Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 1523

Biotechnologia medyczna, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta V roku studiów stacjonarnych

0

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Nie w Szczecinie. Polska - owszem oferty pracy są. Jeśli chodzi o rozwój i karierę - wyjazd za granicę.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wymagana obecność na zajęciach lecz jeśli chodzi o wiedze - brak jakiejkolwiek formy sprawdzania przez co poziom znacznie spada.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademik - odradzam.

Życie w mieście

Zajęcia rozbite pomiędzy szpitalami. Dla osób posiadających auto nie stanowi to danego problemu. Walka o miejsca parkingowe pod szpitalami.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Więcej wymagać powinni wykładowcy. To że zajęcia są obowiązkowe nie znaczy że w głowach coś zostaje. Częste zaliczenia. Studia magisterskie to zupełna porażka.. ćwiczenia prowadzone w formie wykładu. Biotechnologia to innowacyjny kierunek, bardzo ciekawy - niestety władze uczelni nie mają pomysłu na ten kierunek.

Biotechnologia medyczna, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Dużo więcej nauki, trochę inaczej ona przebiega - trzeba się przestawić na naukę z wyprzedzeniem na zajęcia, co na początku było szokiem. Należy odpowiednio rozplanować swój czas - wtedy na wszystko będzie chwila wolnego. Książek jest dużo, ale zaledwie kilka na prawdę potrzebnych. Z roku na rok zmienia się podejście do studiów - jest więcej luzu, mniej nauki, a więcej kombinowania. Polecam nauczyć się systematyczności - dzięki temu uniknie się wielu wylanych łez.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Zajęcia są bardzo ciekawe, chociaż oczywiście pojawiają się typowe "zapchaj dziury". Biblioteka jest świetnie zaopatrzona. Koła naukowe również interesujące, jednak trzeba uczepić się zakładu, który nas ciekawi i trafić na dobrego prowadzącego, by skorzystać z tego w pełni. Praca po biotechnologii - wszyscy twierdzą, że tylko za granicą. W Polsce jest to głównie praca naukowo-badawcza na terenie uczelni. Ale tematyka i możliwości bo biotechnologii są wielkie, zakres wiedzy również szeroki (oczywiście jeśli ktoś jest zainteresowany i chce z tego skorzystać).

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nie odczułam na moim wydziale wyścigu szczurów, chociaż podobno jest konflikt między biotechnologią a analityką. Relacje miedzy studentami raczej dobre (wszyscy łączą się w bólu), ale widocznie tworzą się grupki znajomych, które czasem wchodzą w konflikt z innymi. Część wykładowców ma nieodpowiedni stosunek do prowadzonego przedmiotu, stąd również niechęć studentów, ale znakomita większość to osoby z pasją i poczuciem humoru (czasem z ciętym językiem). Atmosfera jest naprawdę w porządku.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkałam zarówno na stancji jak i akademiku. Ceny w akademiku oczywiście są niższe niż ceny pokoju w mieszkaniu. Pokój 2-osobowy to koszt około 300 zł miesięcznie. Za pokój w mieszkaniu - przynajmniej 2 razy tyle, o ile liczymy na w miarę dobry standard.

Życie w mieście

Z komunikacją w Szczecinie nie ma większych problemów, oprócz takich typowych dla dużych miast. Dużo klubów, pubów, barów, parków, jezior, dobrze zagospodarowane bulwary nad Odrą, deptaki, centra handlowe, plaże. Jest co zwiedzać i gdzie spędzać czas.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Kocham biotechnologię całym sercem, jednak ostrzegam - jest bardzo dużo nauki. Dostać się jest łatwo, ale ciężej jest się utrzymać. Mnóstwo medycyny, mało biotechnologii roślin i technologii rolniczej. Sporo zajęć w laboratorium.

Biotechnologia medyczna, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Pierwszy semestr - nauki jest praktycznie zero, jedynie wejściówki z anatomii (proste) oraz chemii nieorganicznej (1/2 zdania do nauki na pamięć) - z tego przedmiotu też jest egzamin. Historia medycyny - egzamin bajka (odpowiedzieć ustne epoki literackie).
Drugi semestr - tutaj zaczyna się mnóstwo nauki, dopiero uczelnia pokazuje jak ma ten kierunek gdzieś :) zajęcia od 8-19/20,zaczyna powodu kilku okienek w ciągu dnia + zajęcia są też z takimi okienkami, bo lekarski i inne kierunki w planowaniu roku akademickiego mają pierwszeństwo. Fizjologia i patofizjologia -kiepski poziom(co skutkuje problemami później na egzaminie dyplomowym). Matematyka że statystyka - nad tym przedmiotem trzeba się skupić (przydaje się w późniejszej pracy ale też można wylecieć że studiów). Chemia organiczna i fizyczna? Jeśli dostaniecie pulę pytań z kolokwiów i egzaminów to spokojnie zdacie. Biologia komórki oraz genetyka-poziom liceum.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Nie daje żadnych możliwość, co chwile słyszymy że jesteśmy nikim, zostaniemy bezrobotni, nie mamy uprawnień w niczym oraz że bez znajomości nie mamy czego szukać po tym kierunku. Na każdym przedmiocie mają wielkie poczucie misji, np. Mikrobiologia po której biotechnolog nie ma uprawnień (oraz jest na zaliczenie) jest mega trudna - połączenie toku nauczania analityki + lekarskiego. Mnóstwo przedmiotów nie jest związanych z kierunkiem, są tylko zajmujące plan nauczania. Gdyby policzyć przedmioty które wam się przydadzą to może zajmują one 1,5 roku. Dużo przedmiotów ma też zaliczenie a niczym się nie różnią od przedmiotów które kończą się egzaminem (patomorfologia jest taka sama jak u analityki, oni kończą egzaminem, my zaliczeniem - na którym piszemy egzamin zaliczeniowy).

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Bardzo zła w stosunku do biotechnologii, nie liczymy się z nikim. Każdy kierunek jest lepiej traktowany na tej uczelni. Na drugim roku większość wykładowców uważa że nic nie robicie (a tak naprawdę po prostu nie macie czasu ogarnąć wszystkiego, co tydzień masz wejściówkę z biochemii/MDL/mikro, z każdego z tych przedmiotów jest ogrom materiału około 40 stron na przedmiot, do tego trzeba napisać sprawozdania). Ogólnie uczelnia źle układa plan gdyż inne kierunki są ważniejsze stąd trzeba się przyzwyczaić - semestr zimowy, na którym nic się nie robi, jest jeden egzamin, oraz semestr letni - mnóstwo zajęć, zajęcia 8-20 oraz 4-6 egzaminów.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny mieszkań - około 600/800 zł + prąd/internet/woda.

Życie w mieście

W mieście żyję od dziecka, więc polecam. Dobre połączenie komunikacji, dużo klubów (choć studiując ten kierunek nie ma co liczyć na chodzenie na imprezy).

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie polecam tego kierunku na tej uczelni, żałuję wyboru ale czasu nie da się cofnąć. Dlatego zmieniam kierunek na pielęgniarstwo. Tam chociaż będziecie szanowani, poważani, nie mieszani z błotem.

Biologia, Uniwersytet Gdański - opinia studenta V roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na pierwszym roku byłam w 2009, więc mogło się zmienić, ale: Można powiedzieć że 1. rok to trochę ASP - patrz w mikroskop i narysuj co widzisz, 2. rok to chemia, a nawet kilka jej rodzajów, 3. rok to już taki misz-masz wszystkiego co zostało z filozofią roślin włącznie :P Na pierwszym roku jest dużo nauki, co tydzień sprawozdanie lub dwa do oddania i kilka przedmiotów gdzie na każdych zajęciach jest wejściówka lub wyjściówka, więc trzeba się na prawdę bardzo przykładać. Biochemia i Bezkręgowce bardzo dają się we znaki, później Chemia nieorganiczna i Mikrobiologia - to były chyba największe kosy.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Biblioteka płacze, bo większość książek jest w zawrotnej ilości sztuk 3-10 na cały rok (>100 studentów). Konferencji ani warsztatów żadnych nie ma, chyba że samemu się coś znajdzie, ale i tak o tematyce biologicznej nie ma za wiele, lub są zagraniczne. Na szczęście dofinansowania nie są takie trudne do dostania :) Kół naukowych jest dosyć sporo i robią ciekawe doświadczenia, jak się człowiek porządnie zakręci to jeszcze przed licencjatem jego nazwisko może się pojawić w jakiejś publikacji.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Relacje były na prawdę świetne. Między studentami to wiadomo, jest różnie, ale łatwo znaleźć swoją grupę znajomych :) Jeśli chodzi o prowadzących to raczej nigdy nie było problemu, żeby się z nimi dogadać, np. co do nieobecności (wystarczy wcześniej zgłosić, że na jakiś zajęciach Cię nie będzie i podać racjonalny powód) czy jakiś innych nagłych zdarzeń.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademiki oferują różne stopnie atrakcyjności pokoi, większość znajduje się na kampusie co jest niebywałym plusem. Ceny od ~340 w górę. W akademikach potrafią dziać się cuda (u mnie było np. ognisko w starej lodówce, wprowadzenie do akademika konia, stworzenie w łazience plaży z leżaczkiem i kijankami w umywalkach), ale są też takie, które są wyjątkowo spokojne. Najczęściej zależy to od piętra. W każdym akademiku jest sala cichej nauki.

Życie w mieście

Miasto jest bardzo przyjazne studentom, można powiedzieć, że nigdy nie śpi. Na starówce i we Wrzeszczu znajdzie się dużo imprezowni a Monciak w Sopocie wręcz z nich słynie. Często są organizowane duże imprezy studenckie, np. HOT, Juwenalia (każdej trójmiejskiej uczelni po kolei), Połowinki trójmiasta i wiele, wiele innych. Kafejki, kina i inne tego typu miejsca też się znajdą, choć królują domówki. Komunikacja jest bardzo dobra, rzadkie korki i inne problemy. Parków czy innych tego typu spacerniaków raczej nie ma za dużo - szczególnie w centrum, ale jest blisko na plaże lub do parku krajobrazowego. Dużym plusem jest łatwy i szybki dojazd do wszystkich 3 miast trójmiasta. Jest bardzo dużo ścieżek rowerowych.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Choć czasem było ciężko, a czasem nie było co robić, to nie żałuję, że zaczęłam studia właśnie tutaj. Miałam to szczęście poznać wspaniałych ludzi z różnych stron Polski - bo UG to jednak marka, która przyciąga studentów nawet spod Warszawy i Białegostoku :) Nowy budynek wydziału Biologii też robi wrażenie. Minusem może być to, że UG jest rozciągnięty na całe trójmiasto i często będzie trzeba się przemieszczać między zajęciami na drugi koniec miasta czy do innego miasta, ale takie podróże łączą ludzi i nadają studiowaniu na UG ten niesamowity klimat. Fajne tez są zajęcia terenowe, których jest sporo przez pierwsze dwa lata studiów - można w przyjemny sposób poznać okolice trójmiasta (Zawsze trzeba wziąć prowiant, krem do opalania, coś na komary i kalosze! - Serio!). Prócz kół naukowych na UG są też organizacje studenckie, np. AEGEE-Gdańsk - osobiście polecam, zwiedziłam z nimi pół Europy, mega projekty i ciekawy dopisek do CV :)

Kierunek lekarsko-dentystyczny, Uniwersytet Medyczny w Poznaniu - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Więcej nauki, szybsze tempo. Więcej wiem, ale więcej czasu poświęcałam na naukę do matury. Czas wolny to kwestia indywidualnych możliwości.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Dobre; UM ma świetną bibliotekę.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Zależy od osób na jakie się trafi. U mnie większość jest życzliwa i pomocna.

Jak jest z mieszkaniem?

Słabo z mieszkaniami, bo trzeba trafić na okazje. Ceny bardzo wysokie, a standard zazwyczaj słaby. Za 1 os pokój trzeba liczyć 750-900 zł miesięcznie.

Życie w mieście

Dużo się dzieje, ale chęci i możliwości czasowe są ograniczone.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Zastanowiłabym się ponownie nad Łodzią lub Warszawą, ale ogólnie Poznań polecam.

Pielęgniarstwo, Uniwersytet Rzeszowski (UR) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest sporo, ale nie to jest najtrudniejsze. Najgorszy jest fakt, że zajęcia zajmują prawie 12 h każdego dnia. Pierwszy semestr to praktycznie same wykłady, czasem ćwiczenia. Zdarza się, że przez cały dzień siedzi się w jednej auli i łącznie ma się 1,5 h przerwy. Podzielone po 15 minut co wykład. Drugi semestr to głównie zajęcia praktyczne - pracownia, szpital, przychodnie - o wiele ciekawiej :)

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Bardzo dobrze zaopatrzone pracownie, nigdy nie brakuje igieł czy środków do dezynfekcji. Można dołączyć do kół naukowych, wykładowcy są zazwyczaj bardzo pomocni.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Współpraca na naszym roku jest po prostu niezwykła! Przed każdym kolokwium następuje wymiana 'dóbr' i 'pomocy naukowych'. Nie ma wyścigu szczurów, atmosfera jest bardzo przyjemna.

Życie w mieście

Rzeszów jest pięknym miastem, jednak wydziały są tak rozrzucone po mieście, że czasem trudno na czas dostać się z miejsca na miejsce. MPK jeździ często, bilety semestralne są dość opłacalne. Miasto samo w sobie wspaniałe, masa siłowni, biblioteki, parki... Polecam! :D

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jeżeli czujesz powołanie do tego zawodu, w tym miejscu się odnajdziesz. Jeżeli nie, nie męcz się, zmień kierunek. Praca jest ciężka, ale satysfakcjonująca. Pomimo paru problemów z organizacją, to uczelnia jest bardzo miła :)

Biotechnologia, Uniwersytet Wrocławski - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Zdecydowanie studia to inna bajka niż liceum, trzeba się przygotować na ciężką harówkę. Pocieszający jest fakt, iż wiedza z liceum bardzo się przydaje i jeśli ktoś stara się w liceum to i tutaj sobie poradzi. Na 2 semestrze jest spokojniej niż na 1, jest też więcej pracy w laboratorium. Książki nie są niezbędne, ale bardzo przydatne.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Z czystym sercem poziom zajęć mogę ocenić pozytywnie - trochę teorii, trochę praktyki, jest tak jak być powinno. Biblioteka wydziałowa jest dość bogata, a w przypadku braku jakiejś pozycji można ją bez problemu znaleźć w bibliotece uniwersyteckiej. Wiadomo, iż biotechnologia jest w Polsce cały czas kierunkiem, który dopiero się rozwija, co może stanowić utrudnienie w znalezieniu pracy (choć nie oznacza to, że jest to niemożliwe) jednakże jeśli ktoś planuje wyjazd za granicę - nie ma się co zastanawiać.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Zdecydowanie nie widać tu typowego 'wyścigu szczurów', wszyscy starają się pomagać sobie nawzajem. Z wykładowcami bywa różnie, jak wszędzie, jednak dotychczas więcej było tych życzliwych i chętnych do współpracy i pomocy. Czasami na uczelni panuje pewna dezorganizacja, na szczęście nie jest to nagminne.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny mieszkań są różne, w zależności od dzielnicy i ilości osób w pokoju. Ja za jednoosobowy pokój płacę 700 zł i jest to cena, z którą często się spotykałam, generalnie należy się nastawić na 700-900 zł za jednoosobowy pokój, w akademiku ceny podobne, więc tutaj opłaca się brać co najmniej dwuosobowy.

Życie w mieście

Komunikacja miejska jest dobrze rozplanowana, można dojechać praktycznie wszędzie, a z dojazdem na uczelnię nie ma żadnego problemu. Opóźnienia sporadycznie. Są tramwaje, autobusy zwykłe i pośpieszne. Jeśli chodzi o czas wolny każdy znajdzie tu coś dla siebie. Masa koncertów, klubów, pubów, barów, ciekawych wydarzeń. Przy odrobinie chęci można znaleźć bardzo tani, smaczny posiłek. Budynki znajdują się w ścisłym centrum, z Wydziału Biotechnologii do najbliższej galerii idzie się 5 min, w parę minut można także dojechać do Rynku.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jestem zadowolona z wyboru zarówno uczelni, jak i kierunku. Polecam jeżeli ktoś nie boi się ciężkiej pracy, ale i satysfakcji z samodzielnego odkrywania wielu interesujących rzeczy z dziedziny biologii, chemii, fizyki czy matematyki.

Biotechnologia, Uniwersytet Warszawski - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Jeśli chodzi o zajęcia bieżące, to nie wymagały wiele nauki w domu, jednak czasami trzeba było się zmierzyć z kolokwiami i pracami domowymi. Sesja egzaminacyjna była trudna i czasochłonna, ale spokojnie do zdania za pierwszym podejściem. O ile semestr zimowy był dość intensywny, semestr letni był dla mnie znacznie łatwiejszy od poprzedniego. Książek nie trzeba kupować, jednak warto wypożyczać z biblioteki wydziałowej, żeby uzupełniać swoją wiedzę.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Pracownia licencjacka i magisterska dają dostęp do nowoczesnych technik laboratoryjnych, kół naukowych jest dużo - więc każdy znajdzie coś dla siebie. Mamy dużo ćwiczeń, więc jesteśmy zaznajomieni z pracą laboratoryjną. Widzę następujące możliwości po studiach: firma kosmetyczna, spożywcza, farmaceutyczna, biotechnologiczna, rolnicza. Można też iść na doktorat.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera przyjazna, wyścigu szczurów nie ma.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny mieszkań są dość wysokie, akademiki są tańsze, więc polecam tę opcję.

Życie w mieście

Uczelnia znajduje się w spokojnej dzielnicy Stara Ochota, stąd jest blisko do centrum - komunikacją miejską ok. 12 minut do Dworca Centralnego, ok. 20 min do kampusu głównego. Jak mam wolny czas i pogoda jest ładna, to często idę na piechotę do centrum. Możliwości spędzania czasu jest naprawdę wiele, prężnie działa Couchsurfing, liczne koncerty, chóry amatorskie - spędzam wolny czas także na próbach chóru.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Najtrudniejsza jest sesja po semestrze zimowym na II roku studiów licencjackich. Zdałem ją w pierwszym terminie, jednak wysiłek był tak wielki, że pod koniec sesji rozchorowałem się na kilka dni. Warto wziąć pracę licencjacką/magisterską praktyczną, gdyż daje to cenne kompetencje w przyszłym zawodzie.

Farmacja, Uniwersytet Medyczny w Białymstoku (UMB) - opinia studenta V roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Jest dość ciężko, duży przeskok między tym co było w liceum a tym co jest na pierwszym roku, na wyższych rocznikach też jest dużo pracy, trzeba być bardzo dobrze zorganizowanym i mieć dużo motywacji i samozaparcia, żeby uczyć się systematycznie i nie narobić sobie zaległości.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Wykładowcy stawiają nacisk na rozwój w kierunku pracy w aptece, rzadko zwracają uwagę na możliwość rozwoju w innym kierunku. Bardzo trudno wyjechać na Erasmusa, w sumie uczelnia nie pomaga, a nawet w pewnym stopniu uniemożliwia. Z praktykami wakacyjnymi jest podobnie, robione za granicą nie podlegają zaliczeniu i tak trzeba robić praktyki w kraju.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wyścigu szczurów raczej nie ma, koledzy z roku bardzo pomocni, wykładowcy zależy który, jak to w takiej grupie. Są tacy, którzy dla studenta zrobili by wiele, są tacy którzy uważają studentów za zło konieczne i muszą im udowodnić, że nic nie potrafią.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademik w przedziale 250-400 zł.

Życie w mieście

Zależy od ludzi na jakich się trafi, przez rok jest ok, w późniejszych latach raczej nudno i mało rzeczy do zwiedzania/ rozrywek. Centrum jest bardzo skondensowane- można wszędzie dotrzeć na pieszo.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Dla ludzi którzy nie potrzebują robić wielu rzeczy jak najbardziej godne polecenia. Osobom, które chcą być w dużym mieście z możliwościami rozwoju na różnych płaszczyznach zdecydowanie odradzam.

Farmacja, Uniwersytet Medyczny w Białymstoku (UMB) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Pierwszy rok jest o tyle rokiem trudnym, dlatego że spotykamy się z całkiem innym systemem nauki niż dotychczas w liceum. Nauki jest dużo, także niemałe znaczenie ma tutaj selektywne wybieranie informacji które trzeba opanować na wejściówkę, kolokwium czy egzamin. Oczywiście z pomocą przychodzą notatki, które można nabyć od starszych roczników jednak im wcześniej tym lepiej o tym pomyśleć, bo we wrześniu pozostają same mało przydatne i zwykle ogólnodostępne na grupach materiały. Ilość wolnego czasu jest mocno uzależniona od rozkładu zajęć, a co za tym idzie część grup ma wolne piątki i cotygodniowy długi weekend. Dobre zagospodarowanie czasem jest podstawą w przypadku gdy prowadzi się trochę bogatsze życie towarzyskie. Aktualnie kończę I rok i wskazuje Chemię nieorganiczną i Botanikę na najtrudniejsze (głównie pod względem ilości materiału) przedmioty w pierwszych II semestrach przeszło 5-letniej przygody.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Farmacja w moim przypadku to kierunek pierwszego wyboru głównie dlatego, że jego ukończenie niesie za sobą sporo profitów. Z tego co mi wiadomo, uczelnia w kolejnych latach studiów kładzie duży nacisk na przygotowanie do pracy w aptece. Warto jednak pamiętać, że nie są to jedyne warianty i rozwijanie pasji w innych, sąsiednich (w mniejszym lub większym stopniu) kierunkach, np. praca w laboratorium itp. jest możliwe ze względu na szerokie pasmo przeprowadzanych warsztatów, szkoleń i konferencji. Wspomniane wydarzenia organizuje zwykle Młoda Farmacja, do której warto dołączyć aby aktywnie wykorzystać swój czas, a tym samym nabierać praktycznego doświadczenia w kontakcie z pacjentem podczas różnorodnych akcji. Poziom zajęć stoi naprawdę na dobrym poziomie co dobrze świadczy o uczelni ale także o randze kierunku, na którym nie ma miejsca dla przypadkowych osób.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Podejście wykładowców i asystentów do studenta nie jest rzeczowe co bardzo cieszy, gdyż już od pierwszego roku widać obustronny szacunek. Oczywiście znajdą się też wyjątki od reguły i choć nie zamierzam sypać tutaj nazwiskami to sugeruję wejść w dobre relacje z prowadzącym język Angielski bo ma to wielkie znaczenie przy dalszej współpracy. Niektórzy prowadzący są bardzo sympatyczni, pomocni i wyrozumiali. Do takich osób śmiało można zaliczyć na I roku mgr JB z zakładu biologii. Jeśli chodzi o relacje między studentami to takie przebiegają raczej bezkonfliktowo o ile samemu nie jest się zbyt nadgorliwym. Jest wiele osób które starają i poświęcają niemal cały wolny czas nauce w celu uzyskania jak najlepszych wyników, ale nie nazwałbym tej grupy osób większością. Większość osób satysfakcjonuje 3 i przy prawie każdym zaliczeniu biorą tą ocenę w ciemno. Każdy rocznik jest też na swój sposób specyficzny, dlatego raz łatwiej znaleźć ludzi zgodnych charakterem, a innym razem w grupie ponad stu osób znajdzie się zaledwie kilka takich osób. Wpływ na to ma na pewno fakt z jakich stron Polski pochodzą inni studenci. Sam jestem przyjezdny i zauważam, że Białystok jest bardzo przyjaznym miastem a większość ludzi mocno tolerancyjna więc aklimatyzacja nie stanowi tutaj żadnego problemu.

Jak jest z mieszkaniem?

Życie w Białymstoku jest tanie w porównaniu z innymi dużymi miastami, świadczy o tym m.in fakt, że za wynajem pokoju w luksusowych warunkach blisko centrum opłata wynosi +/- 700 zł. Nie jest problemem znalezienie pokoju do wynajęcia w pobliżu uczelni za ok 500 zł. W akademiku mieszka kilku znajomych, którzy bardzo sobie chwalą warunki i bliskość do ECF`u. Warto szukać mieszkania w pobliżu centrum i chodzić na zajęcia pieszo, gdyż miejska komunikacja lubi się spóźniać pomimo, że Białystok jest małym miastem i korki to rzadkość.

Życie w mieście

Białystok jest zielonym i zadbanym miastem z wieloma parkami co wiąże się z tym, że jest gdzie pospacerować czy pobiegać. Nie brakuje tutaj wydarzeń kulturalnych ze względu na aktywnie działającą Operę i Filharmonię Podlaską, kina i teatry. Nie brakuje też klubów, jednak tych gdzie muzyką przewodnią nie jest disco-polo można zliczyć na palcach jednej ręki. Wieczorami, ale tylko w weekendy miasto odżywa i wszystkie bary, pijalnie, puby itp są wypełnione po brzegi. Jak już wcześniej wspominałem, dobre zarządzanie czasem jest bardzo ważne żeby w tym miejskim życiu w pełni uczestniczyć, w końcu nie samą nauką człowiek żyje..

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Dużym atutem UMB jest zamieszczony w regulaminie wpis o 3 podstawowych terminach egzaminów co daje bezstresową szansę również osobom, które nie zdążyły się dobrze przygotować na początku sesji. Kierunek jest wymagający ale każda zmotywowana osoba na pewno podoła wymaganiom stawianym przez uczelnię. Farmacja na UMB ma mocną pozycję w rankingu krajowym co jest odzwierciedlane w rzeczywistości: nowe budynki dydaktyczne zlokalizowane w jednym miejscu, wysoki poziom nauczania, wielu doświadczonych doktorów i profesorów, a także nauczycieli akademickich przekazujących skrupulatnie swoja wiedzę i ciągle ją poszerzających- prowadząc badania naukowe i ciekawe, politematyczne koła zainteresowań. Szczerze polecam studiowanie farmacji na tym uniwersytecie medycznym. Osobiście nie żałuję, że wybrałem właśnie to miasto, ale od razu po studiach trzeba stąd uciekać, a to dlatego że rynek jest już tutaj przesycony, a zarobki stosunkowo niskie w porównaniu z całą resztą Polski. :)

Strony