Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 1604

Cyberbezpieczeństwo, Politechnika Wrocławska - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki bardzo dużo, analiza, algebra i miernictwo ryją głowę. Analiza i algebra jest tylko w pierwszym semestrze i dlatego walą z grubej rury. Całki 3 stopnia to kosmos. Jeśli nie dawałeś rady z matmą w liceum to tu jest znacznie gorzej. Z analizy i algebry są trzy kolokwia, musisz zaliczyć po dwa żeby dopuścili cię do egzaminu. Jest styczeń, 38 osób zrezygnowało, drugie tyle nie zaliczyło kolokwium z analizy lub algebry - nie podejdą do egzaminu .
Żal

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Polecam

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wśród studentów ok, dla wykładowców jesteś kolejnym nr

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkania drogie

Życie w mieście

To Wrocław, to miasto studentów

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Masz silna psychikę? Przyjdź do nas

Pielęgniarstwo, Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na pierwszym mieliśmy głównie zdalnie, pod koniec zaczęły się praktyki. Generalnie pierwszy rok do przeżycia. Na drugim zaczął się potężny cyrk. Październik to zajęcia od 8 do 20, dwie przerwy 15 min. Potem, zależy to od grupy, zaczynają się praktyki w szpitalu. Generalnie od 7 do 14:30, czasem małe zmiany gdzie można przyjść na 8. Po nich wykłady od 16 do 20 i tak od poniedziałku do piątku. Czasami ćwiczenia w CSM trwają 7.5h. Zdarza się też, że zajęcia kończą się o pewnej godzinie i w tym samym momencie zaczyna się wykład. Dokładnie 0 min przerwy. 100% obecność, wszystko trzeba odrobić, jak ktoś zachoruje na tydzień to XD. W okresie przerwy międzysemestralnej 60 godzin dydaktycznych praktyk do zrobienia. Na oddziałach zapier*ol. Praktyki po drugim roku to 600 (!XD) godzin dydaktycznych. Proszę pamiętać, że nie dostajecie za to ani grosza i nie nie macie za bardzo jak iść do pracy no bo wychodzi na to, że przez 4 miesiące robicie praktyki.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Ciężko powiedzieć jaki jest poziom zajęć, ja przeważnie jestem zbyt zmęczony żeby na nich uważać po pracowaniu przez 8h w szpitalu. Generalnie to robicie etat, ale za darmo. Zaliczenia to często prezki albo jakieś esej. Zaliczenia na ocenę są też z zajęć praktycznych. Egzaminów sporo, około sześciu.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Różnie, zależy od grupy, ale nie spotkałem się z sytuacją gdzie prowadzący poszli na rękę. Nie zdziwcie się jeżeli pod koniec stycznia dowiecie się, że macie egzamin, który nie jest wpisany w sylabusie.

Jak jest z mieszkaniem?

No drogo. Nie wiem jak sprawa wygląda w akademikach, ja płacę ok. 1600 za pokój, mieszkanie w centrum.

Życie w mieście

Zajęcia rozwalone na całe miasto. Czasami w 30 minut trzeba przedostać się z jednego końca na drugi. (np. z Borowskiej, gdzie jest szpital, trzeba przejechać na Bartla na Wydział. Możecie sobie wyobrazić jak wygląda taka podróż o godzinie 14:00 autobusem i słynnymi tramwajami z Wrocławia). O możliwości spędzenia wolnego czasu też za dużo nie napiszę. Muszę chodzić do pracy, a po niej pozostaje tylko spanie. Za bardzo nie ma czasu nawet na naukę.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jeżeli chcecie sobie zniszczyć zdrowie fizyczne i psychiczne to idealnie. Uczelnia może będzie znośna dla osób, które nie mają hobby, nie chorują i nie lubią spędzać czasu jakikolwiek po uczelni, oraz dodatkowo dla osób, którym rodzice regularnie dają pieniądze, bo ogarnianie w weekend jeszcze roboty to wyrok. Niczego tak bardzo nie żałuję jak wybrania tej uczelni. Podsumowując, zdobędziecie dużo wiedzy na przykład na temat zdrowia, szkoda że nie można powielać tego w praktyce, gdy się nie ma czasu na zadbanie o własny organizm – zapomnijcie o jakościowym śnie i zdrowym kręgosłupie. Do porównania podam jeszcze ilość godzin w porównaniu z lekarskim. Na 3 letnich studiach pielęgniarstwa I stopień stacjonarnie, macie łączna ilość godzin 4780. Na 6(!) letnich studiach lekarskich łącznie jest ich 5724. Czyli studia trwają 3 lata dłużej, a godzin jest jedynie 1000 więcej. Pozdrawiam.

Prawo, Wyższa Szkoła Administracji Publicznej w Szczecinie - opinia studenta IV roku studiów niestacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Wiadomo studia to zupełnie inna bajka jak liceum. Z czasem człowiek się dostosowuje do innego trybu funkcjonowania ale jest czas na hobby i pracę oraz życie prywatne.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Studia o profilu praktycznym, na fajnym poziomie prowadzone przez naprawdę przychylnych wykładowców, bez stresowe, z poszanowaniem studenta. wszystko tłumaczone ze zrozumieniem. Perspektywy po tym kierunku i dyplomie bardzo szerokie tym bardziej , że studia przygotowują praktycznie do wejścia w zawód i podjęcia aplikacji dzięki programowi kształcenia praktycznego i podejściu wykładowców.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Ludzie z administracji Uczelni bardzo przychylni i pomocni na każdym etapie, a ekipa na studiach mega fajna i wyluzowana bez przerostu formy nad treścią !

Jak jest z mieszkaniem?

Z mieszkaniem jak w każdym mieście bywa różnie i to jest loteria ! fajne to drogie a tanie to daleko od centrum ale komunikacja w Szczecinie daje radę :)

Życie w mieście

Miasto nie tętni życiem i nie jest to Wrocław czy Warszawka, ale każdy znajdzie tu coś dla siebie, kwestia wyboru dobrego towarzystwa i grupy na studiach daje naprawdę fajne rezultaty :):):)!!!

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Uczelnia dostosowana do prowadzenia zajęć zdalnie. Online to dobre rozwiązanie na dzisiejsze czasy aby zaoszczędzić pieniądze na dojazdach i mieszkaniu.

Matematyka, Uniwersytet Opolski - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Pierwszy rok nie jest zły, jednak jeżeli już na pierwszym roku wątpisz w to czy to miejsce dla ciebie, to lepiej zrezygnuj od razu. Na naukę trzeba poświęcać dużo czasu, ponieważ wykładowcy nie potrafią przekazywać własnej wiedzy. Cały wykład to pisanie, pisanie i tylko pisanie, zero tłumaczenia. Na konwersatoriach tylko studenci rozwiązują zadania, wykładowca może podpowie, ale nic poza tym, według nich „Mając teorię, zadania nie powinny stanowić problemu”. Więc zrozumieć trzeba samemu, nie mają przykładów.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Wykładowcy obierają sobie jedną osobę, która rozumie najlepiej i wszyscy mają dopasować się do jej tempa. Ogólnie jest bardzo duże faworyzowanie tych, którzy rozumieją najwięcej, reszta nie ma znaczenia. Można chodzić na konsultacje, żeby spróbować tam nadrobić materiał, aczkolwiek wykładowcy nie są szczęśliwi gdy nieudolni studenci zajmują ich czas.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nie ma praktycznie żadnych relacji, każdy myśli o sobie i o przetrwaniu na tych studiach. Nie zauważyłam żeby nawiązywały się jakieś przyjaźnie, niezależnie od roku.

Jak jest z mieszkaniem?

Nie mieszkam w Opolu, tylko dojeżdżam więc nie wypowiem się.

Życie w mieście

Opole jest bardzo żywym miastem, jest mnóstwo fajnych knajp, które hucznie odwiedzają studenci. Komunikacja jest na poziomie bardzo dobrym, z każdej dzielnicy Opola dojedzie się bez problemu.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jeżeli nie przeszkadza ci użeranie się z nadąsanymi wykładowcami i brak przyjaciół to uczelnia dla ciebie

Fizjoterapia, Wyższa Szkoła Zdrowia w Gdańsku - opinia absolwenta studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na początku dużo teorii, ale ciekawie. Wszystko się przydaje do późniejszych praktyk, więc warto się uczyć. Od 2. semestru zaczynają się zajęcia praktyczne i jest ich sporo. Wykładowcy wymagający, ale bardzo pomocni. Fajna atmosfera.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Dobry sprzęt w pracowniach, nowoczesne wnętrza. Grupy około 20 osób i to jest ok. Scrubsy na zajęcia praktyczne i praktyki zawodowe dostajemy bezpłatnie. Tak samo produkty do używania na zajęciach. Biblioteka ma dużo materiałów online i w formie ebooków. Jest wiele miejsc, gdzie możemy robić praktyki i nie ma problemu ze znalezieniem miejsca, w dziekanacie pomagają. Dużo się na uczelni dzieje, są konferencje kierunkowe, działają koła naukowe. Sporo atrakcji poza nauką.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Pracownicy pomocni i jest miło. Studenci też fajni.

Jak jest z mieszkaniem?

Na Żabiance jest dość dużo mieszkań do wynajęcia albo pokoi. Da się znaleźć coś fajnego dla studenta bardzo blisko.

Życie w mieście

Łatwo dojechać na uczelnię, tramwaj i autobus praktycznie pod wejściem, a skm niedaleko - 5/6 minut na piechotę. Plaża w Jelitkowie niedaleko, można po zajęciach odpocząć. Blisko do Sopotu.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Bardzo polecam, świetna uczelnia. Nie ma co się zastanawiać.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Opolski - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Przeskok między liceum a studiami jest ogromny (chociaż łagodniejszy niż np na ŚUM z relacji znajomych). Pierwszy rok jest oczywiście ciężki i wymagający, lecz bardzo trudne przedmioty zaczynają się dopiero na drugim semestrze, a pierwszy semestr daje możliwość takiego przestawienia się i wyrobienia własnego trybu nauki itd.
Czasu wolnego ogółem na medycynie w porównaniu z większością innych kierunków jest oczywiście bardzo mało, jednak UO w porównaniu z innymi uczelniami medycznymi wypada tutaj naprawdę dobrze. Czas na siłownię, pasje, relacje czy imprezy bez problemu przy odpowiednim balansie da się znaleźć

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom kształcenia jest na znacznej większości przedmiotów na bardzo wysokim poziomie.

Dużym minusem jest poziom anatomii, gdzie zajęcia w prosektorium są tylko jedne na dany dział tematyczny, a wymagania też nie są na bardzo wysokim poziomie. Nasz rocznik miał jeszcze zajęcia z dużo bardziej wymagającym profesorem prowadzącym prosektoria. Po cierpieniach i stresach wyszliśmy mimo wszystko z tych zajęć z dużą wiedzą i z perspektywy czasu nie ma na co narzekać. Po odejściu profesora, nauczanie anatomii znów jest "bezstresowe", ze szkodą dla studentów.

Dużym plusem jest to, że dużo szybciej w porównaniu do innych uczelni zaczynamy zajęcia kliniczne w szpitalach.
Już w 3 semestrze wprowadzane są pierwsze zajęcia w szpitalu (propedeutyka interny, na której bez większych wymagań i presji uczymy się zbierania wywiadów, podstawowych objawów najważniejszych chorób itd.). Od 4 semestru regularnie bywaliśmy na oddziałach (w tym pediatrii), a od 3 roku pełną parą zaczynają się już przedmioty jak medycyna ratunkowa, nefrologia, diabetologia itd.
Niestety to przyspieszenie wiąże się z dużym upchaniem przedmiotów w pierwszych trzech semestrach, lecz z perspektywy czasu uważam, że warto.

Jeśli chodzi o koła naukowe, rozwijają się prężnie i nasi studenci coraz częściej pojawiają się na konferencjach itd.
Tyczy się to jednak głównie lat od 3/4 w górę, na pierwszych latach takie dodatkowe możliwości są dość ograniczone, jednak imo i tak nie jest to wtedy potrzebne.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Oczywiście zależy od grupy, ale ogólna atmosfera super.
Dobry kontakt między rocznikami i wewnątrz roku.
Także trochę niezapomnianych imprez ;)

Życie w mieście

Miasto bardzo ciche, spokojne.
Na pewno nie dla każdego, jednak osoby duszące się w dużych miastach na pewno będą cenić sobie Opole.
Komunikacja miejska rzeczywiście jest słaba (choć nie aż tak jak piszą niektórzy, na zajęcia można normalnie dojechać tylko trzeba zaplanować wyjście a nie liczyć na to że akurat wyjdziemy na przystanek i od razu podjedzie bus), jednak miasto jest tak kompaktowe, że na prawie każde zajęcia (również do szpitala) można bez problemu dojechać chociażby rowerem (niestety miejskie zniknęły parę lat temu z Opola :( )
W możliwościach spędzania czasu nie równamy się ofc z Wrocławiem, czy Kato.
- Jest tylko jeden jakkolwiek akceptowalny klub (Mango)
- W barach jest lepiej i jest kilka serio fajnych.
- Siłownie bardzo okej.
- Park nadodrzański i zoo cudowne.
Opole oczywiście nie jest miastem dla klubowiczów itd, jednak jest super spokojnym i miejscami też uroczym miastem, w którym można dobrze żyć i bije od niego klimat takiego miasta uniwersyteckiego skupionego wokół uczelni.
Opole rozwija się także bardzo prężnie i oferta rozrywkowa itd z roku na rok jest coraz bardziej atrakcyjna

A przy okazji jak ktoś imprezuje jakoś od czasu do czasu, to pociągiem do Wro czy Kato jest tylko godzina ;))

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Całkowicie nie żałuję wyboru.
Są mankamenty jak anatomia, zabójcza medycyna ratunkowa na 3 roku, organizacja planu zajęć itd.
Jednak studiując na UO można prowadzić stosunkowo normalne życie, nie fiksując się tylko i wyłącznie na nauce przez 100% czasu. Znając historie z innych uczelni, nasze problemy nie są najgorsze i nie zamieniłbym się na żadną inną uczelnię.
UO jest uczelnią, która mimo wszystko dba o dobro studentów, o czym świadczy też to że po 3 semestrach wyleciało u nas tylko około 15/20 osób na 160, a nie 1/3 jak w wielu innych miejscach.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny w Poznaniu - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na początku trudno było się przyzwyczaić do takiej dużej ilości materiału - nie porównywalne z tym co jest w liceum. Moim zdaniem na jedne zajęcia z anatomii trzeba nauczyć się tyle ile jest w 2 rozdziałach biologii rozszerzonej w liceum. Anatomia wygląda tak, że na początku jest seminarium przygotowywane przez studentów a następnie dzielimy się na grupy i asystenci nam tłumaczą lub wbijają szpilki w struktury na modelach lub na zwłokach i my mówimy co to jest. Fizjologia jest w formie e-learningów, spotykamy się kilka razy na ćwiczeniach i na kolosach. Histologia - na początku wejściówka a potem rysujemy w zeszycie preparaty. Biofizyka - również na początku wejściówka a potem wykonujemy doświadczenie i piszemy protokół. Biologia molekularna - seminaria lub laboratoria - ale chyba najmniej ciekawy przedmiot w I semestrze. Chemia medyczna - seminaria + ćwiczenia które są naprawdę mega ciekawe. Większość wykładów jest na Teamsach. Zajęcia trwają różnie - jednego dnia kończysz o 14, a innego o 19 - zależy od planu grupy. Ale czasu na naukę jest sporo.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Kół naukowych jest bardzo dużo. Jedne nastawiają się na teorię, a inne na zajęcia praktyczne w szpitalach np. na izbie przyjęć. Biblioteka jest super zaopatrzona i jest tam fajny klimat. Poziom zajęć - zależy na jakiego prowadzącego trafisz, może być fajnie i się dużo dowiesz, a może być też tak że nic z tych zajęć nie wyniesiesz.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Prowadzący są raczej dobrze nastawieni w stosunku do studentów. W mojej grupie wszyscy się polubiliśmy i od początku złapaliśmy wspólny kontakt.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkań jest sporo do wynajęcia ale cena jest dość duża - od 2500 do 4000 + czynsz. Polecam Grunwald, Jeżyce lub Łazarz - z tych dzielnic jest najbliżej. UMP posiada chyba 4 akademiki, ale nie wiem jak tam jest.

Życie w mieście

Komunikacja jest dosyć dobrze zorganizowana. Zdarzają się sytuacje, że autobus nie przyjedzie ale to rzadkość. Miasto jest bardzo ładne ale jest lekko rozkopane. Dużo jest fajnych knajp i kawiarni gdzie można spędzić czas w przerwach pomiędzy zajęciami.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Osobiście nie żałuje wyboru UMP - baza dydaktyczna jest ogromna i prowadzący mają duże doświadczenie w nauczaniu studentów. Panie z obsługi są bardzo pomocne.

Kierunek lekarski (Wojskowy w ramach MON), Uniwersytet Medyczny w Łodzi - opinia studenta V roku studiów stacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Ilość nauki ogrom, studiujemy razem z cywilami, my mamy jeszcze zajęcia wojskowe.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Pierwsze 3 lata mało czasu na różne koła.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Ze względu na wojsko duża dyscyplina, ale podchorążowie z reguły się wspierają.

Jak jest z mieszkaniem?

Posiłki i pokój 2 lub 1 osobowy finansuje wojsko, do tego żołd na rękę ok 5 tys. czyli jest ok.

Życie w mieście

Łódź jest super.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Ogólnie jest bardzo ciężko, w czasach gdy kierunek wojskowy miał swoich wykładowców było lepiej, teraz niestety na 3 roku jest totalny przesiew, studenci MON nie mogą mieć warunku ani poprawiać roku, tak że jeżeli nie zdasz wylatujesz z uczelni.

Pielęgniarstwo, Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (CM UMK) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na 1 roku mamy zajęcia od rannych godzin z przerwami popołudniu, a wykłady w większości są wieczorami kończącymi się o 20:45. Na wszystkich wykładach jest obecność obowiązkowa. Mamy w ciągu całego roku bardzo dużo przedmiotów np. na 1 roku jest już Farmakologia, genetyka, biochemia, dietetyka, anatomia, fizjologia i wiele innych.
Podstawy Pielęgniarstwa są prowadzone na bardzo wysokim poziomie przez bardzo dobrą katedrę Pielęgniarstwa.
Biochemia również była prowadzona na bardzo wysokim poziomie oraz Biofizyka. W 1 semestrze również jest farmakologia, gdzie w większości uczelni jest na 2 roku natomiast katedra jest bardzo prostudencka i zajęcia są ciekawe. Również mamy zajęcia kończące się egzaminem z Psychologii, socjologii, pedagogiki.
Głównym przedmiotami wiodącymi jest Anatomia i fizjologia.
Anatomii niestety musimy uczyć się sami. Na zajęciach tylko analizujemy struktury. Mamy szpilki na kolokwium i egzaminie. Również są wejściówki. Fizjologię prowadzi ta sama katedra. Dietetyka jest bardzo ciekawie również prowadzona.
Podsumowując nie wybrałbym drugi raz tej uczelni. Godziny zajęć bardzo nas wykańczają. Czasami całe dni spędzamy na uczelni.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Uczelnia daje dla studentów różne możliwości ścieżki rozwoju. Bardzo fajna opcją jest chór w Collegium Medicum, różne koła naukowe, ale dla osób które znajdą czas.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera miedzy studentami jest bardzo dobra, wszyscy staramy sobie wzajemnie pomagać.
Wykładowcy "niektórzy starają się nam przekazać wiedzę" niestety w 50% prowadzą zajęcia jakby była to dla nich udręka.
Anatomii musimy praktycznie sami się uczyć. Na ćwiczeniach mamy stacje, na których mamy rozpoznawać struktury, także przez wirtualne okulary. Na zajęciach nie jest kompletnie nic tłumaczone. Kolokwium egzamin szpilki plus egzamin teoretyczny. Zajęcia kliniczne oceniam bardzo pozytywnie, bardzo dobrze jest nam przekazana wiedza i wszystko szczegółowo tłumaczone. Wszystkie wykłady obowiązkowe!

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkanie w Bydgoszczy - w porównaniu z innymi większymi miastami są bardzo niskie koszty życia.

Życie w mieście

Bydgoszcz jest bardzo ładnym miastem, małym. Komunikacja też bardzo dobrze rozwinięta.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Pielęgniarstwo polecam, jest to bardzo ciekawy kierunek dający różne ścieżki rozwoju, natomiast odradzam Collegium Medicum w Bydgoszczy. Zdecydowanie na innej uczelni lepiej i bardziej prostudencko studiuje się ten kierunek i jest przekazywana wiedza, a nie tylko wymagana wykraczająca poza program studiów.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie - opinia studenta V roku studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Więcej niż w liceum, ale znośnie. Trzeba się uczyć z Bochenka. 70% próg zaliczenia na anatomii. Dużo przedmiotów zapychaczy.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Słabe zaplecze jeśli chodzi o koła, trzeba się bić żeby coś napisać. Mało konferencji. Grupy powinny być po 5 osób, ale czasem są też kliniki po 20 osób.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Porażka pod każdym względem. Jedna rzecz, której nic nie da się zarzucić to dziekanat, w którym panie są przekochane. Relacje między studentami zależne od roku, jest w pewien sposób wyścig szczurów, czasem informacje nie przepływają.

Jak jest z mieszkaniem?

Jest okej. Warto szukać mieszkania w Centrum, bo wydział lekarski wcale nie jest na Kortowie przy jeziorach.

Życie w mieście

Porażka. Nie dzieje się nic studenckiego, najambitniejsze zajęcie to picie piwa, życia kulturalnego nie ma - trzeba jechać do Warszawy lub Gdańska.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Lepiej iść na gumed, uczelnia próbuje dorównać, ale nie potrafi.

Strony