jest sporo nauki w porównaniu z liceum, ale da się znaleźć czas na własne pasje, rozrywkę i naukę do poprawy matury. W weekendy spokojnie można pozwolić sobie na imprezę i da się zdać wszystko bez większych problemów. To oczywiste, że są takie okresy, jak np. sesja, gdzie poza nauką nie ma czasu na nic, ale to przejściowe.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć zależy od prowadzącego, ale niestety większość z tych, na których trafiłam nie wykazywało szczególnej chęci, by przekazać nam wiedzę w sposób ciekawy, by jakoś nam przebrnięcie przez trudne zagadnienia ułatwić. Odsyłali nas do pomocy naukowych, instrukcji itd. Laboratoria są bardzo stare i ubogo wyposażone, sami asystenci narzekają, że ciężko z takim sprzętem jakim dysponuje uczelnia pracować.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Zdecydowana większość profesorów w ogóle nie szanuje studentów. W ostatniej sesji zdawalność wszystkich egzaminów nie przekroczyła 30%, profesorowie czy asystenci niczego nam nie ułatwiają, wymagają bardzo dużo szczegółowej wiedzy, która nie jest potem przydatna w pracy. Bardzo trudno uzyskać od nich jakąś pomoc, często ma się wrażenie, jakby specjalnie chcieli zrobić studentom na złość, nie odpowiadają na nasze pytania odsyłając na konsultacje, które są najczęściej w czasie innych zajęć. Są zakłady, gdzie nawet zwykłe obejrzenie kolokwium czy egzaminu sprawia problem, podobnie jak prośba o podanie sumy punktów uprawniających do przystąpienia do egzaminu.
Jeśli chodzi o atmosferę między studentami to jest ona naprawdę dobra. Nie ma "wyścigu szczurów", bardzo chętnie sobie pomagamy. Większość i tak planuje poprawić maturę i dostać się na lekarski czy stomatologię, więc nie przykłada wiele uwagi do tych studiów.

Jak jest z mieszkaniem?

Pokój jednoosobowy w dobrej lokalizacji to wydatek ok. 700-900 zł, w zależności od standardu, dwuosobowy ok. 500 zł. Ceny kawalerek zaczynają się od około 1100-1200 zł wzwyż.

Życie w mieście

Możliwości spędzania wolnego czasu jest wiele, w centrum znaleźć można liczne puby, restauracje, kluby, muzea czy centra handlowe.
Komunikacja miejska w Łodzi niestety często zawodzi, tramwaje i autobusy czasem się spóźniają lub nie przyjeżdżają w ogóle, jeżdżą dość wolno.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Zdecydowanie nie polecam farmacji w Łodzi, wydział mało pro-studencki i przestarzały.

Kierunek lekarski, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Pierwszy semestr jest bardzo luźny, ilość nauki porównywalna do liceum - przynajmniej gdy ja zaczynałem studia, ale od tego roku się to zmieni ponieważ przedmioty takie jak chemia czy histologia zostały przeniesione z drugiego semestru, na którym wcześniej była "rzeźnia". Teraz oba semestry będą bardziej zrównoważone, a dodatkowo z dobrych wiadomości docent M. postrach biofizyki przechodzi na emeryturę, więc biofizyka powinna być troszkę przyjemniejsza. Najlepiej wspominam katedrę biologii molekularnej, w której są przekochane Panie, które chętne studentowi uchylą nieba i pożartują z uśmiechem na zajęciach. Na anatomii bardzo zależy od asystenta bo np. niektórzy musieli kuć Bochenka na pamięć a innym "Grey" wystarczył, tak samo ze szpilkami. Najlepiej zorganizowana jest katedra biofizyki, a najgorzej histologii (gdzie wymagają skryptu na pamięć, asystenci odpisują po tygodniu/dwóch, a sama histologia w Zabrzu podchodzi pod immunologie czy anatomię).

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Jest możliwość brania udziału w warsztatach szycia chirurgicznego, są również organizowane różnorakie koła w Fundacji Rozwoju Kardiochirurgii m.in. poruszające temat sztucznych narządów.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nie ma wyścigu szczurów, osoby tu studiujące są chyba największym plusem tej uczelni.

Jak jest z mieszkaniem?

Łatwo znaleźć, ceny oscylują w granicy 350-700 zł bez mediów, mieszkanie najlepiej wybrać z ogrzewaniem miejskim (100 zł za media w sezonie grzewczym, normalnie 50 zł).

Życie w mieście

Komunikacja miejska w porządku, czasem dojeżdża się do centrum do którego autobus jedzie 30 minut, a samochód w ok. 15 minut. Miasto ma dwa centra handlowe i kilka barów, ale raczej wieje nudą.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Mój brat studiuje w Łodzi, a siostra we Wrocławiu, więc mam lekkie porównanie i muszę przyznać, że w Zabrzu - po ostatniej akredytacji i zmianie kierowników katedr jest najciężej wśród w/w uczelni, ale niech liczby o tym powiedzą: na 260 tegorocznych studentów I roku w I terminie zdało: chemię 40%, anatomię 50% , biofizykę 40%, a 30 osób odpadło przez niezaliczenie histologii (dziwnym trafem wszyscy mieli zajęcia z tymi samymi dwoma asystentami - histologia zaczynała się w drugim semestrze, więc jeżeli ktoś nie zaliczył jej do końca sesji letniej to nie mógł rozpocząć drugiego roku). Na drugim roku przez biochemię odpadło 20 osób, a fizjologię pod wodzą JJ w pierwszym terminie zdało ~30% dopuszczonych, II termin zdało 26 osób na 101 (po obniżeniu progu do 50%, przed nim 16). Jeżeli ktoś lubi tracić czas na biofizykę i chce znać Konturka na pamięć, a do tego poznać "jedynego w Polsce immunohistochemika vel Romualte de Vojniczo" to polecam Zabrze. Dziekanat ma tutaj studenta mniej więcej na wysokości macicy drogich Grażynek. Idźcie do Łodzi, tam jest fajnie. ;,(

Kierunek lekarski, Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (CM UMK) - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na pierwszym roku nauki jest dosyć dużo. Najwięcej czasu trzeba poświęcić oczywiście na anatomię. Trzeba również przyłożyć się do biologii molekularnej i parazytologii, ponieważ wejściówki i egzamin są bardzo szczegółowe. Uważam, że warto przykładać się do kolokwiów i wejściówek żeby nie robić sobie zaległości. Regularna nauka wiele ułatwia. Egzaminy spokojnie można zdać w pierwszych terminach a w ciągu roku można wygospodarować czas na odpoczynek. Drugi i trzeci rok są moim zdaniem już łatwiejsze.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć do tej pory oceniam jako dobry. Prowadzący są przygotowani do zajęć, wymagają, ale też tłumaczą gdy coś jest niejasne. W bibliotece dostępne są wszystkie wymagane książki, jednak na pewno nie wystarczy ich dla wszystkich. Zdarza się że jest tylko kilka egzemplarzy. Jednak przez 2 lata uczyłam się tylko z wypożyczonych podręczników, więc na pewno da się. Na uczelni funkcjonują koła naukowe i warsztaty. W mieście odbywają się konferencje naukowe, jednak na pewno jest ich mniej niż w większych miastach. Uważam, że w większych ośrodkach naukowych możliwości rozwoju są większe, ale tutaj też on jest możliwy.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nie spotkałam się z nieodpowiednim, pozbawionym szacunku traktowaniem ze strony prowadzących. Uważam, że często idą nam na rękę np. w wyborze terminu egzaminu, czy podczas odrabiania długich usprawiedliwionych nieobecności. Należy jedynie pamiętać żeby ich też traktować z szacunkiem, szanować ich czas i decyzje. Jeśli chodzi o relacje między studentami, to jest nas na roku prawie 200 i każdy jest inny. Wszystko zależy od grupy do jakiej się trafi. Są osoby, które zawsze chętnie pomagają i takie, które nigdy nie dzielą się materiałami i tworzą wyścig szczurów. Z osób, które znam ta druga grupa to mniejszość, zatem ogólną atmosferę mogę określić jako dobrą.

Jak jest z mieszkaniem?

Uczelnia oferuje 3 akademiki, z których nr 1 znajduje się dosyć daleko, na innej dzielnicy, nr 2 w centrum miasta, zaraz obok miejsca w którym odbywają się wykłady oraz nr 3, niedawno wybudowany (dlatego też nieco droższy) zaraz obok szpitala i miejsc w których jest najwięcej zajęć.

Życie w mieście

Na 1. roku jest trochę przemieszczania się między budynkami Uczelni (w większości są oddalone od siebie o 10-15 min, oprócz anatomii, na którą dojazd zajmuje ok. 30 min). Wszędzie da się dotrzeć komunikacją miejską. Od 2 roku zajęcia odbywają się bliżej siebie i dojazdy nie są już problematyczne. Od 3 roku zajęcia odbywają się praktycznie tylko w obrębie szpitala. W mieście znajdują się centra handlowe, restauracje (głównie w centrum), wiele siłowni i kawiarni. Niestety Bydgoszcz nie jest typowo studenckim miastem, zatem zaplecze klubowe nie jest imponujące, ale da się pobawić (i na pewno da się na to znaleźć trochę czasu!).

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie żałuję wyboru uczelni. Jednak jeśli ktoś chce dużo działać naukowo, rozwijać się poza dziedzinami objętymi studiami to warto wybrać większy ośrodek. Tutaj też jest to możliwe, jednak są większe miasta, które oferują szersze możliwości. Mam też jedną wskazówkę - po prostu uczcie się. Korzystajcie z zajęć, praktyk, warsztatów, przeglądajcie literaturę, artykuły. Tylko od Was zależy ile wyniesiecie z tych studiów i jakie doświadczenie zdobędziecie.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Pewnie macie dość ciągłego powtarzania o systematyczności, pracowitości itp. Powiem tak, jeśli jesteś bardzo zdolny możesz uczyć się rzadziej i ogarnąć jakoś na to 3, jeśli jednak chcesz się cieszyć komfortem psychicznym albo marzysz o lepszej ocenie to systematyczność musi stać się twoim drugim imieniem.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Kół naukowych jest wiele, biblioteka na wypasie, a i ludzi jest też trochę takich, którzy wciągną cię w ten naukowy świat. Warto pamiętać jednak, że to ty musisz zrobić pierwszy krok i wszędzie to ty musisz wychodzić z inicjatywą.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Koledzy z raczej pomocni aniżeli zawistni, także na klimat narzekać nie można :)

Jak jest z mieszkaniem?

Znam sporo osób mieszkających w akademikach i są oni bardzo zadowoleni, czujesz się jak na wiecznej wycieczce klasowej. Jednak to opcja dla osób z silnym samozaparciem, bo znajomi wciąż będą odciągać cię od nauki.

Życie w mieście

To jak będziesz się czuć zależy od miejsca w jakim będziesz mieszkał. Warto wybrać nowoczesne budownictwo oraz bliskie sąsiedztwo parków, rzek etc.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jeśli chcesz wymagającej kadry, ekskluzywnych warunków na uczelni, internetowego indeksu itd nie jest to uczelnia dla ciebie. Nie mniej jednak studia na tej uczelni też są na swój sposób fajne, więc decyzja należy do was :)

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny w Lublinie - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Ja osobiście większość nauki zostawiałam na ostatnią chwilę (ale studia ze średnią 4.0 są więc nie narzekam), dużo wychodziłam ze znajomymi (1 na tydzień - oczywiście w trakcie sesji to już siedziałam w domu nad książkami), byłam na bieżąco z najnowszymi filmami. Nauki było dużo, choć szczerze to myślałam, że będzie dużo, dużo więcej. Niestety od tego roku wprowadza się nowy system modułowy, więc trudno mi samej powiedzieć czego można się spodziewać.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Dużo się dzieje na uczelni, tylko trzeba samemu się tym zainteresować. Jak nie pokażesz inicjatywy - naprawdę niesamowite rzeczy mogą czmychnąć przed nosem - a ty nie ogarniesz aż do końca studiów.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wyścig szczurów? Osobiście nie zauważyłam czegoś takiego, wszystkie grupy jakie poznałam wspierają się jak mogą, aby każdy jakoś się doturlał do końca. Pomagamy sobie, wspieramy - oczywiście to dużo zależy od ludzi jacy pójdą na uczelnię - ale ja mogę nazwać się szczęściarą która trafiła na niesamowitych ludzi z grupy <3

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkam z siostrą w naszym mieszkaniu więc trudno mi coś o tym więcej powiedzieć.

Życie w mieście

Autobusami dojedzie się wszędzie, nocne też bardzo często kursują. Wolny czas najczęściej spędza się na domówkach, albo na wyjściach na miasto. Jeżeli ktoś potrzebuje troszkę więcej kultury w swoim życiu, to również wiele ma do zaoferowania Lublin.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie żałuję, że wybrałam akurat tą uczelnie, miałam do wyboru Warszawę, Kraków i Wrocław, ale traf padł na Lublin. (nie myślcie, że to bardziej los wybierał niż ja, gdyż dostałam się na wszystkie uczelnie na pierwszej liście).

Kierunek lekarski, Uniwersytet Zielonogórski (UZ) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Ilość nauki w porównaniu z liceum jest znacznie większa, ale nie jest tak, że nie ma na nic czasu. UZ daje nam trochę czasu na rozwijanie swoich pasji i zainteresowań - dlatego nie samą nauką tu człowiek żyje ;) Na 1 roku najbardziej wymagającą jest histologia.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Generalnie nie za często korzystałem z biblioteki, dlatego nie wiem jak są zaopatrzone. Jest coraz więcej kół naukowych na UZ, a także działalność w ramach IFMSA. W najbliższym roku akademickim (2017/2018) UZ organizuje mistrzostwa Polski w szyciu chirurgicznym.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nie ma tutaj tzw. "wyścigu szczurów" . Staramy się sobie pomagać jak tylko się da ;) Prowadzący traktują nas z szacunkiem, nie zadręczają niepotrzebnymi szczegółami

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkania mają przeróżne ceny - za jedynkę płacę około 700 zł miesięcznie, choć są osoby, które płaca 600 zł, a są takie, które 800 zł.
Akademik to cena chyba około 400 zł (nie wiem dokładnie).

Życie w mieście

Komunikacja miejska mogłaby być lepiej rozwinięta, aczkolwiek nie ma tragedii. Miasto daje do dyspozycji różne formy spędzania wolnego czasu, jak każde większe miasto. Każdy pierwszak na pewno powinien udać się do "Ojca".

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Ogólnie naprawdę gorąco polecam UZ. Jestem zadowolony z wyboru i na tą chwile raczej bym go nie zmienił ;)

Strony